Skocz do zawartości

Jaki silnik??


Caos

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chciałbym kupić Z3, ale zastanawiam się nad silnikiem. Myślę raczej o nowszych modelach (po liftingu). Interesują mnie raczej silniki 2.8, 3.0 , i 2.2.

 

Proszę o opinie. Co się psuje??, Co trzeba naprawiać?? Który motor najlepiej pasuje do Z3?? itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj. :twisted2:

To zależy czego oczekujesz od auta i do czego ma ci ono służyć :lol: Do jeżdzenia bez dachu z prędkością 120 - 140 h wystarczy 2,2. do sprintu spod świateł przydałoby się M . Wybór nie jest prosty :mad2: Stare amerykańskie powiedzenie mówi " nic nie zastąpi pojemności". :twisted2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oczekuje mocy od ok 170 KM do 200KM. Chodzi mi np. Czy 2.8 brzmi lepiej od 2.2?? Jakie jest spalanie w wypisanych przeze mnie motorach. Czy maja jakieś słabe strony które drażnią ( co sie czesto psuje) itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź 3.0 to jest silnik na podwójnym vanosie zetka z tym silnikiem to poezja (231KM) :8) aaa i z3 z tym motorem jeździ lepiej od Hondy S2000 (pisze bo widze po podpisie że użytkujesz jakąś honde). pzdr
http://img214.imageshack.us/img214/7770/z3roadsterturninwheelsln4.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W BMW psuje się to co sam zaniedbasz. BMW serwisowane odpowiednio długo będzie bezawaryjnie latać i cieszyć właściciela. No i oczywiście oszczędzanie na siłe odbije się negatywnie na mechanice. Widziałem wiele młodych autek zakatowanych przez debila właściciela i wiele starych maszynek zadbanych i w świetnym stanie technicznym. :twisted2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :twisted:

Jak wcześniej pisałem autko kupiłem od kobiety, amory lewa strona 75% ale zato prawa to już całe 33% (przebieg auta 75000, auto salon polska), amory do wymiany wszystkie oczywiście. Reszta zawieszenia na szarpakach pokazała że to BMW nie fiat, wszystko spoko, poprostu dalej jeździć silnik suchy, skrzynia automatyczna zmienia biegi głatko i oczywiście bez wycieków, most nie wyje nie cieknie. A tak na marginesie to wybór Z3 to jest najlepszy wybór. Jak kupisz to pochwal się. :twisted2:

Zapraszamy do naszego grona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży silniczek (2.8 lub wyżej) chodzi prześlicznie. Jak kopniesz gaz na parkingu, to bezwładność "gibie" autkiem na prawą stronę.. Poezja...

Ale szkoda takich aut na zajeżdzanie.. choć demon prędkości drzemie w nim i może się obudzić w kazdej minucie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze nie pochwaliłeś się, do czego ma Ci to autko słuzyć? Do jazdy codziennej, czy też okazjonalnej. To chyba zdecydowanie wpływa na wybór silnika. No cóż.. slinik 2.8 pracuje bardzo przyjemnie, ale oszczędny to on nie jest. Powiem tak.. Lubi pochłaniac paliwo, szczególnie na autostradzie:-)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Moje zdanie oparte na 17 latach jeżdżenia BMW (i równolegle innymi służbowozami ;) ) :

 

bierz 3.0 ew 2.8 jak auto ładne.

 

Generalnie teraz to już Z3 kupowałbym raczej na stan. Jak się trafi b. ładne 2.8 brać. Jak 3.0 - jeszcze lepiej. Będziesz miał 2.2 prędzej czy później będziesz miał poczucie niedosytu, że mogłeś więcej, a nie masz :)

 

Przynajmniej ja tak mam :) 7 lat temu próbowałem się oszukać, że jako rodzinne, domowe auto, do spokojnego wożenia się i do jazdy na co dzień przez Szanowną Małżonkę z dziećmi mogę mieć ładne 318i touring.... Nie - nie mogę mieć :] I już nigdy nie kupię auta, które nie ma przynajmniej 200 koni (te 2.8 możemy pod to podciągnąć ;) )

 

Ekonomicznie też w sumie bez różnicy - moje 318i przy moich "ambicjach" i tak po mieście weźmie 11 a w większych silnikach łapię się między 12.5 a 18 więc dramatu nie ma a różnica.... :mrgreen:

 

No ale ja to maniak jestem i na dłuższą metę nie mogę sobie "emerycko" pojeżdżać prawym pasem... :) zawsze mnie coś podkusi... ;)

Pozdrawiam


PN

BMW Klub Polska

E34 525i '93

E36/8S '98

E53 4.6is '03

E36 325i '91-'92 SPRZEDAM BARDZO DROGO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciał bym raczej jeździć tym samochodem okazjonalnie w piękne słoneczne dni (zima w garażu). Na codzień mam raczej swoją Hondę.

 

Za Z3 dosyć długo (ok 2 lat), ale jakoś narazie nie mogę znalesc naprawdę dobrego egzemplarza. Probelm jest taki, że albo są zajeżdzone, albo nie odpowiada mi koszmarne według mnie drewno w środku. Poza tym nie chce niczego niżej od silnika 2.2. Powoli zaczynam się zastanawiać nad wyjazdem na zachod po Zetke. Co o tym sądzicie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zakupem tego auta jest tak: Oczywistym jest, że te auta nie są nowe, i nowsze już nie będą. Poza tym coraz wiecej aut znika w garażach kolekcjonerów, którzy nie wypuszcza tego auta na rynek, a takktują je jako hobby, ew. fundusz emerytalny. Mion skromnym zdaniem to jest ostatni moment zeby to auto kupić. Tańsze nie będzie - wystarczy popatrzeć na ceny dobrych aut ze swoja historią 25-30 tys. co najniższa cena za tzw. "calaka" - czyli dobrze zachowany komplet. Za 5 lat (kiedy pierwsze modele nabęda prawo do zółtych tablic) cena bedzie już tylko rosła.

Rada: Ustal, czego oczekujesz od auta. I trzymaj sie tego jak pijnany płotu. Zrezygnuj, na czym Ci nie zależy. I jak Ci sie trafi model, to go bierz. A nie podchodź na zasadzie ...a bo może kolor będzie lepszy.. Tak auta tego nigdy nie kupisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Chciał bym raczej jeździć tym samochodem okazjonalnie w piękne słoneczne dni (zima w garażu).

 

Tylko nie chodzi o to jak często chcesz jeździć, ale jak jeździć jak już jeździsz ;)

 

Ja w zimie (a konkretnie jak jest śnieg i/lub mokro) też nie jeżdżę moimi autami, tylko taksi albo żonie kradnę kombiaka. :] Bo co się mają solą niszczyć... :mrgreen:

 

nie mogę znalesc naprawdę dobrego egzemplarza. Problem jest taki, że albo są zajeżdzone, albo nie odpowiada mi koszmarne według mnie drewno w środku.

 

Drewno można relatywnie łatwo wymienić (i nie musi to być drogie)

 

Powoli zaczynam się zastanawiać nad wyjazdem na zachod po Zetke. Co o tym sądzicie??

 

Na cuda bym się nie nastawiał. Swego czasu sprowadzałem sobie piątkę (w 2000 roku). Szukałem wtedy M5 e34, które, patrząc po cenach z internetu, było niby w moim zasięgu. Ale wszystkie te, które oglądałem to były dojechane rzęchy. Nie mówiąc o tym, że handlarze samochodów są wszędzie tacy sami i zawsze starali się ukryć faktyczny stan auta. Ostatecznie zamiast M5 za 13 tyś Euro kupiłem 525i za 15 tys z salonu BMW - i nie żałuję... Ale teraz spodziewałbym się podobnych relacji...

Pozdrawiam


PN

BMW Klub Polska

E34 525i '93

E36/8S '98

E53 4.6is '03

E36 325i '91-'92 SPRZEDAM BARDZO DROGO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

diego (nie wiem czy z małej litery więc piszę jak w nicku). Żeby ubiegać się o żółte blachy (zabytkowe) autko musi mieć conajmniej 25 lat (AFAIK) i model nie może być produkowany od conajmniej 15. Więc pierwsze "żółte" pojawią się dopiero w okolicach 20017-18 :D. Co nie zmienia faktu, że autko naprawdę może stanowić wartość kolekcjonerską. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, sprawdzę dokładnie. Byłem (do Twojego posta) przekonany, że to jest 10 lat od zaprzestania produkcji i 15 od roku wyprodukowania konkretnego modelu. Sprawdzę dokładnie, znajomy ma 3 autka na zółtych blachach..

Ale cóż.. jedno jest pewne: czas gra na nasza korzyść:-)))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

autko musi mieć conajmniej 25 lat (AFAIK) i model nie może być produkowany od conajmniej 15

Potwierdzam kolega troche przecenia Z3....

Tańsze nie będzie

To nie bugatti bedzie taniec i to coraz bardziej chyba ze ktos ma wersje jedną ze 100...

http://img214.imageshack.us/img214/7770/z3roadsterturninwheelsln4.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z3 podoba mi sie i od dluzszego czasu zamierzam nabyc takowa ;) ale fakt jest faktem ze to juz ok 10 letnie auto na budzie e36 wiec zadna to rewelacja a cena ok 40tys to gruba przesada. Co do eMek to inna historia, zadbane beda trzymac cene np e30
ZAPRASZAM UZYTKOWNIKOW SERII Z !>KLiK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy: nasz nieistniejący spór rozstrzygnie się za jakieś 10 lat.

Swoje stanowisko opieram na nastepujących założeniach: Zobaczcie ile jest osób, które chcąc za wszelką cenę mieć auto inne niz większość kupuje z3 i dodaje do niego...... gaz.. Ile osób korzystając z dużej mocy kończy na drzewie, a auto kończy jako dawca organów..

Nie ma siły.. Im mniej egzemplarzy zadbanych, tym wyższa cena. I jeszcze jedno. Zobaczcie ile aut wyprodukowano.. Owszem, to nie jest produckja indywidualna, ale masową też nie jest..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno. Dobre, nie jest przeciwnikiem lepszego. Jestem pełen szacunku do Z3M, owszem fenomenalna wersja, ale nie mam fetyszu ///.

Co do ceny - proste zadanie Panie i Panowie (przepraszam: nicki nie dają oglądu rzeczywistości: :D). Znajdzcie mi np. na mobile.de bardzo dobrze zachowanego roadstera, w pełnym wyposażeniu, JAKIEJKOLWIEK firmy, który ma jakieś 10 i więcej lat, który jest tańszy niż 10-12k euro.

To nie prosta sprawa..

wiecie, o czym mówię..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec Z na razie nie będzie. Nie zebym sie rozmyslił, ale musze wyjechac od pazdzienika na pol roku do grecji i nie bede kupowal samochodu, zeby stał w garazu. Dzieki za rady. Chyba, że w grecji ładna dopadne :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.