Skocz do zawartości

ZOBACZCIE-NIEZŁE AUTKO??!!


Lady_BMW

Rekomendowane odpowiedzi

Kioko mam pytanie, czy mowisz o znajomym ktory ma czerwone E30, i nr blach zaczynaj sie od WPR . Jesli tak mamy wspólnego znajomego.

 

Właśnie jego auto dawałem za przykład wpływu silnika 3,5 na bude E30.

 

Ma na imie Marek i ma czarne e30 troche zaniedbane, taki typowy utylizator opon ściga się tez na 1/4 w Modlinie i to mu całkiem nieźle wychodzi :lol:

Tylko BMW jest ważne...


http://ot.mklub.net - Ciemna strona wpływu BMW na umysł człowieka :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Kolega chyba miał na myśli, że ponad połowa BMW w Polsce to wersje M (z racji posiadania owego znaczka) pozostałe to Shadow Line, Business, Indywidual i takie tam różne :D

 

Dokładnie o to mi chodziło akrystian...

Te znaczki czepiają sobie ludzie na rozsypujących BMW które nie dość ze nie mają zawieszenia M- technik czy silnika M to samo zawieszenie ledwo się kupy trzyma a zboku wlew gazu... :x ale znaczek "M" na klapie jest !

 

Najśmieszniejsze, że czesto jest tak, że prawdziwa M- ka nie ma z tyłu znaczka :shock:

> Pozdrawiam <

*MariuszBurgi*


(OO=[][]=OO)

"""""""""""""""

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczek M teoretycznie oznacza cokolwiek z pakietu sportowego M i wcale to nie musi być zawieszenie - mogą to być elementy wyposażenia wewnętrznego (progi, krótszy lewarek biegów, kierownica, alumieniowe pierścienie na zegarach itp).

Samochody serii M nie mają żadnych oznaczeń lub pełną nazwę modelu (np. M3) jak w przypadku całej reszty modeli.

U dealera można sobie zamówić M-pakiet (w różnych zestawach) nawet do najsłabszych modeli

Pozdrawiam

- Sim One -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alpine to sobie chlop z niewiedzy dopisal... troche przesadzil z opisem ale jezeli nikt tego auta nie upalal i przebieg jest autentyczy to z "oczka w glowie" moze sie zmienic w prywatny odrzutowiec....

 

wyglada jak 1.6 ale 3.5 litra w tej budzie zrobi swoje

 

z drugiej strony 5 litrów tez sie zmiesci :D

KUPIE E30 325i lub 325e
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja bym chcial takiego niepozornego potwora zeby pare osob zgasic np na swiatlach jeszcze bym sobie kupil napi 316 :D i jakis cwaniakos by stanol ze swoja beta i by sie zgasil :wink: mam nadzieje ze juz niedlugo cos takie se zakupie pozdo :twisted:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krotko .. zaczalem siusiac na niektore rzeczy zamiast sie przejmowac ....

 

Witaj w domu :D

 

A te E30 to siakaś lipa - nie wierzę w takie angeboty, cena jest o dużo za mała. Wystarczy zerknąć na mobile.de http://tinyurl.com/3jlsu i widzimy ile trzeba dać za Alpinkę :D

~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~

Pozdrawia Elwis

E34 525tds '95 touring executive

http://stud.wsi.edu.pl/~elwis/e34bok.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja nie pogardziłbym takim autkiem:

 

http://tinyurl.com/4ae36

 

taki typowo rodzinny wóz, do ospałego przemieszczania się, z naklejką tds... :)

 

Sicne kombi Które sprawi wiele frajdy :D

~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~

Pozdrawia Elwis

E34 525tds '95 touring executive

http://stud.wsi.edu.pl/~elwis/e34bok.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo Panowie - znalazłem rodzynka :mrgreen: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=40758893

Większego piekła chyba nie ma w całym byłym Układzie Warszawskim :D:D

~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~

Pozdrawia Elwis

E34 525tds '95 touring executive

http://stud.wsi.edu.pl/~elwis/e34bok.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Zdjęcia to jeszcze ujdą ale ten opis :shock: :shock: :shock:

najlepsze są te ich zawody - palenie gumy :cry: ,

ale auto nie było katowane - oj nie, nie, nie 8) :roll: :cry:

Szkoda mi tego autka :cry: jak łatwo zepsuć BMW :(

Krzysiek.

BMW E84 2.8iX

BMW E31 840Ci M60B40

BMW Klub Polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cytat:

 

"Samochód nie katowany w trasie, nie jeżdzony w mieście, zaliczył kilka lokalnych zlotów i brał udział w następujących konkurencjach:

- stawiane zasłony dymnej na czas (palenie gumy)

- wpędzanie w kompleksy (sprint na 400 m)

- straszenie publiczności (drift)"

 

nie był katowany w trasie, za to zajeżdżony na miejscu. Elwis, masz rację, to jest piekiełko :evil:

Biedna becia podejrzewam w stanie agonalnym jest. A poza tym to wolę nie myśleć co może z tym wozem dziać się w deszczu albo w zimie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówi siętrudno, ale na razie milczy.

 

Nie wiem jakie jest wasze zdanie, ale ja uważam że trzeba takie zachowanie piętnować. Ostatecznie jest to samochód pięny i silny, ale jak tak dalej będzie się popierało palenia gumy, to mit złych urzytkowników BMW nigdy nie zginie.

 

 

Osobiście niech sobie robi co chce z samochodem, nie moja kasa, nie maje auto, ale czuje pewną niechęć i odrazę do takich właścicieli śmigła.

 

Jest równiż pewna nieścisłość, palnie gumy a nie katowanie samochodu?

Zastanaiwające w takim razie co oznacza nie katowanie samochodu, w takim przypadku?

 

NORMALNY UŻYTKOWNIK. :D :) :o 8) :lol: :P :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko jasne, klient jest OK.

 

 

Oto jego odpowiedź:

 

"Katowanie: jazda codziennie do 6000 obr na każdym biegu, sprinty spod

świateł na zimnym silniku, kilkugodzinne świrownaie na zlotach.

Rozgrzewanie silnika na parkingu z pedałem gazu w podłodze (naprawdę

widziałem takie akcje na parkingu pod blokiem, a później dziadek mówi, że mu

panewki stukają i olej bierze a ma dopiero 80000 km przejechane i co to

teraz za bylejakie samochody robią:))

 

Kilka razy paliłem gumę, ale w miarę spokojnie nie do wystrzału, tylko

trochę żeby nadymić, zresztą szkoda mi było opon, silnik nawet się nie

zdążył ostro zagrzać, a widziałem gości którzy mieli tłumik końcowy tak

gorący, że wyjmowali dywaniki z bagażnika, żeby się nie spaliły.

O paleniu gumy napisałem, bo są amatorzy tego rodzaju sportu i jak chcą to

tym samochdem mogą sobie popalić,

ja potrzebuję go do normalnej jazdy, a nie do zabicia silnika."

 

Widzicie wszystko się wyjaśniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
no, to na szczęście facet jest w porządku.
W porządku? Dla mnie palenie gumy, niezależnie od tego czy jest do wystrzału czy nie do wystrzału, spokojne czy nerwowe będzie zawsze paleniem gumy i męczeniem samochodu...

 

Tylko jak ma wyglądać normalna jazda takim potworem?:)
Jak to jak? Normalnie. Jedynka, dwójka itd... :) Bez przesady, silnik jak silnik. Tak jakbyś się zapytał jak można jeździć M3-ką.

Pozdrawiam

Bastek

Kiedyś: E21 315 '83, E34 520i '90, E34 525iA '92, E36 316i '95, E30 318iT '93, E46 325xi Touring, E91 325i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.