problem z PZU - POMOCY

[FELIPE]

mam problem z wyplata z AC w PZU

 

byla sobie kolizja, w wyniku ktorej uszkodzilem caly bok auta - wg ogledzin rzeczoznawcy

 

do wymiany

- przedni blonik

- przednie drzwi

- listwa tylnich drzwi

- spojlej zderzaka tylnego

 

do naprawy

- tylne drzwi

- tylni blotnik

- tylni zderzak

 

AUTO ma AC z PZU na wartosc 11800

(wartosc wg wyceny PZMOT z 9/2004)

 

podczas likwidacji szkody okazalo sie ze wg wyceny PZU

auto jest warte 5500 (oszaleli??) i od takiej wartosci

jakis tam udzial szkody bedzie do wyplaty (realnie wyszlo 2500)

 

widzicie jakakolwiek realna szanse na odwolanie?? czy to mozliwe zeby PZU w ogole nie liczylo sie z wycena PZMot przy likwidacji szkody, podczas gdy wrecz zada te wyceny podczas zawierania polisy AC

(mowie o przypadku aut >12lat)

 

bo po prostu zglupialem, place skladki od prawie 12000

a jakby ukradli mi auto okazuje sie ze dostalbym marne 5500 ??

 

POMOCY jak ktos ma doswiadczenia z tymi ZLODZIEJAMI !!

[lechu]

musisz się odwołac, jak to nic nie da pozostaje sad. Jak ubezpieczałeś samochod to przecież wartość ubezpieczenia nie wzięła sie z nieba. Podstawą wyceny samochodu była na pewno wartoć z katalogu INFO-EXPERT albo EUROTAX. Spytaj więc skąd wzieli cenę 5500, musza podać ci źródlo wyceny. Powodzenia i podstawa to walczyc o swoje. :cool2:

[katar14]

Dokładnie, niech pokażą ci wycenę naprawy (na takiej wycenie powinny być ceny cześci i także robocizna musi być podana czyli cena za godzinępracy mechanika oraz liczba tych godzin na jaką przwewidziana jest naprawa. Zarządaj od nich takiej wyceny, i przejedz sie do ASO i poproś od nich też o wycenę takich części i mozesz im potem przedstawić.

Oni tam kłamią jak znut, kiedyś mojemu znajomemu za kradzież policzyli fotele zwykłe a miał skórzane a oni dosłownie wzieli cene foteli welurowych dopiero potem wyszło ze symbolem tym są oznaczone fotele welurowea nie skórzane w ASO. Na tekiej wycenie musi dokładnie pisać

1- błotnik tyle pln

2- dzwi tyle pln

3- montaż szyby w drzwiach tyle pln (bo przecierz trzeba te rzeczy z poprzednich dzwi poprzekładać czyli musi być wszystko wyliczone co do jednej częci i 1 godziny pracy mechanika)

Powodzenia. Oni też mogą przedstawić ci ofertę kompromisową czyli wyzszą niz tą którą podali pierwotnie ale mniejszą niz taką jak ty rzadasz.

A i jeszcze jedno, nie powinno ich obchodzić ile ty zapłaciłeś za częsci, bo równierz dobrze ty mogłeś kupić dzwi za 5 pln ale oni musza ci za nie wypłacić tyle ile kosztują a nie 5 pln jak płaciłeś - szkoda jest szkoda.

A nie próbowałes sie dogadać zeby naprawa była przeprowadzona bezgotówkowo ? - wtedy oddajesz auto do serwisu i to oni przedstawiają koszt naprawy i rozliczaja sie bezposrednio z PZUa ty odbierasz furkę z naprawy i nic cię nie obchodzi (no tylko ze nic nie skapnie)

Od chwili zgłoszenia szkody w ubezpieczalni oni maj 3 miesiace (jezeli dobrze pamiętam) na wypłatę kasy, jezeli przekrocza ten termin mozesz naliczać im odsetki od kazdego dnia zwłoki i oni bedą musieli te odsetki wypłacić - nie badą mieli wyjścia i zrób tak lolkom jak bedą się ociągali.

[Łukasz]

Programy infoexpert i eurotax jakich używają ubezpieczalnie dają możliwość ingerenci manualnego wyliczenia kosztów naprawy w związku z czym nie są obiektywną kryterium wyceny powstałej szkody. Niepodważalnym dokumentem dla sądu (PZU dobrze o tym wie chodz się nie przyznaje) jest wycena szkody zrobiona przez niazależnego rzeczoznawce. Zgodnie z art 817 § 1 oraz 817 §2 kodeksu cywilnego muszą wypłacić należność (a przynajmniej bezsporną część odszkodowania) w termine 30 dni od momentu zgłoszenia szkody (potem masz prawo do ustawowych odsetek). Zrób wycenę na podstawie której będziesz mógł rządać należnej Ci kwoty. Napisz podanie na podstawie którego zarządasz odpowiadającej rzeczywistym kosztom naprawy kwoty. Pamiętaj także aby wysłać je pocztą- polecony. Jeżeli nie chcesz sam się w to bawić i stresować polecam profesjonalnie zajmujące się tym firmy, które opłaty naliczają dopiero po rozstrzygnięciu sporu. Z doświadczenia wiem, że wystarczy telefon z ich strony, i po problemie. I pamiętaj!!! Prawo jest z tobą a to czym się teraz stresujesz to normalna polityka firm ubezpieczeniowych.

[Irkii]

Słuchaj jestem w podobnej sytuacji, zresztą pisze też o tym w innym poście.

Ja złożyłem odwołanie( masz Na to mieściąc) i dopłacili mi kawałwk :twisted: :twisted: :evil: :twisted:

No a teraz wysłałem ponowne odwołanie.

Syt. dotyczy motocykla ale też miałem szkodęz OC gdze zaniżyli mi wartość sk...y.

Nie daj się o ile będzie nas więcej o tyle może pozwalniają tych koniowałów od wycen :cool2:

[tygrys]

bo po prostu zglupialem, place skladki od prawie 12000

a jakby ukradli mi auto okazuje sie ze dostalbym marne 5500 ??

 

nie odlai by ci 5500 odaja 80%wartosci samochodu pozdro :D

[ZIN]

Tep tych złodziei bo oni chyba za każdym razem robią zaniżoną wycene bo przecież zawsze warto spróbować , może uda im się wypłacić mniejsze odszkodowanie :lol: Mój kumpel miał stłuczke motorem nie z jego winy.Jak mu PZU zrobiło wycene to oniemiał.Liczył na 5000 a dostał 2400 :jawdrop: Wiec zgłosił się do pewnej firmy o której tu wcześniej mowa o nazwie DAS która za 500zł poprowadziła jego sprawe w sądzie na której ani razu nie było przedstawiciela z PZU :cool2: Wszystko sie skończyło tak że PZU zapłaciło mu jeszcze 2400 + koszty sądowe. I wyszedł na swoim. Pozdrawiam

[FELIPE]

nie odlai by ci 5500 odaja 80%wartosci samochodu pozdro :D

 

ale ja mam wykupione wszelkie dodatki udzial wlasny itp nie pamietam dokladnie ale wszelkie takie potracenia wyeliminowalem bo wykupilem polise full-opcja

[katar14]

Kolega z Krakowa tez miał Full opcja i jak ukradli mu cinquecento to własnie mu wypłacili 80% a reszta poszła na tzw. "koszty manipulacyjne" jak oni to nazywają.

Oni tak mówiąze wypłacą tyle na ile jest ubezpieczony a defacto nie jest tak.

P.S.

(Ciekawe co by było gdyby kazać podpisac gościowi oswiadczenie wczesniej przygotowane ze w razie kradzeży wypłacą tyle na ile jest ubezpieczony - ciekawe.)

[FELIPE]

mam teraz taki plan:

 

jutro jade do PZMOT zglosic reklamacje na ich wycene sprzed pol roku - mam nadzieje ze w ramach tego poznam mechanizmy wyceny i sie dowiem czy facet mi ja zawyzyl czy sie pomylil czy to PZU robi walek

moze uda mi sie za darmo poprosic o wycene aktualna lub wycene szkody - moglbym to zalaczyc do odwolania w PZU

 

jade tez do ASO BMW z autem i prosze o kosztorys naprawy

na pismie - zalacze go do ewentualnego odwolania

 

na koncu jade do PZU prosic o wiecej dokumentow nt wyceny

(mam teraz jedna kartke z ktorej nic nie wynika pisze tylko

wartosc auta 5500 i szkoda na 2500)

 

boje sie tylko ze jesli uwzglednia kosztorys ASO w odwolaniu

do wartosci 5500 a nie 10600 lub delikatnie mniejszej (obecnie

okolo 9-10 tys - minelo pol roku od tamtej wyceny) to bedzie

kasacja a tego nie chce!!

[tygrys]

słychaj ja sie a bardzo nieznam ale ac placisz 10%wartosci samochodu na rok :roll: no wlasnie wycenili ci samochod na 11tys zebys placil wieksze skladki :wink: i tyle muszisz ich sciagac niech odaja kase duzo kasyyy zeby starczylo na dobry remacik :D

[Remlen]

Ja byłem miesiąc temu w takiej sytuacji. Mi gościu skasował drzwi kierowcy i lusterko! w e-36 (1993r). Pan szanowny rzeczoznawca (znawca od siedmiu bolesci - burak i beton w jednej osobie) wyliczyl mi szkode na cos ok. 1500 zl. To ja mowie ze w ASO BMW sie orientowalem i tam koszt zamknal by sie w kwocie 3500 zl.!!!??? To on mi na to ze ASO jedzie na nowych czesciach i jak chce nowe to 50 % bede partycypowal w kosztach! (bo auto ma >10 lat). No cóż wziąłem bezgotówkowo, zawiozlem, do znajomego blacharza i powiedzialem ze ma byc dobrze zrobione a reszta mnie nie interesuje. Tak zostala sprawa zalatwiona (fura byla SUPER wyszykowana, blacharz zarobil jeszcze na tym, a ja samochod sprzedałem :( i kupiłem inny (nawet nie pytajcie jaki) :)

 

P.S. PZU zawsze jedzie na używkach z EUROTAX AUDATEX i maja w d... co ile kosztuje, albo gdzie to mozna za taka cene kupic! Dlatego najlepiej jest bezgotówkowo bo nie latasz za klamotami i o nic sie nie martwisz tylko ze w kieszeni nic, nul, zero!!!

 

POZdro

[af175]

FELIPE podaj rok produkcji, przebieg, wyposażenie, czy auto było wcześniej naprawiane (czy przyznałeś sie do tego przy zgłaszaniu szkody), podaj też wyposażenie - sprawdzimy jak bardzo przegieli przy wycenie wartości.

No i jak w końcu było z ta wyceną PZMotu, zażądali jej, czy była dołączona do wniosku?

[FELIPE]

E30 limuzyna

ROK 1987

 

przebieg 160 tys, udokumentowane (naklejka ASO

z Niemiec z 2003 roku potwierdzajaca 131 tys)

 

wycena PZMOT z 9/2004 na kwote 10600 (wraz z instalacja gazowa) byla dolaczona do wniosku oczywiscie, ale koles rzeczoznawca calkowicie ja olal, stwierdzil ze gosc z PZMot wzial wycene z kosmosu a to nieprawda bo sam bylem jak tego dokonywal przy programie typu EUROTAX wlasnie

 

wyposazenie mam bogate brakuje tylko klimy elektrycznych szyb i szyberdachu

[GR]

wycena PZMOT z 9/2004 na kwote 10600 (wraz z instalacja gazowa) byla dolaczona do wniosku oczywiscie, ale koles rzeczoznawca calkowicie ja olal, stwierdzil ze gosc z PZMot wzial wycene z kosmosu

Wydaje mi się, że olał, ale Ciebie...

Przecież nie ma w Polsce, tak mi się wydaje, organu (nie licząc sądu, ale przy ubezpieczeniu nie wchodzi w grę), który podważy decyzje PZMot...

Przecież same TU zlecają im wyceny...

wyposazenie mam bogate brakuje tylko klimy elektrycznych szyb i szyberdachu

:lol:

[luzny]

Problem w tym ze mozesz za duzo nie wywalczyc ubezpieczenie OC a AC to

sa dwa rozne ubezpieczenia.Poczytaj dokladnie OWU AC (ogolne warunki ubezpieczenia AC).

Prawda jest taka ze warunki OC sa ustalone ustawa a AC indywidualnie

przez ubezpieczalnie.

Pomocy mozesz szukac tu: http://www.rzu.gov.pl/

Pytaj ich to nic nie kosztuje.

Daj znac co zalatwiles moze sie przydac innym.