Bicie przy Hamowaniu co to może być...:( 525TDS..:)

[HoodY]

Witam mam pytanko czy spotkał sie kiedys ktoś z was z czymś takim ze przy hamowaniu biją oby dwa przednie koła a najgorsze jest to ze wymieniłem juz wszystko co mogłoby przenosić te drgania zaczełem od amortyzatorów skończywszy na drażkach itd wymieniłem chyba wszystko co mogłem wymienic a bicia nadal są:( juz niewiem co to mogłoby byc nawet na stacjach diagnostycznych nie mogą dojść o co kaman jesli ktos sie spotkał z czymś takim i wie jak temu zaradzić to prosze o jakieś Info. pozdrawiam All..:)

[Basti735]

Witam.

Po co wymieniałeś tyle rzeczy?Zaczyna się od najprostszych-tarcze.Mogły się zwichrować(skrzywić)nawet po jedynm gwałtownym ochłodzeniu(np zaraz po hamwoaniu wjechałeś w kałuże).Sprawdź to.

PZdr

[zbigniewst]

ja tez podejrzewam tarcze :duh:

[_blady]

Wystarczy, że jedną tarczą "rzuciło" a tłuc będą oba koła. Poza tym czasem potrafią dawać taki objaw klocki. Zdarza się w betach, że klocki trochę krzywo biorą. Kwestia luzów w prowadzeniu zacisków. Jednak wtedy raczej szarpią. Tylko w skrajnych przypadkach prowadzi to do drgań w układzie kierowniczym.

Krzywa tarcza zwykle "trzęsie".

Jak to sprawdzić by nie wydawać kasy na tarczę?

Sprawa jest prosta. Podnieś auto i podstaw kobyłką. Zdejmij koło, zacisk i wyjmij klocki. Weź miękki ołówek i zatemperuj go na bardzo ostro. Przyłóż go do jarzma zacisku tak aby delikatnie dotykał do tarczy i zacznij obracać tarczą. Nawet jeśli tarcza jest delikatnie tylko skrzywiona, to albo dostrzeżesz ślad na niej, albo usłyszysz zmianę wysokości "skrobania", albo poczujesz zmianę oporu. Operację powinno sie wykonać z obu stron jeśli są to tarcze wentylowane.

Świadomość faktu mania krzywych tarcz jednak nie załatwia problemu.

 

Pamiętajcie jednak, że choć można je przetoczyć to przy najbliższej okazji albo rzucą jeszcze mocniej, albo po prostu je rozerwie.

[michcio 23]

tarcze na 99%

[Unocynik]

Jeszcze musiałbyś okreslić czy bicie jest przy każdym hamowaniu czy pojawia się po kilku hamowaniach w krótkim odstępie czasu. Wtedy nagrzewa się wszystko i czasem nawet tarcza, która sprawdzana na zimno jest prosta po nagrzaniu krzywi się. Stygnąc wraca do lini i nic nie zobaczysz na zimno. Jesli tarcze i klocki są ok i dalej na gorących spowalniaczach bije to ostnia rzecz - wymiana płynu hamulcowego. Płyn w trakcie długiego użytkowania absorbuje wode, która przy każdym hamowaniu , podobnie jak powietrze tłoczona jest na koniec układu tj. do zacisków i tłoczków. Tam po nagrzaniu układu zaczyna się gotować i daje również efekt bicia. Sam to przerabiałem i dzięki temu mam drugi komplet nowych tarcz na przód do mojej buni. Cóż , zamiast pomysleć o prawach fizyki najpierw wymieniałem wszystko:)

Powodzonka

[HoodY]

Hmm... własnie problem w tym że. gdy juz sie zabrałem za wymiane wszystkiego to wymieniłem tez tarcze na Brembo ale nie zadne tam z allegro tylko normalnie w hurtowni motoryzacyjnej noi klocki na jakieś tam KAGER :shock: wogóle niewiem jak to sie stało ze cos takiego załozyłem hamulce totalna kicha jak jest ciepło to hamulców niema wogóle a jak tylko ostygną klocki poleje wodą to żyleta głową w kierownice idzie walnąć dzisiaj poswieciłem troszke czasu i zrobiłem lekki przegląd opdowietrzałem układ hamulcowy troszku powietrza było ale róznicy zadnej nie ma:( ale wykryłem pewną usterke na przekładni kierowniczej tkzw(maglownicy) ze mam luzy. troszku podregulowałem tą śrubą co jest luz lekko zniknoł ale bicie niestety nie.:( a jak juz poruszylismy ten temat to jakie najlepsze są klocki noi jaki płyn bo ja widziałem ze lano mi DOT4..?? aha gdy juz wymieniałem tarcze to i piasty z łozyskami wszystko co tylko mozliwe na poprzednich tarczach było to samo choc tamte miałem proste wszystkie te rzeczy wymieniłem jakieś 4 miesiące temu. pozdrawiam i czekam na nowe Info..:)

 

 

 

Wystarczy, że jedną tarczą "rzuciło" a tłuc będą oba koła. Poza tym czasem potrafią dawać taki objaw klocki. Zdarza się w betach, że klocki trochę krzywo biorą. Kwestia luzów w prowadzeniu zacisków. Jednak wtedy raczej szarpią. Tylko w skrajnych przypadkach prowadzi to do drgań w układzie kierowniczym.

Krzywa tarcza zwykle "trzęsie".

Jak to sprawdzić by nie wydawać kasy na tarczę?

Sprawa jest prosta. Podnieś auto i podstaw kobyłką. Zdejmij koło, zacisk i wyjmij klocki. Weź miękki ołówek i zatemperuj go na bardzo ostro. Przyłóż go do jarzma zacisku tak aby delikatnie dotykał do tarczy i zacznij obracać tarczą. Nawet jeśli tarcza jest delikatnie tylko skrzywiona, to albo dostrzeżesz ślad na niej, albo usłyszysz zmianę wysokości "skrobania", albo poczujesz zmianę oporu. Operację powinno sie wykonać z obu stron jeśli są to tarcze wentylowane.

Świadomość faktu mania krzywych tarcz jednak nie załatwia problemu.

 

Pamiętajcie jednak, że choć można je przetoczyć to przy najbliższej okazji albo rzucą jeszcze mocniej, albo po prostu je rozerwie.

[Stach]

Masz ciekawy sposób chłodzenia hamólców.Zamień koła z tyłu na przód.

[Basti735]

jak tylko ostygną klocki poleje wodą to żyleta głową w kierownice idzie walnąć dzisiaj

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem,że rozgrzane tarcze chłodzisz wodą. Tak to załatwisz każdą tarcze...

Luz na przekładni też może być,ale to byś miał także podczas jazdy a nie tylko przy hamowaniu.

[Unocynik]

NOOOO z tą wodą na tarcze to solidnie przeginasz :D

 

Co do płynu to jaki masz kolor.? Jest jak herbata z miodem i fusami czy w miare przeźroczysty i klarowny?

 

Jak będziesz zmieniał to napewno na typoszerg DOT 4 ale zainwestuj w coś porządnego Shell lub Castrol. Ja jakoś zufałem Castrol'owi. Leje do silnika, chłodziwo i dextron. Nie wiem czy koledzy sie zgodzą ale napewno to lepsze niż nasz teraz polska w butelce po nitro :D

[prezes690315]

Zmień tarcze , nie jeździj po kałużach , wyważ koła ( tylne też ) .

[HoodY]

A więc troszku moze zle to ujełem z tym chłodzeniem bo miałem na myśli ze po wyjezdzie np z myjni gdzy auto było myte i tarcze z klockami sa mokre to hamulce sa ostre nigdy nie lałem wody na gorące tarcze bo wiem czym to grozi mojej Buni.:) takim talentem to ja nie jestem a co do kół no to są wyważone i proste ojciec ma warsztat wulkanizacyjny i wszystko ok fele tez proste MAM NÓWKI coś takiego http://moto.allegro.pl/item275171969_nowe_felgi_bmw_mv_2_17_promocja_zima_.html noi na zime stalówki .:( wszystko jest ok a bicia nadal są....:((

 

jak tylko ostygną klocki poleje wodą to żyleta głową w kierownice idzie walnąć dzisiaj

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem,że rozgrzane tarcze chłodzisz wodą. Tak to załatwisz każdą tarcze...

Luz na przekładni też może być,ale to byś miał także podczas jazdy a nie tylko przy hamowaniu.

[kifiu]

HoodY ja przerabiam to samo - mam straszne bicie na kiere przy hamowaniu - okazalo sie ze tarcze krzywe.nowe tarcze + klocki juz zamowione - czekam az przyjada i do wymiany od razu.dam znac czy sie poprawilo cos czy raczej nic.

[HoodY]

kifiu u mnie tez mowili ze to wina tarcz i wogóle takie były winy ze wymieniłem wszystko co mogłoby przenosić te bicia drązki końcówki piasty wachacze wszystko co mozliwe tarcze nowe z klockami nowe na brembo a bicia nadal są noi przyczyna nie znana nadal i co dalej robić tez niewiem.. :shock:

 

 

HoodY ja przerabiam to samo - mam straszne bicie na kiere przy hamowaniu - okazalo sie ze tarcze krzywe.nowe tarcze + klocki juz zamowione - czekam az przyjada i do wymiany od razu.dam znac czy sie poprawilo cos czy raczej nic.

[adamMn]

HoodY ja przerabiam to samo - mam straszne bicie na kiere przy hamowaniu - okazalo sie ze tarcze krzywe.nowe tarcze + klocki juz zamowione - czekam az przyjada i do wymiany od razu.dam znac czy sie poprawilo cos czy raczej nic.

Jakie koszty części ?

[dyzio255]

Przy zmianie tarcz należy BEZWZGLĘDNIE pamiętać o bardzo dokładnym wyczyszczeniu powierzchni przylegania tarczy do piasty!!!!!

Wiem o tym z własnego doświadczenia. Już prawie oddałem do sklepu nowe tarcze. Po zamontowaniu biły jak diabli!!!! Wyczyściłem powierzchnie piast i po wyczyszczeniu było jak marzenie!!! Tam naprawdę nie musi być wiele tego zapieczonego brudu , żeby solidnie kiwały tarcze!!

ZAZNACZAM :!: brud jest solidnie zapieczony :!:

[cdromek]

Jeżeli wykonasz wszyskie wyżej wymienione czynności i problem nie ustanie , proponuje sprawdzenie zbieżności na dobrej , sprawdzonej stacji. Taki problem może mieć wiązek ze zbieżnością i będzie się objawiał silnymi drganiami kierownicy przy ostrzejszym hamowaniu z prędkości średnio 120-130 km/h . Ja tak miałem i też szukałem kwadratowych jaj , dowiedziałem sie w czym rzecz, jak spojrzałem na bieżnik po sezonie. ( Mało jest stacji diagnostycznych , na których potrafią prawidłowo ustawić zbieżność , a może trafiałem tylko na tych ludzi, którzy się nie nauczyli ???)

[hardcore]

Witam ja tak samo borykam sie z tym problemem,u mnie pojawia sie to bicie jak hamuje przy wiekszej szybkosci i jak nie zbyt mocno przycisne pedal jak mocniej wdepne to troche zanika,tarcz nie wymienialem sprawdzilem je i sa proste pasowalo by wymienic teraz wahacze,chociaz zawieszenie nie ma luzow.

[artur.]

amory ewętułalnie górne poduszki amortyzatorów

[artur.]

jeszcze jedna zecz a jak zawieha z tyłu i tuleje

[Dejwid]

mam to samo też biją przy hamowaniu. Jutro jadę to sprawdzić. z tego co słyszałem może być wiele powodów

[S_uchy]

moze to banalne ale kiedys tez mialem takie bicie a okazalo sie ze podczas mocniejszego hamowania spaliem w jednym miejcu pony i to bylo przyczyna.

[Dejwid]

to też może być przyczyna. koła nie są dobrze wyważone

[adamMn]

Witam właśnie jestem po wymianie tarcz i klocków, koszt 550zł plus robocizna i po problemie. Pamiętajcie o dokładnym wyczyszczeniu piast.

[dyzio255]

A jak tam z geometrią zawieszenia?

Mi kiedyś w niby niezłym warsztacie nie potrafili zbieżności właściwie ustawić :duh:

Było tak , że komputer im pokazywał , że zbieżność jest ok a jechać się nie dało. Pływała i jak hamowałem to szarpało za kierownicę jeśli nie było idealnie gładko na drodze.

Aż jakiegoś magika przyprowadzili i on powiedział im , że trzeba ustawić nie po środku tolerancji tylko skrajnie na minus.

Niby nie wielka różnica ale jak tylko ruszyłem to się okazało kolosalna poprawa.

Nie ma co ślepo wierzyć maszynom pomiarowym.

Czasem warto jechać na inną diagnostykę na pomiary.