Dolewnie oleju

[ab_pl]

11000 km i dzisiaj musiałem dolać litr oleju.

Czy to normalne?

[malpa84]

Raczej nie bardzo. Musisz mieć jakiś wyciek. Ubytki w dieslach są normalnością bo leci na turbo itp. ale nie 1 litr na 11 tyś. km :!:

[lucadore]

setka na 1000 km to nie jest zły wynik,

wiadomo ze są silniki które w ogóle nie pobierają,

ale ten literek na 11 tyś km krzywdy nie ma,

obserwuj temat ale się tym nie przejmuj,

 

przykład mam taki z życia że kupili do firmy 5 TDI, z czego 1 pobierał olej w jakieś tam podobnej ilości jak u ciebie nawet chyba zdecydowanie więcej a inne nie,

[Elvishh]

o ile sie nie myle to 0,7L na 1000 km moze oleju łyknąć choć trafiła sie nam jedna E65 ktora to lykala 1L na 6000 km.

[KrzysztofP]

Raczej nie bardzo. Musisz mieć jakiś wyciek. Ubytki w dieslach są normalnością bo leci na turbo itp. ale nie 1 litr na 11 tyś. km :!:

 

Taa, wyciek... :duh:

Jest to zupelnie normalne - zwlaszcza w samochodach jezdzonych szybko po autostradach - rozni producenci maja rozne normy - niektorzy twierdza, ze silnik moze zuzywac nawet 1litr oleju na 1000 km.

[djx]

nie przejmuj się - w granicach normy jest

[tora]

dolewasz bo widzisz na bagnecie czy komp Ci napisał dolej olej

hej

[Bono]

nie wiem jak w e60, jak w e39 w ciagu 18k km nie zauwazylem ubytku na bagnecie, jezdze tylko poza miastem, dosc szybko, nie powiem, ze po autostradach, bo ich u nas zbyt wiele ich nie ma...

 

w oplu 1l na 1000km to dosc normalny wynik

[tora]

a jaki ab_pl lejesz olej?

hej

[PawełH]

u mnie komputer zażądał dolania 1l oleju po paru tysiącach km to dolałem i cześć

[emilcb]

widze panowie ze wszyscy macie tutaj wmiare nowe autka... ja od niedawna mam e34 525 24v i co jakis czas sprawdzam stan oleju. jak kupilem to na bagnecie byl stan, pojezdzilem troche( nie wiem dokladnie ile km zrobilem ale zgasla jedna zielona lampka od wymiany i zostala jeszcze jena zielona :wink: ) sprawdzalem dzis i teraz jest w polowie miedzy minimum a stanem... jest to normalne?? i ilu kilometrą odpowiada jedna zielona lampka na kompie?

[bakukamil]

ilu kilometrą odpowiada jedna zielona lampka na kompie?

 

Wszystko zależy od stylu jazdy i od długości odcinków. Ja przejechałem 11000 km i świeci się jedna zielona lampka więc u mnie wypada coś koło 2500 km na "lampkę" jeżdżę 70% trasa i 30 % miasto (krótkie odcinki). Dodam, że od zmiany nic nie dolałem oleju a stan minimalnie się zmniejszył.

 

Co do stanu oleju to bym się nie martwił. Sprawdzisz jak zmienisz olej, będziesz wiedział dokładnie po ilu kilometrach ile oleju musiałeś dolać i wtedy albo będziesz się cieszył albo martwił.

 

Pozdrawiam,

[solaris520]

Jest to zupelnie normalne - zwlaszcza w samochodach jezdzonych szybko po autostradach - rozni producenci maja rozne normy - niektorzy twierdza, ze silnik moze zuzywac nawet 1litr oleju na 1000 km.

 

Powiem więcej – producent mojego samochodu :) dopuszcza w instrukcji obsługi zużycie oleju na poziomie do 1,5litra na 1000km :) Moje zużycie zamyka się w ilości 0,4-0,6l/1000km. Oprócz tego wyraźnie widzę następujące zależności:

- 0,4-0,6l/1000km – występuje przy większej ilości tras autostradowych, a poza autostradą 0,2-0,3l/1000km (oczywiście większość moich tras to ten pierwszy wariant, bo mieszkam prawie na autostradzie :) )

- oprócz tego, zużycie wzrasta w miarę starzenia się oleju – tzn przez pierwszy 1000km nie znika nic (dosłownie), a potem dochodzi do tego zużycia, które podałem (to też jest kwestia sprawy, której nie ma sensu teraz opisywać – ale być może po następnej wymianie z pewnych względów zmniejszy mi się to zużycie oleju).

 

Tak czy inaczej – piszę o epoce motoryzacji, która większości z Was już nie interesuje, ale proponuję nie popadać w obawy w związku ze zużyciem oleju. Nie wiem, co jest napisane w instrukcji E60, ale do myślenia może raczej skłaniać sytuacja, gdy przez kilka wymian oleju nie znika prawie nic, a po kolejnej ubytek sięgnął 1 lub 2l/1000km.

 

No i jeszcze taka, może ważna i uspokajająca niektórych informacja – w definicji zużycia oleju nie mieści się kwestia wycieków. Czyli, jeżeli producent pisze w instrukcji, że zużycie nie powinno przekraczać 1,5l/1000km – to znaczy, że teoretycznie taki ubytek jest dopuszczalny w wyniku samego procesu spalania w normalnej (choć w różnych warunkach) pracy silnika przy jakiejś tolerancji dokładności wykonania elementów. Ewentualne nieszczelności to odrębna sprawa (mimo, że też ma oczywisty wpływ na dodatkowe ubytki oleju).

pozdrawiam

[emilcb]

ooo :lol: wkoncu wyczerpująca odpowiedz. dzieki wielkie :cool2: na innym poscie wyczytalem jeszcze pare ciekawych rzeczy i z tego co napisali rozumiem ze jeśli na wolnych obrotach po dodaniu dość ostro w deche nie leci niebieski dym z rury to jest dobrze;] ps. u mnie nie leci :lol:

[adalbert]

Jeden zielony kwadracik to 2000km.

[kordek4]

Nie pisz kolego, że jeden zielony kwadracik to tyle i tyle kilometrów, bo wprowadzasz ludzi w błąd.

 

Lampki gasną srednio co około 2000km, ale w zależności od warunków eksploatacji (długie, krótkie trasy, ostra czy delikatna jazda itd...). I może być to 1000km, ale może być i 2500km.

[adalbert]

OK. Jeżeli tak jest u Ciebie, to oznacza tylko tyle, że coś masz nie tak z samochodem. Znikające zielone punkty są sciśle powiązane z przejechanymi kilometrami, wiesz w jakim celu. U mnie bez względu na styl jazdy, zawsze jest 10000km. Zasięgnij na ten temat informacji u fachowców, i nie pisz,że wprowadzam kogokolwiek w błąd.

[klmn]

To w takim razie ja też mam nie tak bo mi zgasły 3 kwadraciki a przejechałem 11 tyś km. To co obydwaj mamy nie tak ?

[adalbert]

A resetowałeś oil service w momencie wymiany oleju? Moja wiedza na ten temat wynika z rozmowy w serwisie. Jedynym celem tej wyswietlanej informacji jest przypomnienie o wymianie oleju po przejechaniu 10000km.Bo takie są serwisowe wymagania po zachodniej stronie Odry.

[kordek4]

A jaki jest sens posiadania linijki z "zielonymi lampkami" bez kasowania oilservice przy zmianie oleju? Jest ktoś kto tego nie robi??

 

Zawsze kasuję.

[krzys51w]

Wszystko zależy od stylu jazdy cykl wymian olei jak i o jego dolewanie.

Wolno nie jeżdżę ale mam krótkie miejskie przebiegi jedynie latem wyjeżdżam systematycznie Między wymianami dolałem 1litr pół syntetyka i to było na koniec sezonu letniego a silnik 2,5TDS przebieg 225600 Oleiservise wskazał po przejechaniu równo 12tyś.

Edytowane 16 Marca 2008 przez krzys51w

[brando5]

11000 km i dzisiaj musiałem dolać litr oleju.

Czy to normalne?

Kolega w nowej 5 z przebiegiem 22tys. wlewa 3,6 l na 10 tys. km i jeździ w sewisie powiedzieli mu ze tak ma być

[adalbert]

Powaznie? powiedzieli, że to normalne? w nowym samochodzie. Szok.

[KrzysztofP]

Powaznie? powiedzieli, że to normalne? w nowym samochodzie. Szok.

 

0,36l / 1000 km jest jak najbardziej normalnym wynikiem, takze nie przesadzaj tym szokiem.

[Bono]

Powaznie? powiedzieli, że to normalne? w nowym samochodzie. Szok.

 

0,36l / 1000 km jest jak najbardziej normalnym wynikiem, takze nie przesadzaj tym szokiem.

 

moze zbyt wiele nie wniose do sprawy, ale robilem 2 wymiany oleju w mojej e39, jedna po 18k druga 20k km (zawsze jeszcze jedna zielona kostka sie palila) - nigdy na bagnecie nie zauwazylem ubytku oleju (nie dolewalem od wymiany do wymiany ani grama), jezdze praktycznie tylko poza miastem, na dluzszych trasach, raczej szybko... przebieg 238k km

 

wybaczcie, ale 3,6l oleju na 10k km w nowej 5 jest dla mnie rowniez szokujacy :D