INPA

[rzecik]

popraw linki bo nie dzialaja...

[RafalTK]

linki poprawione

 

Udało mi się podłączyć DISem, ale albo ja nie rozumiem jak on działa, albo nie zczytuje wszystkich błędów.

 

Świeci mi się w aucie "check engine", DIS pokazuje jakiś "general malfunction at engine" + "no engine start possible" ale auto normalnie odpala i jeździ ... choć wydaje mi się, że trochę muli (więc stawiałem na zapchany DPF bo mam 180 000 km a od nowości nie był czyszczony). Zakładałem, że automatyczne wypalanie działa.

 

[TC]

chyba nie rozumiesz jak i co ...

błedy masz na dole w ramce ...

[RafalTK]

Ale jak na moje oko, żaden z nich nie jest bezpośrednio związany z silnikiem, czyż nie?

 

1. To błąd spryskiwaczy ksenonów

2. To coś z wycieraczkami

3. Coś z zasilaniem (ale obecnie nie występuje)

4. Jakieś niby zwarcie do masy w klimatyzacji

 

Zero błędów z silnika a auto się dusi i wywala "check engine".

 

Próbowałem właśnie odpalić procedurę czyszczenia DPFa, ale niestety przy inicjalizacji procedury wywala 200.95

[TC]

sprawdź parametry dotyczące dpfa .... nie włączaj dopalania jeśli nie jestes pewien ...

poza tym myslę że podstawowe live data dotyczące turbo , masy powietrza i ciśnienia na szynie tez się przyda ....

[RafalTK]

z live data mam ten samo problem co z dopalaniem, nie da się aktywować ... błąd 200.95.

 

Czy ktoś może podpowiedzieć gdzie szukać przyczyny?

 

Moje 2 VM które używam to:

INPA_na_win-xp_vmware_trandolf-V2-dla_DIS

DIS-v57_kod

 

Teraz już nie jestem pewien, czy to nie jakiś problem z kablem, ale z jednej strony to jeżeli zczytuje jakieś błędy i łączy się z modułem np. klimatyzacji, to zakładam, że to nie jest ogólny problem z komunikacją interfejs-auto ale raczej jakiś problem związany z oprogramowaniem które używam...?

 

Jutro podjadę do jakiegoś serwisu ale mój interfejs i tak chciałbym uruchomić.

 

Ogólnie obserwuje jakby jakiś problem z komunikacją ze sterownikiem silnika.

[piwek]

Dis wszystko pokazuje ,wystarczy przeczytać co on wymaga aby wejść w dopalanie .

Ilość paliwa , temperatura . Podczas każdego tankowania jest dodawany płyn do paliwa zapobiegający skupianiu się sadzy , mści się tankowanie za małą kasę płyn schodzi za szybko i jest problem :duh:

Regeneracja aktywna trwa ok. 5-10 minut i wykonywana jest przeważnie co 200-600 km, zależnie od trybu jazdy kierowcy. Czasem jednak nie ma odpowiednich warunków do wykonania tego typu operacji, np. w jeździe miejskiej, lub jest ona często przerywana przez kierowcę jeszcze przed zakończeniem, na co nie mamy wpływu, ponieważ nie jesteśmy informowani o tym, kiedy przebiega regeneracja. Jeśli następuje znaczne nasycenie filtra, zapala nam się kontrolka filtra cząstek stałych i musimy stworzyć odpowiednie warunki do przeprowadzenia regeneracji aktywnej, np. ciągła jazda pod obciążeniem na autostradzie.

Niestety w takich przypadkach czasem i to nie pomaga i należy udać się na regenerację do serwisu, która nie przywraca pełnej wydajności filtra. Jeśli zapełni się on w 80%, to przeważnie musimy kupić nowy filtr cząstek stałych, a to już wydatek od 1,5 do nawet 8-10 tys. zł w zależności od modelu samochodu.

 

W inny sposób następuje regeneracja mokrych filtrów cząstek stałych. Wykorzystują one specjalny płyn, który regularnie dodawany jest do paliwa. Obniża on temperaturę spalania się sadzy, dzięki czemu możliwa jest regeneracja. Przeważnie zbiorniki z takim płynem mają objętość ok. 5 litrów i wystarcza go na 80-240 tys. km przebiegu w zależności od modelu. W starszych samochodach są to przebiegi w okolicach dolnej granicy.

Regeneracja pasywna zachodzi wówczas, gdy spaliny osiągają temperaturę 350-500oC bez ingerencji sterownika silnika. W tej temperaturze sadza wchodzi w reakcję z materiałem filtra. Dwutlenek azotu ze spalin reaguje z węglem cząstek sadzy, z czego powstają tlenek węgla oraz tlenek azotu. Te natomiast łączą się z tlenem, tworząc dwutlenki węgla i dwutlenki azotu wydostające się kanałami wylotowymi do atmosfery.

 

Regeneracja aktywna wymaga wyższej temperatury, bo aż 600oC, w której to cząstki sadzy nagromadzone w filtrze są spalane. Taka temperatura osiągana jest jednak tylko dzięki ingerencji sterownika silnika. Po wykryciu poziomu nasycenia przekraczającego 50% sterownik silnika dokonuje zmian w parametrach pracy silnika. W większości przypadków jest to np. wyłączenie recyrkulacji spalin w celu zwiększenia ilości tlenu i podwyższenia temperatury spalania, opóźnienie kąta wtrysku i dokonywanie wtrysku dodatkowego, zwiększenie ciśnienia doładowania aby kierowca nie odczuł spadków mocy itd.itp

Ogólnie trzeba dbać o filtr :cool2:

[shaqal]

200-600km to bardzo niski wynik dla filtra, przy prawidłowym użytkowaniu auta, tj. nie sama jazda po mieście, filtr będzie wypalał sie co 700-1300km, przy trasie spokojnie mozna dojść do 2000-2500km miedzy wypaleniami.

[piwek]

Zgadza się

Jest jeden warunek musi być przynajmniej 10l paliwa :cool2:

jazda autem z FAP na małych ilościach paliwa kończy sie wywalaniem Fapa :cry2:

[RafalTK]

Dis wszystko pokazuje ,wystarczy przeczytać co on wymaga aby wejść w dopalanie .

Ilość paliwa , temperatura . Podczas każdego tankowania jest dodawany płyn do paliwa zapobiegający skupianiu się sadzy , mści się tankowanie za małą kasę płyn schodzi za szybko i jest problem :duh:

Regeneracja aktywna trwa ok. 5-10 minut i wykonywana jest przeważnie co 200-600 km, zależnie od trybu jazdy kierowcy. Czasem jednak nie ma odpowiednich warunków do wykonania tego typu operacji, np. w jeździe miejskiej, lub jest ona często przerywana przez kierowcę jeszcze przed zakończeniem, na co nie mamy wpływu, ponieważ nie jesteśmy informowani o tym, kiedy przebiega regeneracja. Jeśli następuje znaczne nasycenie filtra, zapala nam się kontrolka filtra cząstek stałych i musimy stworzyć odpowiednie warunki do przeprowadzenia regeneracji aktywnej, np. ciągła jazda pod obciążeniem na autostradzie.

Niestety w takich przypadkach czasem i to nie pomaga i należy udać się na regenerację do serwisu, która nie przywraca pełnej wydajności filtra. Jeśli zapełni się on w 80%, to przeważnie musimy kupić nowy filtr cząstek stałych, a to już wydatek od 1,5 do nawet 8-10 tys. zł w zależności od modelu samochodu.

 

W inny sposób następuje regeneracja mokrych filtrów cząstek stałych. Wykorzystują one specjalny płyn, który regularnie dodawany jest do paliwa. Obniża on temperaturę spalania się sadzy, dzięki czemu możliwa jest regeneracja. Przeważnie zbiorniki z takim płynem mają objętość ok. 5 litrów i wystarcza go na 80-240 tys. km przebiegu w zależności od modelu. W starszych samochodach są to przebiegi w okolicach dolnej granicy.

Regeneracja pasywna zachodzi wówczas, gdy spaliny osiągają temperaturę 350-500oC bez ingerencji sterownika silnika. W tej temperaturze sadza wchodzi w reakcję z materiałem filtra. Dwutlenek azotu ze spalin reaguje z węglem cząstek sadzy, z czego powstają tlenek węgla oraz tlenek azotu. Te natomiast łączą się z tlenem, tworząc dwutlenki węgla i dwutlenki azotu wydostające się kanałami wylotowymi do atmosfery.

 

Regeneracja aktywna wymaga wyższej temperatury, bo aż 600oC, w której to cząstki sadzy nagromadzone w filtrze są spalane. Taka temperatura osiągana jest jednak tylko dzięki ingerencji sterownika silnika. Po wykryciu poziomu nasycenia przekraczającego 50% sterownik silnika dokonuje zmian w parametrach pracy silnika. W większości przypadków jest to np. wyłączenie recyrkulacji spalin w celu zwiększenia ilości tlenu i podwyższenia temperatury spalania, opóźnienie kąta wtrysku i dokonywanie wtrysku dodatkowego, zwiększenie ciśnienia doładowania aby kierowca nie odczuł spadków mocy itd.itp

Ogólnie trzeba dbać o filtr :cool2:

 

Dzięki za przytoczenie teorii. Dodam że auto nie jest w moim posiadaniu od nowości a od jakiś 20 000 km, więc nie wiem jak kto tankował auto przede mną ... ja tankuje tylko i wyłącznie do pełna.

 

Wracając do pytania: czym może być spowodowane nie łączenie się DISa z modułem sterownika silnika?

I drugie pytanie: czy ja jestem ślepy, czy błąd który powoduje świecenie "check engine" nie został zczytany (może przez problem nr.1)?

[piwek]

A zapomniałem , ten dis V57 z kodowaniem , to jakaś lipa nieraz pracuje Ok a niekiedy nic nie chce robić , a gdy interfejs nie odczytuje poprawnie napięcia po kluczyku to już nie można zrobić prawie nic .

Pomaga wyłączenie Misuring w panelu admina ,ale nie zawsze , sam dis bez kodowanie śmiga bezproblemowo

[RafalTK]

Dobra, to jaka mam alternatywe? Wiemy juz ze INPA z silnikami N47 nie dziala ...

[TC]

Dobra, to jaka mam alternatywe? Wiemy juz ze INPA z silnikami N47 nie dziala ...

ISTA D

[piwek]

potwierdzam Inpa dział z N47 :cool2:

[piwek]

i tak trzymaj , z czegoś trzeba żyć ,pomagać też trzeba ale z rozsądkiem :cool2:

[RafalTK]

To może napiszecie co i jak z INPIe zmieniacie, że bez problemu łączy się wam z N47.

 

Problem u mnie jest już zdiagnozowany, GT1 pokazuje że DPF do regeneracji, jednakże chciałbym jakoś też mój moduł podłączyć bo "check engine" występuje stosunkowo często - raz na dwa miesiące gdzieś ... w 99% przypadków samo znika po dniu bądź dwóch ale i tak chciałbym mieć coś w domu co pokaże mi blędy

 

Pozdr.

[piwek]

Inpa działa tak:

DDE 7 dla N47 -----> DDE7N47.PRG ---------->DDE7N47.IPO

CFGDAT/E90 ------>EDIABAS\Ecu ----------->EC-APPS\INPA\SGDAT

:cool2: :search:

itd.itp

[krzysiek555]

Panowie jest inpa po polsku dla nowszych modeli ?

Bo jeden gosc z forum sprzedaje po pl cala :norty:

[dziqsek]

Nie ma chyba że mu się nudziło bardzo i sobie tłumaczył wszystko po kolei

[krzysiek555]

No wlasnie a na allegro sprzedaje :mrgreen:

[rzecik]

dopoki nikt nie sprawdzi nigdy sie nie dowiemy czy to prawda ze ma INPA PL :)

 

ma problem z polaczeniem sie w INPA z czujnikiem deszczu, blad IFH 0009, gdy mialem zainstalowana INPA na XP nie bylo problemu, teraz mam na win7 i nie chce sie polaczyc. Czy moze mi ktos powiedziec gdzie tkwi problem ? jakiejs biblioteki brakuje ?

[piwek]

Jak jest sam sensor deszczu to aic.prg , jak sensor deszczu i czujnik światła to rls_ds2.prg

:cool2:

Generalnie nie odważył bym się kodować auta na win7 to jest jeden wielki emulator nie system , programowanie na win7 trwa kila razy dłużej , lipa ,lipa i tyle

I nie ma czym się chwalić że ktoś uruchomił Inpa na tym śmieciu .

Zawsze można mieć na komputerze 2 systemy i nie kombinować jak koń pod górę :nienie: , jak ktoś nie rozumie o czym piszę bardzo mi z tego powodu przykro . dodam że inpa stare auta najlepiej robi pod win 98

Inpa PL czy samo menu ? bo to wielka różnica

Pozdrawiam kombinatorów i normalnych ludzi :cool2:

Ps

ktoś na forum kiedyś napisał tłumacząc inpa robicie sobie krzywdę , popieram i pozdrawiam tego kolegę to szczera prawda :cool2:

[piwek]

Co do sytemu win 7 64 to nie masz racji nic a nic ,Inpa ,ncs i winkfp smiga super bez zadnych krzakow ,esys lepiej jak na xp wiadomo dlaczego mało tego isid od nie dawna chodzi tez na 7 64 nie wiem co ten sytem Ci zrobil ze tak go nie lubisz jak dla mnie xp w dzisiejszych czasach jest za slaby

Nie lubię go bo programowania po com chodzi mi o procesory itp nie leci po I/O a tylko po API a to mi nie odpowiada , mnie nie interesuje piękna grafika i inne badziewia ale dostęp do DOS bawię się w dekompilacje i inne pierdoły , a COM Port ma być Port , USB to nie dla mnie i wirtualne porty ,pewnie dlatego :duh:

poza tym nadal korzystam a 98 który jest niezastąpiony do pewnych działań :cool2:

[rzecik]

ja mam wlasnie std tools 2.12 na win7 32, i do tego co mi potrzebne chodzi i wystarcza, czyli czytanie bledow i dodanie kilku opcji do auta w ncs.

 

Jak jest sam sensor deszczu to aic.prg , jak sensor deszczu i czujnik światła to rls_ds2.prg:

 

mam oba te pliki w c:/ediabas/ecu - mimo to nie dziala. jakis pomysl ?

 

a jak sprawdzic czy mam sam sensor deszczu lub sensor i czujnik swiatel ?

[nerwus]

Jak jest sam sensor deszczu to aic.prg , jak sensor deszczu i czujnik światła to rls_ds2.prg:

 

mam oba te pliki w c:/ediabas/ecu - mimo to nie dziala. jakis pomysl ?

 

tool32