Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 800
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
U mnie sytuacja następująca, filtr po czyszczeniu w specjalistycznym zakładzie, zapewniono mnie, że wszystko z nim w porządku. Jednak nie wszystko jest w porządku co z nim się dzieje. Chodzi o szybkość gromadzenia się sadzy, podglądam btoolem. Jadę sobie w trasie, filtr się regeneruje, spada sadza do zera, po czym rośnie w zawrotnym tempie, tak że po przejechaniu około 15-20 km znów jest około 25 g i załącza wypalanie, wypala do zera i historia się powtarza. Zaobserwowałem również jedną zależność, jak odpalę samochód po nocy wartości ciśnienia wstecznego nie przekraczają 7-9 hPa na wolnych, jadę sobie spokojnie i do momentu aż temperatura pracy osiągnie około 60stopni, ciśnienie wsteczne na wolnych wtedy już w okolicach 17-20 hpa, przy dodawaniu gazu, wzrasta o wiele bardziej, niż gdy dodaję gazu na zimniejszym silniku, sadza przybiera gwałtownie, kilkanaście minut i komp planuje wypalenie. Gdzie szukać problemu? Podpinałem już dwa czujniki ciśnienia spalin (używane) i nic to nie dało. Zaryzykować w ciemno i kupić oryginał nowy czy problem może być gdzieś indziej? Da się na 100 jakoś zdiagnozować czy to przez czujnik czy przez coś innego? Pomóżcie

silnik m47 163KM

 

A ja przerabiałem temat w n47, najpierw czujnik zamiennik hella - kupa straszna, offset był na poziomie 30~, po czym kupiłem nowy ori i offset był na poziomie 5~. Spokój do dzisiaj. W używane czujniki nie ma się co bawić, strata czasu. Lepiej poświęcić 300zł na nowy czujnik, niż kupować i wymieniać dpfa.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
U mnie sytuacja następująca, filtr po czyszczeniu w specjalistycznym zakładzie, zapewniono mnie, że wszystko z nim w porządku. Jednak nie wszystko jest w porządku co z nim się dzieje. Chodzi o szybkość gromadzenia się sadzy, podglądam btoolem. Jadę sobie w trasie, filtr się regeneruje, spada sadza do zera, po czym rośnie w zawrotnym tempie, tak że po przejechaniu około 15-20 km znów jest około 25 g i załącza wypalanie, wypala do zera i historia się powtarza. Zaobserwowałem również jedną zależność, jak odpalę samochód po nocy wartości ciśnienia wstecznego nie przekraczają 7-9 hPa na wolnych, jadę sobie spokojnie i do momentu aż temperatura pracy osiągnie około 60stopni, ciśnienie wsteczne na wolnych wtedy już w okolicach 17-20 hpa, przy dodawaniu gazu, wzrasta o wiele bardziej, niż gdy dodaję gazu na zimniejszym silniku, sadza przybiera gwałtownie, kilkanaście minut i komp planuje wypalenie. Gdzie szukać problemu? Podpinałem już dwa czujniki ciśnienia spalin (używane) i nic to nie dało. Zaryzykować w ciemno i kupić oryginał nowy czy problem może być gdzieś indziej? Da się na 100 jakoś zdiagnozować czy to przez czujnik czy przez coś innego? Pomóżcie

silnik m47 163KM

 


Cześć kolego. Mam ten sam silnik i dokładnie ten sam problem, tylko u mnie ciśnienie wsteczne przy jeździe na 2000 obrotów wynosi 80 - 300 hPa :D i też wypala się dpf i następnie szybko zapełnia i znowu chce sie wypalać. Wymieniałem czujnik ciśnienia na inny używany i wyniki były takie same. U mnie zaczęło się tak dziać, od kiedy miałem awarie na wyjeździe - chłodniczki egr - która była pęknięta i cały płyn który miałem w układzie wyparował przez dpf i rurę wydechową.. podejrzewam że po tym płynie wszystko się posklejało w tym filtrze i już nic mu nie pomoże i jedyne co mi chodzi po głowie to zakup zamiennika DPF. Robiłem też test przelewowy wtrysków i wyszło ok. Gdy chlodniczka egr i termostaty zostały wymienione to zaczęły się problemy z dpf.


Wpierdzieliłem już 4 puszki do czyszczenia dpf firmy Xeramic oraz dodawałem różne dodatki do paliwa jak "JetChem DPF Super Cleaner" czy "K2 DPF". Poprawa była tylko na początku trochę był żwawszy. Ogólnie od dołu nie ma problemu, a problem się zaczyna przy 2700 obrotów - odcina gaz i następuje dławienie (raz przyspiesza raz nie). No i to spalanie... zamiast 8 litrów jak zwykle to teraz 10 ! :/ bo ciągle się chce wypalać. Przy teście ciśnienia wstecznego na postoju mam wyniki następujące :

830 obr - 13 hPa

1800 obr - 39 hPa

2800 obr - 124 hPa

3700 obr - 204 hPa


Ostatecznie chyba kupie filtr firmy NTY za 900 zł. A Ty slowik009 rozwiązałeś problem?

Opublikowano

Siemano,

Również mam problem z natychmiastowym przybieraniem sadzy w dpf. Korzystam z aplikacji bimmerlink, wypaliłem dpf po dłuższym czasie (problem z wypaleniem) w końcu jak udało się uruchomić procedurę. jazda na tempomacie 80km/h z tego co pamiętam, temperatura spalin wzrosła,

poziom sadzy z 55gram spadł do 5g,

Poziom popiolu 0.53 w momencie pomiarów

przy czym spalin w dpf 1.10-1.05 skakała.

Ciśnienie różnicowe czy tam wsteczne na poziomie 0.11 - 0.08 skakała.

Egr sadza 12.59 - 7.88 również chwilowy spadek i wzrost. (12.59 to dużo ? Jutro zamierzam wykrecic i wyczyścić.)

egr pozycja docelowa (target position) cały czas -1.0,

cykl pracy egr 5.00 stałe.

Temperatura silnika 95.66 - 94.86,

temperatura oleju 90.40.


Zaraz po wypaleniu do 5g poziom sadzy wskoczył do 13g i wzrastał wraz z przyśpieszeniem. Przy 25g komputer zarządał 3/4 procedur. Tempomat ustawiłem na 80 obroty 1900 i wypalanie uruchomiło sie samoczynnie. Caly tydz jeżdzę do pracy autostradą odcinek 20km z rana się nie wypala ale wracając z pracy przy ograniczeniach 100km/h jechałem 90 i czuje jak tunel środkowy się nagrzewa, podłączyłem obd sprawdziłem i dpf w trakcie wypalania. I tak sytuacja powtarza się od tygodnia. Poziom sadzy wzrasta nawet do 45g i wypala nawet do 3g i znow skacze. Jakieś pomysły ?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Czy czyściłeś kiedykolwiek kolektor dolotowy i czujnik w nim? Ostatnio mój mechanik spotkał się z podobnym problemem do naszego i wymiana na świeższy kolektor i nowy czujnik pomogła. A gość już wymienił po drodze DPF, EGR, przepłwomierz itp :D dopiero wymiana na używany czystszy kolektor i nowy czujnik pomogła. Ja będę swój czyścił i mam nadzieję że to pomoże. Dam znać.
Opublikowano
Czy czyściłeś kiedykolwiek kolektor dolotowy i czujnik w nim? Ostatnio mój mechanik spotkał się z podobnym problemem do naszego i wymiana na świeższy kolektor i nowy czujnik pomogła. A gość już wymienił po drodze DPF, EGR, przepłwomierz itp :D dopiero wymiana na używany czystszy kolektor i nowy czujnik pomogła. Ja będę swój czyścił i mam nadzieję że to pomoże. Dam znać.

 


Tak, kolektor był czyszczony przy okazji zaślepienia i wyciągnięcia klap, chwile przed zapchaniem się dpf. Za niedługo przerwa świąteczna to zajrzę tam ponownie. Przy okazji wyczyszczę egr o ile da sie coś wyczyscic w egr pneumatycznym :lol:

Opublikowano
Mam prośbę o wyjaśnienie wątpliwości jakie mam po sprawdzaniu dostępności nowych DPFów. Moje auto to E61 520d M47 163 KM z 2006. Mam dwie "puchy": przednia 7798153 i tylna 7798159. W katalogu ten przedni nazywa się "katalizator", a tylny dpf. Zastanawia mnie, że opomiarowanie ciśnienia przed i po dotyczy tylko przedniego, czyli katalizatora. Przed tylnym jest tylko czujnik temperatury. Jako zamienniki występują jedynie tylne (np. JMJ1071). Przednie znalazłem tylko używki. Czy ktoś z Was wymieniał oba czy tylko jeden ten tylny? Ewentualnie do mycia oddawać oba czy tylko jeden? Z tego co widzę w innych postach koledzy dawali do czyszczenia tylny. Skoro pomiar ciśnienia zwrotnego jest na przednim (katalizatorze), to on do prania powinien iść, nie tylny? Może ktoś z Was mi uprzejmie wyjaśni, za co z góry dziękuję
Opublikowano

Witam serdecznie. Pacjent 320d e90 2005r 163ps.Ja jak koledzy wyżej też walczę z dpf. Jestem świeżo po wymianie turbiny bo stara waliła olej w wydech. Błąd dpf lecz nie na wyświetlaczu. Rozciąłem go z mechanikem i 2 dni myliśmy wszelaką chemią. Niestety chyba zabieg się nie udał i dziś pod komputerem pokazał 50mbar przy wolnych, 160 przy 2000obr. i 350mbar przy 4000obr.Myślicie że ma sens dalsze mycie czy po prostu dpf umarł.Czy jazda z takimi wartościami nie wykończy mi znów bawari.

Sadzy mam 44g podczas wypalania dochodzi do 08 i znów rośnie do okolo 40,popiolu pokazuje 2g ale myślę że ktoś już wpisał wymianę dpf i dlatego takie dziwne jak na ten przebieg (228000)wartosci.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Dodam coś w temacie w przerwie świątecznej zdemontowałem dpf bo wypalał się co 80km myślałem że będzie zawalony ale z zewnątrz wyglądał bardzo dobrze zalałem to na noc środkiem do mycia dpf a następnie rano wodą i sprężarką syfu wyleciało całkiem sporo ale dalej mam problem wypala tak samo .Dodam że mam mokry dolot kolektor ssący cały w oleju ,narazie odłączyłem odme aby to wykluczyć po przejechaniu 100km zdjałem rurę od przepływki i teraz na turbinie ani grama oleju ale na egr jeszcze jest sporo pewnie z interkulera jeszcze pcha olej co się nazbierał. Zamówiłem oil catch tank zobaczymy.Gadalem z kolesiem co ma e60 i też zapychal się DPF,przewiercił to na wylot i teraz wypala mu tylko przy przejechaniu 900km mówi że tak ma bmw że to przesłanie serwisowe
Opublikowano
Też miałem olej w dolocie. Kupiłem nową odme ori aso i nic nie dało. Przez chwilę nawet się łudziłem że będzie ok ale nie. Turbo mi waliło olejem ale tylko jak dynamiczniej śmigałem. Jak jeździłem jak emeryt to nie ubywalo oleju. Turbo poszło nowe. W regenerację nie zaryzykowałem bo autko zostaje na dłużej. Mechanik jeszcze mnie męczy abym wymienił czujnik podciśnienia lub podmienił z kimś i sprawdził parametry. Jak nadal będą tak duże dpf aut.
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Czy w m47 122km 2006 rok jest uszczelka miedzy dpf a turbina?

W raolem niby nie ma serwisowce niby jest?

Proszę o pomoc


Dobra widze...obejma z uszcelka

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano
Witam.Panowie może ktoś podpowiedzieć jakie napięcie powinno być na sondzie lambda przy rozgrzanym silniku i na jałowym biegu.Mam dosyć spore spalanie a przy mojej jeździe to mnie dziwi W Btool pokazuje pierwszy parametr sondy 3.60 a drugi 1860.0mv silnik 320d 163km.Dodam że mam rurę wydechową od sadzy ,Nie mocno ale jak palcem przyjedziesz to czarno
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam,

Nie mogę się doszukać prawidłowej (w gramach) wartości popiołu (sadzy też) w zdrowym DPFie. Sadza to wiadomo ze skacze, mi nawet od 50 g do 2 g w ciągu 10-15 min wypalania. Nawet w korku przy minimalnej prędkości, ale popiół mam na 49 gram. Auto (e92 325d kopnięte na 245km) zachowuje się wręcz perfekcyjnie. Od 0 do 100 w bimmertool ma 6.9s. Testy zrobiłem profilaktycznie a nie dlatego ze miałem jakieś błędy i trochę się załamałem bo wartość popiołu chyba powinna świadczyć a dużym zamuleniu tego auta a jakoś mimo wszystko tego nie odczuwam. Wyskakuje mi tylko błąd dpfu ten XXXXa czyli pierwszej komory. Planuje zalanie lepszego paliwa i przelotke autrostradą z 2,5k obrotów na tempomacie. Paliwo z lotosa bo tylko od nich czułem ze silnik ma lepsze kopniecie. Ciekawi mnie czy masa powietrza wydychanego przez 6 garczków może przeczyścić dpf tak jak kercher.

Opublikowano
Witam,

Nie mogę się doszukać prawidłowej (w gramach) wartości popiołu (sadzy też) w zdrowym DPFie. Sadza to wiadomo ze skacze, mi nawet od 50 g do 2 g w ciągu 10-15 min wypalania. Nawet w korku przy minimalnej prędkości, ale popiół mam na 49 gram. Auto (e92 325d kopnięte na 245km) zachowuje się wręcz perfekcyjnie. Od 0 do 100 w bimmertool ma 6.9s. Testy zrobiłem profilaktycznie a nie dlatego ze miałem jakieś błędy i trochę się załamałem bo wartość popiołu chyba powinna świadczyć a dużym zamuleniu tego auta a jakoś mimo wszystko tego nie odczuwam. Wyskakuje mi tylko błąd dpfu ten XXXXa czyli pierwszej komory. Planuje zalanie lepszego paliwa i przelotke autrostradą z 2,5k obrotów na tempomacie. Paliwo z lotosa bo tylko od nich czułem ze silnik ma lepsze kopniecie. Ciekawi mnie czy masa powietrza wydychanego przez 6 garczków może przeczyścić dpf tak jak kercher.

Wartość popiołu w gramach to tylko teoretyczna wartość wyliczona przez komputer na podstawie między innymi ilości wypaleń, przejechanych kilometrów itd. Jak podaje ista filtr dla silnika 3.0d ma pojemność 4,5 litra przy czym maksymalna pojemność jeśli chodzi o sadzę wynosi 10 gram na każdy litr czyli około 45 gram, a co do popiołu jest to wartość 25 gram na każdy litr pojemności filtra czyli 25x4,5= 112,5 grama popiołu.

Technical data for the diesel particulate filter:



volume approx. 4.5 litres


Maximum soot burden

approx. 10 grams per litre of volume


Maximum ash burden

approx. 25 grams per litre of volume

Opublikowano

Popiołu się w ten sposób raczej się nie pozbędziesz. Jeśli ciśnienia wsteczne przed filtrem są w porządku a wypalania nie są nazbyt częste tzn co kilkadziesiąt kilometrów to z filtrem jest wszystko ok. Popiołu można się pozbyć czyszcząc filtr metodą wodną. Są firmy które się tym zajmują profesjonalnie a koszt jest relatywnie nieduży w granicach 500 zł. Co do wartości popiołu pokazywanych przez aplikację, czy inne programy diagnostyczne to te wartości tylko rosną. U mnie zazwyczaj co 400-500 km lub każdorazowo po wypalaniu wartość popiołu rośnie o 0,1grama. Co do sadzy przy wypalaniu spada sobie do 0 gram a następnie rośnie sobie do 45 gram czasem trochę więcej i wtedy następuje kolejne wypalanie.

Dla przykładu filtr miałem czyszczony właśnie metodą wodną jakieś 11 tysięcy km temu, wtedy wyzerowałem wartości/adaptacje filtra i popiół był naliczany od zera. Obecnie po tych 11 tyś. kilometrów mam 2.2 grama popiołu.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
Witam. Małżonka ma do wymiany filtr elastyczny w swojej e91 184KM z 2012r.. Mechanik który bedzie to ogarniał sugeruje żeby za jedną robota dać dpf do czyszczenia. Auto ma 238tys nalatane. Przez 3 lata/60tys zrobione auto nie dało sygnału zeby coś nie tak było z dpf. Druga sprawa na allegro znalazłem zestaw siatki z obejmami do skrecenia. Czy ktoś przerabiał temat? Szczerze z tego co widzialem w kanele nie widze tego żeby takie rozwiazanie zastosować bo siatka jest praktycznie przy samym dpfie. Pozdro
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam. Potrzebuje info na szybko. Czy po czyszczeniu/kąpieli dpf po włożeniu go do auta trzeba coś adaptować/resetować??

Jeśli tak to jak to zrobić? Podłączać kompa czy z poziomu auta/navi da rade to zrobić??

Pacjent to e91 320d 163km.

Opublikowano

N47D20C

Dwa tygodnie temu filtr wypalał się co 350-400km. Ostatnio jednak zauważyłem, że dzieje się to coraz częściej prawie co 150km. Ciśnienia zwrotne wyglądają ok. Na wolnych obrotach ledwo 1005hPa. Poziom sadzy rośnie bardzo szybko. Na dystansie 40 kilometrów urósł z 4g do ponad 20g. Wymusiłem trzykrotnie wypalanie i za każdym razem 630*C na wydechu i wypala się poniżej 1g. Po zakończeniu procedury wskakuje na 4-5g. Mam dobrą drogę to akurat udało się bez hamowania zatrzymywania itp. prędkość ~100km/h cały czas. Na komputerze zero błędów.


Czym to może być spowodowane? Wyliczona ilość popiołu to 40g. Myślicie, że wymiana czujnika ciśnienia zwrotnego i maszynowe czyszczenie DPF by coś pomogło? Czy szukać gdzieś indziej? Na tą chwilę jeżdżę i obserwuję.


/edit


Zrobię jeszcze test na wyższych obrotach ale nie podoba mi się odczyt z czujnika ciśnienia. To znaczy w BimmerLink po Bluetooth pokazuje ciągle wartości dodatnie. Ale podłączyłem się INPĄ i skacze na wolnych obrotach dość wyraźnie a od czasu do czasu pokaże się wartość -1.01. W ISTA zresztą tak samo.


30hPa @ 1800rpm

93hPa @ 2750rpm

173hPa @ 3890rpm

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Wczoraj prześledziłem dokładniej procedurę wypalania DPF przy pomocy BimmerTool i trochę sie dowiedziałem nowego, może komuś pomoże, szczególnie gdy więcej jeździ po mieście:


W normalnej sytuacji, gdy jeździsz dużo w trasie sprawa jest prosta, po np. kilkuset kilometrach, w losowych z naszego punktu widzenia momentach, włącza się regeneracja przy zapchaniu filtra np. 35g (oczywiście po spełnieniu warunków: ilość paliwa, temperatura, prędkość, brak poważnych błędów) i gotowe. Ostatnio jednak jeździłem więcej po mieście i tylko w krótkie trasy, przez co zapchanie filtra doszło do 44g (to jakieś 75%) i jakiś czas się tak utrzymywało. Wyjechałem w krótką trasę, ale procedura się nie rozpoczęła. Wczoraj musiałem pojeździć po mieście, więc włączyłem BimmerTool i ku mojemu zaskoczeniu, już przy temperaturze 60C załączała się procedura wypalania w trakcie jazdy, nawet z minimalną prędkością miejską. Gdy zatrzymywałem się na światłach, procedura się wyłączała i tak cały czas. Jednakże pomimo załączonej procedury, wypalanie przy prędkościach miejskich (max 40-50kmh) nie odbywało się i ilość sadzy nie zmniejszała się (temperatura spalin cały czas około 200C). Wygląda na to, że przy pewnym (wysokim) poziomie zapchania filtra jest to już przygotowanie do natychmiastowego wypalania, gdy tylko warunki zostaną spełnione. I gdy tylko wyjechałem na wylotówkę 60kmh bez skrzyżowań, od razu temperatura spalin wzrosła do 500-600C, a ilość sadzy zaczęła spadać, rozpoczęło się normalne wypalanie.


Dlatego mając sprawne auto, niespecjalnie trzeba się tym DPF przejmować, o ile raz na jakiś czas zrobisz te 10km w trasie i nie jeździsz na rezerwie. Z przypchanym filtrem można jeszcze trochę pojeździć, a w krytycznym momencie procedura załączy się natychmiastowo.


A jako dodatkowe info, ostatnio Profesor Chris na YT testował preparat do czyszczenia DPF (można go nie lubić za manierę, ale wiedzy inżynierskiej nie sposób mu odmówić). I wyszło mu, że to naprawdę działa, z jakiś powodów filtr lepiej się wypala, przede wszystkim jego zewnętrzne warstwy (przelot idzie środkiem), które z racji bycia bliżej obudowy nagrzewają się słabiej niż środek, a auto odżywa już po 100-300km normalnej, nawet miejskiej jazdy. Zamierzam zacząć używać raz na 3-4 tankowania i zobaczymy. On testował Liqui Moly, ja mam dobre doświadczenia z dodatkami Millersa, wieć taki wleje.

[2008 325d LCI E90]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.