Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich i proszę o małą radę od osób mających może z tym styczność.

W mojej 46 tce zauważyłem jakiś czas temu, że lewe tylne koło troszkę przysiadło. Po pierwsze myślałem, że to wina sprężyny, więc zamieniłem prawą z lewą (mam m technika), i niestety to samo. Lewa strona jest jakieś 12 mm niżej niż prawa. pochylenie koła też jakby około 2 mm było większe.

Metodą prób i błędów podnnosiłem samochód na lewarku aby osiągnąć taką samą wysokość z obu stron. To było łatwe do osiągnięcia ale nawet po tym leciótkim podniesieniu gdy samochód stał równo to koło nadal miało różnicę w pochyleniu. Z tęd moje pytanie. Jak sądzicie czy górny wahacz może być ciut przegięty, a może poprzez regulacje można oprócz wyregulowania pochylenia podnieść samochód jakiś centymetr (co wydaje mi się mało prawdopodobne)

Dzięki za wszelkie sugestie.

Opublikowano

Co wspólnego z wysokością zawieszenia ma amorek, boże ja nie jestem jakiś niedorozwój i na samochodach troszkę się znam, a amorki mają za zadanie tłumić a nie regulować wysokość. Fizycznie jest to nie możliwe aby mogły wpływać na wysokość zawieszenia. Można je całkowicie wyrzucić i samochód będzie stał jak stoi, tylko będzie jak piłka pingpongowa dokąd nie wyskoczą sprężyny ze swoich gniazd.

Sorki za cierpkość mojej uwagi ale jeśli ktoś nie jest pewien lub nie ma przynajmniej 90% towej pewności to niech nie udziela rad.

Opublikowano

Obym sie mylil ale czytalem na sasiednim forum ze BMW przyznalo sie do wady konstrukcyjnej w e46 przed 2000r. Chodzi o pekniete mocowanie tylnego mostu. Poszperam dokladnie to podam tresc tej wypowiedzi.

 

Znalazlem:

 

CYTAT : Nie tak dawno niemiecki tygodnik Auto Bild zwrócił uwagę klientów na BMW 3 nagłaśniając aferę związaną z problematycznym zawieszeniem tylnej osi serii E46. W przypadku modeli wyprodukowanych przed lutym 2000 roku dochodzi bardzo często do pęknięć wokół uchwytów mocujących oś do karoserii. Producent twierdzi, że chodzi tu o sporadyczne przypadki, które przejawiają się u przeciążanych lub w nie standartowy sposób eksploatowanych aut (szkoły jazdy oraz właściciele ciężkich przyczep) wyposażonych w silnik o wielkiej mocy. Auto Bild stwierdził, że w wielu przypadkach powyżej wymienione warunki nie były przyczyną pęknięć. Dochodziło nawet do oderwania jednego z czterech miejsc umocowania tylnej osi (która wtedy obniżała się o 10 cm), co naturalnie wyraźnie wpływało na geometrię kół całego samochodu.

 

BMW w większości przypadków uznawało własną winę i zwracało koszty naprawy. Odrzuciło jednak możliwość masowej akcji, a więc stopniowego zapraszania właścicieli do serwisów i usuwania wady w przypadku wszystkich w ten sposób „upośledzonych” samochodów. Usunięcie usterki polega na wymianie stosunkowo dużej części blachy, co powoduje konieczność „obnażenia” całej tylnej części samochodu, wliczając w to demontaż tylnej osi, zbiornika paliwa oraz tapicerki wnętrza. O rozmiarze w ten sposób wykonywanej naprawy świadczy to, że trwa ona od 3 do 4 tygodni.

 

Nie wiem ktory masz rocznik ale mam nadzieje ze to inna przyczyna...

Opublikowano

ja mam październik 2001 poliftingowa i mam nadzieję, że to nie to ale wielkie lkie dzięki za skrupulatność odpowiedzi i chęć pomocy. Oby TAKICH forumowiczów było jak najwięcej:)

pzdr

Opublikowano
Z tego co sie orientuje to te mocowania tylnego wozka pekaly najczesciej w autach z rocznika 2000 i do tego w coupe z silnikami R6 . Na forum e46fantics bylo duzo przypadkow takich awarii . Jak sie polozysz pod auto to zobaczysz to odrazu jesli jest pekniete.
Wykonuje blasting (czyszczenie kanałów dolotowych) - N54, N55 , diesle N47 i N57.[/size]
Opublikowano
ja mam październik 2001 poliftingowa i mam nadzieję, że to nie to ale wielkie lkie dzięki za skrupulatność odpowiedzi i chęć pomocy. Oby TAKICH forumowiczów było jak najwięcej:)

pzdr

 

Akurat tego samego dnia czytalem tego posta i tak mi sie jakos skojarzylo. Problem to mialem zeby dogrzebac sie do tego posta. ;)

Mam nadzieje ze bedzie puenta tego watku, dla informacji dla wszystkich.

Pozdr.

Opublikowano
To nie peka wozek tylko jego mocowanie w podlodze samochodu ...po prostu peka blacha karoserii :oops: . Jutro znajde temat na e46 fanatics i Ci wrzuce tu linka.
Wykonuje blasting (czyszczenie kanałów dolotowych) - N54, N55 , diesle N47 i N57.[/size]
Opublikowano

Będę wdzieczny za tego linka.

A tak wogóle to byłem dziś już w INCHAPIE w wawie i nic nie słyszeli o pękaniu podłogi:)

Co do weryfikacji to powiedzieli, że chyba, podkreślam CHYBA będą w stanie określić co jest tylko koszt to co najmniej 100 +VAT.

A nalać im stówkę jak nie określą się co jest uszkodzone to sam nie wiem i chyba jeszcze poczekam na podpowiedzi kolegów z forum.

Opublikowano

Witam

Chcialem dolaczyc sie do tematu. Mam ten sam problem z lewym tylnym kolem. Moja bryka to e46 z 1999 r. Moge dodac ze wymienialem tylne spezyny oraz amortyzatory poniewaz tego wymagaly, ale nie mialo to zadnego wplywu na pochyl lub wyskosc tylnego zawieszenia (moze troche sprezyny podniosly betce dupsko ale pochyl pozostal).

Zauwazylem, kiedy parkuje na spadzie to po spuszczeniu pedalu hamulca po uprzednim zaciagnieciu recznego i wrzucie na 1 bieg samochod lekko przechyla sie na "chora" strone. Czekam na odpowiedzi.

 

PS

Moj komp nie pisze polskich zankow, dzieki za wyrozumialosc

Opublikowano
Blacha do ktorej przymocowuje sie ten wozek pewnie jest wzmocniona. Mysle ze jest tam 1 grubsza lub wiecej blach zgrzanych razem do karoserii. Moze te zgrzewy puszczaja?
Opublikowano

http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=195602&highlight=coupe+cracked

 

http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=123618&page=2

 

duzo fotek jest tutaj :) (drugi link)

 

ogolnie przypadkow pekniec tych punktow jest na tym forum od groma ...

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//photos.e46fanatics.com/data/500/2959subframe_crack.jpg

 

np. Delikatnie pekniecie w 323Ci ...

 

oraz mala locha w 328Ci 2000r. : :twisted:

 

http://img120.imageshack.us/img120/4991/pict00691nt0.jpg

Wykonuje blasting (czyszczenie kanałów dolotowych) - N54, N55 , diesle N47 i N57.[/size]
Opublikowano

O shit, zaczałem sie martwic bo chce załozyc 18" fele i bedzie twardo, zeby mi sie tak nie stało.

 

Co sie z tym robi??

Opublikowano

Wlazłem pod samochód, zadnych śladów pęknięć i wgnieceń a już chyba wolałbym żeby były:)

A stronie z linka podanego parę postów wyżej znalazłem paruset właścicieli e46 z popękaną podłogą, nawet jest do sprzedania kit naprawczy, czyli to bardzo typowa usterka. Jest tam też odnośnik do AUTO BILD-u jakie betki szczególnie pękają i jakie serwis bmw powinien gratis naprawić.

Jednak to mnie nie dotyczy, nadal mam problem z zawieszeniem.

Mam pytanie do forumowiczów: Może jest ktoś z Was z Wawy czy okolic i ma tylny lewy górny wachacz, bo jak bym wytargał swuj i porównać chciałbym organoleptycznie czy mój nie jest krzywy>

Dzięki

Opublikowano
Przestan gdybac . byl wczesniej temat o wyrwanych mocowaniach w e36 i ja tam podalem adres do specjalistow od zawieszen W Zielonce . Pojedz tam niech wlasciciel spojrzy i ci powie po 5 minutach co sie dzieje , GOSC NAPRAWDE JEST nie tuzinkowy . (a jak nie znajdziesz to napisze adres jeszczea raz ) za ten pochyl odpowiedzialnych jest kilka elementow , a wymiana nie ktorych jest awykonalna w domu . Jak bym wylistowal byla by calkiem niezla lista . NIE BAW SIE Z TYM !!! POJEDZ TAM GDZIE PISZE >
Opublikowano

Witam

Ja do Warszwy czy Zielonki bede miec ok 200 km takze odpada. Chcialem zapytac czy moze miec to cos wspolnego z krzywym wahaczem gornym. Dzis wlazlem pod samochod i zauwazylem ze wahacz po opuszczonej stronie (lewej) jest ok. 0.5 cm ponad polosia gdzie po stronie prawej jest on juz ok. kilka cm ponad nia.

Domyslam sie ze jest nie tak jak trzeba. Czy wymiana wahacza bedzie rowiazaniem problemu.

Dzieki

Opublikowano
Ja właśnie to samo stwierdziłem dziś. Lewy wachacz jest bliżej półosi, więc napweno jest krzywy. trzeba wymienić na 100%. I to bedzie całym problemem u mnie. Jeśli jest przekrzywiony to wiadomo dlaczego jest lekko inny kat pochylenia koła.
Opublikowano
No to czeka mnie wyzwanie. Jak tylko wroce do polski, zaczne szukac wahacza. Bede starac sie zrobic to samemu. Czytalem ze jest to wykonalne w warunkach "domowych". Dzieki
Opublikowano

Hej. Jestem ciekawy czy udalo sie komus rozwiazac ten problem bo podobna sytuacje zauwazylem dzisiaj w moim Compakcie. Prawe tylne kolo jest ciut nizej niz lewe. Nie mam pojecia czemu, auto jezdzi ok, NIC nie Stuka, nic nie puka. Dodam ze samochod ma 75 tys przebiegu i nie spodziewalbym sie jakis powazniejszych usterek.

 

Czy moze zawieszenie w compakcie to zupelnie inna bajka?

  • 3 lata później...
Opublikowano
Mam ten sam problem Bmw 320CI Coupe 1999r tył samochodu jest dużo niższy niż przód i prawa strona jest na pewno niższa niż lewa, sprawdzałem całą podłogę nie ma żadnych pęknięć także nie wiem co jest grane, w samochodzie nic nie stuka i nic nie puka, a ten tył jest dla mnie strasznie uciążliwy, jeżeli ktoś wie jak usnąć tą usterkę to bardzo proszę o napisanie. Dodam tylko że w samochodzie jest zamontowane zawieszenie M-technic. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.