Skocz do zawartości

szyba chyba do wymiany


Kiker

Rekomendowane odpowiedzi

najlepiej ja wymienic , mozna tez podjechac do szybiarzy coby nawiercili konce tych pekniec nie bedzie szlo dalej - chyba tak mozna z tego co sie odietuje , ale nie jestem pewien . wrazie jak szyba nie orginalna to najlepiej wziac zaswiadczenie od szybiarzy z jakiego powodu byla wymiana bo przy sprzedazy moze sie przydac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzism mialem malgo pecha, jechalem ze szkoly i Tir mi walna kamieniem i szyba poszla, tzn nie calkiem tylko rysa na ok 20 cm;/

Nie wiem czy da sie to pokleic i czy moze orientujecie sie w jakiej cenie mozna by nabyc nowa?

 

Jak jest to faktycznie rysa, to zrobią to tak ze PRAWIE nie bedzie widac. Koszt takiego latania zalezy od szybiarza. Szyba nie moze byc peknieta (na wylot)

 

Koszty nowej szyby to 300-500zl (zalezy jaka i gdzie) plus montaz 80-150 (zalezy jaki i gdzie). Do tego przy wymianie dobrze zapodac nową uszczelke od 70zl. W aso sama szyba ok. 1000zl, wymianka pewnie z 500zl.

 

Naklejke przeklejają bez problemow, mozesz wybrac tez kolor gornego pasa (np zielony). Co do samych szyb to BMW montuje Securit, ale mozna sobie zalozyc tez firmy Pilkington. Bedzie wtedy oczywiscie bez oryginalnego logo BMW

Xdrive

Koder

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa jakies minusy wymiany szyby? Bedzie nieszczelna, glosniej bedzie gwizdac podczas jazdy itp.?

 

Jesli nie fachowo zamontują to moze cos takiego wystapic. Cala operacja sprowadza sie do wycięcia starej szyby, ktora jest wklena wraz z uszczelką (o aluminiowym rdzeniu). Niekiedy ciezko jest odzyskac ową uszczelkę i wymagana jest nowa. Taki zestaw wkleja sie na czarny specjalny silicon po uprzednim oczyszczeniu powierzchni.

 

Wymiana szyby to nie jakis ogromny cyrk w ktorym trzeba znac podstawy fizyki kwantowej, to zwykla i czesta operacja. Swoja zmienialem juz 2 razy :(

 

Wazne jest aby po wymianie auto postalo kilka godzin, aby podczas jazdy szyba nie przemiescila sie pod wplywem naprezen karoserii.

 

Sprawa kwestii pozniejszego tlumaczenia sie czemu szyba byla wymieniana przy sprzedazy to odrębny temat

Xdrive

Koder

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa jakies minusy wymiany szyby? Bedzie nieszczelna, glosniej bedzie gwizdac podczas jazdy itp.?

będzie trochę więcej parować a intensywność tego zależy od wykonawców więc lepiej się samemu nie bawić i niech się tym zajmą spece :8)

Prowadziłeś kiedyś BMW? To jest adrenalina, to jak narkotyk - wciąga. Jesteś królem świata i nikt ci nie podskoczy :diabel_faja:





Nowe forum BMW tylko dla serii 3

http://www.3er.pl

warto tam być!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wstrzymaj sie do wtorku to cos napisze ale dopiero po wymianie na orginal .bedzie napewno bardzo rzeczowo i warto zaczekac moje spostrzerzenia napewno opublikuje bo od 1/2 roku walcze po wymianie szyby .artykol bedzie o (glosnosci . swistach . i szybach )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zarejestrowani
ja bym bral orginal, u mnie w e46 bylo podobnie i poprzedni wlasiciel zalozyl zamiennik ktory ma zle przycieta uszczelke i przy 100kmh huczy i szumi jak diabli ;/ Chyba ze tak ma byc w e46 zeby juz przy 100 bylo wiatr slychac i to calkiem glosno ;/

b4c4c1867b858a60.jpg.30a4296d964cadcc5bbee45deeb1292d.jpg

OFICJALNY ZEWNĘTRZNY PARTNER BMW AG

Chiptuning Programowanie Carplay Kodowanie Diagnostyka BMW AOS

Tel. +48-790-465-462

https://www.facebook.com/Codemybimmer

https://www.instagram.com/codemybimmer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Mozna jakos było odzyskac odszkodowanie wzywajac policje kumpel tak odzyskał pieniadze

 

To nie takie proste - musiałbyś udowodnić, że kamień który uszkodził Ci szybę wyleciał spod kół teko akurat pojazdu, który jechał przed tobą.

 

Bez świadków to raczej nie możliwe - gdyż mógłbyś w ten sposób naciągnąć każdego.

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest, ale kumpel nie miał świadków i ciężarówka sie nie zatrzymała spisał numery i zadzwonił na policje zatrzymali ja 25 km dalej i odzyskał odszkodowanie.

 

Nie wiem czy to jest tak, ze to jakoś specjalnie trzeba udowadniać, bo nie zawsze sie da (nie zawsze masz świadków). Pęknięcie jest i to jest fakt, widać ze jest od kamienia i to też fakt, dzwonisz na policje i wszystko robisz na gorąco nie bez powodu. Tutaj chodzi o uczciwość a podmioty sa po to ubezpieczone. Pęknięcie samo sie nie zrobiło i w ogóle da sie ocenić czy jest stare czy nowe. Droga była w remoncie dziury zasypywali żwirkiem jak to u nas jest popularne

 

Za składanie fałszywego zawiadomienia, za składanie fałszywych zenan, i za wyłudzanie odszkodowania komunikacyjnego grożą surowe kary. Ludzie odzyskują odszkodowania to dlaczego jemu miałoby sie nie udać wiadomo jak sie z tym nic nie robi to sie nie dostaje pieniędzy. To raczej policja ma dowieść ze tak sie nie stało jak tego nie zrobią muszą wypisać protokół szkody a ubezpieczalnia musi wypłacić pieniądze.

 

Wiadomo że jak droga będzie wolna od kamieni i kamyczków to można nic nie wskórać ale jeżeli będzie ich sporo to myślę ze sprawa jest prosta.

 

 

Sorry za OT kto chce niech czyta:

 

Niedawno miałem sytuacje ze jechałem sobie w niedziele około 12 wolniutko w okół obiektu sportowego i jadąc przez parking po płytach betonowych wjechałem w bloczki betonowe wysokosci około 15 cm stawione na tym parkingu przez młodzież. Bloczki były tego samego koloru co nawierzchnia, a ja znam teren wiec nie wlepiałem w drogę cały czas wzroku jak zauważyłem ową przeszkodę miałem je już przed maską na środku zderzaka mocno odbiłem kierownica ale zaczepiłem rogiem zderzaka i rozwaliłem zderzak i pobiłem halogen. Zadzwoniłem na policje ale nie mieli wolnego radiowozu wiec kazali mi przyjechać przyjechałem zabrałem policjantkę ze sobą zrobiła oględziny ja porobiłem zdjecia na dowód.

Jak ją odwiozłem dyżurny powiedział mi ze sprawa będzie ciężka prawdopodobnie jak sie uprę skończy sie na sądzie i nie wie czy sprawa warta świeczki bo (...tutaj zaczął mi tłumaczyć dla czego) miedzy innymi ze to parking a nie jezdnia, ze przeszkody ustawił tam ktoś inny niż zarządca terenu a wiec sprawce muszę sobie szukać itd. W powód wpisali zagapienie.

Na drugi dzień złożyłem pismo do właściciela terenu o odszkodowanie pod groźbą sprawy cywilnej, skierował mnie do PZU. umówiłem sie na oględziny zrobili wycenę i miałem czekać na pieniądze. Przysłali pismo po miesiącu ze odmawiają wypłacenia odszkodowania ponieważ i ubezpieczony nie jest temu winny. Ze powodem było zagapienie jak napisała policja, a ponadto on (zarządca parkingu) tam tych bloczków nie ustawił. Wiec ponowne pismo do właściciela drogi ze ponownie zwracam sie z prośba o wypłatę odszkodowania bo PZU odmówiło i w razie odmowy uznam ze wszelkie próby polubownego załatwienia sprawy zostały wyczerpane i pójdę na drogę sadową. Właściciel osobiście złożył odwołanie w PZU (pisząc ze teren sprząta i w ogóle ale stało sie jak sie stało a są ubezpieczeni w PZU i rządają wypłacenia odszkodowania poszkodowanemu) po miesiącu PZU odpisało, że odmawiają wypłacenia odszkodowania, że zarządcą terenu przez 24 H dba bezpieczeństwo terenu i go sprząta ponadto to osoby trzecie są winne zajścia, policja napisała zagapienie itd cały czas to samo. Złożyłem kolejne pismo podobnej treści co poprzedniej i jak wcześniej wyjaśniłem ze stanowisko PZU jest absurdalne ze po zajściu teren nie był sprzątany jeszcze przez tydzień, a jak sie dowiedziałem rok temu kolega rozbił tam w podobny sposób auto a o zajściu nikogo nie powiadomił bo nie wiedział o możliwości dochodzenia roszczenia od właściciela terenu i on może być świadkiem. wiec wynika ze teren jest słabo dozorowany. Sprawa trwała prawie 5 miesięcy ale w końcu własciciel sam wypłacił z kasy pieniądze.

 

Zanim podjąłem sie sprawy na dobre dzwoniłem do rzecznika praw ubezpieczonych w warszawie pytając sie o moja sprawę i dostałem poparcie i duże szanse na wygranie.

 

Po tej sprawie teren już jest zawsze czysty a wcześniej zdarzało sie ze coś tam leżało bo dzieci sobie na deskach i rolkach jeździły. Kiedyś w nocy wjechałbym w barierki metalowe w tamtym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.