Skocz do zawartości

Czy jeżdżenie na "luzie" szkodzi silnikowi albo sk


Ratovnik

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Przedewszystkim jeżdżąc na luzie traci się mozliwość jakiego kolwiek szybkiego , nagłego manewru.

Zima jest to przypomne wszystkim że abs nie działa jak silnik nie pracuje, tak mi się przynajmniej wydaje.(nigdy nie sprawdzałem)

Pamiętajcie też że silnik spalinowy uzyskuje najlepszy stosunek osiągów do spalania, w zakresie obrotów, od max momentu obrotowego, do max. mocy.

czyli gdzieś miedzy 3000-4500 obr/min.

Trzeba by w danych technicznych sprawdzić dokładnie.

Sam jeżdże automatem więc mnie ten temat niedotyczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem co stałoby się gdyby zgasł automat gdy auto porusza się a skrzynia jest ustawiona w pozycji "N", nie da się już wtedy zapalić auta (można to zrobić tylko gdy automat ustawiony jest w pozycji "P) jak również nie jesteśmy w stanie przerzucić w pozycję "P" a wspomaganie kierownicy przestaje działać tak samo jak w manualu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uuuu baaardzo dobrze by bylo jakby wystarczylo na 5 cykli :mrgreen:

 

polecam maly test na jakims duuuzym plaskim parkingu. kto nie doswiadczyl... rozpedzcie sie troche i zgascie silnik na luzie zobaczcie jak sie fajnie skreca i jak sie fajnie hamuje na plaskim parkingu...

 

a teraz wyobrazcie sobie waska kreta o jakims tam nachyleniu droge.. wasza panike ze aaaa zgaslo auto co robic nie kreci sie kierownica.. hamulec twardy aaaa... biegi nie wchodza... hahhaha ;)

 

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

 

a i jeszcze co do tego priusa... no ciekawie chyba nie jest z tym spaleniem skoro lpg tam zakladaja :modlitwa: :mad2: :mad2:

 

Mi tam gasl wielokrotnie jak mialem jeszcze akcje ze swiecami i to nawet na biegu, jedziesz sobie 100, nagle silnik off, kierownica zblokowana, hamulce tez, i radz sobie :D

Jezdzilem tak 2 miesiace zanim nie doszli co to, z postojem przy kazdym mocniejszym przyspieszaniu i awaryjnymi na srodku, podnoszenie maski i wkladanie dolotu po wystrzale :D

I jestem caly :D

Raz nawet pamietam, to juz bylo niebezpieczne, na skrzyzowaniu chcialem jechac w lewo (ok 50/h) a zgasl mi i pojechalem prosto niemalze zatrzymujac sie na kiosku ruchu... trzeba wtedy mooocno deptac hamulcami, lub probowac go szybko zapalic, tak czy tak akcje raczej malo przyjemne, ale przynajmniej po takich atrakcjach nie mam juz stresu jak co niektorzy kierowcy zatrzymywac gdziekolwiek auta na awaryjnych a byly to przerozne miejsca w ciagu tych 2 miechow, srodki skrzyzowan, ronda itp :lol:

 

na jalowym spala okolo 3litrow na godzine-

 

Jestes pewien? Ja mam zawsze wtedy wskazowke ekonomizera chowajaca sie za ponad 30 :twisted2:

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na jalowym spala okolo 3litrow na godzine-

 

Jestes pewien? Ja mam zawsze wtedy wskazowke ekonomizera chowajaca sie za ponad 30 :twisted2:

 

Ekonomizer pokazuje spalanie w litrach na 100km a nie na 1h.

 

bo tak powinno być, ekonomizer pokazuje spalanie chwilowe w l/100 km i gdy stoimy to V=0, a spalanie wyrażone miarą l/100km dąży do nieskończoności.

 

swoją drogą w e39 wskazówka na postoju pokazuje 0 a w e36 chowała się za 30 l właśnie- co było prawidłowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i mam prośbę o kolejną radę,

chodzi mi o sprawę jeżdżenia na luzie. Czy po rozpędzeniu samochodu lub jeździe z górki, nie ma przeszkód i czy nie jest szkodliwe dla silnika, albo dla skrzyni biegów wrzucanie na luz i jazda na biegu jałowym przez jakiś odcinek drogi?

 

wracajac do pytania autora tematu - jazda na "luzie" nie szkodzi ani silnikowi, ani skrzyni

natomiast w ogromniej wiekszosci przypadkow na drodze taka jazda nie jest bezpieczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i jeszcze co do tego priusa... no ciekawie chyba nie jest z tym spaleniem skoro lpg tam zakladaja :modlitwa: :mad2: :mad2:

 

A do czego nasi rodacy gazu nie założą :mrgreen: ??? Jak będą jeździły samochody tylko elektryczne, to tam też sobie go będą montować... z przyzwyczajenia :mrgreen:

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem co stałoby się gdyby zgasł automat gdy auto porusza się a skrzynia jest ustawiona w pozycji "N", nie da się już wtedy zapalić auta (można to zrobić tylko gdy automat ustawiony jest w pozycji "P) jak również nie jesteśmy w stanie przerzucić w pozycję "P" a wspomaganie kierownicy przestaje działać tak samo jak w manualu.

Sprawny automat da się odpalić i na P i na N. :norty:

Ja Neutrala (ale częściej P) w automacie stosuje jak stoje przed przejazdami kolejowymi(na swiatłach nie),jak z kimś gadam albo coś.

 

a i jeszcze co do tego priusa... no ciekawie chyba nie jest z tym spaleniem skoro lpg tam zakladaja :modlitwa: :mad2: :mad2:

 

A do czego nasi rodacy gazu nie założą :mrgreen: ??? Jak będą jeździły samochody tylko elektryczne, to tam też sobie go będą montować... z przyzwyczajenia :mrgreen:

:lol: Dobre :cool2:

Może być każde auto,pod warunkiem że będzie to BMW...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się - nie jeździć na luzie, bo:

- ekonomia - z wyłączonymi wtryskiwaczami to prawda (przy hamowaniu silnikiem powyżej 1000rpm),

- wspomaganie układu kierowniczego znika - jak ktoś nie wierzy, to niech się gdzieś rozpędzi tak do 10-15km/h na jakimś placu, wyłączy silnik i zrobi ze dwa zakręty :) (niebezpieczne, ale uświadamia wiele),

- wspomaganie układu hamulcowego - prawda, wspomaganie nie wystarcza na 2-3 sekundy, ani na 4-5 cykli hamowania, wyrównanie ciśnienia w kolektorze ssącym po wyłaczeniu silnika następuje w ułamkach sekundy (poniżej 1 sekundy), proponuję zrobić test podobny do tego z układem wspomagania,

- szybkość reakcji typu "ucieczka" - tak, wciśnięcie gazu w porównaniu z szukaniem biegu i zabawą sprzęgłem to moment,

- smarowanie skrzyni - dla automatów tak - zgadzam się.

 

Dorzucę, że instruktorzy nauki jazdy zakazują jazdy na luzie.

 

Do tego jeszcze: W sytuacji awaryjnej, kiedy silnik jest wyłączony, a samochód się toczy, wystarczy wrzucić bieg i puścić sprzęgło - wraca wspomaganie hamulców i układu kierowniczego.

 

Aaa silnik nie ma prawa zgasnąć podczas jazdy na luzie. Tak reagują tylko silniki z LPG II generacji i rozwaloną regulacją.

Kai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...szybkość reakcji typu "ucieczka" - tak, wciśnięcie gazu w porównaniu z szukaniem biegu i zabawą sprzęgłem to moment,

 

Jak jedziesz z góry i hamujesz silnikiem przy 1000 rpm to wciśnięcie gazu nie pozwoli Ci na "ucieczkę"... Tak czy owak będziesz zmuszony do redukcji, a to zajmuje tyle samo czasu co przełączenie z biegu neutralnego na 2, 3 lub 4... Nie oznacza to, że jestem zwolennikiem jazdy z górki na luzie i nigdy tak nie jeżdżę...

 

Aaa silnik nie ma prawa zgasnąć podczas jazdy na luzie. Tak reagują tylko silniki z LPG II generacji i rozwaloną regulacją.

 

... mógłbyś Kolegom dodać dlaczego: jak samochód jedzie na luzie to do wlotu powietrza którym dostaje się ono do silnika w wyniku prędkości "wtłaczane" jest powietrze w ilości nieadekwatnej do "ustawionej" podczas regulacji ilości gazu (przy stojącym samochodzie!!). Mieszanka staje się zbyt uboga i silnik gaśnie... Niektórzy "gazownicy" radzą sobie z tym problemem w taki sposób, że podczas montażu instalacji zdejmują wlot powietrza, aby nie było możliwości wtłaczania powietrza podczas jazdy na luzie...

Jedyne

http://images.spritmonitor.de/229694.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto to wymyslil Jazda na Luzie ??

jak juz koledzy stwierdzili ze jazda na luzie nie jest ekonomiczna, zapotrzebowanie na Paliwo jest najczesciej sterowane wychyleniem przepustnicy czym wiecej wychylona tym wiecej zapotrzebowania na Paliwo , jednak na biegu jalowym przepustnica sie wychyla o iles stopni zapewnic odpowiednia dawke powietrza i paliwa , Jadac na biegu puszczajac gaz przepustnica sie zamyka i tym samym odcina doplyw Paliwa.

Proste obliczenie:

500m na biegu jalowym potrzebuje paliwo

500m na biegu bez gazu paliwa nie potrzebuje

 

i w czym jest sprawa ????

 

doswiadczony Kierowca nawet nie pomysli zeby zapodac N i jechac !!!!

 

Jadac na N auto calkiem inaczej sie zachowuje niz na biegu.

Dla niedowiarkow proponuje pokonac dosc ostry zakręt z duza prędkością raz na N i raz na biegu przy 3.000 rpm, Juz mogę sobie wyobrazic zdumiona mine Pana K* jak powie hmmmm cos w tym jest ale nie wie co bo za malo doświadczenia ma !!!!

Tak skromnie to opisałem.

Samochody posiadaja juz nawet 7 biegowe skrzynie ale ludzie nadal probuja jezdzic na N ehhhhh.

Ponadto Auta posiadaja prawe lusterko w seri , lewe standart wraz z martwym punktem ale nadal nie moga sobie pozwolic na to by zerknac czy aby moga sie wychylic podczas wyprzedzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak juz koledzy stwierdzili ze jazda na luzie nie jest ekonomiczna, zapotrzebowanie na Paliwo jest najczesciej sterowane wychyleniem przepustnicy czym wiecej wychylona tym wiecej zapotrzebowania na Paliwo , jednak na biegu jalowym przepustnica sie wychyla o iles stopni zapewnic odpowiednia dawke powietrza i paliwa , Jadac na biegu puszczajac gaz przepustnica sie zamyka i tym samym odcina doplyw Paliwa.

Proste obliczenie:

500m na biegu jalowym potrzebuje paliwo

500m na biegu bez gazu paliwa nie potrzebuje

 

taa tylko zrob test- rozpedz dwa auta do 40km/h- i jedno pusc luzno na biegu a drugie na luzie- wtedy zoabczysz czy dwa auta dojada te 500 metrow... poza tym ilosc paliwa dostarczana silnikowi na biegu jalowym- oczywiscie przez ekonomizer wyrazana jest w litrach na 100km, ale czasowo- jest to z tego co sie dowiadywalem kiedys okolo 3 litrow na godzine- zaleznie od silnika. w zwiazku z tym jadac przez 15 sekund (co i tak jest dlugo)na luzie auto nie spali duzej ilosci benzyny. jesli sie myle to mnie poprawcie.

 

nie jestem jakims zwolennikiem jazdy na luzie- jedynie dyskutuje na temat faktycznej oszczednoisci w jezdzie. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponownie powracajac do pytania autora :wink: :

 

nie wiem, jakie górki macie na mysli, ale sa tez takie zjazdy, gdzie przejezdzasz wiecej niz 500m jadac w dol na wbitym biegu i w dodatku trzeba pomagac sobie hamulcami :mrgreen:

 

ogolnie zasada jest chyba prosta i akceptowalna przez wszystkich:

sa sytuacje, kiedy dotaczasz sie np do swiatel na luzie, sa tez sytuacje, gdzie musisz szybciej wytracic predkosc i wtedy hamujesz redukujac biegi

wszystko zalezy od sytuacji

jasne jest, ze auto "na luzie" dojedzie dalej, ale tu nie chodzi o to, w jaki sposob dotoczysz sie dalej, ale jak najbardziej optymalnie wykorzystac sile kinetyczna, ktorej nabyles rozpedzajac sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponownie powracajac do pytania autora :wink: :

 

nie wiem, jakie górki macie na mysli, ale sa tez takie zjazdy, gdzie przejezdzasz wiecej niz 500m jadac w dol na wbitym biegu i w dodatku trzeba pomagac sobie hamulcami :mrgreen:

 

ogolnie zasada jest chyba prosta i akceptowalna przez wszystkich:

sa sytuacje, kiedy dotaczasz sie np do swiatel na luzie, sa tez sytuacje, gdzie musisz szybciej wytracic predkosc i wtedy hamujesz redukujac biegi

wszystko zalezy od sytuacji

jasne jest, ze auto "na luzie" dojedzie dalej, ale tu nie chodzi o to, w jaki sposob dotoczysz sie dalej, ale jak najbardziej optymalnie wykorzystac sile kinetyczna, ktorej nabyles rozpedzajac sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jestes pewien? Ja mam zawsze wtedy wskazówkę ekonomizera chowająca sie za ponad 30 :twisted2:

 

przykład przy 100km/h moje mój ekonomizer na luzie pokaże 2 litry po zdjęciu nogi z gazu pokaże zero

 

 

mój ojciec wrzuca na luz i mnie tego na dodatek uczył (na szczęście szybko miałem własne auto i od tego odszedłem)

 

Polskie drogi to najczęściej dziury - nie wiem jak wy ale jak na luzie jedzie sie po nierównościach to auto jedzie mniej stabilnie układ staje sie bardziej nerwowy

 

Nie probujcie szukać "oszczędności" w górach - bo źle może się to skończyc

:nienie:

(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktos faktycznie szuka oszczednosci jezdzac na luzie to zamiast tego ja proponuje kupic sobie tico i zagazowac je wtedy bedziecie chyba zadowoleni ze spalania....

 

ale chyba niektorzy musza sie przekonac na wlasnej skorze co to znaczy brak hampli i wspomy albo przerysowane auto albo row...

 

a to ze auto nie powinno zgasnac na luzie.. no wlasnie nie powinno ale czasem sie zdarza... jak zgasnie to niekiedy jest problem z wrzuceniem biegu spowrotem i jest klopot...

nie ma co ryzykowac przez oszczednosc 0.5l paliwa :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przykład przy 100km/h moje mój ekonomizer na luzie pokaże 2 litry po zdjęciu nogi z gazu pokaże zero

 

Mialem na mysli podczas korku np, ile realnie spala na luzie wtedy?

Faktycznie ponad 30 jak ekonomizer pokazuje?

A przy jezdzie to mam podobnie jak Ty.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przykład przy 100km/h moje mój ekonomizer na luzie pokaże 2 litry po zdjęciu nogi z gazu pokaże zero

 

Mialem na mysli podczas korku np, ile realnie spala na luzie wtedy?

Faktycznie ponad 30 jak ekonomizer pokazuje?

A przy jezdzie to mam podobnie jak Ty.

 

w korku ekonomizer się wyłącza tak samo jak zgasisz silnik chowa sie wskazówka wiec nic nie wskazuje - w czasie jazdy pusc noge zgazu i sie nie chowa pokaże 0 a jak dasz na luz to bedzie w moim przypadku 2 :)

(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.