[seria 5] rozladowanie sie akumulatora

[ryki666]

prosze o rade jak mozna sprawdzic czy na postoju nic nie pobiera pradu. Chcialbym sprawdzic to przed zakupem nowego prosze o pomoc. Dzieki

[ryki666]

chcalem dodac ze moja bunia to E39 535 z 1996roku. Telefon i elektrycznie regulowanie siedzen

[flash]

bardzo prosto. bierzesz w reke miernik cyfrowy z amperomierzem, odpinasz 1 kleme - obojetne ktora. 1 kabel miernika podlaczasz do aku, a drugi kabel miernika do tej odlaczonej klemy. patrzysz ile pradu pobiera elektronika. jesli za duzo to odpinasz po kolei bezpieczniki i patrzysz kiedy pobor spadnie. czasem trzeba pojsc na calosc i wyjac wszystkie i po kolei zapinac bo czesto kilka komponentow jest zasilana z kilku bezpiecznikow.

jesli to e39 i rozladowuje aku to poszukaj w wyszukiwarce na forum slowa "jez" (jeż)

 

sory za brak polskich znakow ale pisze z komorki.

[Lucass_81]

odpinasz 1 kleme - obojetne ktora.

 

No właśnie tak się zastanawiam, że może niech kolega odepnie masę, bo można trochę bałaganu narobić. :worried:

 

A tak opis super. :D :cool2:

[thenygoos]

No właśnie tak się zastanawiam, że może niech kolega odepnie masę, bo można trochę bałaganu narobić. :worried:

 

A Kolega powinien mniej wtajemniczonym uświadomić, że chodzi o uniknięcie podczas zabawy z miernikiem przypadkowego zwarcia "+" z masą (metalowe elementy auta), czyli "-" akumulatora. Podobnie rzecz się miewa z zalecaną kolejnością odłączania klem: zawsze najpierw "-" (jak się manewruje kluczem podczas odkręcania nakrętki na klemie, to można nim dotknąć do czegokolwiek metalowego i zrobić niepotrzebną "iskierkę")

[flash]

no fakt, nie wzialem tego pod uwage, to sie nazywa rutyna, pewne rzeczy wydaja sie oczywiste, jak np to zeby uwazac na zwarcie + do masy ;-)

generalnie nie ma to znaczenia dla pomiaru.

[Lucass_81]

A Kolega powinien mniej wtajemniczonym uświadomić, że chodzi o uniknięcie podczas zabawy z miernikiem przypadkowego zwarcia "+" z masą (metalowe elementy auta), czyli "-" akumulatora. Podobnie rzecz się miewa z zalecaną kolejnością odłączania klem: zawsze najpierw "-" (jak się manewruje kluczem podczas odkręcania nakrętki na klemie, to można nim dotknąć do czegokolwiek metalowego i zrobić niepotrzebną "iskierkę")

 

Dokładnie, nic dodać, nic ująć. :cool2: :mrgreen:

 

Flash, dobrze napisał, z oczywistością. A jak wiadomo, różnie to bywa. :mrgreen:

[thenygoos]

no fakt, nie wzialem tego pod uwage, to sie nazywa rutyna, pewne rzeczy wydaja sie oczywiste, jak np to zeby uwazac na zwarcie + do masy ;-)

generalnie nie ma to znaczenia dla pomiaru.

 

Dopóki sie nie zrobi kosztownej iskierki, to takie oczywiste i tołkowane do łba od pokoleń rzeczy uchodzą mimo woli... A jak się już zrobi owa iskierkę, to się myśli na każdym kroku, a przynajmniej którą klemę najpierw zdejmować :mrgreen:

[ryki666]

Serdeczne dzieki za wyczerpujace odpowiedzi super pomoc wielkie dzieki :modlitwa: