Skocz do zawartości

Najlepszy , najgorszy motor w E39


Paweł.P

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 100
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Członkowie klubu
Aż dziw bierze, że jeszcze nikt z Was nie wspomniał o 3.0d :lol: Dla mnie to bezapelacyjnie najlepszy silnik do e39, w szczególności jak się uwzględni stosunek przyjemności jazdy do spalania. A jeśli do tego dodamy SPRAWNY automacik to robi się mega przyjemnie :dance:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze :8) najgorszy hmm 2,5 tds czemu ? glosny, slaby,awaryjny,nieekonomiczny . :oops:

 

najlepszy kazdy M-power . dlaczego ? POWER , TECHNOLOGIA :cool2: ;) hmm przy M nie mowi sie o kosztach :nienie: :mad2: :cry2: :modlitwa:

 

tak. argumenty porażające

 

od kiedy bmw produkuje złe silniki? niech te M-powery zrobia takie przebiegi jak tds'y to pogadamy.

 

poza tym chyba niektórzy zapominaja, że w e39 był montowany silnik td 115 KM z niskim momentem, bodajże 220Nm - to dopiero porażka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze :8) najgorszy hmm 2,5 tds czemu ? glosny, slaby,awaryjny,nieekonomiczny . :oops:

 

najlepszy kazdy M-power . dlaczego ? POWER , TECHNOLOGIA :cool2: ;) hmm przy M nie mowi sie o kosztach :nienie: :mad2: :cry2: :modlitwa:

 

tak. argumenty porażające

 

od kiedy bmw produkuje złe silniki? niech te M-powery zrobia takie przebiegi jak tds'y to pogadamy.

 

poza tym chyba niektórzy zapominaja, że w e39 był montowany silnik td 115 KM z niskim momentem, bodajże 220Nm - to dopiero porażka

 

a jeździłeś takim? to po co gadasz a jak nawet to nazywajac porażką fajny nawet motorek to przykre. Bronisz TDSa jak ognia daj spokój jak za czasów piaskownicy ja mam bee ale popatrz ten jest gorszy

(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż dziw bierze, że jeszcze nikt z Was nie wspomniał o 3.0d :lol: Dla mnie to bezapelacyjnie najlepszy silnik do e39, w szczególności jak się uwzględni stosunek przyjemności jazdy do spalania. A jeśli do tego dodamy SPRAWNY automacik to robi się mega przyjemnie :dance:

 

tak kolego....ale zauważ ze 3.0d naprawde dobrze jedzie i jest ekonomicznym silnikiem bo juz nie wspomnę o kulturze pracy tego silnika :lol: a TDS tą kultura nie powala z nóg i nie jest tak ekonomiczny jak 3.0.tez mi się podoba ten silnik jeśli chodzi o diesla-chyba jedyny :mrgreen:

http://img236.imageshack.us/img236/9483/podpis1wx9.png

One heart,one beat

Moja E32 735i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cze :8) najgorszy hmm 2,5 tds czemu ? glosny, slaby,awaryjny,nieekonomiczny . :oops:

 

najlepszy kazdy M-power . dlaczego ? POWER , TECHNOLOGIA :cool2: ;) hmm przy M nie mowi sie o kosztach :nienie: :mad2: :cry2: :modlitwa:

 

tak. argumenty porażające

 

od kiedy bmw produkuje złe silniki? niech te M-powery zrobia takie przebiegi jak tds'y to pogadamy.

 

poza tym chyba niektórzy zapominaja, że w e39 był montowany silnik td 115 KM z niskim momentem, bodajże 220Nm - to dopiero porażka

 

a jeździłeś takim? to po co gadasz a jak nawet to nazywajac porażką fajny nawet motorek to przykre. Bronisz TDSa jak ognia daj spokój jak za czasów piaskownicy ja mam bee ale popatrz ten jest gorszy

 

 

 

ale czy ja gdzies napisałem, że tds jest be - wcale nie.

a mowa była o e39 - w tej cięzkiej budzie montowano silniki 2,5 td o bardzo niskiej mocy jak na ta masę. koniec kropka.

Tylko ktoś całkowice pozbawiony wyobraźni powie, że te silniki lepiej spisują sie w e39 lepiej niz wyszydzane tdsy

pewnie, że wolałbym mieć 530d niz tds. Mam sacmochód zachipowany i zbiera sie bardzo dobrze- elastycznośc 80-120 jest bardzo dobra 8,5 s na IV. Dlatego napisze tak: tds niezachipowany w e39 to wolna krowa. po chipie jest znacznie lepiej. jednak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż dziw bierze, że jeszcze nikt z Was nie wspomniał o 3.0d :lol: Dla mnie to bezapelacyjnie najlepszy silnik do e39, w szczególności jak się uwzględni stosunek przyjemności jazdy do spalania. A jeśli do tego dodamy SPRAWNY automacik to robi się mega przyjemnie :dance:

 

tak kolego....ale zauważ ze 3.0d naprawde dobrze jedzie i jest ekonomicznym silnikiem bo juz nie wspomnę o kulturze pracy tego silnika :lol: a TDS tą kultura nie powala z nóg i nie jest tak ekonomiczny jak 3.0.tez mi się podoba ten silnik jeśli chodzi o diesla-chyba jedyny :mrgreen:

 

hmmm... ze wszystkim się zgadzam, no może prawie ze wszystkim, TDS jak na diesla, w dodatku już wiekowego / z początku lat 90'/ ma taką kulturę pracy że nie jeden współczesny silnik na CR, by się przy nim "zaczerwienił". :8) Ale fakt że 3.0 może i pracuje jeszcze "kulturalniej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fakt że 3.0 może i pracuje jeszcze "kulturalniej".

 

MOŻE?? :nienie: nie może tylko na 100%

 

Wiem że pracuje kulturalniej ale bez przesady, przepaści to nie ma między tymi silnikami w kulturze pracy. Nie zapominaj że 3.0d to też diesel i nigdy nie osiągnie takiej kultury pracy jak benzyniak. Słychać że to diesel i już. Ale mi chodziło o to że TDS ma bardzo dobrą kulturę pracy jak na diesla i pod tym względem 3.0 akurat ma najmniejszą przewagę w porównaniu z innymi aspektami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jescze ja dorzuce swoje 3 grosze :) miałem TDS-a 143 KM w E-36 pjezdziłem rok i byłem bardzo zadowolony, juy prawie 2 lata smigam 530d i jednak 3,0d jest o wiele bardziej ekonomiczne niż 2,5 i kulturkla pracy jest nieporównywalna CR robi swoje. Dodam ze e36 2,5tds spałał podobne ilosci a może deko wiecej przy takiej samej jezdzie jak 530d a te 2 samochpdy to 2 swiaty pod wzgledem wagi i wielkosci :) Kolejny samochodzik też BMW i tez diesel :) tylko E60 :)

NAPRAWA STEROWNIKÓW ABS BOSCH-a

Promocja dla klubowiczów 200zł :)



gg 2921736

602 888 262

LUBESLKIE okolice Łukowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jescze ja dorzuce swoje 3 grosze :) miałem TDS-a 143 KM w E-36 pjezdziłem rok i byłem bardzo zadowolony, juy prawie 2 lata smigam 530d i jednak 3,0d jest o wiele bardziej ekonomiczne niż 2,5 i kulturkla pracy jest nieporównywalna CR robi swoje. Dodam ze e36 2,5tds spałał podobne ilosci a może deko wiecej przy takiej samej jezdzie jak 530d a te 2 samochpdy to 2 swiaty pod wzgledem wagi i wielkosci :) Kolejny samochodzik też BMW i tez diesel :) tylko E60 :)

 

Bardziej ekonomiczy motor 3,0 od 2,5 hmmm to ile Ci to auto pali kolego??

Ja jeżdzę 2,5d i powiem Ci że dla mnie wartości podawane tu są abstrakcją. Moja Bunia mieści się w 7,5l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego nie porównój 2,5d z 2,5 tds !!!!!!!!!!!!!!!!

 

530d srednio wychodzi mi 8l, NAtrasch jeżdze 120-140km/h, po miescie nie mam pomiarów bo nie mieszkam w miescie :) Na trasach koło 7-7,5l wychodzi.

 

Podobne wartosci były w e36 2,5tds na tych samych trasach

NAPRAWA STEROWNIKÓW ABS BOSCH-a

Promocja dla klubowiczów 200zł :)



gg 2921736

602 888 262

LUBESLKIE okolice Łukowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to może nie wiele mogę powiedzieć bo jest to mój pierwszy diesel i pierwsze BMW, ale naprawde jestem bardzo zadowolony i kopyto też ma OK :cool2:

Z całą pewnością mogę każdemu polecić ten motorek, ale mam nadzieje ze dane mi będzie pojeździć 530d :mrgreen:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Postaram się podejść do sprawy na spokojnie i rzeczowo, choć nie wiem, czy z racji mojego stanu osiągnę zamierzony efekt...

Odpowiadając na pytanie: "jaki najlepszy" musimy przede wszystkim uściślić DO CZEGO i DLA KOGO najlepszy...

 

Dla mechaników -oczywiście tds, nie ze względu na to , że...jest taki i owaki (nieważne)

tylko głównie dlatego, że większość użytkowników posiada zdezelowane egzemlparze z niewiarygodnym przebiegiem zkręconym do magicznych 200ileś tyś w dodatku jeżdzonych jak samochodami serii WRC. Kupili okazyjnie za cenę kompletu kół (pożądnych) i oczekują niewiadomo czego, niewiedząc przy tym, jak eksploatować auto z doładowanym dieselkiem... czego efektem są nieustanne problemy z silnikiem.

 

Dla tych, dla których licza się emocję i nie wiedzą co to debet oczywiście M.

 

Ci którzy piszą, że tds jest oczędniejszy od 3,0d nie mają pojęcia o spalaniu..

Co z tego, że "mi pali ...", "a mnie tyle.."

.. a ja wylałem na podłoge wiadro ropy więc jestem w plecy 20l

Niech któryś z posiadaczy tds przejedzie się za jakąś 3,0d i wtedy porówna spalanie (w takich samych warunkach, przy takiej samej prędkości i przy jednakowym mniej więcej przyspieszaniu). I oby to nie była autostrada...

 

dla ciekawości spróbowałem kiedyś... poniżej 7l/100km da się zejść 3.0d (mieszany, głównie miasto) normalnie mi pali 8,6l/100km (Touring w automacie) i gotów się jestem założyć, że tds przy takiej samej jezdzie spali więcej.. nawet w manualu

 

tylko, że ceny tych silników to przepaść, zależy kto jaką dysponuje gotówką, bo nawet jak by tds palił 2x tyle co 3.0d to i tak nie przepali różnicy w cenie...

 

Ja osobiście uważam, że 3,0d jest świetnym silnikiem (jak na diesela), i z tego powodu wybrałem właśnie taki. Jest taki "rozsądny". Nie zbyt mułowaty, całkiem kulturalny, nie pijący sporo.

 

Nie mniej jednak mogę sie tylko domyślać jaką przyjemność z jazdy oferuje 540i, z tym, że za tę przyjemność każą sobie sporo płacić na stacjach benzynowych.

 

Nie tak wielka jest w sumie różnica jeśli chodzi o dzwięk silnika benzyny i diesela w srodku, w samochodzie. Gorzej na sewnątrz, ale mnie akurat to nie specjalnie obchodzi..

 

ale pamiętajmy "Każda Pliszka swój ogonek chwali.." czy jakoś tak

 

Pozdrawiam właścicieli pojazdów z silnikami z maszyn rolniczych ;]

.. i nie tylko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mniej jednak mogę sie tylko domyślać jaką przyjemność z jazdy oferuje 540i, z tym, że za tę przyjemność każą sobie sporo płacić na stacjach benzynowych.

Sęk w tym, że w trasie 540i tak dużo nie pali. Gorzej jest w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
poniżej 7l/100km da się zejść 3.0d (mieszany, głównie miasto) normalnie mi pali 8,6l/100km (Touring w automacie)

 

Jak Ty to robisz że Ci tak mało pali? Ja średnio nie zszedłem nigdy poniżej 9,5l/100km (530d touring w automacie), aktualnie wcina 11l/100km!! :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Postaram się podejść do sprawy na spokojnie i rzeczowo, choć nie wiem, czy z racji mojego stanu osiągnę zamierzony efekt...

Odpowiadając na pytanie: "jaki najlepszy" musimy przede wszystkim uściślić DO CZEGO i DLA KOGO najlepszy...

 

Dla mechaników -oczywiście tds, nie ze względu na to , że...jest taki i owaki (nieważne)

tylko głównie dlatego, że większość użytkowników posiada zdezelowane egzemlparze z niewiarygodnym przebiegiem zkręconym do magicznych 200ileś tyś w dodatku jeżdzonych jak samochodami serii WRC. Kupili okazyjnie za cenę kompletu kół (pożądnych) i oczekują niewiadomo czego, niewiedząc przy tym, jak eksploatować auto z doładowanym dieselkiem... czego efektem są nieustanne problemy z silnikiem.

 

Dla tych, dla których licza się emocję i nie wiedzą co to debet oczywiście M.

 

Ci którzy piszą, że tds jest oczędniejszy od 3,0d nie mają pojęcia o spalaniu..

Co z tego, że "mi pali ...", "a mnie tyle.."

.. a ja wylałem na podłoge wiadro ropy więc jestem w plecy 20l

Niech któryś z posiadaczy tds przejedzie się za jakąś 3,0d i wtedy porówna spalanie (w takich samych warunkach, przy takiej samej prędkości i przy jednakowym mniej więcej przyspieszaniu). I oby to nie była autostrada...

 

dla ciekawości spróbowałem kiedyś... poniżej 7l/100km da się zejść 3.0d (mieszany, głównie miasto) normalnie mi pali 8,6l/100km (Touring w automacie) i gotów się jestem założyć, że tds przy takiej samej jezdzie spali więcej.. nawet w manualu

 

tylko, że ceny tych silników to przepaść, zależy kto jaką dysponuje gotówką, bo nawet jak by tds palił 2x tyle co 3.0d to i tak nie przepali różnicy w cenie...

 

Ja osobiście uważam, że 3,0d jest świetnym silnikiem (jak na diesela), i z tego powodu wybrałem właśnie taki. Jest taki "rozsądny". Nie zbyt mułowaty, całkiem kulturalny, nie pijący sporo.

 

Nie mniej jednak mogę sie tylko domyślać jaką przyjemność z jazdy oferuje 540i, z tym, że za tę przyjemność każą sobie sporo płacić na stacjach benzynowych.

 

Nie tak wielka jest w sumie różnica jeśli chodzi o dzwięk silnika benzyny i diesela w srodku, w samochodzie. Gorzej na sewnątrz, ale mnie akurat to nie specjalnie obchodzi..

 

ale pamiętajmy "Każda Pliszka swój ogonek chwali.." czy jakoś tak

 

Pozdrawiam właścicieli pojazdów z silnikami z maszyn rolniczych ;]

.. i nie tylko

 

Masz rację nie można żadnego CR lub TDI porównywać do TDSów to dwa inne światy a chyba mogę cos powiedzieć bo miałem forda 1.8D, 3 bmw w dieslach starych (td i TDS) - a służbowo jako kierowca dCi, TDI, CDI, HDI

w róznych pojemnościach, układach cylindrów i ich ilosci

 

i tak jak nowoczesne diesle rozwijają moc w pełnym zakresie obrotów to TDS niestety nie dorównuje mu kroku w kulturze jak i w spalaniu. Ale ma swoje zalety i ja go wybrałem miałbym na auto 50k to by był 3.0d - życie. I jak ktoś powie że jeżdżę silnikiem z maszyn rolniczych to wcale się nie rozzłoszczę ani obrażę.

(OO)=== OO===(OO)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to nie mam recepty na małe spalanie, no może po za zerwanymi gumami belki, czego nikomu nie życzę, ale wtedy po prostu trzeba delikatnie przyspieszać..

Te 7l/100km, to naprawdę była przesada, jeśli chodzi o sposób jazdy, taki eksperyment, żeby zobaczyć ile idzie zaoczędzić paliwa i sprawdzić cierpliwość.

Myślę, że cierpliwość i przewidywanie to droga do sukcesu jeśli mówimy o małym spalaniu. I nie chodzi mi tu wcale o zamulanie, bo naprawdę raczej lubię na innych spoglądać we wstecznym lusterku, ale nie przesadzam z prędkościa oczywiście.

Swoją drogą 11l, to nie aż taka tragedia, czasem miewałem średnie z tygodnia ponad 12 jak było sporo ganiania na wczoraj i to też bez zbędnych wyścigów, po prostu pośpiech.

Teraz (zimową porą) mam też 9,2 srednie spalanie.

A tak dla sprostowania, to swój silnik też zaliczam do "rolniczych" i nie maiałem na celu nikogo obrazić tym pozdrowieniem. Po za tym dobry tds (w dobrym stanie) nie jest zły!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Postaram się podejść do sprawy na spokojnie i rzeczowo, choć nie wiem, czy z racji mojego stanu osiągnę zamierzony efekt...

Odpowiadając na pytanie: "jaki najlepszy" musimy przede wszystkim uściślić DO CZEGO i DLA KOGO najlepszy...

 

Dla mechaników -oczywiście tds, nie ze względu na to , że...jest taki i owaki (nieważne)

tylko głównie dlatego, że większość użytkowników posiada zdezelowane egzemlparze z niewiarygodnym przebiegiem zkręconym do magicznych 200ileś tyś w dodatku jeżdzonych jak samochodami serii WRC. Kupili okazyjnie za cenę kompletu kół (pożądnych) i oczekują niewiadomo czego, niewiedząc przy tym, jak eksploatować auto z doładowanym dieselkiem... czego efektem są nieustanne problemy z silnikiem.

 

Dla tych, dla których licza się emocję i nie wiedzą co to debet oczywiście M.

 

Ci którzy piszą, że tds jest oczędniejszy od 3,0d nie mają pojęcia o spalaniu..

Co z tego, że "mi pali ...", "a mnie tyle.."

.. a ja wylałem na podłoge wiadro ropy więc jestem w plecy 20l

Niech któryś z posiadaczy tds przejedzie się za jakąś 3,0d i wtedy porówna spalanie (w takich samych warunkach, przy takiej samej prędkości i przy jednakowym mniej więcej przyspieszaniu). I oby to nie była autostrada...

 

dla ciekawości spróbowałem kiedyś... poniżej 7l/100km da się zejść 3.0d (mieszany, głównie miasto) normalnie mi pali 8,6l/100km (Touring w automacie) i gotów się jestem założyć, że tds przy takiej samej jezdzie spali więcej.. nawet w manualu

 

tylko, że ceny tych silników to przepaść, zależy kto jaką dysponuje gotówką, bo nawet jak by tds palił 2x tyle co 3.0d to i tak nie przepali różnicy w cenie...

 

Ja osobiście uważam, że 3,0d jest świetnym silnikiem (jak na diesela), i z tego powodu wybrałem właśnie taki. Jest taki "rozsądny". Nie zbyt mułowaty, całkiem kulturalny, nie pijący sporo.

 

Nie mniej jednak mogę sie tylko domyślać jaką przyjemność z jazdy oferuje 540i, z tym, że za tę przyjemność każą sobie sporo płacić na stacjach benzynowych.

 

Nie tak wielka jest w sumie różnica jeśli chodzi o dzwięk silnika benzyny i diesela w srodku, w samochodzie. Gorzej na sewnątrz, ale mnie akurat to nie specjalnie obchodzi..

 

ale pamiętajmy "Każda Pliszka swój ogonek chwali.." czy jakoś tak

 

Pozdrawiam właścicieli pojazdów z silnikami z maszyn rolniczych ;]

.. i nie tylko

 

Masz rację nie można żadnego CR lub TDI porównywać do TDSów to dwa inne światy a chyba mogę cos powiedzieć bo miałem forda 1.8D, 3 bmw w dieslach starych (td i TDS) - a służbowo jako kierowca dCi, TDI, CDI, HDI

w róznych pojemnościach, układach cylindrów i ich ilosci

 

i tak jak nowoczesne diesle rozwijają moc w pełnym zakresie obrotów to TDS niestety nie dorównuje mu kroku w kulturze jak i w spalaniu. Ale ma swoje zalety i ja go wybrałem miałbym na auto 50k to by był 3.0d - życie. I jak ktoś powie że jeżdżę silnikiem z maszyn rolniczych to wcale się nie rozzłoszczę ani obrażę.

 

oj kolego znowu pojechałeś. jeśli tdi ma kulturę pracy....

od kiedy to 4 cylindry pracują kulturalniej niż 6 ???

nie wiem jakimi dokładnie jeździłeś CR, ale ja moge powiedziec jedno:

pojeździłem sobie trochę niedawno nowym oplem antarą -taki SUV opla rocznik 2007- silnik 2.0 CDTI 150 KM, 320NM, fakt fajnie sie zbiera od dołu ale kultura pracy - zapomnij - traktor, a spalanie 13,5 l/100 .. no comments.

wsadź sobie chipa(jesli masz silnik w dobrej kondycji) i zobacz jak potrafi jeździc tds, gwarantuję, że sie mocno zdziwisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na ten przykład nie uważam jakoś dieslów. TDS paliwożerny i niezbyt sie zbiera - wolałbym 520 - ceny ropy wcale tak dużo nie odbiegają od ceny benzyny a przynajmniej cichutko. 530d - sporo awarii osprzętu ( wtryski, pompy wysokiego ciśnienia, turbiny itp). Mówi się że diesel jest elastyczny - ha ha, do 1800rpm nie jedzie a powyżej 3500 jego ciąg znacznie maleje. A benzynka na ten przykład ładnie ciągnie nie słabnąc od 40 do 150 (III bieg) to sie nazywa elastyczność. Bi-vanos dysponuje dużym momentem już z samego dołu i nie traci go do końca. Spalanie mojej 2.8 małe miasto ok-12, trasa 160/180 - 9l uważam że to wcale niedużo.

wg mnie najgorszy - 525 tds

najleprzy - 540 manual

Zanim zacznie się nagonka na mnie dodam że jeździłem każdym z wymienionych tu samochodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.