Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pozdrawiam.

Piszę ten wątek żeby się wygadać. W maju 2007 kupiłem 530DA ...od samego początku był problem z turbiną (w porównaniu z moim poprzednim TDSem to ta 530 była wołem nie rumakiem). Ale ok...we wrześniu zrobiłem regenerację. Okazało się, że wirnik był poszarpany i kierownice zapieczone. Po regeneracji inne auto. Bez porównania...o TDSie zapomniałem. Jednak miesiąc temu pod Częstochową turbina zawyła i zadymiła :mad2: . AutoPomoc zaholowała autko do specjalisty bmw w Częstochowie. Zamontowali sprowadzoną z Niemiec inną turbinkę (nie nówkę) 2500zł. Ale OK. Wracałem szczęśliwy do Gdańska (uszkodzoną zabrałem ze sobą). Jednak przed samym Gdańskiem na A1 chciałem sprawdzić jak jest dobrze.....i :mad2: max 180km/h. Cóż podjechałem tam gdzie mi ją we wrześniu regenerowali, pokazałem tą co była robiona...a tam wirnik poszarpany i wyrwany. Diagnoza 'coś z wydechu'. Dzisiaj po różnych podejściach i sprawdzaniach co się stało z mocą, rozmontowano tą 'nową' turbinę....i wirnik już poszarpany...Diagnoza coś z wydechu...albo taką założyli nieuczciwie. Mam gwarancję jeszcze 5 m-cy. Lecz jeżeli to faktycznie coś cały czas z wydechu rozwala wirnik. PODOBNO ŚWIECE ŻAROWE POTRAFIĄ tak szkodzić jak się rozpadają. Czy to może być prawdą ?. Faktycznie od lata wiem, że jedna jest przepalona. Ale czy to prawda? Tak czy inaczej teraz wymieniam wszystkie przepalone i sprawdzam pozostałe.

Memento Mori :-)
Opublikowano
Napisz dokladniej co to znaczy u ciebie "poszarpany"?? Watpie zeby przez iles tam km odrazu wypadlo cos z wydechu, co sie prawie prawie wogole nie zdaza. Nie regeneruj turbo od 3.0d bo nikt ci tego dobrze nie zrobi. Kupuj nowke i bedziesz mial swiety spokoj... Wiem ze cena przeraza ale niestety przy kupnie diesla trzaba sie liczyc z jego utrzymaniem rownieezz..
Opublikowano

Dzięki za odpowiedź.

I właśnie...borykam się z tym...czy pozywać warsztat w Częstochowie za zainstalowanie wadliwej turbiny....czy faktycznie coś rozwala mi ją z mojego auta. Dzisiaj byłem ustawiony na pozew i wysyłkę turbiny w ramach reklamacji...ale odbierając turbinę usłyszałem właśnie to, że 'być może była ok....ale coś się sypie i rozwala turbinę' ...i tu mam dylemat. Czas dla mnie jest bardzo ważny. I wiem, że czasu zmarnuję sądząc się z warsztatem. Ale jeżeli nie było takich przypadków, że jakieś kawałki przepalonej świecy żarowej (jak to stwierdzili dzisiaj...jako możliwość) , to będę się sądzić. Ale jeżeli ... faktycznie (bo mam świecę przepaloną) to może powodować uszkodzenie....to powinienem podjąć regeneracji . Koszt .. z wirnikiem 800zł.

Borykam się z tym : sądzić się czy robić regenerację. A ja mieszkam w Gdańsku i czas................to pieniądz.

Memento Mori :-)
Opublikowano

Acha..jeszcze jedno. Poszarpany to znaczy...połamane łpatki wirnika. Tak było przy pierwszej wrześniowej regeneracji...i w turbinie, która padła pod Częstochową....i teraz jest taki sam efekt.

Pozdrawiam

Memento Mori :-)
Opublikowano
a ta druga nie wiesz czy byla regenerowana?, wydaje mi sie ze przy instalacji tej drugiej turbiny nie powinno cie obchodzic czy cos do niej wpadnie czy nie, niech mechanicy zakladajac ja wyeleminuja ewentualne mozlwosci wpadniecia do niej czegos, a jezeli sie nie znaja to ich problem. Oni ci zalatwili ta turbine to niech teraz zrobia zeby auto ci hulało... a sam wałek nie wieszz czy rozwalilo?? pusicła olej? jak jest z katalizatorami??
Opublikowano
auto generalnie jeździ...tyle, że nie ma tej mocy co po regeneracji z września z porzednią...rozwaloną turbiną. Ale dzisiaj pokazali mi wirnik i jest ...powyłamywany....jak wszystkie poprzednie. I nie wiem....czy taki był...czy coś mi go rozwala. Jutro będę wiedział, czy jakaś świeca jest ..'poszrpana'
Memento Mori :-)
  • Moderatorzy
Opublikowano
auto generalnie jeździ...tyle, że nie ma tej mocy co po regeneracji z września z porzednią...rozwaloną turbiną. Ale dzisiaj pokazali mi wirnik i jest ...powyłamywany....jak wszystkie poprzednie. I nie wiem....czy taki był...czy coś mi go rozwala. Jutro będę wiedział, czy jakaś świeca jest ..'poszrpana'

 

A gdzie robiłeś w Gdańsku turbinę?

  • Moderatorzy
Opublikowano
W Kolbudach ,,, Myszkier...polecony gość...od dyr. Sreberskiego z Technikum Samochodowego

 

Za niego mogę ręczyć.To mój sąsiad.

Opublikowano
to radzicie nie regenerować turbiny? Trzeba kupić nowe turbo? bo mi troche już cieknie i na kompie pokazuje za małe ciśnienie wytwarzane przez turbinke o 20% :mad2: Myślałem, że jak zrobię regenerację to auto zacznie fajnie jeździć :D
Opublikowano
Tych turbin sie nie regeneruje ! nowa kosztuje 3500 ! A problem czestych uszkodzen turbiny moze byc wiele! np: uszkodzony katalizator moze tez szybo zniszczyc tubine! Ale od tego sa fachowacy ze po zalozeniu turbiny nalzey wszystko zdiagnozowac czy wszystko jest w normie! Ale do tego trzeba miec dobry sprzet,wiedze i nie byc partaczem:):):)
Tomek
  • Moderatorzy
Opublikowano
Tych turbin sie nie regeneruje ! nowa kosztuje 3500 ! A problem czestych uszkodzen turbiny moze byc wiele! np: uszkodzony katalizator moze tez szybo zniszczyc tubine! Ale od tego sa fachowacy ze po zalozeniu turbiny nalzey wszystko zdiagnozowac czy wszystko jest w normie! Ale do tego trzeba miec dobry sprzet,wiedze i nie byc partaczem:):):)

 

Jak się nie regeneruje?To ciekawe dlaczego ich producent sprzedaje zestawy naprawcze?

3500 to za oryginał??!!Chyba nie.

Opublikowano (edytowane)
Tych turbin sie nie regeneruje ! nowa kosztuje 3500 ! A problem czestych uszkodzen turbiny moze byc wiele! np: uszkodzony katalizator moze tez szybo zniszczyc tubine! Ale od tego sa fachowacy ze po zalozeniu turbiny nalzey wszystko zdiagnozowac czy wszystko jest w normie! Ale do tego trzeba miec dobry sprzet,wiedze i nie byc partaczem:):):)

 

Jak się nie regeneruje?To ciekawe dlaczego ich producent sprzedaje zestawy naprawcze?

3500 to za oryginał??!!Chyba nie.

 

Niby się regeneruje tylko nie słyszałem żeby w Polsce ktoś dobrze zregenerował turbine do bmw 3.0D. do mojego kumpla co tydzień ktoś zjawia się z takimi problemami. chłopaki załamują się bo oddają turbinki do regeneracji a te rozsypują się , jadą na poprawki i to samo. oczywiście regeneracz zgania wszystko na silnik albo na zły montaż i nigdy nie powie że żle ją złożył tylko że jakoś po turbinach mojego kumpla samochody latają i ludzie są zadowoleni. oczywiście on nie regeneruje turbin tylko sprzedaje nowe albo lekko używane.

Nie wiedzieć czemu ale turbiny BMW nie dają się dobrze zregenerowć, np. w Łodzi jest chyba pięciu regeneraczy i żaden z nich nie chce się już podejmować regeneracji turbinki do 3.0D czy 2.5TDS bo za duż mieli wpadek z nimi, jedynie ratują się w ten sposób że kupują używany wkład u mojego kumpla czy innego handlarza i ściemniają klientowi że zrobili ją

Edytowane przez ŁYDZIAK
Opublikowano

Jak się nie regeneruje?To ciekawe dlaczego ich producent sprzedaje zestawy naprawcze?

3500 to za oryginał??!!Chyba nie.

 

Sprzedaje zestawy naprawcze?? Dowiedz sie lepiej!!! Zaprzestal sprzedawac zestawy naprawcze wlasnie z tego powodu, ze turbiny ze zmienna geometriaa prawie w kazdym przypadkuu nie chodzily tak jak pottrzeba...

 

"Awaria turbosprężarki Garrett VNT – czy da się ją naprawić?

 

 

 

Turbosprężarki Garrett VNT są urządzeniami o bardzo skomplikowanej i precyzyjnej budowie, zaprojektowane i skonstruowane tak, aby zapewnić dokładnie takie osiągi, jakie wymagane są przez producentów silników. Wyglądem pozornie przypominają tradycyjną turbosprężarkę, jednak materiały, z których są wykonane poszczególne podzespoły i zastosowane w nich rozwiązania technologiczne (chronione patentem) znacznie odbiegają od tych stosowanych w starszych konstrukcjach.

 

Zaawansowana konstrukcja to jednak nie wszystko. Żadna jednostka nie będzie prawidłowo funkcjonowała bez odpowiedniego ustawienia i regulacji, co wbrew pozorom nie jest łatwe do zrobienia bez specjalistycznej wiedzy i odpowiednich maszyn. Chodzi tu głównie o ustawienie minimalnych i maksymalnych wartości przepływu spalin, które kierowane są na wirnik. Na dzień dzisiejszy tylko producenci turbosprężarek za pomocą precyzyjnego urządzenia do pomiaru przepływu gazów są w stanie odpowiednio wyregulować daną jednostkę, aby ta mogła osiągać odpowiednie dla niej wartości ciśnienia doładowania i wydajności. Parametry te są różne dla każdego numeru referencyjnego turbosprężarki, co wiąże się z zastosowaniem w różnych typach silników.

 

Każdy z powyższych kroków jest niezbędny do zapewnienia optymalnych osiągów turbosprężarek Garrett VNT i w najmniejszym nawet stopniu nie może być zlekceważony.

 

W związku z powyższym turbosprężarki Garrett VNT nie mogą być naprawiane. Jest to oficjalna informacja podana przez koncern Honeywell, kierowana do wszystkich serwisów i dystrybutorów tych produktów, poparta przez wstrzymanie dystrybucji zestawów naprawczych, części zamiennych i danych technicznych do tego typu turbosprężarek.

 

Turbosprężarki Garrett VNT można rozpoznać po literze „V” w oznaczeniu na tabliczce znamionowej np. GT1544V

 

 

 

Dlaczego nie można regenerować VNT?

 

 

 

Każda próba regeneracji przy użyciu nieoryginalnych części i niewłaściwa regulacja „zmiennej geometrii” może potencjalnie spowodować poważne problemy po zamontowaniu w pojazdach takie jak:

 

· Konflikt z elektronicznym układem zarządzającym pracą silnika,

 

· Zbyt niskie ciśnienie doładowania przy małych prędkościach obrotowych silnika, powodujące znaczne pogorszenie jego osiągów oraz wzrost emisji spalin,

 

· Powstanie zbyt bogatej mieszanki, co spowoduje znaczny wzrost temperatury spalania, która może doprowadzić do uszkodzenia turbosprężarki i silnika,

 

· Zbyt wysokie ciśnienie doładowania, spowodowane przekroczeniem dopuszczalnych obrotów turbiny, co może spowodować pęknięcie koła kompresji i uszkodzenie silnika,

 

· Gwałtowny wzrost ciśnienia doładowania, powodujący uszkodzenie silnika,

 

· Głośna praca turbosprężarki,

 

· Znacznie zwiększona toksyczność spalin w kontekście wymogów środowiskowych wyeliminuje pojazd z eksploatacji.

 

 

 

Z danych statystycznych zebranych z wielu zakładów naprawiających w/w turbosprężarki wynika że ilość niedomagań silników związanych z turbosprężarkami VNT wzrosłaznacznie w stosunku do turbosprężarek o tradycyjnej konstrukcji. Wynika to ze zmiany parametrów regulacyjnych zmienionych w trakcie naprawy i braku możliwości ponownej prawidłowej regulacji i synchronizacji z silnikiem.

 

Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, dbając o interesy właścicieli pojazdów, w których zamontowano tego typu turbosprężarki oraz w celu ochrony przed ingerencją w opatentowaną technologię firmy Honeywell, będą dostarczane tylko nowe turbosprężarki Garrett VNT. Producent zapewnia dostępność popularnych referencji u wszystkich autoryzowanych dystrybutorów na świecie. Więcej informacji na temat turbosprężarek Garrett można znaleźć na stronach internetowych

"

Opublikowano

PRACOF

jak chcesz, żeby Twoje problemy z turbiną się skończyły albo uzyskać konkretnych informacji w tym temacie to zadzwoń pod nr 601 384 763. Kolo siedzi w turbinkach dwanaście lat i myśle, że będzie w stanie Ci pomóc.

Opublikowano

W sprawie turbiny rozmawiałem z tym gosciem http://www.turbopama.pl/kontakt.html i bardzo chetnie sie podzielił swoja wiedzą.Moze warto zadzwonic w kilka miejsc i zaczerpnać konkretnej informacji.Na temat warsztatów które naprawiaja turbinki to sie troszke nasłuchałem i zastanawiam sie jednak nad zakupem z ASO .

 

p.s. Mam informacje od kolegi z naszego forum ze wykonał regeneracje u Myszkiera i turbinka padła

 

Pozdrawiam

  • Moderatorzy
Opublikowano

Bez przesady ja wiem o wielu turbina które były regenerowane w Kolbudach i

śmigają do dziś bez problemu.Logiczne chyba jest że jeśli nagle wyłamią się łopatki to nie z winy naprawiacza tylko z powodu mechanicznego kontaktu z czymś co wyleciało z silnika.

Każdy ma wolny wybór i może naprawić bądź kupić nową jego wola.

Opublikowano

Dzięki za odpowiedzi.

Podjąłem decyzję.... zrezygnowałem z sądzenia się z warsztatem w Częstochowie i ... zufam jeszcze raz Myszkierowi w Kolbudach. Faktycznie za każdym razem wirnik był poszarpany i to mnie zastanowiło. Generalnie nie mam 100% pewności , że mnie oszukano w Częstochowie, a o Myszkierze i jego ojcu mam dużo dobrych opinii ... nawet od byłych nauczycieli. Cóż jest to pewne ryzyko....ale dla mnie czas się bardzo liczy (to auto pracuje dla mnie) i sprawa sądowa mogła by się toczyć miesiącami (bez 100% pewności wygranej).

Pozdrawiam.

Memento Mori :-)
Opublikowano

Być może odrywające się kawałki nagaru z kolektora wydechowego i EGR- powodują uszkodzenia turbo; tu przykład z 320d.

http://img47.imageshack.us/img47/1919/egr2gs6.jpg

Polska ropa do najlepszych nie należy i dodatkowo małe ilości spalonego oleju silnikowego powodują odkładanie sie nagaru. Turbo kręci się z prędkościami ok 160 000rpm i silnie się nagrzewa więc o uszkodzenie nie trudno.

Opublikowano
Cezar_2000 dzięki za wskazówkę.....to może być to..może...ja mam wybite filterki w kolektrze.
Memento Mori :-)
Opublikowano
Koszt .. z wirnikiem 800zł.

 

Może tu jest pies pogrzebany. Ja za regenerację z wirnikiem zapŁaciŁem 1700 i jestem zadowolony.

 

To, że turbin ze zmienną geometrią nie powinno się regenerować twierdzą wyŁącznie ludzie, którzy sprzedają nowe turbiny.

Opublikowano
:) nie ... ta cena to po kosztach...po znajomości...po wynegocjowaniu, wyproszeniu.....i generalnie też dodatkowo kierownice. Ale to tylko koszt regeneracji...muszę do tego dodać montaż i demontaż turbiny na innym warsztacie :duh:
Memento Mori :-)
Opublikowano

 

To, że turbin ze zmienną geometrią nie powinno się regenerować twierdzą wyŁącznie ludzie, którzy sprzedają nowe turbiny.

 

Nie tylko Ci co sprzedaja tylko Ci co udostpeniaja zestawy naprawcze.

Przerabialem temat z 5cioma regenerowanymi turbinami. One sie nie rozlatywały ani nic, tylko nieładowały jak trzeba albo przeładowywały i nie w tym momencie co potrzeba. Do tego jeszcze inaczej i głosniej świszczały.... Ciekaw jestem jak wsze autka z regenerowanymi turbinkami wypadaja na hamowni?? :D

 

Nie kupujcie turbin w ASO bo tam cena to juz duza przesada. Mi sie udało wyrwac nowa za 2200netto wiec wydaje mi sie ze lepiej kupic za takie pieniadze nowa i miec swety spokoj niz za 1700zl regenerowana..... Po wielu probach z turbinkami doszedlem do takiego wnioskuu....

Opublikowano
Kolego...ja wydałem 2500 za turbinę w Częstochowie i okazuje się , że to złom.....nie wiem czy taką dostałem...ale mam podstawy tak twierdzić...czy coś mi rozwala ten wirnik....więc albo zupełnie nowa (o koszcie takiej nie wspomnę) albo regeneracja. A jeżeli faktycznie leci mi coś z wydechu i rozwala turbinę...to pomyśl....kupiłem za taką cenę nową i pada.... :mad2: tego bym chyba bez chorobowego miesiąca nie wydolił.
Memento Mori :-)
Opublikowano
:D Powiem tak : śmieją się ze mnie koledzy z firmy (audi,mercedes,superb), że ładuję tyle kasy w to auto... ale wolę wydać kasę, naprawić auto i stanąć obok nich i podać kluczyk żeby mnie podwieźli....radocha z ich doznań :D
Memento Mori :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.