Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam . W bmw temperature reguluje sie na dwie strefy , strefa kierowcy dzila bez zarzutu , natomiast strefa pasazera nie da sie regulowac. Daje jedynie cieple powietrze . Czy ktos mial juz taki preoblem ? Co wmienic aby bylo ok ?

Pozdrawiam

Opublikowano

zawiesil lub popsul ci sie jeden elektrozawor pod maska, jest kolo bezpiezcnikow. jesli napiecie dostaje to bedzie uszkodzony. bez napiecia on przepuszcza wode a po podaniu powinien sie zablokowac.

 

przeszukaj forum, ktos pisal jak je zreanimowac.

Opublikowano

Dokladnie tak jak flash mowi...

Ale zajrzał bym jeszcze do tej kosteczki która przygodzi do elektrozaworów lubi śniedzieć i potem wlasnie sie takie cyrki dzieją...

A jesli to nie pomoże to bedziesz musiał rozebrac elektrozaworki:

 

1) Silnik musi być wyłączony dłuższy czas zeby caly plyn sie cofnął i nie był w razie czego gorący ;).

 

2) Stacyjka oczywiście w pozycji odcięcia zaplonu :mrgreen:

 

3) 4 srubki 10 od gory odkrecasz od mocowania elektrozaworów potem delikatnie wyciagasz calosc do góry uważajac zeby nie pourywac i nie poprzecinac gumowych przewodów dochodzących do elektrozaworow.

 

Dokladnie sa trzy weze gumowe jeden wejscie głowne zawsze goracy i dwa ktore odchodza do strefy kierowcy i do strefy pasażera . ( na elektrozaworach masz napisane kierunki strzalkami i pisze co gdzie ma isc wystarczy poczytac.

 

4) Odpinasz wtyczke elektryczna taka 3 kabelkowa wiązka sterujaca zaworami - bardzo delikatna czesc , trzeba uwazac zeby nie ulamac.

 

Odkrecasz korek z chlodnicy

 

5) Nastepnie popuszczasz cybanty (ew. jak kto woli zaciski metalowe) i zdjemujesz gumowe weze z elektrozaworow ( wedlug moich obserwacji weze powinny byc mokre w srodku ale nie powinno Ci nic z nich wycieknac.

 

6) wyjete zawory bierzesz na swoj ulubiony stol w garazu :twisted2:

i odkrecasz srubeczki krzyzakowe (dosyc mocno przykrecone)

potem zdejmujesz obudowe tego ustrojstwa ale tak zeby elektromagnesy zostaly w obudowie - moj qmpel to wyszarpal

na tym etapie zawory sa w dwoch czesciach dol plastikowy z opdlywami i dziurkami w ktorych biegaja sobie kulki stalowe :) sprawdzamy sprawnym ruchem czy sie one ruszaja i czy w srodku nie ma jakiegos syfu.Najszczesciej jest taka maź. bierzemy to cudo pod kompresor i dmuchamy plukamy dmuchamy plukamy az do uzyskania porzadanego efektu to jest luzu na kuleczkach w srodku maja sobie poprostu latac w gore i w dol :norty:

 

Nastepnie bierzemy czesc elektromagnesow i wyjmujemy z dwoch cylinderkow dwoch takich jakby tloczkow - powinny luzno wyjsc - jak nie chca wyjsc tzn ze wlasnie sie zapiekly/zatarly jak kto woli....pomimo tego szarpiemy za nie... i po wyjeciu uwzamy bo na trzpieniach sa sprezynki - zeby ich nie pogubic :] bo potem tylko grzalo bedzie w samochodzie

Czyscimy te "tloczki ladnie polerujemy najlpiej filcem albo czyms podobnym zeby bylo idealnie gladziutkie...po wyczysczeniu mozemy troszke te sprezynki rozciagniac bo z biegiem czasu sie uklepuja :).

Potem bierzemy ta czesc gdzie te tloczki sie wsadza i je czyscimy w srodku dokladnie zeby nic nie bylo w srodku. Mozemy kontrolnie sprawdzic czy elektromagnes nie ma oberwanego przewodu (dwa miedziane druciki od spodu .....(ja sprawdzalem na prostowniku czy reaguja) wystarczy podpiac plusik do pinu oznaczonego nr 1 i mase do obudowy elektromagnesu - niestety nie pamietam ktory elektromagnes to 1 ;) ale to wyjdzie w praniu ktorys sie poruszyc powinien :).

No i w sumie tak wyczyszczone elektromagnesy skladamy analogicznie jak rozbieralismy pamietajac o dobrym skreceniu :) i odpowiednim podlaczeniu wezy GUMOWYCH !!!!! :) i cieszymy sie cieplym i zimnym powietrzem wydobywajacym sie z naszych nawiewow :)....Jak to nie dziala szukamy problemu glebiej tzn w naszych deskach rozdzielczych i pokretalkach itd ;).

 

 

TEKST AUTORSKI :) nie kopiowany

Pozdrawiam

By ZacAnaheim


"Nie ma ludzi niewinnych są tylko źle

przesłuchani"


"Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno."

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.