[seria 5] Automatyczna skrzynia biegów GM A5S390R - jej wady

[bodziobp]

Witam,czy wie ktos tak na sto procent jak prawidlowo zrobic adaptacje skrzyni?

[M330d]

Witam,czy wie ktos tak na sto procent jak prawidlowo zrobic adaptacje skrzyni?

 

Zapytaj w ASO czy się robi czy nie. Jak tak, metodę masz opisaną.

[JaVoL]

Skądinąd wiadomo, że 530d po lifcie mają już skrzynki A5S390R, a z tego dokumentu wynika, że skrzynki 5L50-E zostały wprowadzone na rynek w 2003 roku :roll:

 

Ja mam e46 wyczytalem z naklejki zielonej na boku skrzynki "GM 7 530 440 Obok pionowo 4 G YV. Ktos pisal na forum w archiwum ze skrzynka z oznaczeniem YP ma 490Nm wytrzymalosci a moja YV podobno 510.

Z tego wynika ze im mlodsze BMW wsadzali mocniejsze skrzynie bo moj ma juz 204KM a nie 186 jak przed liftem stad mocniejszy automat.

[bodziobp]

Skądinąd wiadomo, że 530d po lifcie mają już skrzynki A5S390R, a z tego dokumentu wynika, że skrzynki 5L50-E zostały wprowadzone na rynek w 2003 roku :roll:

 

Ja mam e46 wyczytalem z naklejki zielonej na boku skrzynki "GM 7 530 440 Obok pionowo 4 G YV. Ktos pisal na forum w archiwum ze skrzynka z oznaczeniem YP ma 490Nm wytrzymalosci a moja YV podobno 510.

Z tego wynika ze im mlodsze BMW wsadzali mocniejsze skrzynie bo moj ma juz 204KM a nie 186 jak przed liftem stad mocniejszy automat.

 

U mnie jest WG a ponizej P16 .... o ile coś to znaczy.

[JaVoL]

Prosze znalazlem ten link o ktorym pisalem: http://www.bmwautoklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3346

Jest tam wlasnie tez o "WG" a skrzynka kolegi ktory pisze ze YP ma 500Nm podaje ze jest to 5L50E a nie 5L40E jak wszedzie jest podawane.

Ja sie wzoruje ze YP 500Nm wiec moja YV litera "V" jest dalej w alfabecie wiec moze mam duzo mocniejsza skrzynke niz by sie moglo wydawac.

Wskaznik P-39 czy to tez moze moze cos mowic ?

W koncu jest ta sama skrzynka w Cadilacu STS czy XLR ktory ma najmocniejsza benzynowke V8 4,6L 423NM i 326KM. No to taki automat ma wiekszy moment niz moje 410NM w dieslu oraz o 122KM wiecej !!! Wiadomo ze diesel ma ten moment duzo nizej i skrzynia od najnizszych obrotow jest przeciazana wiec moze to jest problem. A taki XLR musi wejsc juz na duze obroty zeby uzyskac tak duzy moment mito to jednak ktos to przeliczal i takie auta wypuszczal na rynek.

 

p.s. czy ktos moze podac jakie ASB sa montowane w nowych bmw 335d 335i chodzi o silniki z dwoma turbinami. 335d ma 286KM i moment 580Nm !!! Czyli jednak jak trzeba to musza wsadzac mocne automaty a nie wierze ze nagle skrzynie ASB sa ciagle za slabe do nowych silnikow ! Ze nie potrafia zdazyc z ich modernizacja...

[Zodiac]

p.s. czy ktos moze podac jakie ASB sa montowane w nowych bmw 335d 335i chodzi o silniki z dwoma turbinami. 335d ma 286KM i moment 580Nm !!! Czyli jednak jak trzeba to musza wsadzac mocne automaty a nie wierze ze nagle skrzynie ASB sa ciagle za slabe do nowych silnikow ! Ze nie potrafia zdazyc z ich modernizacja...

 

Teraz BMW wsadza skrzynie ZF - są mocne i wytrzymałe.

[JaVoL]

A może ktoś znalazl link i sie podzieli w sprawie tych oznaczen skrzynki A5S390R kiedy ona jest 5L40E a kiedy 5L50E i rozgryzienie tych znaczkow WG YP YU YV o co doklednie chodzi.

[Grzegorz Burlinski]

A może ktoś znalazl link i sie podzieli w sprawie tych oznaczen skrzynki A5S390R kiedy ona jest 5L40E a kiedy 5L50E i rozgryzienie tych znaczkow WG YP YU YV o co doklednie chodzi.

 

jeśłi chodzi o 5L40-E,5L50-E

 

5 = pięc biegów (5 Forward Speed)

L = tylny napęd (Longitudinal, Rear Drive)

40 = poj.konwentera(Relative Torgue Capacity)

E = (Elektronic Control)

 

do skrzyni wchodzi 9 litrów oleju ale wraz z konwenterem, jesli wymiena sie olej tylko w misce to 4 litry

 

pozostałych nie jestem pewien ,ale domyślam sie ,że te opisy WG YP YU YV rodzaju oprogramowania i pózniejszej adaptacji skrzyni ,ale czy trzeba adaptowac skrzynie po naprawie to dopiero moga to sptawdzić w ASO na kompie.

[M330d]

http://www.ge39.com/files/transfund1.pdf

[JaVoL]

http://www.ge39.com/files/transfund1.pdf

 

Duzo informacji juz widzialem to wczesniej bo czytalem od poczatku ten watek - dwa wieczory sie meczylem :mrgreen:

 

Ale nadal niewiem czy A5S390r = 5L50E lub 5L40E

[transporter0]

Witam Koledzy

Z góry sorry że piszę tutaj chociaz jestem użytkownikiem trójki i na dodatek ze skrzynią ZF A5S325Z ale widzę że wypowiada się tu duzo osób znających się na ASB.

Od ponad dwóch tygodni walczę z muleniem samochodu na niskich obrotach (tak twierdzili mechanicy). To jest temat w którym o tym pisałem http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=739417#739417 Auto przeszło już przez czterech mechaników z czego jeden zajmuje się też naprawą ASB. Niestety kazdy wymienia mi kolejne elementy w aucie i nic nie przynosi efektów.

Ogólnie chodzi o to że samochód zmienia zbyt szybko biegi na wyższe przy spokojnej jeździe (V bieg przy 50km/h). Wkońcu samochód nie przyspiesz bo jedzie 50km/h na piątce na 1200obr i jakby się mulił. dzieje się tak tylko jak wskazówka temperatury zchodzi z niebieskiego pola. na zimnym silniku i skrzyni mogę spokojnie dodawać gazu i auto spokojnie ciągnie na danym biegu na rozgrzanym każda próba delikatnego przyspieszania kończy się wrzuceniem wyższego biegu (prawie zawsze do 2000obr). Chyba że wystartuję spod swiatel dosyć ostro i zmiany biegów odbywaja się przy ponad 2500obr - wtedy jest dobrze ale ciężko w mieście tak jeździć. Co do wrzucania biegu to jest ono dosyć agresywne jakby wrzucał ten wyższy bieg pod obciążeniem. Na zimnym silniku i skrzyni oraz gdy biegi zmieniane są przy obrotach ponad 2500 w górę skrzynia chodzi idealnie bez szrpnięć a zmiany biegów wogóle prawie nie czuć. Ogólnie to bardzo cieżko jeździ się samochodem po mieści bo gdy prędkośc przy spokojnej jeździe dojdzie do 50km/h auto przestaje przyspieszać muszę wcisnąc mocniej gaz skrzynia redukuje bieg i auto dostaje powyżej 2000obr i startuje jak rakieta (mam obawy że kiedyś zaparkuję komuś w tyłku). Dzisiaj pojeździłem trochę na ręcznej zmianie biegów i jest zupełnie inna jazda. nawet gdy zmieniałem sobie biegi w granicach 2000obr auto miało ochotę jechac. reakcja na gaz jest zupełnie inna. samochód równo przyspiesza a zmiany biegów (w tym samym zakresie co na D są odczówalne) wogóle nie czuć.

Panowie macie jakąś radę gdzie zacząć szukać. Może ktoś już z takim czyms się spotkal lub wie ci może być tego przyczyną. Elektronika (nowe oprogramowanie, kasowanie pamięci..)?? W mechanice skrzyni?? Nie chcę oddawać auta do kolejnego eksperymentującego mechanika ... :modlitwa:

Próbowałem już skasować pamięc wyuczoną skrzyni (myślałem że poprostu moja skrzynia przyzwyczaila się do takiego spokojnego stylu jazdy) według instrukcji m330d ale nic to nie dało. Ogólnie to moje auto dawno nie bylo w trasie i porusza się tylko po miescie głównie na niskich obrotach. Może jakaś traska bys ię przydala żeby skrzynia pochodziła sobie trochę na wyższych obrotach. Sam już nie wiem...

[fituła]

mam sprawdzonego człowieka który robi tylko skrzynie i według mnie jest naprawdę dobry, ma doświadczenie w naprawach mechanicznych jak i elektronicznych a co najważniejsze chętnie podzielił się ze mną swoją wiedzą na temat działania skrzynki

 

napewno nie zaszkodzi zadzwonić i pogadać może akurat coś podpowie

 

http://www.plochec.com.pl/

[Grabosz]

Od jakiegoś czasu zauważyłem następujące niepokojące objawy podczas jazdy:

 

Zaraz po ruszeniu, gdy wg wskaźnika temperatury cieczy chłodzącej samochód nie jest w pełni rozgrzany podczas spokojnego przyspieszania tak od ok. 60 km/h w aucie pojawiają się wibracje odczuwalne na całej karoserii. Po odpuszczeniu gazu, gdy samochód toczy się swobodnie wibracje ustają. Również wraz ze wzrostem temperatury stają się one mniej odczuwalne, a po przejechaniu kilkunastu km znikają całkowicie.

Wydaje mi się, że dzieje się tak tylko podczas powolnego rozpędzania tak na oko w przedziale 1500-2200 obr. min. silnika. Gdy mocniej przycisnę na gaz drgania raczej nie są odczuwalne. Obecny przebieg auta to 170000 km olej w automacie wymieniałem przy 160000 km na polecany Texaco ETL7045E. Poza tym nie mam żadnych innych zastrzeżeń, co do pracy skrzyni biegi zmieniają się płynnie i bez żadnych szarpnięć. Poziom oleju w skrzyni też podobno jest ok.

 

Czy powyższe objawy świadczą, że pora już odkładać $$ na naprawę automatu? :(

[Kruk]

Przyczyną mogą być również opony.W czasie postoju się deformują a po rozgrzaniu powracają do właściwego kształtu.

[mmw]

Od jakiegoś czasu zauważyłem następujące niepokojące objawy podczas jazdy:

 

Zaraz po ruszeniu, gdy wg wskaźnika temperatury cieczy chłodzącej samochód nie jest w pełni rozgrzany podczas spokojnego przyspieszania tak od ok. 60 km/h w aucie pojawiają się wibracje odczuwalne na całej karoserii. Po odpuszczeniu gazu, gdy samochód toczy się swobodnie wibracje ustają. Również wraz ze wzrostem temperatury stają się one mniej odczuwalne, a po przejechaniu kilkunastu km znikają całkowicie.

Wydaje mi się, że dzieje się tak tylko podczas powolnego rozpędzania tak na oko w przedziale 1500-2200 obr. min. silnika. Gdy mocniej przycisnę na gaz drgania raczej nie są odczuwalne. Obecny przebieg auta to 170000 km olej w automacie wymieniałem przy 160000 km na polecany Texaco ETL7045E. Poza tym nie mam żadnych innych zastrzeżeń, co do pracy skrzyni biegi zmieniają się płynnie i bez żadnych szarpnięć. Poziom oleju w skrzyni też podobno jest ok.

 

Czy powyższe objawy świadczą, że pora już odkładać $$ na naprawę automatu? :(

 

A sprawdź czy to samo dzieje się na luzie na postoju jak dodajesz gazu.

 

Przyczyną mogą być również opony.W czasie postoju się deformują a po rozgrzaniu powracają do właściwego kształtu.

 

Przeczytaj jeszcze raz dokładnie co on napisał, bo chyba tego nie zrobiłeś. ;)

[robiola1]

grabosz

Zaraz po ruszeniu, gdy wg wskaźnika temperatury cieczy chłodzącej samochód nie jest w pełni rozgrzany podczas spokojnego przyspieszania tak od ok. 60 km/h w aucie pojawiają się wibracje odczuwalne na całej karoserii. Po odpuszczeniu gazu, gdy samochód toczy się swobodnie wibracje ustają. Również wraz ze wzrostem temperatury stają się one mniej odczuwalne, a po przejechaniu kilkunastu km znikają całkowicie.

Wydaje mi się, że dzieje się tak tylko podczas powolnego rozpędzania tak na oko w przedziale 1500-2200 obr. min. silnika. Gdy mocniej przycisnę na gaz drgania raczej nie są odczuwalne. Obecny przebieg auta to 170000 km olej w automacie wymieniałem przy 160000 km na polecany Texaco ETL7045E. Poza tym nie mam żadnych innych zastrzeżeń, co do pracy skrzyni biegi zmieniają się płynnie i bez żadnych szarpnięć. Poziom oleju w skrzyni też podobno jest ok.

 

 

 

mialem tak z 10 razy z 2-3 sekundy, tak jakby sie jechalo po bialym chropowatym pasie na autostradzie - nie wiem na 100% czy to z skrzyni czy od jezdni - ale jak kazdy posiadacz GM 390R jestem na tym punkcie wrazliwy.

 

bylo to przy temp. -10 stopni, troche dziwne bo nie zawsze tak bylo raz bylo raz nie. zaznaczam, ze bylo to zaraz po uruchomieniu auta i przejechaniu z 600 m -silnik byl zimny- i przy stalej predkosci 40-50 km/h przy nie dodawniu gazu, zaczelo tak buczec, przyciskam gaz i auto przyspiesza i buczenie znika. troche dziwne - mialem to z 6 razy w styczniu od tej pory cisza, skrzynka chodzi rewelacyjnie itd.

 

z tego co pamietam efekt tarki to padajacy konwerter.

 

jezeli te wibracje sa z skrzyni, to siciagaj miske i zobacz czy nie ma opilkow, - koszt niewielki a moze zapobiec zniszczenia skrzyni.

Edytowane 16 Sierpnia 2009 przez robiola1

[Kruk]

Od jakiegoś czasu zauważyłem następujące niepokojące objawy podczas jazdy:

 

Zaraz po ruszeniu, gdy wg wskaźnika temperatury cieczy chłodzącej samochód nie jest w pełni rozgrzany podczas spokojnego przyspieszania tak od ok. 60 km/h w aucie pojawiają się wibracje odczuwalne na całej karoserii. Po odpuszczeniu gazu, gdy samochód toczy się swobodnie wibracje ustają. Również wraz ze wzrostem temperatury stają się one mniej odczuwalne, a po przejechaniu kilkunastu km znikają całkowicie.

Wydaje mi się, że dzieje się tak tylko podczas powolnego rozpędzania tak na oko w przedziale 1500-2200 obr. min. silnika. Gdy mocniej przycisnę na gaz drgania raczej nie są odczuwalne. Obecny przebieg auta to 170000 km olej w automacie wymieniałem przy 160000 km na polecany Texaco ETL7045E. Poza tym nie mam żadnych innych zastrzeżeń, co do pracy skrzyni biegi zmieniają się płynnie i bez żadnych szarpnięć. Poziom oleju w skrzyni też podobno jest ok.

 

Czy powyższe objawy świadczą, że pora już odkładać $$ na naprawę automatu? :(

 

A sprawdź czy to samo dzieje się na luzie na postoju jak dodajesz gazu.

 

Przyczyną mogą być również opony.W czasie postoju się deformują a po rozgrzaniu powracają do właściwego kształtu.

 

Przeczytaj jeszcze raz dokładnie co on napisał, bo chyba tego nie zrobiłeś. ;)

 

A przeczytałem dokładnie!!Ja właśnie o mało nie oddałem automatu do sprawdzenia przez warsztat przy bardzo podobnych objawach a okazało się że to opony.....

[mmw]

No ale napisał, że po odjęciu gazu ustaje wszystko, a dzieje się przy powolnym przyśpieszaniu więc to nie moga być opony.

[kolalysy]

Posiadam skrzynie GM w swojej 530 D (2001 rok). Skrzynie zrobiłem w jednym z zakładów w Warszawie, wybuliłem wiele tysięcy złotych. niepokoi mnie następujący objaw (właściwie dwa objawy) i nie wiem czy jestem przewrażliwiony czy tez coś jest nie tak.

Gdy uruchamiam auto na zimnym silniku i włączę wsteczny to auto ruszy, a jak potem chce zapiąć na D to mi slizga skrzynia przez ok 5-10 sekund aż złapie i pojedzie. Czasami zdarza się też, że gdy na zimnym uruchomię na D to mi skrzynia ślizga nawet przez 10-15 sekund.

 

 

Druga rzecz to jadąc na D, przy ok. 95 km/h, na piątym biegu skrzynia się wysprzęgla (czy jak to się nazywa), obroty są na poziomie ok 1500. Następnie gdy dodam gazu to lock-up łapie dopiero przy ok 1900 obrotów, tzn. od 1500 do tych 1900 obrotów idzie wskaźnik obrotów szybko, a potem zwalnia przy 1900 obrotów i (chyba dopiero wtedy) zaczyna ciągnąć. Jest to jak dla mnie troche dziwne zachowanie. Żeby natomiast skrzynia zrzuciła z 5 na 4 w trybie D, to muszę gaz wcisnąc do spodu na ok 3/4 głębokości, albo też na ok 1/2 głębokości ale gwałtownie. Jeżeli wciskam gaz powoli do spodu to skrzynia nie zrzuca z 5 na 4 aż docisnę pedał gazu prawie do samego dołu.

 

Dzięki za info czy u was jest tak samo.

[limited]

Posiadam skrzynie GM w swojej 530 D (2001 rok). Skrzynie zrobiłem w jednym z zakładów w Warszawie, wybuliłem wiele tysięcy złotych. niepokoi mnie następujący objaw (właściwie dwa objawy) i nie wiem czy jestem przewrażliwiony czy tez coś jest nie tak.

Gdy uruchamiam auto na zimnym silniku i włączę wsteczny to auto ruszy, a jak potem chce zapiąć na D to mi slizga skrzynia przez ok 5-10 sekund aż złapie i pojedzie. Czasami zdarza się też, że gdy na zimnym uruchomię na D to mi skrzynia ślizga nawet przez 10-15 sekund.

 

 

Druga rzecz to jadąc na D, przy ok. 95 km/h, na piątym biegu skrzynia się wysprzęgla (czy jak to się nazywa), obroty są na poziomie ok 1500. Następnie gdy dodam gazu to lock-up łapie dopiero przy ok 1900 obrotów, tzn. od 1500 do tych 1900 obrotów idzie wskaźnik obrotów szybko, a potem zwalnia przy 1900 obrotów i (chyba dopiero wtedy) zaczyna ciągnąć. Jest to jak dla mnie troche dziwne zachowanie. Żeby natomiast skrzynia zrzuciła z 5 na 4 w trybie D, to muszę gaz wcisnąc do spodu na ok 3/4 głębokości, albo też na ok 1/2 głębokości ale gwałtownie. Jeżeli wciskam gaz powoli do spodu to skrzynia nie zrzuca z 5 na 4 aż docisnę pedał gazu prawie do samego dołu.

 

Dzięki za info czy u was jest tak samo.

 

 

Uuuuuu kolego..źle zrobiona skrzynia, mam dokładnie jak Ty. Od pół roku walczę o poprawienie :( Podobno z tymi objawami szybko się zajedzie skrzynię doszczętnie (info z innego warsztatu ASB)

[pimposh]

Posiadam skrzynie GM w swojej 530 D (2001 rok). Skrzynie zrobiłem w jednym z zakładów w Warszawie, wybuliłem wiele tysięcy złotych. niepokoi mnie następujący objaw (właściwie dwa objawy) i nie wiem czy jestem przewrażliwiony czy tez coś jest nie tak.

Ewidentnie jest to objaw uszkodzonej skrzyni. Poproszę PM jaki to warsztat, z E60/520d znajomej muszę pojechać na remont i... wolę uniknąć tego warsztatu.

[Bono]

info o warsztacie to poprosimy na forum, tak aby oszczedzic innym pieniedzy i czasu

[janis]

Koledzy mam pytanko odnośnie poprawnej pracy skrzyni...

 

Mianowicie jak auto stoi dłuższy czas np nie latam 2-3 dni

i np odpale rano silnik(oczywiscie czekam musowe 3 min zanim wyjade)

to nie raz jak gwałtownie rusze i puszcze nogę z gazu to mam takie dziwne

niby szarpnięcie...uderzenie tak jak by mi ktoś lekko w tył wjechał

 

Mam to tylko jak auto jest zimne i tylko przy gwałtownym ruszeniu i puszczeniu odrazu gazu...pytałem u mnie na miejscu jednego fachowca od skrzyń

to powiedział,że olej jeszcze się nie rozgrzał i skrzynia nie pracuje poprawnie...

 

hmm czy tak jest??

 

Fakt jest taki,że jak chcę zrobic taki manewr drugi,trzeci raz to już więcej

nie występuje takie dziwne szapnięcie

 

No i jeżeli rusze spokojnie i taka rzecz nie występuje...

[limited]

odpale rano silnik(oczywiscie czekam musowe 3 min zanim wyjade)

 

Musowe 3 minuty ? Możesz rozwinąć ten wątek ? Z tego co wiem odpalam i jadę, oczywiście na zimnej nie przeginając.

[osd]

Lepiej czekaj 15-20 sek i ruszaj normalnie, niz gwaltownie .