3.0 diesel z przebiegiem 400 000 km warto ?

[darcik]

tak z ciekawości zapytam jak długo masz ten samochód i ilr km przejechałeś.

cena jest niczego sobie Ale czy jest tyle wart ??Masz jakąś opinie rzeczoznawcy?? wycenę wartości ?? , lub czy cena jest sugerowana ??.

Planuje sprzedać swoja I rej 2004 full M pakiet,przebieg deko mniejszy,lepszy wypas ale mam parę mankamentów w stylu odpryski lakieru na masce od kamyczków 2-3 odpryski i w rozliczeniu wycenili mi na 17.200 euro brutto,prywatnie może 1000 więcej bym dostał,a twoja cena wychodzi 19.000 euro 1€-3,55 pln

 

Edit:

widzę ze cena zmieniła sie ?? a była chyba 69tpln ??

nko

ot

chyba coś ci brakuje pod czytnikiem MkIV u mnie jest wzmacniacz chyba

 

Witam,

 

nigdy nie bylo ceny o jakiej piszesz tj. 69 tys.!! [zmienil sie jedynie sposob zapisu glownej ceny - cena nie obejmuje opon i felg ktore latwo sprzedac osobno, pod spodem jest zapisana wyzsza z odpowiednia uwaga], cena jest ponad 15 tys. euro [bez kol letnich 17" ktore dokupilem z prawie nowymi oponami wiadomo jakie sa ceny takich dodatkow] wiec rynkowa, co do wyceny to na pewno wyznacznikiem jest ubezpieczenie, wiadomo ze ubezpieczyciel stara sie zanizyc wartosc i kwota jaka mam w PZU jest 53 tys zl [nie mamudzialu wlasnego i ewentualne naprawy w aso bmw bez amortyzacji - wiec opcja full]

 

musisz tez wziac pod uwage ze pisze o cenie auta zareestrowanego w Polsce - dochodzi akcyza 13.6 % a wiec sporo

 

no i jak spojrzysz co zostalo w niej wymienione z materialow ekspolatacyjnych to tez latwo policzyc ile to kosztowalo [cena zakupu 13.480 euro po kursie 3,75], sprzedajac wcale nei spodziewam sie zarobku, oczywistym jest fakt ze samochod nie jest inwestycja na ktotrej sie zarabia [pomijajac cuda z allegro na ktorych handlarze zarabiaja mimo bardzo niskiej ceny, az strach pomyslec ile te auta naprawde sa warte i ile trzeba dolozyc]. gdy rozpoczynalem poszukiwana [styczen 2007] nie wiedzialem ze moja sytuacja zawodowa na tyle ulegnie zmianie iz postanowie sprzedac auto aby nie stracic wiecej sprzedajac je powiedzmy za rok lub dwa - jest to egzemplarz idealny dla osob ktore podchodza powaznie do zakupu i szukaja zadbanego egzemplarza - ten taki jest i mozna oszczedzic troche czasu na poszukiwanie i pieniedzy - na doprowadzenie do stanu, ktory naorawde nie wymaga wkladu finansowego.

 

samochodem przejechalem 8 tys. km od lipca 2007 [w tym 1,5 tys. km podroz powrotna z niemiec] wiec jest to normalny przebieg:)

 

do kolegi werewolf_666, napisalem ze trudno kupic za 40 tys zl egzemplarz ktory byl omawiany - mianowicie z 2001 nie napisalem ze wogole trudno kupic w tej cenie bo byla by to nie prawda czego ejstes dobitnym przykladem, kolega ciechan pytal sie o auto po liftingowe:)

 

pozdrawiam,

darek

 

ps. gdyby ktos podstawil mi egzemplarz w dokladnie takim samym stanie technicznym jak moj za 40 tys. zl to oplacalo by mi sie go kupic za tyle gdyz mam juz propozycje za moj >50 tys. zl - oczywiscie nie spodziewam sie aby tak bylo, gdyz inaczej te osoby juz dawno kupily by te auta za mniej niz 40 tys. a tak sie jednak nie stalo - aukcja trwa jeszcze do niedzieli a juz jest kwota wyzsza niz te 40 tys. [moj nick na allegro jest taki sam jak tutaj a wiec lawo znalezc]

[Elvishh]

no i jak spojrzysz co zostalo w niej wymienione z materialow ekspolatacyjnych to tez latwo policzyc ile to kosztowalo [cena zakupu 13.480 euro po kursie 3,75], sprzedajac wcale nei spodziewam sie zarobku, oczywistym jest fakt ze samochod nie jest inwestycja na ktotrej sie zarabia [pomijajac cuda z allegro na ktorych handlarze zarabiaja mimo bardzo niskiej ceny, az strach pomyslec ile te auta naprawde sa warte i ile trzeba dolozyc]. gdy rozpoczynalem poszukiwana [styczen 2007] nie wiedzialem ze moja sytuacja zawodowa na tyle ulegnie zmianie iz postanowie sprzedac auto aby nie stracic wiecej sprzedajac je powiedzmy za rok lub dwa - jest to egzemplarz idealny dla osob ktore podchodza powaznie do zakupu i szukaja zadbanego egzemplarza - ten taki jest i mozna oszczedzic troche czasu na poszukiwanie i pieniedzy - na doprowadzenie do stanu, ktory naorawde nie wymaga wkladu finansowego.

 

samochodem przejechalem 8 tys. km od lipca 2007 [w tym 1,5 tys. km podroz powrotna z niemiec] wiec jest to normalny przebieg:)

 

to powiem ci tak ze nie będę sie prześcigał w wydatkach na podzespoły itd bo to nie ma sensu ale jak bym zerkną do Księgowości to parę tysiaków euro by było spokojne może i nawet niedaleko dwucyfrowej sumy(częściowo usterki Gwarancyjne).

 

Do rzeczy napisałeś wykład ale ja nadal nie rozumiem ze kupiłeś Auto z przebiegiem 180kkm co celów zawodowych ??Rozumiem ze mając BMW na firmę jest to kurtyna kosztów.

Ale przejechać 8kkm ?? i sprzedawać ??

No ale nie wnikam chcesz sprzedać to kupiec sie znajdzie na pewno.

[Wika]

Darek - a dlaczego właściwie sprzedajesz to auto , masz już coś innego na oku ?

Ja jestem zadowolony ze swojej 5-tki do tego stopnia ,że brat powoli myśli o bmw.

On jednak już chce nowszą 5-tke ,choć też 530D ale z 2005 i nie sedan lecz touring ,koniecznie automat. Waha się jeszcze między właśnie taką a mb 211 3,2 cdi z 2004 .

Co byś wybrał na jego miejscu ?

[darcik]

Witam,

 

juz bylo w ktoryms watku, nie jest tajemnica powod sprzedazy:

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=73310&start=15

 

nie kupilem jej na firme i wybor padl na kombi tylko ze wzgledow wizualnych poprostu bardziej mi sie podobal tyl auta vs. sedan:)

 

pozdrawiam,

darek

[525-tds]

ja na twoim miejscu bym brał bo 400000 to nie tak dużo - acz kolwiek to nie 300 d 124 żeby mozna jeździć do 1000000 :D

[Krzysiek78]

ja na twoim miejscu bym brał bo 400000 to nie tak dużo - acz kolwiek to nie 300 d 124 żeby mozna jeździć do 1000000 :D

spotkałem się z opiniami, że niemieccy taksówkarze robili na e39 1 200 000 km.