Skocz do zawartości

[E8X] Opony


mikolajpoznan

Rekomendowane odpowiedzi

Tomsky-dobrze czytam-szukasz zimówek ? :lol:

Mamy lato ;-)

Polecam Good Year'y i letnie i zimówki-jeśli chodzi o letnie to EAGLE-są dość miękkie i fajnie wychodzi na nich uślizg tylnej osi :cool2:

A zimowe-też chyba EAGLE-jak sprawdze to napiszę jaki model.

Pozdro-MIKE

MIKE


"Pokazał taki międzynarodowy gest pokoju i przyjaźni, środkowym palcem" M.Sokół o geście Nicka Heidfelda :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomsky-dobrze czytam-szukasz zimówek ? :lol:

Mamy lato ;-)

Polecam Good Year'y i letnie i zimówki-jeśli chodzi o letnie to EAGLE-są dość miękkie i fajnie wychodzi na nich uślizg tylnej osi :cool2:

A zimowe-też chyba EAGLE-jak sprawdze to napiszę jaki model.

Pozdro-MIKE

 

...taaaaaa a ja mam wrażenie że letnie GoodYear'y są za twarde i dlatego wchodza w uślizgi... własnie się przymierzam do jakis continentalów albo Brigestone..

 

natomiast zimowe Goodyear'y to według mnie porażka.. to zimowa opona do miasta ale do wyjazdu na narty w góry się juz nie nadaje, wg mni eza mało agesywny bierznik ma ... na suchym asfalcie owszem trzyma się świetnie ale właściwości na śnieg , lód czy ciaparyge na drogach to ma mocno przeciętne...

 

a co do zachowania auta na Runflatach czy na zwykłych oponach to jest różnica jeśli chodzi o komfort i podejrzewam że nie stanowi to żadnego problemu w zakrętach czy w sytuacjach gdy kontrola trakcji dziala ... ale ja pozostaje przy fabrycznym rozwiazaniu dlatego, że raz szkoda bagażnika zajmować kołem dojazdowym i obciążać i do tego jeszcze winda + klucz to pewnei nazbiera się ze 20 kilo jak nic więc słynny już rozkład mas 50/50 szlak trafi a z moich 116 kucy :lol: pewnie 6 bedzie pchało koło zapasowe... a rozwiazanie ze spreyem do opon tez juz testowałem w warunkach bojowych i to jest jedna wielka lipa ... na 3 spraye zadziałał 1 i do tego napąpował koło w takim stopniu że prawie nic :? ... a do tego czyszczenie koła w środku potem z tego badziewia tez nie ułatwia pracy wulkanizatorom...

 

więc..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikolajpoznan, a i owszem lato w pełni a ja chcę się od was dowiedzieć jakie oponki w zimie pozytywnie was zaskoczyły, przy zakupie zimówek nie ukrywam, że będę bazował na opiniach z forum, chociażby dlatego, że z tylnim napędem w zimę będę miał doczynienia poraz pierwszy i jeżeli którykolwiek z was testował już zimóweczki to z ciekawością przyjmę jego sugestie. Będąc ostatnio w serwisie w łodzi (wymiana płynu hamulcowego), poinformowano mnie, że jesienią będą mieli jakąś "atrakcyjną" ofertę na cały komplet (koła z oponami zimowymi). Nie chcę kupować w ciemno. Aktualnie śmigam na Run Flatach Continental ContiPremiumContact 205/55R16 SSR (kupione w Oponeo) i jestem z nich zadowolony, ciche, pewne na mokrej nawierzhni, dobrze odprowadzają wodę, na suchym skore do uślizgów. Zastanawiam się czy na zimę, nie postawić na zwykłe gumy, nie Run Flaty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na zime Dunlop SP WINTER SPORT 3D 205/55R16 RunFlat.

Cóż powiedzieć... Nigdy mnie nie zawiodły, raz nawet w trudnych warunkach

(lekko pod góre po 40cm świeżo napadanym i nie przejechanym

jeszcze śniegu), choć z ciagłą pomoca kontroli trakcji.

Poslizgał, pomrugał tą zakręcona strzałką i pojechał...

A tak poza tym to opona jak opona...

Szczerze powiem, że w poprzednich dwóch autach miałem

zimowe Klebery (ze stajni Michelina) i wcale gorsze nie były...

Pozdroofka

TT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że czy będzie to Continental,czy GY, czy Michelin-to nie ma to wiekszego znaczenia,zwłaszcza na zimę.I tak wystarczy mocniej na sliskiej bryji wcisnąć gaz a elektronika zacznie wyłapywać poslizgi-i nie pomoże tu żadna opona ;-)

Poza tym-nie przesadzajmy-to normalne,cywilne auto a nie sportowy potwór-opona ma byc po prostu dobrej jakości i w dobrym stanie. A wsyztskie, któe wymieniliscie są dobre.

Pozdro-MIKE

MIKE


"Pokazał taki międzynarodowy gest pokoju i przyjaźni, środkowym palcem" M.Sokół o geście Nicka Heidfelda :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że czy będzie to Continental,czy GY, czy Michelin-to nie ma to wiekszego znaczenia,zwłaszcza na zimę.I tak wystarczy mocniej na sliskiej bryji wcisnąć gaz a elektronika zacznie wyłapywać poslizgi-i nie pomoże tu żadna opona ;-)

Poza tym-nie przesadzajmy-to normalne,cywilne auto a nie sportowy potwór-opona ma byc po prostu dobrej jakości i w dobrym stanie. A wsyztskie, któe wymieniliscie są dobre.

Pozdro-MIKE

 

no napewno coś w tym jest, przynajmneij jeżeli chodzi o mięszanki gumy a te jak wiadomo oprócz przyczepności , odporności na różne temperatury i przecięcia, musi spełniać jeszcze jedną ważną rolę która niestety jest nie do pogodzenia - chodzi o przebiegi , opona musi byc na tyle wytrzymała żeby wytzrymac te kilkanaście kilkadziesiat tysięcy km... a tego żadna super przyczepna miękka guma nie wytrzyma.. więc to na czym śmigamy to wynik większego lub mniejszego kompromisu.

 

natomiast jeśli chodzi o rodzaj bierznika to już mamy większy wybór - choć tu też jest to jakiś kompromis pomiędzy głośnością opony a jej trzymaniem na mokrym czy suchym asfalcie a np przyczepnością na błocie pośniegowym czy śniegu...

ja faktycznie do czsu zakupu mojej bejki nie widziałem żadnej różnicy pomiędzy oponami .. teraz jest jednak inaczej , poprostu bmw ma na tyle dobre zawieszenie, że można poczuć różnicę nie tylko bardziej lub mniej zużytych opon ale właśnie różnicę w bierzniku czy jakości opony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam wszystkich

Bardzo ciekawy temat. Jakies 3 tygodnie temu podczas powrotu z pracy na autostradzie zapalil mi sie czojnik uszkodzenia opony. Po dojechaniu do domu slyszalem syczenie w tylniej oponie :? Rano zresetowalem czujniki i zniklo :) Mowie sobie jakis blad :mrgreen: Wiec jezdzilem tak jak zawsze ok 100mil/h. Kilka dni temu bylem u ziomka i powiedzial ze mam przebita opone, stwierdzilem ze ma nipokoleji w glowie :D Gdy wracalem do domu podjechalem na stacje sprawdzic i co sie okazalo ze mialem 0,3bar w tej opononie :cry: Odrazu przypomnialo mi sie jak jezdzilem te 100mil/h do pracy a jaka predkosc jest dozwolona wieccieszylem sie ze nic minie jest :lol: Dzisiaj bylem na serwisie nie w BMW i gadalem z typem o naprawie i powiedzial mi bardzo ciekawe rzeczy mianowicie ze da sie naprawic ale za podpisaniem papierow ze biore to na wlasna odpowiedzialnosc :?: pytam dlaczego a on ze po naprawie podczas szybkiej jazdy opona moze wybuchna. Nie wiem co myslec bo juz farta mialem a nie chce igrac z zyciem.

Nie chce rowniez kupowac zwyklych opon bo wkacu BMW po cos te run flaty wymyslilo, wiec pytanie do panow ktozy naprawili juz runflaty-czy wam tez tak powiedzieli i czy jest to mozliwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ja miałem ostatnio podobną sytuację jak ty, i w serwisie BMW mi ją naprawili ale nic nie mówili o żadnych papierach, aczkolwiek też kiedyś coś takiego słyszałem że jak będziesz miał wypadek, to rzeczoznawca może ci odmówić odszkodowania jeżeli to będzie wina opony.

W sumie sam nie wiem co o tym sądzić. Będę za parę dni w serwisie to popytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.