Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Kilkanaście dni temu miałem nieprzyjemną sytuację. A mianowicie wracając w nocy nieświetloną drogą, nawalony żul żucił mi rower pod moje BMW centralnie. zaczepiłem lewym rogiem samochodu o rower, po czym odbiłem w prawo i przeleciałem samochodem po rowie przydrożnym. Nic mi sie nie stało, ale lewy przód i spód samochodu jest uszkodzony. Wezwałem policję, która jak zawsze przyjechała po godz., :mad2: spisała zeznania świadków którzy poręczyli że jest to wina pijak, tak też z resztą stwierdziła policja. Musiałem jechać na komisariat złożyć zeznania, i być na badaniu trzezwości bo policja nie posiadała alkomatu, tylko ma go na komendzie. Jednym słowem kpina ciągneli mnie 20 km na komisariat żeby sprawdzić czy jestem trzeżwy, a prowadziłem wtedy samochód :duh: Trzeżwy byłem, żul miał 1,5 promila. I teraz w sumie najważniejsze, policja sporządziła notaktę z tego i żula ukarała.

Moje pytnie to kto pokryje moje koszty związane z naprawą samochodu??

 

1. Bo w sumie mogę zaskarżyć żula o uszkdzenie mienia, ale wiadomo rok czasu to sprawa, a potem ż czego ściągną tą należnośc jak on nie ma dochodów?? Więc nie ma to sensu :?

 

2. Mogę to pokryć ze swoje polisy(mam pełny pakiet), tylko wtedy polecą mi żniżki a mam po 60% Też mi się taka opcja nie opłaca

 

Może znacie jakiś inny sposób na załatwienie tej sprawy, żebym nie musiał bulić i to z nie swojej winy. Czekam na wasze sugestje i pomoc :D

Opublikowano

zakladajac ze zul ma to gdzie to jedyne wyjscie dac zulowi mlotek i niech klepie blacharke ...

 

naleznosci z niego nie sciagna - bo on zaracia na wino sezonowym zbiorem puszek i makulatury...

 

jedyne sensowne rozwiazanie to naprawa z polisy

Opublikowano

wszystko zalezy jaki jest koszt naprawy, jeśli duży to z polisy, jeśli mały to możesz samemu naprawiać, w końcu po to się płaci pełny pakiet, żeby nie naprawiać u Rysia w garażu :D

dowiedz się najpierw ile ci strącą znizki za ta naprawę, przelicz wszytsko i zdecyduj się na najlepszy wariant

tylko 1.8 ale daje rade;)
Opublikowano
Zgłaszasz sprawę u swojego ubezpieczyciela i robisz z AC w miedzyczasie zakładasz sprawę dla żula aby Twój ubezpieczyciel ściągnął od niego koszty naprawy. W takim przypadku chyba nie powinieneś tracić zniżek...(ale też nic pewnego, trzeba by bylo dowiedzieć się bezpośrednio w ubezpieczalni).
Opublikowano
Musisz na początek dogadać się z ubezpieczycielem - może nie będzie tak źle. Wytyczenie żulowi procesu, z tego co napisałeś, zapowiada długą i żmudną batalię o odszkodowanie - bez gwarancji na sukces (w rozumieniu tego co chcesz osiągnąć).

Pozdrawiam

Freude am Fahren - anytime, anywhere

Opublikowano

Najpierw zajrzyj do ogólnych warunków ubezpieczenia, tam powinno być to opisane. Zgodnie z art. 828 kc, z chwilą wypłaty przez ubezpieczyciela odszkodowania, przechodzi na niego roszczenie o zapłatę tego odszkodowania. Tak więc jeśli skorzystasz z AC, to ubezpieczycie, a nie Ty będziesz mógł pozwać żula.

Jeżeli ubezpieczyciel będzie w stanie wyegzekwować sobie to roszczenie, to może składek nie zabierze. Ale to musisz naprawdę rozczytać w OWU.

A co do żula - nie opisałeś, gdzie wypadek miał miejsce - na wsi jakiejś czy w mieście. Jak na wsi to wiesz, mógł jechać jakiś napruty rolnik, więc jak coś to mu najwyżej hektary zlicytują albo kilka świń :D

Jeżeli chcesz to sam możesz pozwać żula. W sądzie sprawę raczej byś wygrał (policyjne protokoły są trudne do podważenia).

 

Przed chwilą doczytałem, jak to robią w różnych towarzystwach:

http://www.prawojazdy.com.pl/index.php?id=107&action=view&id_news=626

A więc tak jak mówiłem - zerknij do ogólnych warunków ubezpieczenia, bo jeśli ubezpieczyciel odzyska całą wypłaconą Ci kwotę z AC od sprawcy szkody, to może nie zabiorą zniżek.

Pozdro i cieszę się, że się nic nie stało. Nienawidzę pijanych debili na/obok/pod rowerami.

Opublikowano
Jest cos takiego jak UBEZPIECZENIOWY FUNDUSZ GWARANCYJNY,gosc poruszal sie po drodze publicznej wiec pod sie kwalifikuje,szkode likwidujesz z OC,moze to przeprowadzic kazda firma do ktorej wejdziesz z ulicy(takie sa przepisy) wiec najlepiej skorzystac z pomocy tej ktora ubezpiecza ci auto.Ty dostajesz odszkodowanie a Fundusz sciga sprawce z tym ze ciebie to juz kompletnie nie obchodzi.Okres przedawnienia sprawy 3 lata.Mało ludzi o tym wie a to bardzo przydatna forma rozwiazywania takich sytuacji.pozdro
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie wiem czy tak nadal jest, ale kiedyś mnie pouczono w TU, że jeśli mam AC to w takiej sprawie szkoda zostanie naprawiona z AC, a UFG nie kiwnie palem, bo masz właśnie AC. UFG pokryje koszty tylko w przypadku jednie wykupionego OC.

Podkreślam- tak było jeszcze kilka lat temu, osobiście nie weryfikowałem tej informacji, nie wiem też czy jeszcze to obowiązuje.

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano

Dzis gadałem z żeczoznawcą i wychodzi, że czy tak, czy tak to mam w plecy.

UFG pokrywa szkody komunikacyjne, a uszkodzenie mienia nie jest podciągnięte pod to, pozatem ja nie miałem kolizji z zarejestrowanym pojazdem, a to warunek :|

Po drugie mogł bym zrobić sprawę żulowi a potem PZU by się tym zajeło, ale zeby tak było to muszę wygrac sprawę, i dopiero wtedy PZU ją przejmuje - poprostu strata czasu. Aha pozatem w czasie trwania nie mogę naprawic pojazdu, bo może dojsć do dodatkowych ekspertyz, czy coś tam :mad2:

Wychodzi tylko że ratuje mnie moje AC, i z niego będe musiał robić samochód.

Szkoda mi tych zniżek, żul dostanie 100zł mandatu albo roboty społeczne, a ja od nowego roku będe płaćił 2 tyś więcej za AC. A zresztą hu... z tymi żniżkami szkoda mi mojej M5, była bez wypadkowa, teraz będzie przód i tył malowany - katastrofa. Jak o tym mysle to krem mnie zalewa. Czół bym się lepiej jak bym tego żula kur.. przejechał :dance: To samo w sumie doradziła mi policja :clap: To tylko u nas w Polsce :twisted2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
nie sadze, aby nie bylo mozliwosci dokonania naprawy tylko dlatego, ze toczy sie sprawa sadowa... przeciez mnostwo osob naprawia samochody i zaklady sprawy TU za zbyt male wyplaty

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Bono, tu chodzi o coś innego. Uszkodzenia pojazdu są że tak powiem dowodami rzeczowymi w sprawie.

A do Pawła Dąbrowskiego- na tym forum nie przeklinamy!! :evil: Wykropkowanie to też przekleństwo, radzę zapoznać się z regulaminem.

pozdrawiam

Paweł

Opublikowano
UFG pokrywa szkody komunikacyjne, a uszkodzenie mienia nie jest podciągnięte pod to, pozatem ja nie miałem kolizji z zarejestrowanym pojazdem, a to warunek :|

Po drugie mogł bym zrobić sprawę żulowi a potem PZU by się tym zajeło, ale zeby tak było to muszę wygrac sprawę, i dopiero wtedy PZU ją przejmuje - poprostu strata czasu. Aha pozatem w czasie trwania nie mogę naprawic pojazdu, bo może dojsć do dodatkowych ekspertyz, czy coś tam :mad2:

Szkoda mi tych zniżek, żul dostanie 100zł mandatu albo roboty społeczne, a ja od nowego roku będe płaćił 2 tyś więcej za AC. szkoda mi mojej M5, była bez wypadkowa, teraz będzie przód i tył malowany - katastrofa. Czół bym się lepiej jak bym tego żula kur.. przejechał :dance: To samo w sumie doradziła mi policja :clap: To tylko u nas w Polsce :twisted2:

 

Zapytaj się ile zechcą za naprawę w jakimś lepszym warsztacie, później zapytaj się ile Ci potrącą z AC (te 2 patole, to pewne?) i policz, co wyjdzie taniej. Zakładanie sprawy, to też pomysł. Nie jestem (na szczęście) jakoś zaznajomiony z polskim warunkami w sądownictwie, ale zdaję sobie sprawę, że to będzie żmudny proces. Pewnie zresztą to po to jest tak urządzone, aby zwykłym obywatelom się nie opłacało. :|

Gdybyś żula przejechał to:

1. miałbyś gorzej zmasakrowany samochód, a co za tym idzie większe naprawy. Kasa kasą, tylko to "bezwypadkowe" szkoda;

2. wyrwałbyś chwasta, odpowiadał za człowieka... Wiem, że to nie humanitarne, tak pisać ale niektórzy nie boją się konsekwencji, to niech boją się kary. Żula do robót publicznych i niech macha miotełką w swojej miejscowości. To powinno być częściej praktykowane. Ktoś nabroił niech odpowie, ale nie finansowo! Tylko tą moją przykładową miotełką. :D Wg mnie, to będzie lepsze niż mandaty. :dance:

Tak nasza Polska jest wyjątkowa, po prostu jest tak śmiesznie, że aż smutno. :?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Bono, tu chodzi o coś innego. Uszkodzenia pojazdu są że tak powiem dowodami rzeczowymi w sprawie.

 

Nurek, ja zakladam sprawe cywilna warsztatowi za niewlasciwa naprawa (wlasciwie za zepsucie) skrzyni automatycznej, skrzynie juz naprawilem w innym warsztacie, byl wczesniej rzeczoznawca i to jego opinia jest dowodem w sprawie, nie musze przeciez pokazywac w sadzie skrzyni... tak sama byloby w przypadku uszkodzenia blacharskiego... tak mi sie przynajmniej wydaje

 

pozdr

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Opublikowano
A zresztą hu... z tymi żniżkami szkoda mi mojej M5, była bez wypadkowa, teraz będzie przód i tył malowany - katastrofa. Jak o tym mysle to krem mnie zalewa. Czół bym się lepiej jak bym tego żula kur.. przejechał :dance:

 

Paweł Dąbrowski, rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale prosze Cie o stosowanie sie do regulaminu. Na forum BKP NIE UZYWAMY PRZEKLENSTW, nawet wykropkowanych. Nie stosowanie sie do tego skutkuje ostrzezeniem, a w skrajnych przypadkach banem.

 

A jakbys tego zula przejechal, to w tej chwili mialbys sprawe w sadzie o popelnienie morderstwa. Nie wiem, czy duzo lepiej bys sie czul w celi ze swiadomoscia, ze czeka Cie ladnych pare lat za krata (o samym czynie nie wspominam).

 

Lucass_81, jakkolwiek zniszczenie wlasnosci prywatnej, w dodatku takiej, jak M5, jest wkurzajace na maksa, to wszelkie teksty o 'wyrywaniu chwastow' prosze zostawic Bogusiowi Lindzie.

W przeciwnym przypadku zamkne temat, a wszyscy 'bogusiolindujacy' dostana ostrzezenia.

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano

Sorry chłopaki trochę mnie poniosło z tymi przekleństwami :oops: Ale ciężko się robi na sercu jak widzi się swoją M-kę uszkodzoną.

Sprawę przedstawiłem tak jak mi ją wyłożyła policja i PZU, więc wszystko co pisałem jest pewne. Zostaje mi tylko naprawa z własnego AC, poleci mi wtedy ok 1960zł, na dwa lata(nieuwzględniam spadku wartości pojazdu w ciągu 2 lat, bo to trudne do przewidzenia jak PZU to przelicza). Szkody oszacowałem na ok 18 tyś z robocizną, z czego 13 tyś to katalizatory(najdroższa część). Napewno nie będe robił z tego żeżby, odam samochód do pożadnego warsztatu np. MagPol z Piaseczna inne opcje to profanacja :duh:

 

 

A jakbys tego zula przejechal, to w tej chwili mialbys sprawe w sadzie o popelnienie morderstwa. Nie wiem, czy duzo lepiej bys sie czul w celi ze swiadomoscia, ze czeka Cie ladnych pare lat za krata (o samym czynie nie wspominam).

 

Policja powiedziała, że jak bym go zabił to by mi nic nie groziło, ponieważ raz był po wpływem alkocholu, dwa miałbym świadków którzy to widzieli. Chociaż z drugiej strony w naszym pięknym kraju nigdy nic nie wiadomo.... :?

Opublikowano
Po kliknięciu "odpowiedz", odhacz na dole pod treścią wiadomości opcję "Wyłącz BBCode w tym poście". Jeśli masz odhaczone to zaznacz je i wyłącz, powinno być po problemie.
Opublikowano
Policja powiedziała, że jak bym go zabił to by mi nic nie groziło, ponieważ raz był po wpływem alkocholu, dwa miałbym świadków którzy to widzieli.

 

Rece i spodnie opadaja, szczegolnie jezeli takimi tekstami rzucaja policjanci :duh:.

Ciekawe, czemu go nie zastrzelili na miejscu - wszyscy by sie odwrocili, to i swiadkow by nie bylo :duh: .

Byly:

E36 318is Coupe

E32 750i

E30 318i

E36 320i Touring

E34 AC Schnitzer S3(240 HP i 315 Nm)

E38 730i Indyvidual

E23 732i

Opublikowano

W grudniu zaraz przed świętami miałem podobną sytuację - tylko, że u mnie roweru nie było... jak narazie 1000zł w plecy i nie widzę szans na odszkodowanie, bo jedyne wyjście to proces cywilny, a pieniędzy i tak bym pewnie nie wyciągnął. Zresztą wyciąganie pieniędzy od kogoś, kto do zdrowia pewnie z pół roku będzie wracał jest średnio przyjemne.

 

W każdym razie Paweł nie pisz, że lepiej jakbyś go zabił, bo potrącenie człowieka do przyjemnych nie należy i wolałbym tego nie powtarzać...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.