Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Euforia trwała blisko 2 lata... broniłem swojego tds'a jak tylko mogłem (nie zawsze na forum) ...i wielu patrząc na stan mojego auta i komfort podróżowania potrafiło zmienić zdanie o tej konstrukcji... wiele było tematów nieprzychylnych na tym forum o wszelkiej maści tds'ach... a ja pocichu uśmiechałem się ,że mi się trafił super egzemplarz...że turbina i cały silnik suchutki, że odpala ładnie i ma pełną moc...że wogóle, żadnych niemiłych sygnałów...aż tu nagle wczoraj w nocy...jadę stałą prędkością 100km/h po czym samochód traci moc...lekka przygazówka (automat) a mimo, że silnik pracuje równo to zaczyna się zachowywać jakby mu 100KM uciekło! ...i nagle w tej samej chwili wskazówka temperatury płynu skoczyła na czerwpne pole...dodam, że nie była to stopniowa "wędrówka" wskazówki w prawą stronę lecz z pozycji pionowej nagle na czerwone pole! ...zgasiłem silnik, otwieram maskę a tam zero płynu chłodzącego...silnik również suchy ...zero śladów wycieku...sprawdzam bagnet od oleju i...."masło" ...więc odpowiedź raczej prosta...głowica!

...otóż możliwe, że samochód przez wcześniejszego właściciela był katowany itp...ale ja nim przejechałem ponad 30 000km i nic a nic nie wskazywało, żeby jakikolwiek element tego egzemplarza był "podmęczony"....wszystkie elementy od tych mechanicznych po wnętrze wyglądają jak nowe! ...ja również dbałem o niego jak o własną córkę... nigdy nie odpalałem na zimno (zawsze wcześniej podgrzewany silnik przez webasto), zawsze schładzana turbina...żadnych ostrych zrywów, dużych prędkości... a on mi pokazał środkowy palec!

...jakie ja wyciągam wnioski (może zbyt pochopne i pod wpływem emocji)... chyba jednak ta konstrukcja nie jest zbytnio udana i wyjątki (te które jeżdżą bezawaryjnie przez ponad 300 000km), które się zdarzają tylko potwierdzają znaną wszystkim regułę... Przykro mi o tym pisać, ale zaczynam się obawiać marki BMW... bo te pękające głowice to jak wielu wie nie tylko dotyczą tds'ów...

  • Odpowiedzi 111
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Stary norma! Wielu z nas (w tym i ja) było pewnym swoich silników (bo i prędkość maksymalna osiągana, a i spalanie "ustawowe"), z tym, że do czasu! Teraz jestem całkowicie pewny swojego engine'u - po wydaniu 1800 zł na remont rozrządu (wymiana zaworów, dźwigni, wałka, uszczelki, planowanie, obróbka gniazd zaworowych). Acha i miało to miejsce w M30 - silniku uznawanym za wzór wytrzymałości! Także tu nie chodzi o jakąś wadliość samych silników, a o poprzednich właścicieli, którzy lubili sobie powyciskać (po to się kupuje BMW), a że auto było stare (koło 10 lat) to się serwisowaniem nie przejmowali zbytnio.
Opublikowano
a ja pocichu uśmiechałem się ,że mi się trafił super egzemplarz...że turbina i cały silnik suchutki, że odpala ładnie i ma pełną moc
bo i prędkość maksymalna osiągana

itd...

Częste szukanie potwierdzenia tego, czy silnik jest w dobrej kondycji prędzej czy później daje złe efekty - to są słowa w równym stopniu banalne, jak lekceważone... niestety.

Może to jest kwestia wcześniejszych właścicieli, często też tych obecnych, ale w połączeniu z tym, że nie ma żadnego krasnoludka, który powie na dzień przed tą złą godziną, że np. kończy się visco, termostat, albo pompa 10 lat nie zmieniona – to nawet nie trzeba kolejnego upewniania się, czy jest pełna moc, osiągane Vmax, żeby mieć kłopot – i wcale nie szukałbym tu przyczyn w wadliwości, felerności czy tzw. „typowych bolączkach”

 

Ja dotąd nie wiem, jaka jest prędkość maksymalna mojego autka, albo jaka jest pełnia mocy - i szczerze mówiąc nie chce mi się tego sprawdzać, bo szybko się przekonałem o tym, co mam w zamian: prawie dwudziestoletni (w tym momencie) silnik, który zachwyca kulturą pracy i niskim spalaniem (nie mówiąc o kondycji reszty samochodu) – to jest bezcenne w porównaniu z tymi chwilami przeciążeń podczas „inwentaryzowania” PS’ów :)

 

pozdrawiam

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
Stary norma! Wielu z nas (w tym i ja) było pewnym swoich silników (bo i prędkość maksymalna osiągana, a i spalanie "ustawowe"), z tym, że do czasu! Teraz jestem całkowicie pewny swojego engine'u - po wydaniu 1800 zł na remont rozrządu (wymiana zaworów, dźwigni, wałka, uszczelki, planowanie, obróbka gniazd zaworowych). Acha i miało to miejsce w M30 - silniku uznawanym za wzór wytrzymałości! Także tu nie chodzi o jakąś wadliość samych silników, a o poprzednich właścicieli, którzy lubili sobie powyciskać (po to się kupuje BMW), a że auto było stare (koło 10 lat) to się serwisowaniem nie przejmowali zbytnio.

 

 

Potwierdzam w 100%. W benzolach też głowice pękają. Zrobić i dalej śmigać. Chyba tylko to można w tym przypadku.

Opublikowano
a jaki masz przebieg? poza tym, skoro przejechałeś bezawaryjnie 30 tkm, to nie sądzę żeby poprzednik mocno go pałował, bo z pewnością szybciej by sie coś posypało
Opublikowano

solaris520...zgadzam się z Tobą, ale właśnie boli mnie ten przypadek tym bardziej, że należę do typu kierowcy, co nie upewnia się co jakiś czas, czy aby żaden PS mu nie uciekł...a pisząc, że moc miał w pełni itp można wyczuć niekoniecznie cisnąć gaz na maksa...

sebos76... przebieg 228 000km...czytam po kolei tematy opisujące problemy z uszczelkami i głowicami, blokami itp... i co któryś post pojawia się chłodny komentarz, że zazwyczaj uzytkownik sam sobie winny, bo przeoczył pewne symptomy...a ja kurczę jestem takim pedantem i "więcej patrzę na wskażniki niż na drogę" :lol: ...że mogę zagwarantować, że mój samochód nie dał nawet jednego najmniejszego znaku, że coś go "boli"...mogę tylko zrzucić winę na poprzedniego właściciela...ale czy rzeczywiście mógł on coś "nabałaganić", a mi po 30 000km dopiero walnęło nie dając o tym wcześniej najmniejszego znaku (?)...

Opublikowano
ciach...

 

Hej. Szkoda szkoda... ciekawe jaka jest przyczyna!

Powiedz mi czy pompa wody cala? Wymieniales? Moze uszczelke szlag trafil i wtedy wszystko ... poszlooooo - dlatego tak szybko.

?

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Opublikowano
biernus...obydwie pompy były wymieniane (tak od dużego i małego obiegu)...najbardziej zły jestem, że skubany nie dał żadnego mi znanego sygnału ostrzegawczego typu ubywający płyn chłodzący, wzrastający poziom oleju, wzrastająca temperatura płynu, dziwne dźwięki, para z wydechu itp... poprostu nagle i koniec! ...myślę, że jak tu ktoś kiedyś napisał (kierując swą myśl ku nieuważnym użytkownikom) każdy skutek ma swoją przyczynę... zgadza się lecz niejedną przyczyną mogł być tak nieuchwytny aspekt, że aby to odkryć należałoby powołać komisję śledczą ;) ...zresztą z samochodami jest jak z organizmem człowieka...ile razy słyszymy, że 50 letni chłop zdrów jak ryba, zero nadciśnienia, cukier w normie, cholesterol na poziomie 20 latka... a on zawiązuje buty i pada trupem... i ta moja Beemka to taki "50-cio" latek niby wszystko super, ale również wszystko się może zdarzyć...i z każdym kilometrem i rokiem ryzyko bynajmniej się nie zmniejsza...
Opublikowano
jesli robisz 30kkm w 2 lata to nic dziwnego ze nie mogles skarzyc sie na swego tds'a ... ktos kto zrobilby ten dystans w 5 lat tez krzyczalby najglosniej ze tds jest super. Problem zaczyna sie gdy ktos robi wiele km w krotkim czasie i zaczyna mu wszystko padac .. no ale na duze dystanse to juz trzeba nowsze auto a nie 10 latka .... :(
Opublikowano

@Danski: Cholercia rzeczywiscie niefajnie. Moze jednak uda sie dojsc co tak naprawde zawiodlo.

 

Hehe co do porownania. Mowisz o zdrowym 50latku. Ja bym raczej stawial na bardzo wyeksploatowanego 25 latka w dobrych ciuchach (ubraniu) ;D

 

Co do wyeksploatowania wnetrza. Autko moze miec 30 lat i jesli nie jezdzil nim jakis totalny syfiarz ewentualnie gosc, ktory wazyl 150kg to fotele beda w idealnym stanie!!!!.

 

Zerknij na moje fotele:

 

http://picasaweb.google.com/biernus/PodOkietniki_2008/photo#5175390983895781330

 

http://picasaweb.google.com/biernus/PodOkietniki_2008/photo#5175391048320290802

 

(zdjecia po zamontowaniu oryginalnych podlokietnikow) ;D

Czy fotele moga swiadczyc ze moj 15 letni TDS ma cwiartke na liczniku? Moga..... moga..... ;D

 

Co do Twojego autka. Tak jak napisalem. SZKODA strasznie. Czytalem Twoje posty jak go kupiles... ze szukales na sieci, ogladales wizualnie Twoj sie spodoba i kupiles. Pozniej w ASO wladowales kilka $$$ ;D I 2 lata nic nie robiles...

 

Co bedziesz robil z autkiem? Glowica spawy czy nowa?.. uzywka?..

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Opublikowano
niejedną przyczyną mogł być tak nieuchwytny aspekt, że aby to odkryć należałoby powołać komisję śledczą

To prawda, ale z czasem sam odkryłem, jakie można podjąć starania, żeby nie trzeba odszukiwać potem takich nieuchwytnych symptomów awarii, tym bardziej powoływania komisji śledczej:) Po prostu dobrze jest wykazywać się pewnego rodzaju nadgorliwością (zwłaszcza w przypadku układu chłodzenia)... Wiadomo, że dobre Visco, pompa czy termostat nie zużywają się w rok czy dwa – ale po jakimś już trochę dłuższym czasie warto o tym myśleć nawet gdy jeszcze działa. Czasem wymieniam części, które jeszcze wykazują pełna sprawność – tak chcę zrobić przed porą letnią m.in.z Visko i termostatem (może tez chłodnicą, pompa na razie jest nowa) – jestem prawie pewien, że z w stosunku do układu chłodzenia będę wtedy dodatkowo mógł mieć dużą pewność – oprócz obserwacji jego bardzo dobrego działania, jak teraz).

 

W każdym razie – to jest ogólna zasada w przypadku starego, ale dobrego samochodu – opłaca się działać wyprzedzająco w kwestii serwisowania – uważam, że wtedy sytuacja może być pod większa kontrolą niż w przypadku dużo nowszego auta i wtedy są poważne podstawy, żeby słowa:

ta moja Beemka to taki "50-cio" latek niby wszystko super, ale również wszystko się może zdarzyć...i z każdym kilometrem i rokiem ryzyko bynajmniej się nie zmniejsza...

przerobić na jakiś całkiem optymistyczny wariant.

 

:arrow: Nawet nie ma sensu rozpoczynać znów podobnych dyskusji, jakich wiele było – o niby wadach, bolączkach itd. – Trzeba przejść do rzeczy, czyli, gdy będziesz w pełni gotowy do naprawy – daj znać i wszyscy, jak możemy najlepiej, zabierzemy się korespondencyjnie do pracy razem z Tobą Danski. Kolegów, którzy są specjalistami od TDS chyba nie zabraknie :)

W razie kompletowania potrzebnych części warto najpierw zorientować się w cenach oryginałów (zanim zacznie się szukać części w innych miejscach niż ASO) – wtedy pisz, a ja szybko zorientuję się w sprawie polskiej ceny ASOwej. Jeżeli będziesz brał się za robotę własnoręcznie – to też ze swojej strony coś będę w stanie podpowiedzieć (jakieś momenty i kolejność dokręcania śrub, może coś jeszcze)

 

Głowa do góry, bo siła w Nas!

 

Pozdrawiam :)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano

to w ramach pomocy mogę powiedzieć że głowicę to albo nową, albo spawać, tylko od razu spawać we wszystkich miejscach między gniazdami, nawet tych z pozoru niepopękanych, jeżeli tego nie zrobisz masz duże szanse na ponowne popękanie, i to dość szybko

używki sobie daruj, bo to złom którego już się nie da zrobić, jeżeli chcesz wyjąć z jakiegoś anglika to i tak będzie duże ryzyko że jest już popsuta, a może być tak że już się nie da jej zrobić

 

ps jestem ciekawy ile kosztuje nowa głowica, może ktoś wie??

 

co do samego silnika, to może miałeś po prostu pecha, ja swoim TDSem przejeździłem prawie 40 000 i wymieniałem tylko pompkę paliwa w baku i nie wiem co to problemy z silnikiem, złego słowa na TDSa nie powiem, poza tym że mógłby trochę mniej palic w mieście

Opublikowano
...ps jestem ciekawy ile kosztuje nowa głowica, może ktoś wie??

...

 

Po oryginał do Bawaria Motors trzeba przyjść z: 7 725 zł (Głowica M51, cena już z vat)

(Cały Silnik M51: 25 191 zł )

 

Intercars – głowica AMC - 3 945 zł

 

W przypadku Bawaria Motors głowica jest chyba uzbrojona w zawory i hydroregulatory. Ta druga, z Intercars myślę, że jest ok., ale nie wiem, czy jest w cokolwiek zaopatrzona.

 

P.S.

Widzę, że znacznie lepiej jest robić zakupy dla M20B20 (cały silnik 13 995 zł z Vat’em)

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano

tak to już jest z używanymi rzeczami jak na loterii :roll:

pozatym każdy stary samochód ma prawo się popsuć :(

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Opublikowano
DANSKI wspolczuje Ci, ale napisz pozniej jakie postepy w pracy i co zrobiles przy okazji i oczywiscie koszty tego wszystkiego, napewno zainteresuje to wiele osob,
PRANIE TAPICEREK SAMOCHODOWYCH 0 504 256 487
Opublikowano
...ps jestem ciekawy ile kosztuje nowa głowica, może ktoś wie??

...

 

Po oryginał do Bawaria Motors trzeba przyjść z: 7 725 zł (Głowica M51, cena już z vat)

(Cały Silnik M51: 25 191 zł )

 

no nieźle, to wiecej niż ja chcę za cały swój samochód :duh:

Intercars – głowica AMC - 3 945 zł

 

W przypadku Bawaria Motors głowica jest chyba uzbrojona w zawory i hydroregulatory. Ta druga, z Intercars myślę, że jest ok., ale nie wiem, czy jest w cokolwiek zaopatrzona.

 

jak już miałbym wydać 7 koła na głowice do TDS, do tego rożne części + robocizna to wolałbym dołożyć jeszcze trochę i kupić i wstawić 3.0d

Opublikowano

Też mam TDS'a 2 lata, też przejechane ok 30 tyś i też myślałem, że skoro nic poważnego nie wyszło a o samochód dbam, to pewnie sobie spokojnie te następne 50 tyś zrobię.

A tu widzę, że nie można mu ufać... przykre...

Pozostaje naprawić i dalej cieszyć się jazdą.

E61 530d '04 (2015-?), E34 525TDS touring '95 (2006-2016), E30 325i '89 (1996-2006)
Opublikowano
Też mam TDS'a 2 lata, też przejechane ok 30 tyś i też myślałem, że skoro nic poważnego nie wyszło a o samochód dbam, to pewnie sobie spokojnie te następne 50 tyś zrobię.

A tu widzę, że nie można mu ufać... przykre...

Pozostaje naprawić i dalej cieszyć się jazdą.

 

@PJ: i nie kombinuj tylko jezdzij bezawaryjnie kolejne 50 000. I sie nie przejmuj.

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Opublikowano
Jeżdże TDS-em od pięciu miesięcy. Od dnia kiedy go kupiłem, a właściwie od dnia kiedy wszedłem pierwszy raz na forum , wpadam w coraz większą panikę , że go mam. Na co dzień jeżdżę passatem z `93 1.8+gaz , nakręciłem nim już 454000 km (osobiście 230kkm w ciągu 5 lat), i nic tak poważnego się z nim nie dzieje , nawet oleju nie dolewam po przejechaniu 10kkm. Łudzę się , że z TDS-em też tak będzie , bo nie mogę uwierzyć , że to tak awaryjne samochody. Auto jest super , jazda nim to bajka , ale za dużo zdrowia mnie kosztuje myślenie o tym, co się może przydarzyć. Danski , współczuje Ci i życze szybkiego powrotu do sprawności technicznej Twojego TDS-a. Napisz co było przyczyną awarii i jak się z nią uporałeś. Pozdrawiam
Opublikowano
Jeżdże TDS-em od pięciu miesięcy. Od dnia kiedy go kupiłem, a właściwie od dnia kiedy wszedłem pierwszy raz na forum , wpadam w coraz większą panikę , że go mam. Na co dzień jeżdżę passatem z `93 1.8+gaz , nakręciłem nim już 454000 km (osobiście 230kkm w ciągu 5 lat), i nic tak poważnego się z nim nie dzieje , nawet oleju nie dolewam po przejechaniu 10kkm. Łudzę się , że z TDS-em też tak będzie , bo nie mogę uwierzyć , że to tak awaryjne samochody. Auto jest super , jazda nim to bajka , ale za dużo zdrowia mnie kosztuje myślenie o tym, co się może przydarzyć. Danski , współczuje Ci i życze szybkiego powrotu do sprawności technicznej Twojego TDS-a. Napisz co było przyczyną awarii i jak się z nią uporałeś. Pozdrawiam

 

Ja nie wiem czemu sie tak ludzie stresuja. Jak sie niepodoba sprzedac kupic "golfa 1,9" i cieszyc sie ze sie ma "bezawaryjna limuzyne" ;D

 

Powiem tak cdromek jesli Twoj pasek bedzie mial taki przebieg jaki ma 95% Naszych TDSow na forum... wtedy pogadamy ;D

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Opublikowano
Biernus , jeżeli Twój TDS ma taki przebieg jak mój passat, to już Ci zaczynam współczuć he he !!!

 

Drogi kolego....

Jesli uwazasz ze passat o pojemnosci troszke wiekszej niz butelka Liton IceTea z LPG - jest bardziej zywotny niz zadbany TDS to... ;D

Naprawde masz niezle poczucie humoru ;D Ale to mi sie podoba ;-)

 

Musze dodac ze TDS ma pojemnosc ponad 2 litrowej coca-coli ;D

http://img571.imageshack.us/img571/7404/logotds.jpg

Naj.... forum o TDS-ach http://www.bmw-diesel.pl

Opublikowano

Koledzy nie zauwazyliście ze nie tylko tds-y sie psują :) , a skoro mowa o 3.0d , który to silnik kolega wspomniał, również związane jest z nim wiele problemów, wystarczy przejrzeć forum, a tam koszty naprawy nieco wieksze :duh: , każdy diesel czy to merc czy vw itp wymaga dużo wiekszej uwagi w eksploatacji, benzynowe silniki są tutaj nieco trwalsze. Ale problem polega na tym, ze część osób, uzytkowników bawarek, ma problemy nie z autami od razu tylko ze sobą :mad2: , nie widzę podstaw zeby traktowac BMw jak auto do wyścigów, a niestety często widuje na ulicach kierowców bawarek, którzy uważają, że to auto służy do ekstremalnych "przejażdzek". Mój dawny znajomy kiedys posiadał tds-a i jak widziałem jak nim jeździ to sądzę, że nawet moja benzynka długo by nie pojeździła bezawaryjnie :duh: . Nawet jak dbamy o auto to nie mamy pewności, że nasz bolid był traktoway równie dobrze w przeszłości, zwlaszcza, że te autka mają już swoje lata co za tym idzie awarie stanowią nieodłączny element ( każdego leciwego auta) i nie tylko. Kiedyś tutaj na forum był juz niejeden temat o dieslach i zarówno te nowe jak i starsze sie psują nie tylko tds-y ale i nowe cdi itp.

A'propos Passata 1.8, to stara konstrukcja, ale silnik ma opinie odpornego. Natomiast nowsze konstrukcje zwlaszcza diesle wymagają troski od początku swych narodzin :) paliwko jazda itp. Kolego nie martw się, napraw i smigaj dalej. Popieram słowa Solarisa, profilaktyka wskazana. Regularne przeglądy i dotyczy to każdej marki nie tylko BMW :cool2:

Opublikowano
Koledzy nie zauwazyliście ze nie tylko tds-y sie psują

Zauważyliśmy, ale TDS wyróżnia się na tle konkurencji. Są bardziej i mniej udane konstrukcje, a ta nie należy niestety do bezawaryjnych i nie da się tego ukryć. Wskaźnik temperatury jest chyba podstawowym w tym aucie i biada temu kto przegapi jego anormalne wskazania, a i pompa lubi być kapryśna. Do tego spalanie też dość wysokie w porównaniu do konkurencji (przy podobnych mocach/pojemnościach). Następne diesle wyszły BMW o wiele lepiej :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.