System Wtrysku Paliwa a usterka auta

[Bidon]

Witam. Jakiś czas temu poruszałem temat niemożliwości odpalenia samochodu. Na wyświetlaczu pojawił mi się komunikat Fuel Injection System. Czyli system wtrysku paliwa. Było to w chwili, kiedy auto zgasło i więcej nie zapaliło. Po podłączeniu auta do komputera, mechanicy zdiagnozowali, iż w układzie paiwa jest za niskie ciśnienie. Zakupiłem wedle zaleceń pompe paliwa (niskiego ciśnienia tę montowaną w baku) i niestety samochód jak nie palił, tak nie pali dalej. Dodam, że pompa jest oryginalnym produktem VDO Siemens i nie ma tu mowy o jej wadzie. Pracuje jak szalona. I tu moje pytanie, co to może być? Czy można mówić, że siadła pompa wysokiego ciśnienia (pompa wtryskiwaczy)? Czy może coś jeszcze innego być powodem, że auto nie pali i jest komunikat Fuel Injection System ?? Z góry dzięki.

[dyzio255]

Może filtr paliwa?

Ale to tylko taka sugestia. Na tym się nie znam.

[Bidon]

Filtr paliwa? Hmm, nie jestem specjalistą, ale to chyba nie będzie to. Ale z drugiej strony, najprostsze rozwiązania bywają czasem najlepsze. Z pewnością zasugeruje to mechanikowi. Dzięki

[michals]

Ostatnio jak byłem w swoim serwisie i stała 530D z rozgrzebanym silnikiem. Podszedłem zajrzeć i szef mi powiedział, że siadła pompa wysokiego ciśnienia, i że nieraz ją wymieniali, a to spory koszt. Myślę, że możesz ją sprawdzić. Poza tym sprawdź wtryskiwacze.

[suhyy]

Jak jest za niskie ciśnienie to chyba raczej pompa wysokiego ciśnienia padła a nie niskiego, chyba cie trochę naciągnęli..

[Wioletta]

Dziwne to trochę,bo jak ja oddaję auto w ręce mechanika,to on zamawia części.A jak ja zamawiam,to mąż zakłada. :mrgreen:

[thenygoos]

A jak ja zamawiam,to mąż zakłada. :mrgreen:

 

No i pewno ma z montażem problem :mrgreen:... Cóż... może wskazane by było aby Koleżanki z forum przy swoim nicku dawały podkreślnik i info o kolorze "piór", np. "beataBMW_blondynka" :mrgreen:

[Wioletta]

Filtr paliwa? Hmm, nie jestem specjalistą, ale to chyba nie będzie to. Ale z drugiej strony, najprostsze rozwiązania bywają czasem najlepsze. Z pewnością zasugeruje to mechanikowi. Dzięki

 

Piszesz,że nie jesteś specjalistą.Dobrze,że chociaż na piórach się znasz. :8)

[Bidon]

Nie wiem dlaczego Wioletta piszesz, że znam się na piórach.. Jeśli nie zauważyłaś, to komentarz odnośnie piór wyszedł od użytkownika thenygoos, więc co to ma wspólnego ze mną?

[Wioletta]

Nie wiem dlaczego Wioletta piszesz, że znam się na piórach.. Jeśli nie zauważyłaś, to komentarz odnośnie piór wyszedł od użytkownika thenygoos, więc co to ma wspólnego ze mną?

 

Przepraszam i zwracam honor. :modlitwa:

Kolega Thenygoos "naruszył mi nerw" i stąd to nieporozumienie.Proszę uznać sprawę za niebyłą. :modlitwa: :wink:

 

A tak gwoli ciekawości,to po prostu dzielę się doświadczeniem,bo kupujac części na wyczucie robi się błąd,bo nie wiadomo co póżniej z takimi częściami robić. :doh:

Kiedyś tak zrobiliśmy z łożyskami.Miały pasować do autka ze wspomaganiem.Okazało się,że nasze auto wspomaganie "dostało"od poprzedniego właściciela.W oryginale było "bez".

W między czasie mechanik podpowiedział gdzie można kupić tańsze łożyska.Niestety było za póżno.Facet ze sklepu nie chciał oddać pieniędzy.Jedyne co mogliśmy wynegocjować,to drugie łożyska. :mrgreen:

[Bidon]

Ale bynajmniej nie kupowałem na wyczucie. Komputer pokazał info, że jest za małe ciśnienie w układnie paliwa i padło na pompe. Podobno była tak czy inaczej zepsuta, więc mam nową. Paliwo niestety dalej nie dopływa w ogóle do filtra przy silniku, więc coś jeszcze musi być nie tak. Pompa pracuje i paliwo pompuje, tyle, że całe wraca spowrotem do baku przewodami do odprowadzania nadwyżek paliwa z układu. Podobno między filtrem paliwa, a pompą paliwa, jest jeszcze jakiś zawór regulujący (znajduje się pod siedzeniem kierowcy), który odpowiada za odprowadzanie nadwyżek do baku. Teoretycznie musiał się zaciąć w jednej pozycji i tak przekierowuje całe paliwo spowrotem. Tak stwierdzili mechanicy.

Przy okazji, jeśli ktoś czyta te posty, to będę wdzięczny za komentarze odnośnie tych teorii tutaj. W razie jakby ktoś się dziwił, że naprawa przebiega w dziwny sposób, to informuję, że samochód robią mi znajomi mechanicy po ich głównej pracy w salonach samochodowych. Zwykle co trzeci dzień wpadają i grzebią jakieś 2 godziny. Mam jeszcze inne auto, więc nie spieszy mi się szczególnie.

 

Także reasumując, z góry dziękuję za komentarze do tematu.

[Wioletta]

Bidon,niedawno identyczna sprawa była poruszana w zeszłym roku.Poszukaj w archiwum.(przypomniał mi to ten fragment o zaworze pod samochodem na wysokosci siedzenia kierowcy.) :wink:

[Bidon]

Strzał w dziesiątke! Znalazłem temat, w którym prawie identyczny problem był poruszony. Właściwie chyba znalazłem odpowiedź na moje pytania:) Śliczne dzięki!

[Wioletta]

Cieszę się,że pomogłam. :8) :D

[vanhoost]

witam,

nie wiem czy jeszcze pomogę, ale dwa tygodnie temu miałem ten sam problem. w czasie jazdy auto zgasło, i pojawił się ten sam komunikat. po diagnozie okazało sie że to wina pompy wysokiego ciśnienia, a dokładniej rozszczelnienie pompy.

Naprawa w serwisie BOSHa - ok. 1600 zł :beksa: