Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam.

 

BŁAGAM PRZECZYTAJCIE CAŁOŚĆ I POMÓŻCIE. :modlitwa:

 

Od 12 lat marzyłem o M5 a zwłaszcza o E39M5, tyrałem jak wół po 12-14 godzin dziennie, każdy zarobiony grosin odkładałem i wreszcie w Styczniu 2007 udało się, kupiłem sobie E39 M5 z 2001r..... i byłem chyba najszczęśliwszym posiadaczem M5 na świecie :D .

Niestety moja radośc trwała krótko.

W Lutym 2007r. zaczeło coś w silniku mocno stukać, podjechałem do jednego z warsztatów (DALEJ NAZYWANY X1) gdzie z miejsca niemal natychmiastowo stwierdzono że staneły napinacze między wałkami, ponoc często coś takiego ma miejsce, zapytałem czy zrobią, odpowiedź: TAK

Oczywiście po około trzech tygodniach podjechałem z myślą że już gotowy, ale okazało się że nawet nie zaczęty, po małej wymianie zdań i opinii Panowie wzięli się za robotę, za dwa dni telefon, Pan mówi że dobrze by było żebym podjechał, OK..... Okazało się że dobrze będzie wymienić cały rozrząd ponieważ nie był w najlepszej kondycji OK więc się zgodziłem, pojechałem do ASO i zamowiłem wszysciusieńko, nawet nowe śrubeczki, poprostu wsio co na rozrządzie, łańcuchy płozy napinacze, podkładki i inne. W międzyczasie Panowie zajeli się resztą, czyli zawieszeniem halulcami i innymi. Przy demontażu rozrządu z czyms tam był problem i trzebabyło zdjąć łowice więc też sie zgodziłem, głowice przy okazji poddano remontowi w celu zrobienia z nich nowych głowic, poprostu jak już zdjęta to było warto.... Oczywiście Panowie w międzyczasie powymieniali długą listę innych części które trzebabyło zrobić, OK.

Głowice zrobione na cacy, uszczelki wszystkie nowe, rozrządzik i inne, góra kasy za same części, Panowie wzieli się do składania i ....

Teraz juz poważne problemy.... Po odpaleniu silnika wydawalo się wszystko OK chodził na wolnych obrotach, do czasu dodania gazu, wtedy zawory z tłokami powiedziały sobie CZEŚĆ :doh: .

Oczywiście silnik znowu wyjęty rozebrany, czekanie na zawory itd itp mamy już Wrzesień 2007r.

Przez przypadek rozmawiając z mechanikiem innego warsztatu (DALEJ NAZYWANY X2) robiącego BMW wspomiałem mu o problemie.... Powiedział że jak chcę to wyśle swój holownik po moje M5 i w cześciach sobie go przywiezie, twierdził że zna ten motor na tyle dobrze że złoży go bez problemu a wszystkie specjalne urządzenia do tego silnika mają, więc przystałem na tą propozycję i zgodziłe się, auto trafiło do niego w Listopadzie 2007r. Wziął sie na raty do roboty.... odpalili go trzy tygodnie temu, chodził jak złoto V8 mruczał sobie na wolnych obrotach... Dziś telefon.... Po dodaniu gazu.... znowu zawory powiedziały CZEŚĆ tłokom. Jestem naprawdę załamany.

Nie potrafię wyrazić żalu do siebie samego że ponad rok temu nie pojechałem do ASO :mad2:

 

:modlitwa:

 

W związku z całą wyżej opisaną sytuacja zwracam się z prośba jak ktoś może to proszę o pomoc, jak ktoś pracuje w ASO lub zna tam kogoś proszę niech mi pomoże, jestem gotowy wstawić auto do ASO, zapłacić, ale naprawdę jestem juz tak zmęczony całą tą sytuacją że nie mam już siły.

 

PROSZĘ.

Edytowane przez allcar
Bardzo Mocne Wrażenia;-)
Opublikowano

W Lutym 2007r. zaczeło coś w silniku mocno stukać, podjechałem do jednego z warsztatów (bardzo znanego na tutejszym forum - ale nie będę pisał którego bo nie o to tutaj chodzi) gdzie z miejsca niemal natychmiastowo stwierdzono że staneły napinacze między wałkami, ponoc często coś takiego ma miejsce, zapytałem czy zrobią, odpowiedź <> OK

 

Po takich ogledzinach,ani przez mysl nie przeszlo by mi szukanie nowego motoru.

A, w jakiej kondycji kupiles m5,sprawdzales przebieg?Historia bardzo dramatyczna.Tez przymierzam sie do m5 e39 z ostatniego roku produkcji

i jak najnizszym przebiegiem ,ale takie nie spodzianki? :cry:

Mysle ,ze to zadne cuda poprosty brak doswiatczenia ze strony mechanikow .Zle zespolony rozrzad,Vanosy,sensory i gotowe! :mad2:

W ASO przynajmniej (mam nadzieje)za takie bledy odpowiadaja,a z Lepakami jest problem!

Ile pali?Dwie radialki tygodniowo.
Opublikowano

Dokładnie. Na poczatku wiadomo, kto wymienia silnik jak do wymiany ma dwa napinacze, później jak rozrząd to tez zdecydowałem się na jego wymianę.....

Wiadomo jest że niemal zawsze lepiej jest reanimować to co masz bo wiesz co to jest a silnik?? cóż szczerze to kot w worku nigdy nie wiesz na co trafisz, ale powiem szczerze że jestem już w poszukiwaniu silnika.

Bardzo Mocne Wrażenia;-)
Opublikowano

Witam,

wiem że nie pociesze, ale chyba po woli powinniśmy się cywilizować i jeżeli oddajemy do naprawy samochody (a szczególnie takie drogie - przynajmniej dla mnie) to powinniśmy:

1. albo podpisac umowę

2. zawsze brac fakture

3. ew jakiś protokół naprawy

4. jeżeli mechanik się burzy - zmienić mechanika

 

pozdrawiam

i życzę powodzenia w walce z wiatrakami (niestety z wiatrakami)

pozdrawiam
Opublikowano

ALLCAR !!!!!

Prosze podaj TU NA FORUM, gdzie seriwoswaleś auto !!!

 

Po to jest forum, by wmieniać się wiedzą, również o dyletanctwie mechaników.

 

A to co to Tobie zrobiono podpada normalnie pod prokuraturę.

 

Skoro opisujesz swoje niestety smutne doświadczenia z naprawianiem auta, to nie ma sensu chowanie nazw warsztatów, skoro już wspominasz o tym co sie stalo,

Tym bardziej że cala sytuacja została stworzona wyłącznie poprzez nieudolność mechaników !!!

 

pozdr.

Opublikowano

Szczerze współczuje zaistniałej sytuacji, sam jestem posiadaczem E39 M5, i wiem ile nerwów kosztują wszelkie awarie w tak wspaniałym samochodzie. :cry:

 

Padaj na wszelki wypadek warszta gdzie była robiona Twoja Beta, mam zamiar oddać swoją teraz na gruntowny przegląd i nie chce się sam naciąc, a w sumie to bliska okolica :) Może chodzi tu o MAG-POL?? Popraw mnie jeśli się mylę :8)

Opublikowano (edytowane)

X1 - warsztat gdzie to wszystko się zaczęło, najpierw napinacze, później cały rozrząd no i pierwszy strzał zaworów z tłokami.

 

X2 - warsztat który zabrał lawetą całe rozebrane auto od X1 i zaczeli składać. Po odpaleniu silnik pracował na wolnych obrotach dość długo, a po dodaniu gazu strzał zaworów w tłoki.

 

Generalnie jest tak że jak przed naprawami jeździłem to silnik pracował jak złoto, poprostu fantastycznie, no z wyjątkiem tego dzwonienia łańcucha, ale moc i reakcja na pedał gazu po włączeniu SPORT poprostu nie do opisania....

 

X2 - zaczął wszystko po kolei rozbierać i doszedł do następujących wniosków:

1) przestawione blaszki do czujników położenia wałków rozrządu na wałkach rozrządu

2) pęknięty bolec regulacyjno nastawczy w Vanosie prawej głowicy

Najprawdopodobniej te uszkodzenia powstały w X1 ale jest to tylko moja myśl, mogę się oczywiście mylić....

 

Tyle wiem na chwile obecną, przymierzam się do wymiany całego silnika bo moja desperacja i niemoc osiągnęła najwyższy poziom, moje samopoczucie oscyluje w okolicach stanu wylewowo-przedzawałowego, najgorsza w tym wszystkim jest moja niemoc....

Dyrektor serwisu ASO FUS odmówił naprawy, podobnie Inchcape, ASO FOTA w Gdyni może się podjąć, ale muszę zamortyzować specjalne urządzenia w kwocie 8000zł plus oczywiście części i robocizna....

Edytowane przez allcar
Bardzo Mocne Wrażenia;-)
Opublikowano

ja bym kupil drugi silnik, bo z tego to raczej nic nie bedzie...

a jesli chcesz wstawiac do aso, to radze do wroga, bo tam kultura obslugi klienta jest zupelnie inna....

WYPRZEDAŻ CZĘŚCI E30 E34

CZĘŚCI ZA GROSZE-skrzynie od 250zl,mosty tylne od 150zl,zawieszenia,blachy

#####Kasacja aut#####

tel.787482121

gg 208272

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Bardzo przykra sprawa :|

Twoje auto zostało królikiem doświadczalnym...

Auto Classic Service - 603975574

BMW Partner

Diagnostyka, mechanika i elektryka BMW

Swapy i indywidualne modyfikacje

AUTOPOMOC

BMW M7 - 1:44.821 Tor Poznań

Opublikowano (edytowane)

Decyzja zapadła - wymiana silnika :(

Niestety jest to strasznie droga decyzja, ale trudno, najprawdopodobniej do wymiany byłyby kompletne Vanosy 2x7000zł i wałki rozrządu 4x????, Vanosy dlatego że zostały uszkodzone bolce regulujące, poprostu pęknięte, wałki maja pokrzywione blaszki do czujników ich położenia.... oczywiście ponownie zawory i uszczelki na górę silnika więc koszta niemal takie same jak wymiana silnika.

Udało mi się taki silnik namierzyć, ponoć zdrowy i 60tkm więc powinno byc OK, zobaczymy.

Zastanawiam sie tylko dlaczego ASO BMW takie jak FUS czy Inchcape odmawiają naprawy takiego samochodu, wogóle zastanawiam się nad opisaniem całej sprawy do BMW Polska z zapytaniem dlaczego ASO odmawia takiej naprawy, w końcu to jest ich flagowy model, niemal wizytówka, pamietacie reklamę E39 M5 jak to niby nagrywało pojazd bijący prędkość maxymalną na lądzie.....

Okazuje się że wszystko jest OK, do czasu jak kupisz M5, a później mają Cię w poważaniu.... bo sami najprawdopodobniej nie potrafią naprawić takiego auta.

Edytowane przez allcar
Bardzo Mocne Wrażenia;-)
  • Członkowie klubu
Opublikowano
Zastanawiam sie tylko dlaczego ASO BMW takie jak FUS czy Inchcape odmawiają naprawy takiego samochodu, wogóle zastanawiam się nad opisaniem całej sprawy do BMW Polska z zapytaniem dlaczego ASO odmawia takiej naprawy.

Zaopatruje się w AUTO-FUS i na własne oczy widziałem jak składali rozrząd w M5 E39.

Dlaczego odmówili :?: Jeśli pochwaliłeś się Twoją przygodą, to odpowiedź jest prosta :|

Auto Classic Service - 603975574

BMW Partner

Diagnostyka, mechanika i elektryka BMW

Swapy i indywidualne modyfikacje

AUTOPOMOC

BMW M7 - 1:44.821 Tor Poznań

Opublikowano
Zastanawiam sie tylko dlaczego ASO BMW takie jak FUS czy Inchcape odmawiają naprawy takiego samochodu, wogóle zastanawiam się nad opisaniem całej sprawy do BMW Polska z zapytaniem dlaczego ASO odmawia takiej naprawy.

Zaopatruje się w AUTO-FUS i na własne oczy widziałem jak składali rozrząd w M5 E39.

Dlaczego odmówili :?: Jeśli pochwaliłeś się Twoją przygodą, to odpowiedź jest prosta :|[/

 

POTWIERDZAM JA TEŻ MIALEM PROBLEM Z M5 W AUTORYZOWANEJ

STACJI :( NIE UMIELI ZDIAGNOZOWAĆ NIERÓWNEJ PRACY SILNIKA

(NIE BĘDĘ ROBIŁ ANTYREKLAMY,DLATEGO NIE POWIEM JAKA TO STACJA)

Opublikowano

Podstawowym błedem była zmiana warsztatu w trakcie nie skończonej naprawy. Teraz każdy z nich może się wykpić i za wszystkie straty obwinic innego mechanika. Z tego samego powodu zapewne ASO nie chciało podjąć się kończenia tej farsy. Auto rozgrzebane, ktoś już w nim coś napierniczył, a oni mają to wszystko doprowadzić do ładu i jeszcze fać gwarancje. Zbyt duże ryzyko ze ktoś szuka frajerów na proces.

 

Ja osobiście mam jednego mechanika u którego robie kompletnie wszystko. Gdy autu czegoś potrzeba specjalnie wiozę je z Warszawy do Szczecina. Facet robi tylko BMW, zna moje auto, wie co w nim było robione.

Opublikowano

ASO odmawiaja takiej naprawy, bo sie po prostu boja, ze to schrzania.

Szkoda Allcar, ze przezywasz taka gehenne z silnikiem, ale niestety, znam pare przypadkow (zarowno E39 jak i E34) M5, w ktorych silnik byl wymieniany.

A E39 M5 jest po prostu cudownym autem.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano

UUUuuuu przykra sprawa, nie wiem co ja bym zrobił na twoim miejscu......

Przy jakim przebiegu zaczeły się te cyrki z silniczkiem???

------- /// M ---------
Opublikowano (edytowane)

Cyrk zaczął się po przekroczeniu 121tkm.

Teraz mam już prawie nowy silnik, ponoc po przejechaniu 60tkm. dziś już chłopak wyjmuje ten uszkodzony i ma zamontować ten zakupiony wczoraj, zobaczymy co będzie.

 

Mam nadzieję że są to już oststnie dni postoju M5 w serwisie i że później to już tylko oleje i filtry trzeba będzie robić.

 

Moim zdaniem dla ASO nie powinno być problemu z poskładaniem silnika, w końcu to ASO, a M5 to ich cudo, więc powinni mieć do tego odpowiedni sprzęt i odpowiednie kwalifikacje, oczywiście za inne pieniądze niż standart...

Edytowane przez allcar
Bardzo Mocne Wrażenia;-)
  • Członkowie klubu
Opublikowano
Warsztat nie był ubezpieczony? Niech dają kasę na nowy silnik.

Właśnie :idea: Każdy szanujący się warsztat posiada wykupione ubezpieczenie od roszczeń klienta...

Auto Classic Service - 603975574

BMW Partner

Diagnostyka, mechanika i elektryka BMW

Swapy i indywidualne modyfikacje

AUTOPOMOC

BMW M7 - 1:44.821 Tor Poznań

Opublikowano (edytowane)

Samochód zabrałem z pierwszego warsztatu X1 bo stał u nich dziewięć miesięcy, w tym czasie pracowali przy nim łącznie nie więcej niż dwa tygodnie, oczywiście trzeba być sprawiedliwym i odjąć około dwa miesiące na czkanie na części itp. więc wrastał u nich ponad pół roku i nic przy nim nie robili. Nie pomagały moje prośby zarówno telefoniczne jak i osobiste, zawsze objetnice że jutro lub pojutrze biorą się do pracy....

 

Na szczęście udało mi się znaleść silnik z pisemna gwarancją w bardzo dobrym stanie, cały kpl. razem z osprzętem, koszt 17.000zł, czyli podobny jak w przypadku naprawy starego silnika.

Edytowane przez allcar
Bardzo Mocne Wrażenia;-)
Opublikowano (edytowane)

Co do roszczeń wobec X1 czy X2 to powiem szczerze że nie mam ochoty. Może są ubezpieczeni a może nie, takie sprawy roszczeniowe trwaja w nieskończoność, wymagaja ekspertz rzeczoznawców.... a sami powiedzcie, czy np. w PZM jest chociaż jeden rzeczoznawca który mógłby podjąć się opinii, ja myślę że nie, poprostu nie ma szans wnosić rzadnych roszczeń do X1 i X2 ponieważ nawet ASO i rzaden polski rzeczoznawca nie znaja tego silnika i układu sterowania na tyle żeby dokonać jakiejkolwiek ekspertyzy.

Powiem Wam jedno, od dziś za rok, będę wiedział wszystko na temat tego silnika i będę posiadał do niego wszystkie odpowiednie narzędzia i urządzenia, bo krew mnie zalewa że praktycznie nikt w Polsce nic o nim nie wie, wszyscy sa mądrzy, ale przez telefon, ale jak przyjdzie co do czego to wszyscy robią oczy jak 5zł moneta.

Trudno, dużo starciłem, może z winy X1 może z winy X2.

Edytowane przez allcar
Bardzo Mocne Wrażenia;-)
Opublikowano
...Powiem Wam jedno, od dziś za rok, będę wiedział wszystko na temat tego silnika i będę posiadał do niego wszystkie odpowiednie narzędzia i urządzenia, ...

 

Brawo – takie podejście do sprawy podoba mi się – już chciałem napisać, że w ciągu tych minionych 9-ciu miesięcy byłbyś pewnie w dużo lepszym miejscu, gdyby zastosować metodę „złapania byka za rogi” – czyli zdobycie dodatkowego zawodu : specjalista ds. serwisowania własnego samochodu.

Sam poczynam według tej metody i już jestem coraz bliżej tego, żeby oprócz mojego głównego zawodu (architekta) zdobyć pełne wtajemniczenie w dziedzinie mojego zabytku E34M20B20 (co zresztą nie jest takie trudne). Kompletowanie narzędzi też ma miejsce (co tydzień jakaś grzechotka, czy inna zabawka ;) )

Ale i tak jestem wyczulony na wyszukanie takiego miejsca w Polsce, w którym oprócz tego, że ktoś zna się na rzeczy, to jest w stanie zrozumieć to, że naprawę czy wymianę należy przeprowadzić tak, żeby nie pozostawić szkody czy nawet rysy na czymkolwiek. Teraz, mimo, że jeszcze nie odwiedziłem miejsca, najbardziej do mnie przemawia nazwa auto classic service i człowiek, który się pod tym kryje anjinsan (nick z forum)

 

Niestety, chyba większość innych miejsc specjalizuje się na przemian w prowizorce, szkodzeniu lub wprowadzaniu w błąd – i prawie zawsze trzeba za to płacić (napisałem prawie, bo Tobie udało się garażować przez 9 miesięcy za darmo w warsztacie – chociaż koszty z tytułu strat nerwów i zdrowia na pewno nie są do pominięcia)

pozrawiam

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Wreszcie... Odebrany :D

Cały dzień uśmiech z mego oblicza nie mgł zniknąć.

Oczywiście wymieniony silnik, wszystko działa jak należy, poprostu dopięte na ostatni guzik.

Nareszcie mogę się delektować pomrukiem V8 i tego "hałasu" spod maski jak pewien pedał jest w podłogę wcisnięty.... extaza.

Serdecznie dziękuję wszystkim za podtrzymanie na duchu, za porady, oglnie za zainteresowanie. Na chwile obecną temat z problemami uważam za zamkniety.

Niech ten post pobedzie sobie troszkę żeby wszyscy zainteresowani mogli poczytać... W razie pytań w sprawie M5 piszcie na PW lub GG lub dzwońcie.

Dziekuję, Pozdrawiam.

Bardzo Mocne Wrażenia;-)
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Jak widzicie moje posty zostały zmienione....

Dwa warsztaty zostały oznaczone odpowiednio jako X1 i X2.

Faktem jest że na poczatku całej sprawy nie chciałem pisać nazw warsztatów bo powiem szczerze że nie byłem do końca pewny komu przypisać znaczną część winy za całą zaistniałą sytuację. Podałem później nazwy ale powiem szczerze że niepotrzebnie bo będąc niepewny co do winy, mogłem narazić niewinnych na pewne uszczerbki na honorze, dlatego też zamieniłem nazwy na odpowiednio X1 i X2 w celu kontynuowania dalszej rozprawki na temat winowajcy uszkodzenia silnika i ponad rok trwająceh naprawy.

Cała zwłaszcza końcowa sytuacja tak mocno psychicznie mnie dobiła że poprostu przestałem racjonalnie myśleć, chciałem żeby poprostu koszmarł się skończył, ale teraz minął już ponad miesiąc od dnia kiedy to wszystko sie zakończyło.

Niektórzy wiedzą o jakie warsztaty się rozchodzi więc napiszę że dziś rozmawiałem z właścicielem X1 i powiem szczerze że mam lekkie wyrzuty sumienia, że poprostu potraktowałem go źle, bo ma zdecydowanie dużo racji.

Oczywiście nie podlega dyskusji zbyt długi czas postoju mojego auta w X1 ale ....

Od początku:

Prane wspomniec że X1 wykonal dużo innych napraw w moim aucie, zawieszenie, hamulce, most. Po uszkodzniu silnika na własny koszt zakupili wszystkie części jakie uleły zniszczeniu, ponadto będąc w niepewności że ponownie mogą popełnić jakiś błąd chcieli zawieść silnik do ASO do Berlina w celu poprawnego poskładania, oczywiście wszystko na swój koszt....

Po drodze zupełnie przypadkowo trafił się warsztat X2 w którym twierdzono że mają wszystkie potrzebne narzędzia i urządzenia do poprawnego złożenia silnika i są w stanie zabrać porozkręcane M5 i doprowadzić wszystko do porządku, Ok więc przystałem na taka ofertę, bo po co wieść silnik aż do Berlina.

Zabrałem całe auto z warsztatu X1, który oczywiście nie wziął ode mnie ani złotówki i wstawiłem do warsztatu X2.

Po długim postoju auta w X2 udało im sie odpalić silnik... i co... znowu oczywiście kolizja zaworów z tłokami. Oczywiście X2 twierdzi że X1 na tyle źle zrobił poprzednia naprawę że i oni źle zrobili... Oczywiście będąc w stanie niemal agonalnym moje racjonalne myślenie udało się na długi wypoczynek...

Teraz minęło troszkę czasu, zaczęłem racjonalnie używać głowy (w kwestii oczywiście M5), ponadto po rozmowie z Panem Właścicielem X1 który miał dużo racji, doszedłem do pewnego wniosku....

Skoro X1 wykonał sporej ilości napraw, a silnik uszkodził, na własny koszt chciał dalej naprawiać, kupili części, chcieli wieść do Berlina, a jak jak zabrałem od nich auto, i nie wzieli złotówki, uważając to za kwestię honorową to...

X2 podiął się poskładania rozebranego silnika (oczywiście zarobienie kupe kasy) bo znają silnik i mają do niego narzędzia, to przecież wzieli na siebie odpowiedzialność za ew. dalsze konsekwencje. Wtedy X2 składając cały silnik powinien wszystko dokładnie posprawdzać czy wszystko zakładane na silnik jest Ok i czy dziala prawidłowo i skoro doprowadzili do podobnej sytuacji, jak w X1 czyli do ponownej kolizji zaworów z tłokami to w sumie jakby mieli honorowo podejść do sprawy to dalszą naprawę powinni przeprowadzić rónież na własny koszt.

Cóż, zakończyło się wymianą całego silnika łącznie z osprzętem, wydaniem góry pieniędzy, auto jeździ fantastycznie, koszmar się skończył i jestem szcześliwy....

 

Cóż... mam stary silnik, za miesiąc może dwa zabieram się za nigo, mam już wszystkie urządzenia, nawet do wysterowania VANOSÓW więc dowiem sie kto i jaki błąd popełnił, tym postem rozpoczynam "rozprawkę" i jak modelator nie usunie tematu do "archiwum" to z biegiem czasu wszystkiego się dowiecie, dowiem sie ko dostarczył mi problemów a przy okazji poznam silnik od E39M5 i będe wiedział onim wszystko.

Bardzo Mocne Wrażenia;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.