Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Tak samo tłumaczenie, że w Polsce nie ma sensu kupować samochodu z silnikiem większym niż 1,6, bo "nie ma gdzie tej mocy rozwinąć". Co za bzdury! Ktoś tu ma kompleksy?

 

 

:lol: Czy ty rozumiesz co czytasz? Mnie chodzi tylko o jedno, że kupowanie i DORADZANIE komuś, że lepiej żeby wziął 1.8 zamiast 1.6 bo 1.6 to syf jest bzdurą. Oba silniki w swojej klasie sa dobre, przepychanki że 1.6 nie tylko 1.8 bo ma więcej mocy do niczego nie prowadzi. Ja musiałbym mówić wszystkim, że mają brać 3.0 bo tylko taki jest jeden słuszny wybór bo mam taki. A już kompletnie mnie rozbawił ktoś kto napisał, że wstyd by mu się przyznać, że ma 1.6 silnik w BMW, a sam ma......1.8. :mrgreen: Dobry żart. W kwesti osiągów zawsze większy silnik będzie lepszy ale nie dla każdego.

 

Ale Ty pewnie wiesz lepiej jak to jest. Jeżeli pare razy w miesiącu muszę przejechać połowę Niemczech to nie wmawiaj mi że 1.6 sprawdzi sie tak samo jak 3.0.

 

Ale powiedz mi co to obchodzi autora watku, mnie i zapewne jeszcze kilka innych osob? Będziesz pożyczał od niego To auto na trase, że się martwisz i doradzasz jemu co ma kupić?

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Coś się tak do mnie doczepił ? Nudzi ci się to książkę napisz a nie forum zaśmiecaj. Nie pisałem posta po to by doradzać komuś kupno mocniejszego silnika, tylko po to żeby sprostować że jazda z 1.6 znacznie się różni od 3.0 Równie dobrze mógłbyś włożyć do BMW silnik z dużego fiata też by sie różnił tylko "czasem osiągania docelowej prędkości" a i cześć zamienne tańsze.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
Nie pisałem posta po to by doradzać komuś kupno mocniejszego silnika, tylko po to żeby sprostować że jazda z 1.6 znacznie się różni od 3.0 Równie dobrze mógłbyś włożyć do BMW silnik z dużego fiata też by sie różnił tylko "czasem osiągania docelowej prędkości" a i cześć zamienne tańsze.

 

Mnie to mówisz? Heheh, no ja o tym wiem bo jeździłem 1.6 i jeżdze 3.0. Ale to Panie doradca jaki ma kupić 2.0 bo Ty taki masz? A czemu nie 3.0, przy tym Twoje 2.0 to kolaska na drewnianych kołach. Zawsze lepiej mieć zapas mocy na wypadek/przypadek ale nie znaczy to wcale, że jedynym kryterium przy wyborze auta ma być jego moc, nie ważne czy mnei stać czy nie byle miało powera.

BTW: czemu wziałęś 2.0 przecież 2.5 ma dużo więcej mocy i przez te niemcy byś szybciej śmignał. ;)

Edytowane przez BaX
Opublikowano

Panowie spokojnie :P Każdy z nas ma BMW i to jest najważniejsze nie ma się co spierać , każdy ma takie na jakiego stać/ jakie lubi :dance:

 

Poza tym " jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził " :D

Grass , Gas or Ass - Nobody Rides For Free .


Moja Buma :) http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=94528&highlight= Sprzedana !

Opublikowano
czemu wziałęś 2.0

 

..... cie obchodzi dlaczego mam 2.0 nie towja sprawa.

Próbujesz odwracać teraz kota do góry ogonem i czepiasz sie byle powodu jak twierdzisz miałeś 1.6 i 3.0 i według ciebie wielkich różnic w jeździe nie ma. Hahahahah chyba sobie waty napchałeś pod pedał gazu żeby cie to 3.0 z torbami nie puściło jak różnicy nie czujesz.

 

I nie myśl ze tylko ty miałeś okazje jeździć mocnymi samochodami. Bo widzę że odzywa się w tobie kozaczek z BMW 3.0 a pewnie pierwszy lepszy z UNO dał by ci rade na miescie.

Opublikowano

Koledzy, myślę że można by spierać sie tak bez końca. Jak zawsze kij ma dwa końce - w każdym przypadku są pewne zalety jak i wady. Jak ktos mądrze stwierdził wyżej, poto jest paleta jednostek do wyboru aby każdy mogl wybrac taki, jaki będzie najbardziej zbliżony do jego oczekiwań.

 

Jestem tu świeżakiem :wink: ale zaobserwowałem czesto stwierdzenia: ze kupowac to minimum 2.0 bo inaczej to nie bmw, a lepiej 2.5 a jak cie stac to 2.8 bo róznica w spalaniu niezuwazalna niby, tak samo w przypadku lpg- ze kuchenki itp...

Wydaje mi sie, ze powinniśmy szanować wybór forumowiczów jaki on by nie był czy to 1.6 czy 2.8,w końcu nie jesteśmy na ich miejscu. To co my uważamy za lepsze to juz nasza sprawa.

 

Jeszcze jedna kwestia spotykana na forum:

 

co do "takiego samego, porównywalnego lub mniejszego nawet spalania" jednostek sześciocylindrowych w stosunku do czterocylindrowych-oczywiscie zakładając pełną sprawnosckazdej jednostki, uważam ze to może byc prawda ale z taką różnicą ze w pierwszym przypadku cegla jest pod pedałem gazu a w drugim na pedale... innej opcji nie ma :!:

pzdr

Opublikowano
Wtrące swoje trzy grosze.Od pół roku mam swoją bumcie z 92 roku z silnikiem 1.8 i złego słowa nie dam powiedziec że to jest słaby silnik.Myslę że jakbym miał 1.6 , też byłbym zadowolony. Nie jestem gówniarzem i nie potrzeba mi palić gumy na światłach, jak wnioskuje z niektórych wypowiedzi .Głównie bumci używam po mieście i dojazdu do pracy , czyli około 10 do 20 km.Przez ten okres zdarzyło mi sie zrobić dwa razy trasę około 400 km w jedna stronę, z trzema pasażerami.I naprawdę jestem mile zaskoczony , bo ciągła betka aż miło :D .Do zwykłej jazdy naprawdę mi to wystarczy, nie miałem problemów z wyprzedzaniem itp .Więc też chcę obalić mit , że jak BMW to tylko silnik dwólitrowy lub większy.Dla mnie liczy się komfort jazdy,a to moja fajnie wypasiona betka mi gwarantuje :wink: .I napewno się jej nie wstydze ze mam silnik 1.8 na pasku.Wrecz przeciwnie z tyłu błyszczy ładny napis 318i , a nad nim delikatna naklejka....bye-bye Mercedes :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
czemu wziałęś 2.0

 

..... cie obchodzi dlaczego mam 2.0 nie towja sprawa.

 

...nie fucz tak bo zadyszki dostaniesz, btw to 1.6 ma bliżej do 2.0, jak 2.0 do 3.0 :mrgreen:

 

Próbujesz odwracać teraz kota do góry ogonem i czepiasz sie byle powodu jak twierdzisz miałeś 1.6 i 3.0 i według ciebie wielkich różnic w jeździe nie ma. Hahahahah chyba sobie waty napchałeś pod pedał gazu żeby cie to 3.0 z torbami nie puściło jak różnicy nie czujesz.

 

No jak komuś auto służy za 'przedłużacz' to pewnie czuje różnice, ja tam pojemnścią i mocą auta się nie podniecam. Nadal nie wiem jednak o co Ci chodzi bo chyba przecież nie o osiągi, spalanie czy koszta eksploatacji bo to wynika samo z siebie i jak ktoś potrzebuje na temat tego wyładu żeby to zrozumieć to trudno. Większy silnik to i wszystko większe/wyższe

 

I nie myśl ze tylko ty miałeś okazje jeździć mocnymi samochodami. Bo widzę że odzywa się w tobie kozaczek z BMW 3.0 a pewnie pierwszy lepszy z UNO dał by ci rade na miescie.

 

Ja tam nic nie myśle, wystarczy, że Ty próbujesz z mizernym skutkiem ale kto wie, może z czasem. :twisted2: Próbowałeś się z UNO i nie dałeś rady, że teraz wszystkich nim straszysz. :norty:

 

Wybacz ale ze ścigania się to wyrosłem jak miałem połowe tych lat które mam teraz. Tobie widać potrzeba jeszcze na to czasu.

 

A odnośnie tematu, to lepiej jechać 316 i dojechać niż jechać 325 i skonczyć w rowie albo na drzewie. Przecież jak się ma 2.5 litra to wolno się nie jeździ, moc zobowiązuje. :duh: Kolesie co dzisiej na letnich gumach zaparkowali na drzewie pewnie myśleli podobnie.

 

pozdro.

Opublikowano
Panowie, nie dajmy sie poniesc emocjom :) Kazdy swoje chwalil, chwali i chwalic bedzie, chodzi bardziej o obiektywna ocene jednostki ktora uwazam ze jest bardzo udana i pomimo ze najslabsza Pb napewno nie zasluguje na miano najgorszej, daje tyle ile moze dac 1600ccm, kompromis pomiedzy moca i osiagami a niewysileniem i wynikajaca z tego niezawodnoscia. Daje nieco wiecej niz analogiczne silniki produkowane wtedy kiedy wprowadzono M43 (obecnie produkowane jednostki 1,6 dysponuja moca ok. 100KM z paroma kwiatkami typu v-tec o mocy ponad 120KM). Wiadome ze R6 to pyszna sprawa. Ostatnio wracalem taksowka E39 z 2,5tds (wrazenia niesamowite, wydawalo mi sie ze nie tylko wgniata mnie w fotel ale i mozg przylega mi mocniej do potylicy, wplyw albo osiagow samochodu albo osiagow alkoholu, obstawiam to pierwsze) i powiem ze od tej jazdy coraz mocniej marzy mi sie diesel, taki np. 2,0 w E46 ale wpierw musze na niego zarobic. 1,6 to wdzieczny silnik, znajduje sie na dole tabeli jesli chodzi o osiagi ale daje rade. Podzielam zdanie Robi80, czulbym ze w miescie R6 by sie meczylo bo procz startu spod swiatel nie mialbym okazji wykazac sie nigdzie. Majac 316i jezdze niekiedy po miescie 90-100km/h i wiecej (jakos nie czuc tej predkosci w BMW) co jest gruba przesada wiec tu rozumiem Bax'a twierdzacego ze mocniejsze silniki nie maja zbytnio okazji sie wykazac i rozwinac w pelni skrzydel, bo co z tego ze moga szybciej jak za Toba sie czai "nieoznakowany" lub fotoradar wdziecznie lapie Cie w euforii pobijania kolejnego rekordu prostej. Jesli tylko mialbym prace wymagajaca pokonywania dlugich dystansow np. miedzynarodowych czy jak pisze palermos ze jezdzi po niemczech to napewno duzo chetniej bym sie palil do R6 bo elastycznosci nigdy za wiele, ale poki 90% moich tras to miasto to rozsadek podpowiada 1,6 lub 1,8 choc myslami sie jest przy czyms wiekszym... Jedno jest pewne, marki nie zmienie, poki zarobki nie pozwola na cos mocniejszego to bede jezdzil 316i i meznie bronil jego dobrego imienia. Niestety znam przypadki kolesi ktorzy maja BMW 2,0 bo takie miec wypada a nie maja by go zalac, wiec moze z mniejsza klasa dojade na miejsce ale chociaz dojade :) Dlatego pomimo marzen i fantazji stapajac jednak po ziemi kolejne co kupie to 316ti 115KM w compacie E46 bo uwielbiam ta bude... Pozdrawiam!
Opublikowano
Panowie a zwłaszcza "BaX" i "palermos" trzymajcie się tematu a jeśli chcecie sobie pogadać i po dogryzać to macie od tego PW

Pozdrawiam,


Tomek

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
tommekz: napisałem w temacie 316 wszystko ale jak ktoś ma manie posiadania, popartą tylko stwierdzeniem bo lepsze jest mocniejsze to nad czym tu polemike prowadzić. Nie każdy potrzebuje 200KM tylko żeby się lepiej czuć 'na światłach'.
Opublikowano

panie i panowie teraz mam 316 compact co jak co jestem zadowolony ale nieoszukujmy sie rakieta to nie jest tak jak ktos powiedzal ze to raczej airodek lokomocji z punktu a do b ale tragedji tez nie ma

 

co jak co ale nastepny bedzie albo 330D albo 325i mocy przybywaj:)

Opublikowano
ja również mam 316i, to moje pierwsze auto i jak na początek jest bardzo fajne,osobiście myślę że sprawa sprowadza się głównie do grubości portfela. Jedno jest pewne- nie można twierdzić że bmw z silnikiem 1.6 to nie bmw. No chyba że ktoś chce pokazać jaki to on bystry jest :nienie:
Opublikowano

Widzę że z Baxem nie ma co dyskutować bo zaszyło mu się coś w baniaku, może to jakiś kompleks heh :P

 

Sam oceń tommekz gdzie ja napisałem że jak BMW to tylko mocne silniki i gdzie doradzałem kupno mocnej jednostki ? Napisałem tylko że jest duża różnica w jeździe jak sie ma pod maską 1.6 a 3.0 a jak ktoś tego nie czuje to albo nie potrafi jeździć albo 3.0 ma tylko znaczek :P

Opublikowano

Myślę, że w krytyce silnika 1.6 chodzi głównie o wrażenia z jazdy, a nie o jego praktyczność. Jeździłem kiedyś wspomnianą już Vectrą 1.6 - tylko 16V - ale i tak była dość mułowata - jednak nie wynika z tego, że był to zły silnik.

 

Technologia podobno idzie do przodu, a tu obecnie podobne samochody z podobnymi silnikami mają prawie identyczne spalanie co M40 czy M43.

 

Generalnie jest tak, że do jazdy po mieście wystarcza i 45 koni które miałem w Unie - większa moc nie daje praktycznie nic poza większym spalaniem - dojazd do celu zajmuje mi dokładnie tyle samo czasu.

 

Jednak mamy dwa elementy, dla których moc zaczyna robić różnicę:

1) Wyprzedzanie na drodze jednopasmowej - powiem tak - w Unie to był koszmar, teraz jest o niebo lepiej, ale 100KM więcej bym nie pogardził

2) Przyjemność z jazdy - zawsze lubiłem prowadzić samochód - zawsze najczęściej grałem w wyścigi samochodowe - przyśpieszanie jest jednym z elementów, który po prostu sprawia mi przyjemność

 

Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest posiadanie dwóch samochodów - jednego mniej palącego, na codzienne dojazdy, a drugiego mocnego na trasę -> 1.6/1.8 stoi po środku: pali średnio i ma przeciętne osiągi.

Opublikowano

Cała dyskusja przypomina troche zaglądanie do portfela :duh: Wiadomym jest, ze BMW z 1.6 będzie autem raczej najtanszym w momencie kupna. Najdrozszym pewnie bedzie 2.8 i 2.3. Mówie cały czas odobrych egzemplarzach. Złotym środkiem w kwestii taniości kupna, utrzymania i spalania jest 1.8 iS. Mój mechanik, który codziennie naprawia mercedesy, bmw, Subaraki i podobne auta ma możliwosc kupić sobie nawet E36 M3, ale woli iS'a bo po prostu dla niego ten samochód spełnia wszystkie wymogi. Przyspiesza w miare, pali nie dużo bo ma 4 garki, ma 140 koni, na mokrym bokiem poleci.

 

Ze swojej strony wszystkim, którzy chca kupić 1.6 polecałbym raczej dołozenie niewielkiej sumy i kupno iS'a który jest naprawde bardzo ciekawym silnikiem. Chyba nawet wolałbym iS'a od 2.0. Pozdrawiam wszystkich i nie bijcie mnie.

Opublikowano

Ze swojej strony wszystkim, którzy chca kupić 1.6 polecałbym raczej dołozenie niewielkiej sumy i kupno iS'a który jest naprawde bardzo ciekawym silnikiem. Chyba nawet wolałbym iS'a od 2.0. Pozdrawiam wszystkich i nie bijcie mnie.

 

Chyba kolego wszystkim is'a nie da sie polecić :nienie: (bynajmniej nie w e36) Najbardziej Twoja porada może byc skierowana do chętnych na compakta, i poniekąd coupe. Co do sedana i kombi to już sprawa bardziej skomplikowana - Is w tych nadwoziach jest tak zadko spotykany, że mozna je nazwać białymi krukami. Jeżeli nawet uda sie znaleźć takiego kruka to nie bardzo jest w czym wybrać, no bo z 1 sztuki za wielkiego wyboru to nie ma, tym bardziej jesli chodzi o stan techniczny...

 

A tak na marginesie nie wiem, ale w codziennym użytkowaniu(kiedy nie ścigasz sie od swiateł) czy is bedzie taki bardziej elastyczny niż M43?

M43 jest chyba lżejszy i ma moment obrotowy położony w niższej partii obrotów niż is... Poprawcie mnie jesli nie mam racji.

Opublikowano
Cała dyskusja przypomina troche zaglądanie do portfela :duh: Wiadomym jest, ze BMW z 1.6 będzie autem raczej najtanszym w momencie kupna. Najdrozszym pewnie bedzie 2.8 i 2.3. Mówie cały czas odobrych egzemplarzach. Złotym środkiem w kwestii taniości kupna, utrzymania i spalania jest 1.8 iS. Mój mechanik, który codziennie naprawia mercedesy, bmw, Subaraki i podobne auta ma możliwosc kupić sobie nawet E36 M3, ale woli iS'a bo po prostu dla niego ten samochód spełnia wszystkie wymogi. Przyspiesza w miare, pali nie dużo bo ma 4 garki, ma 140 koni, na mokrym bokiem poleci.

 

Ze swojej strony wszystkim, którzy chca kupić 1.6 polecałbym raczej dołozenie niewielkiej sumy i kupno iS'a który jest naprawde bardzo ciekawym silnikiem. Chyba nawet wolałbym iS'a od 2.0. Pozdrawiam wszystkich i nie bijcie mnie.

 

Panowie dajcie spokój i przestańcie sobie dogryzać a nie mi tłumaczyć , wystarczy , że będziecie się trzymać tematu !!

 

Odnośnie mniejszych i słabszych silników to mogę powiedzieć że w obydwu moich przypadkach gdy kupowałem samochód kierowałem się stanem technicznym a nie mocą więc jakoś dziwnym trafem trafiły mi się 725tds i 316i i wcale z tego powodu nie żałuję , Taka dyskusja nie ma sensu i była poruszana wiele razy , a powiem tyle, że 316 potrafi zaskoczyć !!! Każdy powinien przy wyborze kierować się swoim upodobaniami a nie innych . To już jest jego sprawa co kupi , ja kieruję się stanem autka i wyposażeniem a nie mocą i pojemnością silnika!!

Obecnie szukam 850 a jeśli będzie np. 840 w lepszym stanie to wybór jest oczywisty

Pozdrawiam,


Tomek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.