[EXX] Naprawa zatartej wycieraczki szyby tylnej w touringu

[misztan]

2. Zdejmujesz osłone plastikową z mocowania ramienia wycieraczki.

 

A jak to zdjąć, za cholerę nie chce to zejść?

 

Czy trzeba w tym celu odkręcić malutkiego torxa na obudowie przycisku?

 

I czy da się sprawdzić czy działa silnik bez udziału wycieraczki?

 

Pozdr,

 

Coobin

 

małego torxa odkręcić !!

 

pewnie że da się ale musisz dostać się do kabli

 

poczytaj viewtopic.php?f=15&t=77333

[coobin]

małego torxa odkręcić !!

 

Dzięki za pomoc, problem w tym, że nie mogę odkręcić tego małego torxa. Rdza zrobila swoje. Nie ma za co chwycić.

 

Pozdr.

 

Coobin

[Bluecrush]

W E61 ten element jest nierozbieralny. Pozostaje jedynie wymiana na nowy.

[mim122]

niestety masz rację

a nowe łożysko osi wycieraczki (61627209167) to ok. 300 ,- :duh:

[blazejzych]

Koledzy,

 

u mnie tylna wycieraczka nie działa.

Ramię wycieraczki porusza się w całym swoim zakresie bez problemu, żadnego oporu.

Co więcej, ramię wycieraczki rusza się bez oporu zarówno na otwartej szybie, jak i zamkniętej, kiedy bolec niby siedzi w prowadnicy silnika w klapie bagażnika.

Spryskiwacz działa, bezpiecznik jest sprawny.

 

Zakładam że do silnika nie dochodzi prąd.

Czy da się sprawdzić, przy podniesionej tylnej szybie czy silnik dostaje prąd?

 

Jak się dobrać do kabli, które wychodzą z dachu do tylnej klapy?

Jest jakiś manual na forum? Ktoś może ma?

 

Pzdr.

Błażej

 

 

edit1: czy ktoś przerabiał ten temat? jest w stanie naprowadzić/pomóc?

 

edit2: poradziłem sobie z wycieraczką. Gdyby komuś się przytrafił taki problem jak u mnie, to ma więcej szczęścia niż rozumu.

Generalnie z mechanizmu wycieraczki w oknie szyby tylnej, wychodzi taki bolec, który po zamknięciu szyby, jest prowadzony przez silnik zamontowany w tylnej klapie.

U mnie wspomniany bolec był za mocno wciśnięty i nie pracował tzn stał w miejscu się i ani nie chował, ani nie wysuwał. Ja to rozruszałem. Teraz długość bolca jest wystarczająco aby "zazębił" się z silnikiem wycieraczki w klapie. Wycieraczka działa poprawnie.

Pzdr. Forumowiczów.

Błażej

[E61user]

W E61 ten element jest nierozbieralny. Pozostaje jedynie wymiana na nowy.

 

Mechanikiem nie jestem i słabo się na tym znam (tak naprawdę to w ogóle...) ale serwisuje e61 u mechanika, który zrobił to bez żadnego zająknięcia się, że się nie da czy coś... Po prostu powiedziałem mu, że nie działa wycieraczka i zrobił. Więc na pewno się da. Ale mnie nie pytajcie jak, bo po prostu nie wiem...

P.S. No chyba, że wymienił mi na nowy :D a ja o tym nie wiem. No ale działa

[Kamiloskii]

 

edit2: poradziłem sobie z wycieraczką. Gdyby komuś się przytrafił taki problem jak u mnie, to ma więcej szczęścia niż rozumu.

Generalnie z mechanizmu wycieraczki w oknie szyby tylnej, wychodzi taki bolec, który po zamknięciu szyby, jest prowadzony przez silnik zamontowany w tylnej klapie.

U mnie wspomniany bolec był za mocno wciśnięty i nie pracował tzn stał w miejscu się i ani nie chował, ani nie wysuwał. Ja to rozruszałem. Teraz długość bolca jest wystarczająco aby "zazębił" się z silnikiem wycieraczki w klapie. Wycieraczka działa poprawnie.

Pzdr. Forumowiczów.

Błażej

 

Odgrzeje trochę temat.

Czy u Was ten wspomniany bolec też się chowa i wysuwa tak jak u kolegi blazejzych ?

U mnie stoi w miejscu i być może dlatego nie działa mi wycieraczka.

[pezex]

Tak, bolec się chowa. I jeżeli wycieraczka będzie krzywo ustawiona i otworzysz samą szybę, to dzięki temu przy zamknięciu on się chowa i w następnym razem po włączeniu wycieraczki on wskoczy w dołek i działa.

[Bartolinii73]

dotyczy naprawa "Łożysko osi wycieraczki" p/n 61627209167, u mnie 320i A

https://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=VR71-EUR-04-2006-E91-BMW-320i&diagId=61_2015

Cześć koledzy,

być może odgrzewam kotleta w temacie demontażu zapieczonego łożyska tylnej wycieraczki.

Wcześniej poczytałem to forum i udało mi się beż cięcia, rozwiercania i nie musiałem też wymieniać tylnej szyby. Choć sprawdziłem cenę na alledrogo zanim zabrałem się do naprawy.

W przypadku zapieczonego pinu, po rozkręceniu, zdjęciu zawleczki, można go obrócić od środka, ja użyłem małego francuza. Trzeba odsunąć osłonę gumową, aby jej nie pokaleczyć. Prawo, lewo. Potem delikatnie przez klocek drewniany i uderzyłem trzpień od zewnątrz. Podwórka kilka razy. Łatwo ocenić, czy trzpień się przesunął przyglądać się rowkowi z pod zawleczki.

Ważne: Jak tylko pojawiła się możliwość zastosowania dźwigni przy trzpieniu, od środka, włożyłem tam małą metalową przedłużkę (może być śrubokręt) i odciągałem element trzpienia od szyby, jednocześnie obracając trzpień francuzem w prawo, lewo, aż wyjdzie. Etapy naprawy przed i po jak koledzy opisami, ja wyczyściłem delikatnie ściernym i zastosowałem smar grafitowy.

Wniosek zapieczony trzpień klinuje się przy uderzeniu z zewnątrz, trzeba go wyciągnąć od środka. Pewnie Ameryki nie odkryłem, ale może komuś się przyda.

Pozdrawiam

Bart