Sprężyny obniżające 735i..

[ciah]

Witam!

Z racji dość komfortowego zestrojenia zawieszenia w e32, chciałbym zainstalować jakieś twardsze i niższe sprężyny. W chwili obecnej na seryjnych sprężynach przód wyraźnie jest wyżej niż tył..W grę wchodzi obniżenie max : przodu -40 i tyłu -20, tak by była możliwość instalacji seryjnych amortyzatorów.

Czy ktoś z Was ma doświadczenie z podobnymi ,,modami'' (obniżenie przodu o 40 i tyłu o 20) , jak zachowuje się e32 z twardszymi sprężynami w stosunku do serii ?

Na allegro widziałem swojego czasu sprężyny Jamexa - czy są coś warte ( oczywiście cena ma znaczenie ;) , lub co ewentualnie polecacie w rozsądnej cenie) ?

Madmieniam że w chwili obecnej autko prowadzi się komfortowo, lecz ,,czuć'' odciążony przód samochodu w stosunku do tyłu ( zwłaszcza po zatankowaniu do pełna :lol: ).

Z góry dziękuję i pozdrawiam :wink:

[mariusz827]

Witam!

Z racji dość komfortowego zestrojenia zawieszenia w e32, chciałbym zainstalować jakieś twardsze i niższe sprężyny. W chwili obecnej na seryjnych sprężynach przód wyraźnie jest wyżej niż tył..W grę wchodzi obniżenie max : przodu -40 i tyłu -20, tak by była możliwość instalacji seryjnych amortyzatorów.

 

Napiszę tak:

Mam standardowe sprężyny i nowe amory. W/g mnie auto jest twarde (choć po przejechaniu się nowym fordem stwierdzam, że ten jest jeszcze twardszy, ale on waży o 500 kg mniej).

To jest 7 (siódema), a nie sportowe auto do jazdy wyczynowej. Wiem, lubi jeźdździć bokiem, świetnie wyważone etc., ale TO JEST LIMUZYNA ! Do wygodnej i jednoczeście szybkiej jazdy. I niech taka zostanie !

 

pozdr

Mariusz

[Pawel735]

Jeżeli tył siedzi Ci niżej niż przód to znaczy że masz zmęczone sprężyny z tyłu. Kup nowe sprezynki i auto nabierze odpowiedniego poziomu

[ciah]

Witam!

Z racji dość komfortowego zestrojenia zawieszenia w e32, chciałbym zainstalować jakieś twardsze i niższe sprężyny. W chwili obecnej na seryjnych sprężynach przód wyraźnie jest wyżej niż tył..W grę wchodzi obniżenie max : przodu -40 i tyłu -20, tak by była możliwość instalacji seryjnych amortyzatorów.

 

Napiszę tak:

Mam standardowe sprężyny i nowe amory. W/g mnie auto jest twarde (choć po przejechaniu się nowym fordem stwierdzam, że ten jest jeszcze twardszy, ale on waży o 500 kg mniej).

To jest 7 (siódema), a nie sportowe auto do jazdy wyczynowej. Wiem, lubi jeźdździć bokiem, świetnie wyważone etc., ale TO JEST LIMUZYNA ! Do wygodnej i jednoczeście szybkiej jazdy. I niech taka zostanie !

 

pozdr

Mariusz

Drogi Kolego :? - wiem co to seria 7... to raz, dwa jak wspomniałem tył trochę ,,przysiada'' zwłaszcza pod obciążeniem, przód jest trochę nienaturalnie dźwignięty.. więc prawdopodobnie sprawność seryjnych sprężyn po 17 latach eksploatacji mija powoli..Trzy - jeśli dobrze przeczytałeś mój post - planowane obniżenie/utwardzenie nie jest w jakimś abstrakcyjnym wymiarze. Nic nie pisałem o wyczynowej jeździe i nie do tego kupowałem ów samochód.... Chcę mieć trochę twardsze sprężyny i moje pytanie jest skierowane do Kolegów którzy mogą się miarodajnie na ten temat wypowiedzieć, Fordy zostawmy ich koneserom..Pozdrawiam

[arthuro1]

Mam ten sam problem: przód stoi nienaturalnie wysoko w prównaniu do tyłu. Z tyłu mam kompletne nowe zawieszenie: amory Kayaba, poduchy Febi, sprężyny też nówki...

[Łukasz735]

witam,ja mam obnizone zawiesznie i 17' felgi.na 17' jeździ sie tak sobie ale teraz jak załozyłem 15 i opony 205/65 to jeździ sie pięknie :D

[ciah]

witam,ja mam obnizone zawiesznie i 17' felgi.na 17' jeździ sie tak sobie ale teraz jak załozyłem 15 i opony 205/65 to jeździ sie pięknie :D

A coś więcej? obniżenie, firma,cena...?

[Łukasz735]

witam,ja mam obnizone zawiesznie i 17' felgi.na 17' jeździ sie tak sobie ale teraz jak załozyłem 15 i opony 205/65 to jeździ sie pięknie :D

A coś więcej? obniżenie, firma,cena...?

 

amory przód bilstein tył monroe.sprezyny nie wiem jakej firmy(sa zielone)kupiłem ją z takim zawiasem wiec co do ceny nie wiem.zmieniałem ostatnio amory z przodu i dałem za nich 760zl.

[hajko]

Miałem obniżone i utwardzone zawieszenie w swojej 735, konkluzje: nie na nasze drogi, na równej drodze prowadziło się świetnie w zakretach, na normalnej, polskiej drodze, do prostowania miałem wszystkie felgi, bardzo porządne, nie jakeś współczesne badziewie, a były to 16, nie wiem, w jaki sposób jeżdżą ludzie na 17, ja na swoich 16 i obniżonym zawieszeniu wyłapywałem każdy dołek, teraz mam serię, tył wzmacniane, kupowane w Inter Cars, ale sprawuja się gorzej niż seryjne z wkładkami usztywniającymi. Generalnie nie polecam obniżania i utwardzania zawiasu na naszych drogach.

[ciah]

Cudownym lekarstwem na moje dolegliwości okazały się zielone sprężyny Weitec -35 mm. Wreszcie auto stoi równiutko, prowadzi sie stabilnie i komfortowo (Amortyzatory seryjne Sachs). Nie sprawdziły się teorie o utracie komforty, podskakiwaniu itp. POLECAM

[Pinczer]

Ile dałeś za te sprężynki potrzebuje takie do 735il. Wymieniałeś tylko przód czy tył też?

[ciah]

Poszedł komplet przód i tył - koszt to 790 PLN,czekałem na nie jakieś 2 tygodnie.

[Blaster]

Miałem kiedyś obniżone sprężynki w 750tce i fele 17cali,,,,

Musiałem przejśc na serie bo nie wyrabiałem się z prostowaniem felg :evil: i to Alpin

 

Osobiście myśle że max obniżenie to -20mm i delikatnie twardsze sprężynki,,,,

 

Wysokość tyłu idze ustawić jak jest nivo a jak nie ma nivo to założył bym nowe seryjne i twardsze amorki

 

Trzeba się też liczyć że jak obniży się tył to szerokie płaskie oponki 17 cali będą znikać od środka jak głupie

[_Kris_]

Wadą Beemek jest to, iż wizualnie tył stoi niżej niż przód i żeby autko dobrze wyglądało trzeba obniżyć przód niestety.

[Michael]

Wadą Beemek jest to, iż wizualnie tył stoi niżej niż przód i żeby autko dobrze wyglądało trzeba obniżyć przód niestety.

 

Tylko nie wiem czy to zawsze jest bezpieczne i czy nie pogarsza trakcji. BMW to takie Porsche z rozkładem mas 50/50 (czyli te typowo sportowe). Czytałem gdzieś że Porsche od dawna stosowało twardy tył i stosunkowo miękki przód. I to daje podobno dobrą trakcję w różnych warunkach.

 

Oczywiście i tak przód jest twardszy niż tył, ale nie tyle co w innych autach.

 

 

Pozdrawiam

[zalew]

Cudownym lekarstwem na moje dolegliwości okazały się zielone sprężyny Weitec -35 mm. Wreszcie auto stoi równiutko, prowadzi sie stabilnie i komfortowo (Amortyzatory seryjne Sachs). Nie sprawdziły się teorie o utracie komforty, podskakiwaniu itp. POLECAM

zdziwilbym sie jakby sie sprawdzily. podskakiwaniu?!

 

 

blaster - co ty robiles z tymi felgami ze je giales?

[_Kris_]

Wadą Beemek jest to, iż wizualnie tył stoi niżej niż przód i żeby autko dobrze wyglądało trzeba obniżyć przód niestety.

 

Tylko nie wiem czy to zawsze jest bezpieczne i czy nie pogarsza trakcji. BMW to takie Porsche z rozkładem mas 50/50 (czyli te typowo sportowe). Czytałem gdzieś że Porsche od dawna stosowało twardy tył i stosunkowo miękki przód. I to daje podobno dobrą trakcję w różnych warunkach.

 

Oczywiście i tak przód jest twardszy niż tył, ale nie tyle co w innych autach.

 

 

Pozdrawiam

 

Dlatego wymieniając sprężyny trzeba to zrobic zarówno z przodu i z tyłu czyli np. kupić zestaw Weiteca 30/0, albo jeśli autko ma fajnie wyglądać to np. 40/20 lub 50/20 w przypadku Beemek chyba będzie właściwsze, sam tak zamierzam zrobić. Nie sądzę, aby pogorszyło to trakcję, raczej obniżenie środka ciężkości bardziej "przytuli" autko do jezdni. Zakładanie sportowych sprężyn tylko na jedna oś jest niebezpieczne.

[ciah]

Cudownym lekarstwem na moje dolegliwości okazały się zielone sprężyny Weitec -35 mm. Wreszcie auto stoi równiutko, prowadzi sie stabilnie i komfortowo (Amortyzatory seryjne Sachs). Nie sprawdziły się teorie o utracie komforty, podskakiwaniu itp. POLECAM

zdziwilbym sie jakby sie sprawdzily. podskakiwaniu?!

Tak , podskakiwaniu na nierównościach - niby przez twardsze sprężyny- takie opinie również miałem okazję słyszeć.. :lol:

[Blaster]

Do tematu dopisze jeszcze tylko tyle że jadąc standardową polską drogą miałem wielki problem ściszyć np radio

Może bzdurna sprawa ale strasznie upierdliwa jak ci ręka lata we wszystkie strony.

 

Na seryjnych sprężynkach tego problemu nie ma :D

[zalew]

Cudownym lekarstwem na moje dolegliwości okazały się zielone sprężyny Weitec -35 mm. Wreszcie auto stoi równiutko, prowadzi sie stabilnie i komfortowo (Amortyzatory seryjne Sachs). Nie sprawdziły się teorie o utracie komforty, podskakiwaniu itp. POLECAM

zdziwilbym sie jakby sie sprawdzily. podskakiwaniu?!

Tak , podskakiwaniu na nierównościach - niby przez twardsze sprężyny- takie opinie również miałem okazję słyszeć.. :lol:

takie zjawisko podobno jest przy obcinanych przez druciarzy sprzezynach (tak slyszalem, nie wiem), nie wyobrazam sobie zeby sprzezyny o prawidlowej charakterystyce pracy mialy prawo 'podskakiwac'.

 

 

niedawno obnizylem swoje e23, jazda jest ogolnie duzo lepsza. nie tylko wysokosc sie liczy.

 

nadal jestem ciekaw co trzeba zrobic aby przy normalnej jezdzie zniszczyc felge i w jaki sposob to ma cokolwiek wspolnego z wysokoscia sprezyn.

[sz4l0ny]

nadal jestem ciekaw co trzeba zrobic aby przy normalnej jezdzie zniszczyc felge i w jaki sposob to ma cokolwiek wspolnego z wysokoscia sprezyn.

 

zniszczyc duza felge (pewnie od 17" w gore) jest dosc latwo na polskich dziurach. duze felgi w przypadku tych aut zawsze oznaczaja nisko profilowe opony (pewnie od profilu 45 w dól) co przy dziurach i koleinach na polskich drogach oznacza nieustanny stres zeby czegos nie zniszczyc. moment nieuwagi wystarczy zeby podbic felge, albo zniszczyc opone (co najgorsze przy niskim profilu nie widac tak bardzo uszkodzen w ktorych opona buli - co jest dodatkowo niebezpieczne). jazdy w warunkach jesienno- zimowych wogole sobie nie wyobrazam na takich kolach!!

 

duze kola maja pewnie tyle wspolengo z mala wysokoscia zawieszenia ze malo kto zaklada je w 7er do seryjnego zawieszenia bo wyglada to malo fajnie :naughty:

 

duza fela + duza gleba zawsze daje dobra prezencje :dance:

[zalew]

zniszczyc duza felge (pewnie od 17" w gore) jest dosc latwo na polskich dziurach. duze felgi w przypadku tych aut zawsze oznaczaja nisko profilowe opony (pewnie od profilu 45 w dól) co przy dziurach i koleinach na polskich drogach oznacza nieustanny stres zeby czegos nie zniszczyc. moment nieuwagi wystarczy zeby podbic felge, albo zniszczyc opone (co najgorsze przy niskim profilu nie widac tak bardzo uszkodzen w ktorych opona buli - co jest dodatkowo niebezpieczne). jazdy w warunkach jesienno- zimowych wogole sobie nie wyobrazam na takich kolach!!

ciekawa teoria, szkoda ze mam 17'' od 5 lat, na 235/45, jezdze po dziurach, miewalem wylane amory, luzy w przednim zawieszeniu, ostatnio przywalilem w kraweznik tak ze wywalilem sworzen; a felgi..... jak byly tak sa cale... takze nie wiem co ludzie robia zeby krzywic felgi, jesli jezdza bez opamietania to niech lepiej kupia patrola albo land cruisera; zmiana felg i zawieszenia wiaze sie ze zmiana przyzwyczajen, chyba ze sie mieszka w niemczech.

 

profil 45, wow, ciekawa informacja. 205/45 czy 255/45? bo wiesz ze to roznica, czy niebardzo? no, to teraz juz wiesz. uwielbiam rozmowy o profilu opony bez podawania szerokosci, taki poradnik wirtualny z fusow wywrozony.

 

tyle juz czytam o tych pogietych felgach i polskich dziurach a jakos jak na zlosc, co bym nie robil to sie te felgi zgiac nie chca tak zebym musial je natychmiast prostowac. chyba musze ostrzej jezdzic po wertepach, mam kilka dobrych dziur takich na pol kola namierzonych, rozpedze sie do 150 prosto w nie i dam znac na potwierdzenie e-teorii.

[solaris520]

Ja też nie wiem, jak można np. przy normalnej jeździe krzywić felgi – ale jednak jakoś ludziska potrafią krzywić sobie te koła – i robią to często, bo gość w FeuVert przy zakładaniu mi nowych opon (miesiąc temu) mówił, że od dawna nie widział tak prostych felg.

[_Kris_]

W sumie profil 45 niezależnie od tego czy jest na oponie 205 czy 235 to niski profil (choć różnica jest, przy pierwszym ścianka boczna ma szerokość 92mm, przy drugim 106mm). Przy obu ochrona felgi jest jednak niska, trzeba uważać i rówież kupować opony z oznaczeniem ZR, czyli wzmocnioną ścianką boczną, bo bez tego balony będą już po tygodniu w niskoprofilówkach.

 

solaris520 - większość ludzi dziur nie omija, jadąc za kimś można to zaobserwować jak auto wpada w każdą dziurę, a ten ich nie unika, bo i tak nie czuje ich za bardzo w środku, a felga przeciwnie i czasem się poddaje. Warto się przejechać obniżonym autem na dużych kołach i wtedy można dopiero odczuć co zawieszenie i felgi muszą na siebie przejmować.

 

Ja jeździłem wiele lat na sportowym zawieszeniu i kołach 215/40/17 czy teraz 225/40/18 i felgi są proste, nie zahaczyłem też o żaden krawężnik itp. Musiałem jednak zmienić styl jazdy i być bardzo uważny, bo bez tego uszkodzić felgę można w minutę.

[zalew]

Ja też nie wiem, jak można np. przy normalnej jeździe krzywić felgi – ale jednak jakoś ludziska potrafią krzywić sobie te koła – i robią to często, bo gość w FeuVert przy zakładaniu mi nowych opon (miesiąc temu) mówił, że od dawna nie widział tak prostych felg.

albo kupuja kijowe felgi

 

ja wpadlem przez ostatnie lata w tyle dziur, ze dopiero niedawno zaczalem sie opamietywac i jezdzic rozwazniej, bo od czasu zmiany zawieszenia co prawda lepiej mi wybiera male dziury, ale duze sa bardziej odczuwalne. mimo to nigdy felga mi nie poszla.

 

prostych idealnie felg mogl nie widziec, ale mowimy tu chyba o skrzywieniu ktore uniemozliwia jazde bez jej prostowania, prawda? czyli odczuwalne bicie bez wzgledu na wywazenie..

 

co do profilow - roznica 3cm wysokosci profilu to juz wiecej niz roznica poprzez zmiane felgi o rozmiar, dlatego sie smieje/zalamuje jak tu ludzie gadaja o profilach nie podajac szerokosci.. taka informacja zadna i o niczym..

Edytowane 28 Czerwca 2008 przez zalew