Wybuch .... GAZ :( POMOC

[dx]

dzis mialem wystrzal gazu :( co zrobic zeby nie bylo takiego czegos nigdy wiecej. wyrzucilo mi kawalek gumy ktorej juz nie znalazlem i ledwo co dojechalem. czym to moge znow zatkac?? POMOCY

[PioterW]

o zrobic zeby nie bylo takiego czegos nigdy wiecej

wyregulować instalację, wymienić świece i przewody WN ... sprawdź w środku (i na zewnątrz też), czy Ci nie rozsadziło przepływki

[mattiss]

Witam,

Twój opis odnośnie tego,co Ci odpadło jest dosyć mglisty....

Kawałek gumy, to z dolotu rozumiem - między przepływką, a kolektorem?? Co zrobić? Trzeba kupić nową rurę. A co jeszcze? Można zrobić taką sztuczkę gazowników,żeby ciśnienie miało jak uchodzić i zrobi Ci to każdy gazownik. Wtedy będzie Ci się zsuwała tylko ruchoma gumka z dolotu przy wystrzale,a powstałą dziurą "uleci" nadmiar "emocji". Po takim ekscesie stajesz,maska w górę, gumka na miejsce i jak nowy.

 

Chyba,że tylko ta gumka Ci właśnie pękła i odleciała.

 

Pozdrawiam

[dx]

no wlasnie chyba mi odleciala :( bo byla zakladana gumka. szczerze mam bmke od miecha i pierwszy raz mi sie takie cos stalo. jak mialem inne auta na gazie nigdy nie bylo wystrzalu :( go gazownika mam 20km :( i niewiem czym to zakleic zeby jakos dojechac (EDIT)

[mattiss]

Proponuję owijkę z taśmy izolacyjnej, może proste,ale na pewno się sprawdzi. Mi też gazik raz strzelił kiedyś(wtedy byłem jeszcze zielony i nie wiedziałem co się stało za bardzo), od tej pory ani razu. Jedź do gaziarza, wyreguluj instalkę, zmień świece i filtr powietrza, może jakieś filterki w instalacji. Zbiedniejesz o 150zł,ale będziesz spokojny :cool2:

 

Rady Piotera są bardzo dobre!

 

Pozdrawiam

[dx]

mattiss ja tez blady jestem :( do gazu najlepsze kable zaplonowe NGK i tak samo swiece? powiedz mi jesli soe na tym znasz. bo widze ze kable sa dosyc drogie 185zł a swiece 20zł .

[mattiss]

Najlepsze są świece dedykowane dla Twojego silnika, bez kombinacji. BMW daje NGK w swoich opakowaniach, ja też na takich jeżdżę, więc mogę z czystym sumieniem polecić :cool2:

Co do kabli, to NGK też wydaje się być dobrym posunięciem. Za tą firmą przemawia trwałość i precyzja wykonania. Poza tym wszystkie ich produkty są robione w Japonii, nie ma więc mowy o tajwanach, czajnach, czy mehiko - jak to bywa w przypadku np. Boscha.

 

Poza tym nie zakładaj,że kable i świece są bezwzględnie do wymiany, niech obejrzy je mechanik i on powie jak jest (dlatego dobrze mieć znajomego mechanika).

 

Pozdrawiam

[dx]

no wlasnie rano sie wybieram do mechanika znajomego. qrcze ze mi sie to musialo teraz zdrzyc :( a ta opaske co pisales da sie kupic czy to gazownik robi sam?

[mattiss]

To tylko kawałek gumy, raczej to robią,niż się kupuje :wink:

Wystrzał gazu to nie koniec świata ;)

 

Pozdrawiam

[dx]

dzieki WAM oby dwóm. musze rano wstac i jechac zalatwiac wszystko ;) pozdro i milej nocy ;) a jesli cos niewiem to prosze dopisywac jeszcze.

[dziqsek]

a tak na marginesie, to gdyby gazownik byl dobry to by dojechal te 20 km ;) Moj do mnie dojezdza 150 km i place mu za dojazd i regulacje 100zl ;)

[bono20002]

Witam,

Twój opis odnośnie tego,co Ci odpadło jest dosyć mglisty....

Kawałek gumy, to z dolotu rozumiem - między przepływką, a kolektorem?? Co zrobić? Trzeba kupić nową rurę. A co jeszcze? Można zrobić taką sztuczkę gazowników,żeby ciśnienie miało jak uchodzić i zrobi Ci to każdy gazownik. Wtedy będzie Ci się zsuwała tylko ruchoma gumka z dolotu przy wystrzale,a powstałą dziurą "uleci" nadmiar "emocji". Po takim ekscesie stajesz,maska w górę, gumka na miejsce i jak nowy.

 

Chyba,że tylko ta gumka Ci właśnie pękła i odleciała.

 

Pozdrawiam

 

Siemka..ty mozesz mi wytłumaczyć o co z tą rurką chodzi??(taką posiadam co jak na lPG zasuwałem i jakies puk sie robiło to spadała)...to jest dorabiane?? co to za rurka /?? za co ona odpowiada?czy jest ona tez jak sie nie ma LPG??mógłbyś mi zasadę działania przedstawić?? ona zawsze mnie intrygowała..

[mrbeem]

moja rada na ten problem.... zalozyc sekwencje a ten zwykly wywalic. Zwykly gaz to jest torturowanie silnika i nic wiecej.

[bono20002]

moja rada na ten problem.... zalozyc sekwencje a ten zwykly wywalic. Zwykly gaz to jest torturowanie silnika i nic wiecej.

znam lepszą radę....

wywalić LPG ..ha??

 

a co do tortur...dobrze..podkreślam dobrze wyregulowna instalacja (nie sekwencja) nie jest żadnątorturą..wrecz przeciwnie.

[LM77]

popieram przedmówcę :mad2: WYWAL GAZ , szkoda silnika, nieliczne instalacje nadają się do montażu, NIE do każdego silnika można je instalować (sprzedawcy twierdzą inaczej) jak zainstalujesz porządną sekwencję i wydasz mnóstwo kasy na nią, będziesz wydawał dodatkową kasę na obsługę instalacji i częstsze wymiany choćby świec i filtra powietrza (nie biorąc pod uwagę ewentualnej awarii przepływomierza, silniczka krokowego lub samej jednostki napędowej) zaczniesz się zastanawiać czy faktycznie było warto?? po ilu 1000 kilometrów się zwróci a po ilu zacznie się oszczędność???

 

nie uważacie że gaz w BMW to pomyłka?????

[bono20002]

jest oddzielny temat na takie wypowiedzi kolego:D

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewforum.php?f=17

 

o pomyłkach i nie tylko :D:D

 

a kolega d@x może na benzynie spróbuje dojechać:D do mechanika..i obejrzyj dobrze dolot..ot to mi siejeszcze nasuneło..bo jak masz jakąś nieszczelnosć to spróbuj jakims sposobem "druciarskim" zrobić na te 20 km do mechanika i niech Ci zrobią na cacy tam

[mattiss]

@ bono20002

Bono, nie wiem jak to dobrze opisać,bo jestem tylko laikiem.

Z rury dolotu, na całym jej obwodzie wycina się kawałek szerokości około 1-1.5 cm. Od wewnątrz jest w tym miejscu montowany swego rodzaju stelaż, bo przecież rura jest cięta na dwie. W miejscu powstałej szpary zakłada się gumkę (coś jak krążek z dętki). Gdy dojdzie do wybuchu gazu, to gumeczka spada i ciśnienie nie wali w klapkę przepływomierza...

Nie mam aktualnie auta, więc nie mam jak zrobić zdjęcia...

Z moich obserwacji wynika,że ma to zdecydowana większość instalacji 2 gen.

 

Pozdrawiam

[bono20002]

ajjj matiss ale ja mam inny bajer..ni mam ciętej gumy.

na dole gumy dolotowej mam rurkę..do końca nie wiem co to jest cos w rodzaju odmy chyba..i kiedys jak mi pierdykło to ta rurka spadła..miałem 2 przypadki i rurka spadała z kolanka plastkikowego które jest w gumie dolotu

[mattiss]

No to pewnie jest inny patent na to samo :roll:

Sekrety gazowników :twisted2:

Co jak co,ale dobrze, że jest to szambo, o nigdy bym nie zarobił nawet na benzynę :dance:

P.S. myślę o założeniu sekwencji, koszt będzie niewielki,bo przecież duża część instalacji już jest...

 

Pozdrawiam

[kowi]

Ja mam tak na LPG ze jak silnik nie jest dokonca rozgrzany i przegonie go troche mocniej po obrotach to cos bucha pod maska i ta gumka wlasnie wychodzi i auto gasnie. Wtedy wystarczy ze wloze ja spowrotem, odczekam jak sie odpowietrzy i bez problemow juz zapala.

[Panfil - BMW Klub Polska]

JEDYNYM sposobem calkowitego wyeliminowania 'strzalow' w dolot z powodu LPG jest instalacja sekwencyjna. W tej chwili ceny takich instalacji spadly do ok 2 tys PLN do silnikow czterocylindrowych.

Dobrze zalozona i zestrojona instalacja sekwencyjna nie powinna sprawiac zadnych problemow, nie bedzie utraty mocy z powodu zwezki, a czynnosci serwisowe ograniczone sa do minimum (w porownaniu z instalacja II generacji).

Co nie zmienia faktu, ze zadna instalacja LPG nie pozostaje bez wplywu na uklad paliwowy.

[Dragon240-BMW Klub Polska]

@d!x Ostatni raz przypominam tobie, że na tym forum, nie klniemy bez względu czy jest to wykropkowane czy anglojęzyczne słowo.

[Nurek]

A ja jeszcze dodam że to jest temat do działu Spalanie.... i tam go przenoszę

[Dr.Om]

Witam!

Silniki BMW jak i innych marek nie są przystosowane do instalacji LPG i trzeba o tym mówić i pisać aż grono użytkowników BMW zrozumie, jeśli ktoś mowi ze ma LPG i przez 2 lata nic nie robił przy silniku ani LPG to kłamie!. Są osoby które długo jezdzą na gazie ale gdy coś ten gaz wysadzi to są takie koszta że za te pieniądze można spokojnie kupić ogromną ilość paliwa, ludzie zazwyczaj naprawiają szkody i jezdzą dalej chwaląc sie ze na LPG pokonali 300tys km ale to już nie jest oszczędność.

[dx]

witam. juz zaliczylem robote u gazownika i ....mialem przebicie na 3swiecach :D i zdeka szczelily mi 3 rurki odpowietrzajace silnik i dolot gazu i jednak cos tam sie przestawilo w parametrach gazu. wymienil swiece sprawdzil kable i ustawil parametry i narazie jest LUX. a co do gazu, to nie zarabiam 3tys zl zeby na benzynie jezdzic. do pracy mam 25km i myslicie ze na benzynie cos z tego mi zostanie (tzn z wyplaty) ja jestem za GAZEM!!! 4auta posiadalem wszytskie z gazem i nie narzekam, wiadomo ze co jakis czas trzeba porobic z autem ale to nie auto z salonu :D pozdrrrr :duh: