Z jaką prędkością jeździcie?

[cn_igi]

Ok ja juz nikogo nie bede przekonywal czy lepiej miec mocy wiecej czy to nie konieczne ale powiem to co uslyszalem od mechanika z BMW

"BMW musi dostawac w piec , jak nie bedzie wlanczal sie vanos , to zawali się silnik"

jak to interpretowac ??? Ten Pan mylił się , czy mówił prawdę ???

Ja wiem jedno , nie musze gniesc mojego auta ale chce wiedziec ze gdy bedzie potrzeba nie zawiedzie mnie , wkrece na wyzsze obroty i da rade wyprzedzic a nie zostane w połowie tira na lewym pasie

[dzinkins]

Ja wiem jedno , nie musze gniesc mojego auta ale chce wiedziec ze gdy bedzie potrzeba nie zawiedzie mnie , wkrece na wyzsze obroty i da rade wyprzedzic a nie zostane w połowie tira na lewym pasie

 

TO JEST CAŁE SEDNO POSIADANIA MOCNIEJSZEGO WOZU

 

miasto 50-180

trasa 120-220

autosrada 180-...

[puchatek26]

A ja dodam jeszcze tyle,ze takim durniom ,ktorzy jezdza po miescie 100-180-200 to powinno sie zabrac auto i dac im taczki.

PS. i jeszcze sie do tego przyznajecie?????? :duh: :mad2: :mad2:

[TSA55]

180 to przesada. ale 50 tez nie da sie jechac...

[jacekkarasowski]

A ja dodam jeszcze tyle,ze takim durniom ,ktorzy jezdza po miescie 100-180-200 to powinno sie zabrac auto i dac im taczki.

PS. i jeszcze sie do tego przyznajecie?????? :duh: :mad2: :mad2:

 

od razu do pierdla albo na roboty społeczne-zbieranie smieci w centrum miasta.

[dzinkins]

a kto tu się zebrał panie z kółka osiedlowego w beretacha!!! Kupcie se fiata 126p i bedzie git!

miasto 5-50

trasa 15-60

autostada- zakaz wjazdu

Moze pomylone forum!! Wszystko ....

i co takiego ze w mieście 180 to chyba nie pomiedzy uliczkami i na czerwonym!!! ale zdarza się czasem nocny wypad na główne. Zależy jeszcze czym bo co innego jak z 200 bedziesz hamował 200m jakimś gównem a co innego przygotowanym do takich prędkości wozem.

dobra szkoda gadać!! Pozdro

[krzys51w]

A ja dodam jeszcze tyle,ze takim durniom ,ktorzy jezdza po miescie 100-180-200 to powinno sie zabrac auto i dac im taczki.

PS. i jeszcze sie do tego przyznajecie?????? :duh: :mad2: :mad2:

 

od razu do pierdla albo na roboty społeczne-zbieranie smieci w centrum miasta.

Może nie na temat ale.Uwielbiam gości którzy jeżdżą lewym pasem 50 km/h w mieście na dwu lub trzy pasmówce.Im te uwagi dedykować.Co do prędkości to przeważnie jeżdżę sam po mieście a reszta gdzieś za mną i tak jest bezpieczniej niech robią co chcą miedzy sobą. :modlitwa:

[puchatek26]

Wiesz,piszac ,ze jezdzisz w centrum Wawy 200km/h pokazujesz wszystkim jakim jestes durniem bez wyobrazni. H.. z toba jak sie zabijesz,ale co jak zabijesz przy okazji 10innych ,przypadkowych osob,co??? A wierz mi, M5ka nie wychamujesz z 200 do zera w sekunde jak ci jakies dziecka na droge wyskoczy!!!!! :mad2:

[Basti735]

Może nie na temat ale.Uwielbiam gości którzy jeżdżą lewym pasem 50 km/h w mieście na dwu lub trzy pasmówce.Im te uwagi dedykować.Co do prędkości to przeważnie jeżdżę sam po mieście a reszta gdzieś za mną i tak jest bezpieczniej niech robią co chcą miedzy sobą. :modlitwa:

Dokładnie...50 lewym pasem i nie zjadą za cholere.Nie znosze takich wtedy pozostaje albo podjeżdzanie pod tyłek i dawanie długimi lub jak nie skutkuje-wyprzedzenie.I są to najczęsciej jacyś zakompleksieni posiadacze wozidełek z 1,4 pod maską.Jak to się mawia, samochód gwizda,kierowca pi*da...

Ale pewnie ktoś zaraz napisze "a po co w mieście jechać więcej?Nawet lewym pasem" ...

[krzys51w]

Nie na każdym odcinku można sobie pozwolić.Są odcinki że można pogonić i to w miarę bezpiecznie.Napisałem że w mieście ale nie pisałem w Warszawie.Tam są za duże korki i za tłoczno nie wspomnę o światłach.

np.któregoś roku we Włocławku gość mnie podkręcił i jechaliśmy 250km/h i nic się nie stało.Po prostu trzeba mieć wyobraźnie i być przewidującym.

Groźniejsi są zawalidrogi za nimi się pieklą a żeby wyprzedzić i się to różnie kończy. :mad2:

[_blady]

No tak najlepiej włożyć w grube auto silnik od kosiarki, albo jeszcze lepiej napędzać go sprężyną. Wtedy nie będzie problemu "mam furę co to ma 500 koni mocy a nie mogę tego wykorzystać. Po co to ja w ogóle kupiłem". Czemu się jeździ szybciej niż przepisy pozwalają? BO SIĘ DA! innej odpowiedzi nie ma.

 

Jechałem 50 km/h wjechałem w Scenic'a. Ograniczenie było do 60. Jaka różnica? Dla mnie żadna. I tak cały przód do roboty.

[elijah]

Jesli chodzi o dylemat silnikowy to, IMO, w przypadku E39 wybor silnika 2.0 moze naprawde zastanawiac, skoro wg instrukcji jaka dostalem do auta silnik 2.5l ma niemalze identyczne spalanie (roznica max. 0.2l o ile dobrze pamietam), zas 520i oraz 523i chodza praktycznie w podobnych cenach. Zawsze zatem warto miec te pare koni i Nm wiecej, nigdy nie wiadomo kiedy sie przyda :)

 

Jesli chodzi o predkosci, to rowniez wole spokojniejsza jazde, gdyz E39 to fantastyczny krązownik - i jazda nim to jak seks z super laleczką - wskakujesz do lozka i konczysz w 2 minuty? Eeetam, ja wole, aby przyjemnosc trwaaaała i trwaaaała, hehe ;)

 

Natomiast rozumiem gosci, ktorzy na znanym sobie terenie jezdza np. 100km/h. Znam wiele miejsc, gdzie nie ma budynkow, wokolo pola, gladka droga i durna 50-tka bo znak "koniec terenu zabudowanego" dopiero za 500-1000m... A czasami jeszcze patrol ze suszarka na koncu, czyhajacy na naiwnych... no wybaczcie... W UK dla przykladu jest wiele miejsc ktore mieszcza sie w obrebie miasta, a maja zupelnie sensownie podniesiona predkosc ze standardowych 30mph (ok 50 km/h) do 40 mph (64km/h) czy nawet 60mph (czyli prawie 100km/h). I jakos nie ma z tym problemow. W Polsce zas niektore ograniczenia ustawiane sa w zupelnie bezsensowny sposob...

[Basti735]

No tak najlepiej włożyć w grube auto silnik od kosiarki, albo jeszcze lepiej napędzać go sprężyną. Wtedy nie będzie problemu "mam furę co to ma 500 koni mocy a nie mogę tego wykorzystać. Po co to ja w ogóle kupiłem". Czemu się jeździ szybciej niż przepisy pozwalają? BO SIĘ DA! innej odpowiedzi nie ma.

 

:cool2: :cool2: Dokładnie!

Aa...i niektórym się też czasami spieszy,tak wiem-można wyjechać wcześniej ale jak jest się na spotkaniu które kończy się 16 a o 16,20 ma się następne spotkanie na drugim końcu miasta to co wtedy?Trzeba jakoś dać rade.

 

Natomiast rozumiem gosci, ktorzy na znanym sobie terenie jezdza np. 100km/h. Znam wiele miejsc, gdzie nie ma budynkow, wokolo pola, gladka droga i durna 50-tka bo znak "koniec terenu zabudowanego" dopiero za 500-1000m... A czasami jeszcze patrol ze suszarka na koncu, czyhajacy na naiwnych... no wybaczcie...

(...)

W Polsce zas niektore ograniczenia ustawiane sa w zupelnie bezsensowny sposob...

Dokładnie

[dzinkins]

Nie na każdym odcinku można sobie pozwolić.Są odcinki że można pogonić i to w miarę bezpiecznie.Napisałem że w mieście ale nie pisałem w Warszawie.Tam są za duże korki i za tłoczno nie wspomnę o światłach.

np.któregoś roku we Włocławku gość mnie podkręcił i jechaliśmy 250km/h i nic się nie stało.Po prostu trzeba mieć wyobraźnie i być przewidującym.

Groźniejsi są zawalidrogi za nimi się pieklą a żeby wyprzedzić i się to różnie kończy.

 

dokładnie o tym właśnie mówie!!!

ale kolega puchatek26 należy do tych co lecą lewym 50-tką bo w mieście tyle można i TYLE!! a jak pisze że latam se nocą czasem na głównych,obwdnicach a nie po uliczkach to skąd te dzieci się wezmą w nocy na drogach osłoniętych ekranami i odciętymi od ruch pieszych.

Ale taki kapelusznik usłyszał 200km/h i jest w szoku bo tylko w telewizji słyszł ze takie predkości są bo sam po przekroczeniu 90km/h zaczyna sikać w porty.

[krzys51w]

:cool2: :cool2:

Kiedyś holowałem gościa auto mu sie popsuło skoda 105 i się przyznał że tyle jeszcze nie jechał autem a było to 120km/h.

Co do jazdy lewym pasem na dwu pasmowej w terenie zabudowanym za wyprzedzanie z prawej jest 200pln i 4pk.To niech pamiętają ci co jeżdżą lewym że ruch mamy prawostronny.Z resztą za jazdę lewym gdy wolny jest prawy też jest mandat. :naughty:

[Łukasz735]

Panowie trzeba zrobić tak jak jacekkrasowski-kupić 2.0d w e39 i jeździć 50km/h :lol:

 

ahahaha...chyba kolego nie byłeś w wa-wie alebo jakims naprawde dużym miescie.jak byś tu jeździł 50 w dzien to byś tylko slyszał jak na Ciebie trąbią.TU SIE NIE DA TAK JEŹDZIĆ.tylko tak Ci sie wydaje.miasto spśpiechu.kazdy ze świateł startuje jak na wyścigu.trzeba dobrze cisnąc zeby nie blokowac ruchu bo własnie przez takie osoby jak Ty robią sie korki w popołudniowych godzinach.nawet emeryci jeżdżą szybciej.wez nie mow ze tych co przekraczaja prędkosc wsadzac do piedrla bo az mi sie smiac chce.ja jezdze tyle ile sie da.relacje sandomierz-warszawa robie w 2H 15m to mozesz sie domyślec z jaka srednia predkoscia jade.i szczerze nie obchodzi mnie to co myslisz o mnie i takich jak ja...

pozdro

[krzys51w]

Panowie trzeba zrobić tak jak jacekkrasowski-kupić 2.0d w e39 i jeździć 50km/h :lol:

 

ahahaha...chyba kolego nie byłeś w wa-wie alebo jakims naprawde dużym miescie.jak byś tu jeździł 50 w dzien to byś tylko slyszał jak na Ciebie trąbią.TU SIE NIE DA TAK JEŹDZIĆ.tylko tak Ci sie wydaje.miasto spśpiechu.kazdy ze świateł startuje jak na wyścigu.trzeba dobrze cisnąc zeby nie blokowac ruchu bo własnie przez takie osoby jak Ty robią sie korki w popołudniowych godzinach.nawet emeryci jeżdżą szybciej.wez nie mow ze tych co przekraczaja prędkosc wsadzac do piedrla bo az mi sie smiac chce.ja jezdze tyle ile sie da.relacje sandomierz-warszawa robie w 2H 15m to mozesz sie domyślec z jaka srednia predkoscia jade.i szczerze nie obchodzi mnie to co myslisz o mnie i takich jak ja...

pozdro

:cool2:

[puchatek26]

Kolego dzinkins,widze ,ze jestes kosak jak diabli???!!!!! :clap:

Po 1. Napisales : miasto 200,czy 180,nie napisales ze: obwodnica,a to duza roznica ,bo faktycznie ograniczenia do 60 w takim miejscu,gdzie smialo mozna pociagnac 100 czy 120 sa poprostu idiotyczne :mad2:

Po 2. Nie pisz,ze ktos sika w pory jak przekroczy 90km/h,bo sie kompromitujesz :mrgreen: ( Alpina na autobanie w Dojczu jechalem 270km/h) , MTMem zony 235km/h , moja zona jechala z predkoscia 220km/h)

Po 3. nie naleze do "zawalidrog"-takich kierowcow za jaja bym zaczepil i pociagnalbym po drodze :mrgreen:

Jezeli bys sprecyzowal swoja wypowiedz,to nie byloby zamiesznia,pozatym ,wierz mi, jak bys dostal mandat w wysokosci 650euro za przekroczenie dozwolonej predkosci tylko o 18km/h na autostradzie( bylo120 ,jechalem138km/h) to przestalbys chojrakowac :cool2:

[PawełH]

paru "kierowców" pisze. I dobrze, bo widać chęci. Do czego? Ano do usprawiedliwienia tego lub owego. Ja nie muszę.

[krzys51w]

Jak mogę się wtrącić.Z Katowic do Piotrkowa 250-260 non stop musiałem zwolnić w Częstochowie i przez TIRa po obiedzie w sobotę.

Jechać tyle na Autobanie a Gierkówce to jest mała różnica.A co do stylu jazdy to lubię tak jeździć i koniec.Jeżdżę 20 lat i miałem dwa wypadki:ktoś mi wjechał w tył jak stałem na czerwonym a drugi pani wyjechała mi z podporządkowanej prosto pod maskę.Także związku z dużą prędkością nie widzę.Nie każdy może tak szybko jeździć.A przekonał się mój kolega sam mówi że szybko jeździ no ale dla niego 160 to jest jazda.I przewiozłem 210 w Łodzi trzy pasy godziny szczytu pod wiaduktem jest dołek i zakręt za zakrętem trzeba hamować bo jest duże prawdopodobieństwo że z ulicy podporządkowanej ktoś będzie autem przecinać ulice więc wszystko pod kontrolą.Koleś nie wytrzymał i prawie zemdlał musiałem się zatrzymać akurat przy stadionie Widzewa.Dla zorientowanych teraz jest tam Fotoradar i ograniczenie do 50km/h co świadczy że żerują na kierowcach z po za Łodzi.Z praktyki bez sensu ograniczenie. :hand:

[3peat]

w zależności od warunków - ale zawsze z głową.

zazwyczaj przepisowo. moja bunia ma ze mną dobrze - nie katuję jej.

[Łukasz735]

w zależności od warunków - ale zawsze z głową.

zazwyczaj przepisowo. moja bunia ma ze mną dobrze - nie katuję jej.

 

swoja drogą to ładny masz ten samochód,podoba mi sie :cool2: tylko pozakładaj zaślepki w zderzaku

[3peat]

w zależności od warunków - ale zawsze z głową.

zazwyczaj przepisowo. moja bunia ma ze mną dobrze - nie katuję jej.

 

swoja drogą to ładny masz ten samochód,podoba mi sie :cool2: tylko pozakładaj zaślepki w zderzaku

 

myślałem , że przyczepisz się o wiejskie odblaski na tylnim zderzaku :D, w końcu kupie gdzieś te zaślepki (jedną ktoś mi podprowadził).

[Łukasz735]

w zależności od warunków - ale zawsze z głową.

zazwyczaj przepisowo. moja bunia ma ze mną dobrze - nie katuję jej.

 

swoja drogą to ładny masz ten samochód,podoba mi sie :cool2: tylko pozakładaj zaślepki w zderzaku

 

myślałem , że przyczepisz się o wiejskie odblaski na tylnim zderzaku :D, w końcu kupie gdzieś te zaślepki (jedną ktoś mi podprowadził).

 

mogloby ich nie byc :wink: ale co tam....te zaślepki są chodliwe:)

[dlugas78]

Jak czytam wasze wypowiedzi o predkosciach ktore osiagacie a do tego po ikonkach widze ze sa to 15-20 letnie modele to zastanawiam sie wogole kto wam dal prawa jazdy??? Swoja E-39 2.8i zamknalem na autostradzie osobiscie "budzik" 250km/h potwierdzone GPS-em wiec niech ktorys nie wyskoczy ze mam falsz na predkosciomierzu, ale to bylo tylko raz dla sprawdzenia osiagow i powiedzialem koniec! Czemu??

 

Po 1. Co Ci z tego ze bedziesz gnal 220 -240km/h jak ja bede sobie pykal 180km/h i wyjezdzajac rowno z Toba osiagne ten sam cel podorozy 5 minut pozniej??? (lub nawet spotkamy sie gdzies w korku???)

 

Po 2. Czy widzieliscie kiedys co potrafi stac sie z autem po uderzeniu z predkosci 100km/h??? Wiec nie chcielibyscie zapewne zobaczyc jak wygladalaby karoseria po uderzeniu z predkosci 200km/h!!! Nie licz ze jak masz 6-8 poduch to cie urtauja!

 

Po 3. Lepiej jarac sie wartosciami przyspieszen 0-100km/h. Wiec nie wiem jak wy, ale ja mam wieksza frajde jak pogonie z pod swiatel jakiegos blazna w pseudotuningowanym GTI w gazie :duh: ktory robi przygazowki na czerwonym dajac znak ze chce sie scigac. (zenada)

I nie musisz wcale scigac sie przez pol miasta rozwijajac 200km/h wystarczy ze odstawisz typa na pierwszych 400 metrach (1/4 mili) i po zawodach...

 

Po 4. Na naszych drogach w oplakanym stanie ryzykiem jest podroz z predkoscia przekraczajaca 180km/h i ja sie boje szybciej jezdzic (oczywiscie tylko w polsce)

 

Panowie poszanujcie troche zdrowie (zycie) zarowno wlasne jak i innych uzytkownikow bo rozpedzic taka krowe to byle osiol potrafi ale trzeba tez potrafic nad nia zapanowac w razie "w" no wlasnie i tutaj jest niestety gorzej.... i potem ludzie powiedza: "nastepny bezmozgowiec w BMW ktory mial wiecej koni pod maska niz szarych komorek w mozgu"...