WARTO ZAKUPIĆ BMW SPROWADZONE Z USA ???

[goldi4321]

witam , posiadam obecnie e46 323i ale poważnie rozmyślam nad zakupem sprowadzonego zza oceanu bmw , mam znajomego który ciągnie te auta z usa kontenerami , miesięcznie około 15 samochodów i nabywców nie brakuje !!! , zrobil mi dobrą cene za e90 z 2006 chce 65-70 tyś. złotych już łącznie z opłatami celnymi i resztą kosztów , model 330i chyba około 270 ps , ładne 17 tki , skóra w beżu , automat oczywiście , no i nie wiem czy się na to dać , czytałem co nieco niektórzy chwalą a inni znowu piszą w necie że auta z usa są niedorobione , niby inne skrzynie , hamulce słabsze i wiele innych rzeczy , nie wiem czy to zwykła propaganda , czy coś w tym jest .

dlatego moja prośba jeżeli ktoś ma jakiekolwiek doświadczenia w tej sprawie , prosze o pomoc i opinie .

 

pozdrawiam marcin :dance: :dance: :dance:

[LIS]

do ceny samochodu dolicz ok 50% :D wtedy będziesz miał orientacyjny koszt samochodu już po rej. Polsce... oczywiście vat i cło liczy się od ceny na fakturze/umowie :) wiec można pokombinować

[Loop]

witam , posiadam obecnie e46 323i ale poważnie rozmyślam nad zakupem sprowadzonego zza oceanu bmw , mam znajomego który ciągnie te auta z usa kontenerami , miesięcznie około 15 samochodów i nabywców nie brakuje !!! , zrobil mi dobrą cene za e90 z 2006 chce 65-70 tyś. złotych już łącznie z opłatami celnymi i resztą kosztów , model 330i chyba około 270 ps , ładne 17 tki , skóra w beżu , automat oczywiście , no i nie wiem czy się na to dać , czytałem co nieco niektórzy chwalą a inni znowu piszą w necie że auta z usa są niedorobione , niby inne skrzynie , hamulce słabsze i wiele innych rzeczy , nie wiem czy to zwykła propaganda , czy coś w tym jest .

dlatego moja prośba jeżeli ktoś ma jakiekolwiek doświadczenia w tej sprawie , prosze o pomoc i opinie .

 

pozdrawiam marcin :dance: :dance: :dance:

 

Witaj :wink:

Ja od paru tygodni jestem właśnie posiadaczem E90 330i sprowadzonej ze stanów.

Silnik 3 litry,ale 218 koni niestety.(podobno można zwiększyć)

Powiem szczerze samochodzik raczej jest dorobiony,hamulce brzytewka,jakość materiałów wydaje się zbliżona do wersji europejskiej,nic nie skrzypi.

Nie jestem oczywiście w 100% przekonany,czy wersja amerykańska jest gorsza,ale tragedii nie ma. :8)

Mam tylko mały problem ze skrzynią biegów.Działa jakoś troszke ospale i nie wiem czemu dochodzą z niej przy ruszaniu lekkie stuki.Musze to dobrze sprawdzić (może ktoś coś poleci :mrgreen: ).

Mam nadzieje,że nie wkopałem się w jakieś horendalne koszta :duh:

Jeszcze chciałbym wyłączyć przednie kierunkowskazy,które świecą cały czas na pomarańczowo,co mnie wnerwia :D

Tylne lampy są bez mgielnego,ale to chyba nie jest problemem.

Reasumując moge koledze szczerze polecić kupno auta zza oceanu.

Jak masz jakieś pytania dawaj na PW. :wink:

[sylwo]

a zarejestrowales juz to autko?

nikt sie nie przyczepil do tych kierunkowskazow i braku przeciwmgielnych?

[peterrr]

światła przednie to chyba trzeba zmieniać na europejskie i nie chodzi tylko o te pomarańczowe kierunki palące sie non stop a o światła mijania inaczej rozkłada się światło :(

[Loop]

Autko już zarejestrowane,nikt się zbytnio nie czepiał braku przeciwmgielnych i tych pomarańczaków z przodu :lol:

Tylko coś tam wspomnieli,ale rozeszło się po kościach,za co byłem wdzięczny nie ukrywam :lol:

Co do przednich świateł,mam dołożone oryginalne lampy bixenonowe.

Niestety nie mam samopoziomowania reflektorów i sprysków (założyłem zaślepki). :)

[goldi4321]

no witam , jesteś pewień ze ma tylko 218 ps , a który rok tego samochodu co zakupiłeś ??? patrzyłem na 330 europejskie to rocznik 2006 ma w najgorszym wypadku 258 ps , dlatego dziwi mnie te 218 , a może masz model 325i bo tam pojemność też chyba jest 3 litry i 325i ma właśnie 218 ps .

 

pozdrawiam :dance: :dance: :dance:

[dunaj2]

sam interesuje sie sprowadzeniem auta z USA ale slyszalem ze w tych autach duzo czesci sie rozni. Prawda to?

Nie mowie o lampach tylko innych czesciach ktore nawet do glowy by mi nie przyszly

[Loop]

Masz racje.

Mam model 325i z silnikem 3 litrowym o mocy 218 koni.Rok prod.2006.

Nie wiem jaka jest różnica pomiędzy tymi silnikami (325 i 330),ale pomimo tej samej pojemnośći mają inną moc. :D

Mam nadzieje,że można uwolnić pare kucyków w moim silniku :P

Co do innych materiałów,to powiem szczerze,że nie mam pojęcia.

Musiałby się wypowiedzieć ktoś ,kto miał styczność z oboma wersjami (US i EU).

Sam jestem tego bardzo ciekaw :wink:

[albizkit]

Masz racje.

Mam model 325i z silnikem 3 litrowym o mocy 218 koni.Rok prod.2006.

Nie wiem jaka jest różnica pomiędzy tymi silnikami (325 i 330),ale pomimo tej samej pojemnośći mają inną moc. :D

Mam nadzieje,że można uwolnić pare kucyków w moim silniku :P

Co do innych materiałów,to powiem szczerze,że nie mam pojęcia.

Musiałby się wypowiedzieć ktoś ,kto miał styczność z oboma wersjami (US i EU).

Sam jestem tego bardzo ciekaw :wink:

 

tak można "przerobic" wersje 325 na 330 , wystarczy odpowiednio zabawić sie kompem. Znam gościa w rzeszowie co podkręcał w ten sposób auto z usa

[goldi4321]

Masz racje.

Mam model 325i z silnikem 3 litrowym o mocy 218 koni.Rok prod.2006.

Nie wiem jaka jest różnica pomiędzy tymi silnikami (325 i 330),ale pomimo tej samej pojemnośći mają inną moc. :D

Mam nadzieje,że można uwolnić pare kucyków w moim silniku :P

Co do innych materiałów,to powiem szczerze,że nie mam pojęcia.

Musiałby się wypowiedzieć ktoś ,kto miał styczność z oboma wersjami (US i EU).

Sam jestem tego bardzo ciekaw :wink:

 

A JAK TO WYGLĄDA Z KOSZTAMI CO I ILE MUSIAŁEŚ ZAPŁACIĆ ŻEBY ZAREJSTROWAĆ , CHODZI MI O CŁO PODATKI JAKIEŚ INNE OPŁATY .

 

POZDRAWIAM

[Loop]

Kupiłem od kolesia co już ją zarejestrował i jeździł rok.Ja jestem drugim właścicielem w Polsce.

Nie płaciłem więc żadnego cła ani podatku.

Opłaty wyniosły mnie tyle co w wydziale komunikacji,czyli około 170 zł.

[sylwo]

Autko już zarejestrowane,nikt się zbytnio nie czepiał braku przeciwmgielnych i tych pomarańczaków z przodu :lol:

Tylko coś tam wspomnieli,ale rozeszło się po kościach,za co byłem wdzięczny nie ukrywam :lol:

Co do przednich świateł,mam dołożone oryginalne lampy bixenonowe.

Niestety nie mam samopoziomowania reflektorów i sprysków (założyłem zaślepki). :)

no to masz szczescie.bo definitywnie autko przegladu nie powinno przejsc.

ale kiedys moze sie jakis policjant przyczepic,chocby do braku spryskiwaczy.

a juz na pewno zakwestionuje to jakis kumaty diagnosta.no chyba ze masz znajomosci.

[Loop]

no to masz szczescie.bo definitywnie autko przegladu nie powinno przejsc.

ale kiedys moze sie jakis policjant przyczepic,chocby do braku spryskiwaczy.

a juz na pewno zakwestionuje to jakis kumaty diagnosta.no chyba ze masz znajomosci.

 

W razie kontroli są raczej bardzo małe szanse,że policjant widząc na zderzaku zaślepki spryskiwaczy będzie mi je kazał uruchamiać.

Tym bardziej diagnosta nigdy nie sprawdza takich rzeczy.

Policjant prędzej może się przyczepić ,że oślepiam innych.

Światła mam ustawione dość nisko,pracuje nad samopoziomowaniem.

Co do przeglądu,jedynym minusem jest brak tylnych mgielnych.

Mam założone tylne lampy z serii Black Line,gdzie wystarczy tylko poprowadzić przewód i je podłączyć.

A przednie migacze świecące na pomarańczowo po pierwsze myśle ,że nie będzie większego problemu z załatwieniem przeglądu nie mając nawet znajomości,a po drugie słyszałem,że jest możliwość ich wyłączenia.

A zresztą do następnego badania pewnie się już jej pozbęde :wink: