Skocz do zawartości

Jazda na rezerwie paliwa


Ratovnik

Rekomendowane odpowiedzi

w dieslu na pewno nie warto tego robic bo mozna jakies paprochy zassac [zawsze cos osadza sie na dnie baku:)]

w bmw nie probowalem ale kiedys w toyocie corolli 1.4 diesel zabraklo mi paliwa i po wlaniu do baku z kanistra nie chciala zapalic okazala se ze na pompie paliwa pod maska jest taka reczna pompka i na trzeba bylo podpapowac paliwo bo nie byl w stanie sam zassac

 

pozdrawiam

darek

 

ps. zreszta niezaleznie od paliwa to zawsze wychodzi "drozej"

trzeba albo samemu sie pofatygowav pieszo na stacje albo wezwac taksowke / znajomego kupic kanister albo przynajmniej lejek bo da sie zaadoptowac jakis inny pojemnik, zawsze sie troche rozleje, stracony czas itp. wiec suma sumarow warto za wczasu pojechac na stacje i zatankowac

[500 656 500] sprzedam nr - starter GSM idealny dla salonu BMW - 608 BMW BMW czyli 608 269 269
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli czemuś szkodzi, to raczej pompie paliwa, bo ona jest chłodzona właśnie paliwem pozostałym w baku.

 

Co do zasysania śmieci, to polemizowałbym, bo wydaje mi się że paliwo jest zasysane zawsze z dna, więc jeśli byłby jakieś śmieci, to i tak w pierwszej kolejności by się zassały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no w sumie masz racje zle sie wyrazilem, na pewno moze sie zapowietrzyc uklad [jak nie bedzie paliwa to pociagnie powietrze:)]

 

pzd

d.

[500 656 500] sprzedam nr - starter GSM idealny dla salonu BMW - 608 BMW BMW czyli 608 269 269
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic sie nie stanie, przerabialem juz to.

dojechalem na rezerwie na stacje raz, byl jeden gosc przede mna, zgasilem silnik i juz nie zapalilem, musialem dopchac pare metrow do weza potem jak odjechal, potem za 1 razem nie chcial zapalic, bo jeszcze nie zdazyl zassac paliwa, ale za 2 razem ruszyl, o zapowietrzeniu ukladu nie ma mowy, zero skutkow ubocznych, i nie jest to w zadnym wypadku szkodliwe dla silnika itp bzdury o jakims syfie na dnie baku...

 

a te 20litrow zaleca sie zeby zawsze bylo, bo lepiej dla pompy wtedy... ponizej 10litrow mozesz czasem miec efekt szarpania, lub braku przyspieszenia

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj ździwił bys sie kolego co do syfu w baku ile tego jest. Dwa dni temu wymieniałem u siebie pompe paliwa poprostu auto nie chciało odpalic i okazał sie ze to pompa padła a dodam ze moje cztery kółka jeźdzą tylko na Pb oczywicscie wszystko odbywało sie przez bagażnik :D wyjecie pompy i zamontowanie nowej wszystko ładnie widac z góry i wież mi lub nie ze w zbiorniku jest syf a konkretnie drobny paiseczek nie wiem czy szkodzi to pompie ale w jakim stopniu napewno jadyna ochroną pompy jest filterek który montowany jest na spodzie w moim przypadku wymieniłem na nowy który był wraz z pompą dodam ze stary wyglądał masakrycznie cały zasyfiały.Wiem ze najlepszym rozwiązaniem był by wymontowanie zbiornika i jego przepłukanie ale sami wiecie jak to jest

 

POZDRO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to sa wlasnie filtry zeby pompa nie zassala tego :)

Swoja droga dziwne czemu tam piasek...

piasek zawsze jest w paliwie i to takie drobinki że większości przelatują przez sitka

a co do rezerwy to zawsze prawie mam same opary paliwa i nic się nie dzieje , fakt że nie mam gazu

a co zatankuja do pełna to coś się zepsuje a w warsztatach tylko czekają na taką okazję ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
A po co ryzykować że zabraknie wam paliwa? Czy to coś daje że jeździcie zawsze na rezerwie? Wg mnie to głupota. Przecież i tak przeliczając na litry nalewacie tyle samo. Chyba że lubicie jeździć na stację codziennie zamiast raz w tygodniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jazda na rezerwie nic nie szkodzi silnikowi :P do konca baku i tak nie pociagnie paliwa zawsze cos zostanie bo tak jest ustawiona rezerwa :P gorzej jak sie bedzie jezdzic nagminnie na rezerwie :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w bmw nie cicze takich rzeczy ale kiedy dawno w oplu vectrze [2.5 v6 benzyna] komputer pokazywal mi zasieg bliki zeru [range 10] i mysle sobie to i tak jest chilowe wiec zero nie zero pewnie dojade a tu nie mila niespodzianka na srodku [doslownie] skrzyzowania pojawilo sie "0" i auto sie wylaczylo - zapewne jakis system zabezpieczajacy silnik przed uszkodzeniem i musialem go zepchnac ze skrzyzyowania a jak auto ma wspomagania to nie jest latwo manewrowac:)

 

wiec mysle ze warto o tym poczytac a nie cwiczyc samemu

:dance:

 

 

pozdrawiam,

darek

[500 656 500] sprzedam nr - starter GSM idealny dla salonu BMW - 608 BMW BMW czyli 608 269 269
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie lepiej jest poprostu nie jeździć na rezerwe i zamiast tankowac X razy w miesiącu po 50 zł, zalać raz a do pełna? Policzcie ile czasu tracicie jeżdząc na stacje i stąjąc w kasie. Nie mówiąc już o kilometrach dojazdu :)

 

Ja zalewam traktor raz-dwa razy w miesiącu i mam spokój. Nie martwie się że mi paliwa zabraknie. Jak sie zapala rezerwa to jade i leje do pełna i tyle :cool2:

 

Potem ludzie widzą stojącą bunie na poboczu i mówią jaki to awaryjny samochód jest :duh:

Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie ubierają tego w słowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taka stara prawda: jak jest pusty bak to jest większa powierzchnia w zbiorniku na skraplanie się pary wodnej i mamy wodę w paliwie. Odnośnie piasku ew. żwiru to i tak zawsze będzie on na dnie więc prawdopodobieństwo zassania jet praktycznie takie samo czy jest pełny zbiornik, czy pusty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj poprzednik spaliw w ten sposob pompe paliwa...mial malo benzyny i przelaczyl na gaz...bo paliwo mu gaslo juz...no i sie okazalo ze sie pompa zatarla...i popalilo kable od pompy te w plywaku...i musialem wymienic nowa pompe boscha i plywak uzywany wsadzilem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niewiem co wam szkodzi zalac za 200 zl od razu, i tak kiedys suma tankowan za 20 zl wyniesie 200 zl, nie trzeba jezdzic co 5 godz na cpn, w ten sposob oszczedzacie paliwo. Jak pisalem wyzej i tak kiedys za te 200 zl czy tam 300 zl zatankujecie. Rezerwa szkodzi pompie, paliwo ja chlodzi, wyciagacie wszystkie syfy z dna baku itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niewiem co wam szkodzi zalac za 200 zl od razu, i tak kiedys suma tankowan za 20 zl wyniesie 200 zl, nie trzeba jezdzic co 5 godz na cpn, w ten sposob oszczedzacie paliwo. Jak pisalem wyzej i tak kiedys za te 200 zl czy tam 300 zl zatankujecie. Rezerwa szkodzi pompie, paliwo ja chlodzi, wyciagacie wszystkie syfy z dna baku itd. Ja majac ok 20 - 30 l tankuje do pelna i mam spokoj dluzszy czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale np. niektórzy nie maja płynności finansowej i nie zamrażając sobie ostatnich 200 zł w paliwo - tankuje za 50 dych 150 zostaje i tak w kółko - ja dojeżdżam do ćwiartki rzadko do rezerwy (8 litrów) po prosty 20 litrów w baku to psychiczna bariera ze koniec
(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale np. niektórzy nie maja płynności finansowej i nie zamrażając sobie ostatnich 200 zł w paliwo - tankuje za 50 dych 150 zostaje i tak w kółko

Od tego są karty kredytowe. Płacisz kartą, a potem masz jakieś 30 dni na jej spłacenie zanim zaczną naliczać Ci odsetki.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wątpliwie stare szkoły jazdy mówią że jak mało paliwa to więcej miejsca na skraplanie się wody ... no ale w powietrzu jest mniej wody niż tego co pozostanie po chrzszczeniu paliwa

pompka przy jezdzie na rezerwie nie cierpi bo w końcu układ jest tak zaprojektowany że dla niej to obojętnie czy pełno czy prawie pusto jedynie cierpi katalizator bo momentami silnik pracuje na ubogiej mieszance co podnosi temperaturę spalin i rozżarza katalizator do czerwoności

tylko to wszystko jest w silniku pracującym na benzynie a gdy silnik zagazowany to sytuacja pompki się komplikuje bo paliwo nie ma obiegu więc ją ani nie smaruje ani chłodzi ale są na to dwa sposoby : albo zrobić samemu wyłącznik odcinający prąd do pompki gdy jedziemy na gazie albo można zrobić to samo po przez specjalny przekaznik za ok 40 zł który jest dostępny u montujących gaz ale przez nich nie proponowany bo komplikuje im montaż a w końcu nie ich zmartwienie że max. dwa miesiące i pomka za 400zł nadaje się na śmietnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.