obrysówki

[Dębowy]

ale cudo.... ale chyba obnizone lekko;)

[Basti735]

Boskie auto ale jednak obrysówki mi nie pasują-kwestia gustu.

[bicker]

jesli chodzi o obrysówki hmm poco udawać auto z ameryki? Jestem za tym aby auta "nie upiększać" na siłe. Jesli nie było wyposarzone seryjnie w jakieś światełko to poco to zmieniać? Tym bardziej kiedy mamy robić przeróbki z części które nie powinny się znaleść w danym modelu(np e34 + E39). To jest upiększanie na siłe tylko po co(czy tak pięknie wygląda Volvo z tymi obrysami? Co do dyskusji popieram ZacAnaheim oraz TSA55 przecież koledzy wyrazili jedynie swoją opinie na temat montażu tego typu dodatków a ze nie spodobała się odpowiedź autorowi postu rozmowa zeszła na inne tematy(wogole co ma za zanczenie liczba postów na forum przecież to o niczym nie świadczy i faktycznie wg mnie wogole mogło by nie być zadnego licznika bo nie oto tutaj chodzi). Wracając do obrysówek odradzam jakieś przeróbki chyba ze lubisz mieć spotkania z Panami Policjantami(sam mam doświadczenie w tej kwesti gdyż kiedy kupiłem E60 pierwsze w mojej mieścinie musiałem się tłumaczyć z przednich diód które świeciły wg nich zbyt mocno ale przecież nie miałem na to wpływu).

[ace-e34]

a mi sie takie obrysowki podobaja:) jak mi odbije to kto wie czy takich nie zaloze:)

tak samo migacze swiecace caly czas na zolto tez ameeerykanskie :dance: :dance: :twisted2:

 

a teraz serio panowie po co ta dyskusja?? jednym sie podoba drugim nie..

wazne ze chce zalozyc oryginalne a nie jakis badziew marki TUN-ing ...

 

podchodzicie do tego w jakis chu... sposob..

tak samo moge powiedziec ze buma ktora nie dostala w oryginale elektrycznych nie moze ich miec bo nie. i juz bo widocznie niechcieli zeby miala i nie moze ich miec ...

tak samo z obc po co ludzie je wkladaja?? szyberdachy elektryczne??

lampy z wersji m?? kierownice z wersji m??

dla jednych jest to wyglad dla innych bajer a dla jeszcze innych wygoda.

 

jak zalozysz te obrysowki to sie pochwal ile dales za nie i ile bylo roboty no i efekt na aucie pokaz.

pozdro

[Wioletta]

Odnośnie tych przepisów,to chyba się coś zmieniło :mrgreen: Do tej pory było tak,że światła odblaskowe były zamieszczane odpowiednio: na przód białe,po bokach żółte(pomarańczowe)a na tył czerwone.Ale powiedzcie czy przepisy nie są bzdurne?Np."uczepię" się czerwonych kierunkowskazów(nawet mi się podobają).Jeżdzimy do USA i jakoś nie powodujemy wypadków ze względu na "nieporozumienia"czy nieodróżnienia światła "stop"z przepaloną jedną żarówką i świecącego kierunkowskazu.Rozumiem,język trudno zmienić,ale dlaczego przepisów nie ujednolicić?Przecież to nie Ewangelia.Ale co ja z tym językiem...tu na forum jest jeden język,a dogadać czasem jest się ciężko co niektórym.I jeszcze jedno co mnie razi:nasz rząd Stanom w tyłek włazi a przepisy akceptują tylko te o zbrojeniach.A może by zaczęli od tych drogowych? :norty: :idea: Do czego zmierzam?Ano do tych obrysówek w zderzakach.Uważam,że europejskie przepisy odnośnie tych świateł odblaskowych dotychczas miało bardzo praktyczne zastosowanie.Mianowicie:statek na morzu w nocy można rozpoznać po kolorach świateł,w którą strona jest skierowany,czy samolot w powietrzu.Usytuowanie pojazdu na drodze też rozpoznajemy "po swiatłach".Powiedzmy,że jedziemy we mgle i nagle pojawia się światło przed nami.To właśnie po jego kolorze orientujemy się czy pojazd jest do nas skierowany tyłem,przodem,czy bokiem.Wyobrażmy sobie teraz,że widzę tylko czerwoną obrysówkę w zderzaku rzeczonej beemki,której np.wystaje część tylna na drogę...wiem,że to skrajny przypadek,ale w życiu wszystko jest możliwe.Wiem,że prawie wszyscy uważaja się za dobrych kierowców ale są ludzie,którzy nie powinni nigdy otrzymać prawa jazdy pomimo,że sa np. dobrymi fachowcami w innych zawodach.Mam na myśli nie tylko tych bojażliwych na drodze,ale i tych z wybujałą fantazją oraz tych bez wyobrażni.Tak więc wszystko mi "pasuje"ale ten czerwony odblask mi nie "leży".Gyby wszystkie cztery były zółte ,to owszem tak.A o "cudakach"z niebieskimi świetlnymi akcentami nie wspomnę(bo mi się żle kojarzy) czy innych czerwonych światełkach z przodu.Wybaczam tylko taxi ze światełkiem czerwonym lub zielonym w kabinie. :wink:

[Jawor]

Obrysówka to nie odblask!!!

To samodzielnie świecące światło barwy pomarańczowej, znaczące kontur boczny pojazdu.

 

A co do przepisów w USA to porównaj ich drogi a nasze :duh:

[flash]

orginalne obrysowki sa swiatlami odblaksowymi i dodatkowo maja zarowke ktora swieci po zapaleniu swiatel, wiec jesli auto jest zgaszone to z boku widac odblaski.

[Wioletta]

A co do przepisów w USA to porównaj ich drogi a nasze :duh:

 

 

Aha,to te drogi miały wpływ na kolory kierunkowskazów? :lol:

[don]

A ja mam tak i wcale się tego nie wstydzę

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.3card.net/download/sw523/11.jpg

http://www.3card.net/download/sw523/22.jpg

http://www.3card.net/download/sw523/33.jpg

http://www.3card.net/download/sw523/44.jpg

[Skowron]

ZacAnaheim smutny i szary jesteś