wycięcie katalizatora w TDSie

[KrzychuKrzys]

Myślałem o wycięciu katalizatora w moim TDSie, zamiast niego chce wspawać zwyklą rurkę która ułatwi przepływ spalin. Przy przebiegu 360tys km katalizator jest pewnie zapchany, więc taki zabieg doda mu trochę mocy :8)

Tylko czy w TDSie jest wogóle katalizator?

[silver86]

Różnie to bywa z katalizatorami, w jednych są, w drugich nie ma. Najlepiej zerknij pod auto :)

http://images27.fotosik.pl/183/72e71eaa35d541ac.jpg

tak wyglądać będzie zwykły tłumik

http://images32.fotosik.pl/194/2ea1916cca7cf7ae.jpg

A na tym dużym obrazku masz katalizator :) różnice są bardzo wyraźne, więc nie powinieneś mieć problemów

pozdrawiam

[Stach]

Najlepiej jeśli masz kata do wymiany to wstaw też kata-nie ma sensu kombinować,dbaj o środowisko,marzenia o dodatkowej mocy wsadz między bajki.

[kifiu]

zapraszam do lektury:

 

http://www.bmw-tds.pl/forum/viewtopic.php?t=251&highlight=katalizatora

 

wytlumaczone co i jak :)

[KrzychuKrzys]

Bez urazy Panowie ale widzę że nie znacie się na rzeczy. Wycinałem już kata w Lancii Kappie 2.4 td z przebiegiem 330tys km i Mistubishi Galancie 2.0 td 260tys km.

Gwarantuje wam że warto to zrobić w każdym dieslu z podobnym przebiegiem... auto wyraźnie zyskuje na przyśpieszeniu a co do głośności to wzrosła niewiele.

Żeby uzyskać podobne efekty jest tylko jeden właściwy sposób wycięcia katalizatora. Zastąpienie go rurą o tej samej średnicy co reszta wydechu! Wydłubywanie zawartości katalizatora nie jest odpowiednią metodą gdyż powstaje nam puszka rezonansowa na środku wydechu która powoduje wyraźny wzrost głośności auta i zaburzenia przepływu spalin w wydechu (niepotrzebne rozprężenie i sprężenie przy przejściu przez katalizator spowalnia prędkość gazu).

Natomiast jeżeli chodzi o strumienice to wywołują one dziwny metaliczny dźwięk z wydechu a także jako urządzenia zaprojektowane do aut wolnossących negatywnie wpływają na prace turbo sprężarki.

Otóż strumienica może też spowalniać przepływ gazów wydechowych i tylko przy pewnej prędkości gazów wylotowych zaczyna przyśpieszać ich przepływ . W sytuacji takiej mimo rosnących obrotów turbiny, ciśnienie na kolektorze wydechowym nie wzroście do wartości krytycznej w skutek czego zawór uwalniający gaz przy przeciążeniu nie zadziała a ciśnienie na dolocie będzie wciąż rosnąć. W eksteremalnych przypadkach długotrwałego przeciążania auta może doprowadzić to do awarii - koledze w punto 1.7TD po założeniu strumienicy pękła głowica ale przecież nie wiadomo czy to przez strumienicę czy kierowce ;)

[alsach]

Osobiście też polecam ,fajny dzwiek, a moc moze delikatnie wzrosła ale moze tez mi sie wydaje,poza tym przy przebiegach powyżej 300 tysi to juz tez niewiele z niego zostało , a co do ochrony środowiska ,jak juz nie działa to po co go trzymac zawsze to kg mniej ,i dodatkowo możesz do sprzedać i jesteś 300 pln do przodu:)))))

[Stach]

My możemy się nie znać na rzeczy ale tym swoim kawałkiem rurki ośmieszasz inżynierów nie tylko europejskich :twisted2: .Bez urazy.

[Roberto]

Ja też jestem zdania że, lepszy jest kawałek rurki od zapchanego katalizatora. A po 300,000 prawie każdy taki jest, o ile jeszcze jest w całości i na swoim miejscu a nie w tłumiku środkowym. Oczywiście najlepiej było by kupić nowy i to jeszcze oryginalny katalizator ale to prawie 1/2 wartości wielu z naszych pojazdów.

 

W moim przypadku 1040,00 euro.

[luko32]

moc wzrasta, mierzone na hamowni :D Nie sa to jakies znaczne przyrosty ale sa....

[Danek24]

ja kata w swoim TDS nie chce usuwać póki działa. A działa na bank bo i czuć ze nie capi z niego jak z autosana. Jedyne co przerobiłem to zwęziłem końcówkę tłumika końcowego w celu zwiększenia ciśnienia spalin na wylocie. Efekt??? Szum startującego samolotu na wydechu podczas ostrego przyspieszania. Fajnie to brzmi polecam. Oczywiście bez przesady z tym zwęrzaniem bo wydechy porozsadza!! Jeśli chodzi o moc to nie zmieniła sie w moim przypadku. Przynajmniej nie odczuwalnie. Pozdrowionka

[Bono]

Panowie, gdzies czytalem, ze wyciete katy negatywnie wplywaja na prace turbo, ktore badz co badz jest projektowane biorac pod uwage dodatkowy opor w wydechu stawiany przez katy - czy to wedlug was nie jest problem?

 

czy turbo nie rozpedza sie przez wyciecie katow do wyzszych niz trzeba predkosci?

 

pisze to co slyszalem, z technicznego punktu widzenia nie wiem na ile to sie trzyma kupy...

[Pawel_M]

Miałem TDS-a gdzie był katalizator. Po wycięciu kata i wstawieniu zwykłej rurki auto w sposób zauważalny stało się bardziej elastyczne i lepiej przyśpieszało. Nie sprawdzałem na hamowni ale RÓŻNICA JEST ODCZUWALNA. Autem zrobiłem bez kata około 50tyś km i nic z turbo się nie działo. Uważam że jestem dość obiektywny w swojej ocenie ponieważ ostatnio wywaliłem katalizatory w E34 535i i żadnej różnicy nie zauważyłem przed i po :wink:

[KrzychuKrzys]

Panowie, gdzies czytalem, ze wyciete katy negatywnie wplywaja na prace turbo, ktore badz co badz jest projektowane biorac pod uwage dodatkowy opor w wydechu stawiany przez katy - czy to wedlug was nie jest problem?

 

czy turbo nie rozpedza sie przez wyciecie katow do wyzszych niz trzeba predkosci?

 

pisze to co slyszalem, z technicznego punktu widzenia nie wiem na ile to sie trzyma kupy...

Negatywny wpływ na turbine ma zastąpienie katalizatora strumienicą (pisałem o tym w moim poscie). Po wycięciu katalizatora turbo napotyka mniejszy opór w skutek czego lepiej się wkręca, na szczescie każda sprężarka jest zapezbieczona zaworem który upuszcza ciśnienie kiedy wzrośnie ono do niebezpiecznej wartości wiec nie ma obaw o zniszczenie czegokolwiek. :wink: