E-39 kombi

[TSA55]

Rozumiem ze autem jeździł wczesniej Twój brat albo tato. Skoro masz pewność co do przebiegu. Ani ksiązka ani to ze kupiłeś w niemczech nie gwarantują przebiegu. Jedź do kogoś kto zna sie na BMW. Takie rzeczy nie mają normalnie miejsca w BMW. Na pewno nie z tym przebiegiem.

 

Co to jest 225mm16, to jest profil 0?

[wan7]

Mr TSA55

Mam już trochę doświadczenia i lat. Kupiłem auto w Niemczech z pewnych rąk, po dokładnym sprawdzeniu (są sposoby), z pewnym przebiegiem. Zanim kolejny raz pojadę do mechanika radzę się Was forumowiczów co z tym zrobić.

[Kalpaw]

Ja mam Nivo i po policjantach przejeżdżam dość płynnie.

150 tyś ciekawe wrzuć jakieś fotki wnętrza to zobaczymy ?!

[TSA55]

:search:

Co na to forum? Szukaleś podobnych tematów? JA nie przypominam sobie zbytnio zeby ktos narzekał. Ale z tym przebiegiem nie ma tu wielu aut. Sa starsze ale w nich czasem jest tylko do wymiany wahacz, czasem tuleja wahacza lub łacznik stabilizatora, drążek kierowniczy. W moim E34 225/45R17 z przodu są zbyt szerokie. Auto źle się na nich prowadzi, ale juz na 215/50R17 jest OK. Władza nalezy do mnie a nie do auta. Z tyłu mam założone 235/45R17 i jest w porządku.

[sebos76]

Mr van7

w piątkach dośc trudno wychwycić mechanikowi na szarpakach usterki tylnego zawieszenia, np słynne poduszki tylnej belki w e39

moga byc juz do wymiany fakt, samochód jeździł po niemieckich drogach, ale zapewniam cię, że cięzkim przezyciem dla zawieszenia każdego samochodu jeżdżącego po "niemieckich drogach" jest jazda po naszych drogach.

Ja np jak kupowałem e36 2 lata temu to zawieszenie było idealne- przyjechał samochód na lawecie z niemiec, nic nie stukało- bajka, jednak juz po kilku miesiącach posypało sie praktycznie wszystko, zawieszenie po prostu nie było wymiane od nowości, bo nie musiało być, wszstkie elementy metalowo -gumowe po latach jak dostana porządne baty na polskich drogach to sypią się jak domki z kart

[darcik]

ja mam nivo i dodatkowo obnizone zawieszenie od m-technik fabrycznie i nic takiego nie zauwazylem podczas jazdy na nierownosciach a jestem bardzo wyczulony na dziwne zachowanie sie auta

 

co do nivo i bez to zdecydowanie lepiej i bardziej komfortowe jest nivo - pneumatyczna poduszka powietrzna musi byc lepsza niz stalowa sprezyna, zreszta nie ma znaczenia czy auto jest puste czy zaladowane, wysokosc tylu zawsze jest taka sama

 

pozdrawiam,

darek

[Bono]

darcik, troche OT, ale moje obserwacje sa troche inne odnosnie nivo i bez nivo... mialem okazje jezdzic trzema e39 z nivo oraz 6-7 bez nivo (m.in. szukajac swojej buni), zawieszenie z nivo zawsze bylo bardziej twarde niz zwykle i wg. mnie mniej komfortowe... kwestia kto jak definiuje komfort, niektorzy jezdza na amorach bilstein b8 i tez mowia, ze dla nich jest komfortowo

 

ja nie mam nivo i w sumie sie ciesze, bo to jeden z elementow mniej do zepsucia :), z drugiej strony, jesli trafilbym na dobry egzemplarz z nivo, to bym pewnie nie wzdrygal sie przed kupnem...

[zbigniewst]

mi nie chodzi o policjantow...tylko przejezdzanie poprzecznych wypuklosci i jak na drodze jest wklesle to tyl caly podskoczy...to nie jest moje BMW tylko syna i jestem tym zaskoczony...upuscilem troche powietrza i jest ciutek lepiej..powietrza w tylnich kolach bylo tak jak na slubku....na 17 bylo nie do wytrzymania..na zimowkach troche lepiej....przedtem mial e-34sedan i komfort byl o niebo lepszy dlatego kupilem sobie e-46 sedan i tez do konca z tym konfortem nie tak ale to moze byc przyczyna sportowego zawieszenia ktore mam...drugi syn ma e-36 sedan i tego tez nie ma....zaznaczam samochod nie ma zadnych luzow i na drodze czy na garbach dobrze sie trzyma i prowadzi tylko te poprzczne jak sa uskoki....zastanawia mnie jedno czemu BMW zaleca pompowanie z tylu tyle cisnienia w oponach...zastanowilo mnie po tym jak byly zmieniane kola ze na srodku bieznik byl bardziej wytarty niz po bokach tak jak by ktos jezdzil z bardzo duzym cisnieniem...a cisnienie prawidlowe bylo :P

[wan7]

:search:

Co na to forum? Szukaleś podobnych tematów? JA nie przypominam sobie zbytnio zeby ktos narzekał. Ale z tym przebiegiem nie ma tu wielu aut. Sa starsze ale w nich czasem jest tylko do wymiany wahacz, czasem tuleja wahacza lub łacznik stabilizatora, drążek kierowniczy. W moim E34 225/45R17 z przodu są zbyt szerokie. Auto źle się na nich prowadzi, ale juz na 215/50R17 jest OK. Władza nalezy do mnie a nie do auta. Z tyłu mam założone 235/45R17 i jest w porządku.

 

Witam,

Szukałem już podobnych tematów, ale bez skutku. Póki co wygląda na to, że powinienem chyba raz jeszcze pojechać do mechanika. Macie jakieś sugestie na co dokładnie, szczególnie zwrócić uwagę: zawieszenie przód (wahacze już wymienione), układ kierowniczy, zawieszenie tył?

 

Nie robiłem specjalnie zdjęć dla tego auta. Tylko przy ubezpieczaniu. W najbliższym czasie postaram się pochwalić czym jeżdżę.

[wan7]

mi nie chodzi o policjantow...tylko przejezdzanie poprzecznych wypuklosci i jak na drodze jest wklesle to tyl caly podskoczy...to nie jest moje BMW tylko syna i jestem tym zaskoczony...upuscilem troche powietrza i jest ciutek lepiej..powietrza w tylnich kolach bylo tak jak na slubku....na 17 bylo nie do wytrzymania..na zimowkach troche lepiej....przedtem mial e-34sedan i komfort byl o niebo lepszy dlatego kupilem sobie e-46 sedan i tez do konca z tym konfortem nie tak ale to moze byc przyczyna sportowego zawieszenia ktore mam...drugi syn ma e-36 sedan i tego tez nie ma....zaznaczam samochod nie ma zadnych luzow i na drodze czy na garbach dobrze sie trzyma i prowadzi tylko te poprzczne jak sa uskoki....zastanawia mnie jedno czemu BMW zaleca pompowanie z tylu tyle cisnienia w oponach...zastanowilo mnie po tym jak byly zmieniane kola ze na srodku bieznik byl bardziej wytarty niz po bokach tak jak by ktos jezdzil z bardzo duzym cisnieniem...a cisnienie prawidlowe bylo :P

 

Właśnie mam dokładnie to samo w moim aucie co MR zbigniewst.

[dyzio255]

Ja nie posiadam nivo a komfort jest średni. Auto po przejechaniu przez niewielką przeszkodę potrafi przez chwilkę dygotać z tyłu

Wogóle w porównaniu z miom poprzednim BMW tył jest zestrojony mniej komfortowo.

Tylko , że ja kupując TOURING byłem świadomy tego , że zawieszenie jest wzmacniane a co za tym idzie w nieobciążonym komfort jest gorszy.

To troszkę ciężarówka :wink:

Jak wiozę ciężar to jest lepisj.

Ale mam jeszcze coś innego niż powyżej.

Przy prędkości około 110 zaczyna mi czasami dość mocno drgać tył. Dzieje się to tylko czasami i nic konkretnego tego nie wywołuje.

Gdy prędkość wzrośnie to wszystko ustaje. ZAZNACZAM , ŻE TO NIE JEST WINA KÓŁ Poprzednie koła wyważałem kilka razy. Nic to nie pomogło więc kupiłem nowe. I też nic :mad2:

Teraz zaczynam podejżewać podporę wału napędoweg

Ma ktoś jakies doświadczenia w tym temacie?

[wembur]

zbigniewst

Jeżeli piszesz że w E34 było bardziej komfotrowo niż w tym E39 to na pewno jest coś nie tak, ponieważ właśnie E39 mają o niebo bardziej komfortowe zawieszenie od E34.

Zarzucania tyłem nie należy utożsamiać z twardością zawieszenia, raczej analizowałbym to odrębnie. Zarzucanie może być spowodowane również usterką w tyle natomiast twardość zawieszenia jako taka zależy przede wszystkim od sprężyn, może nie są oryginalne, ktoś je zmieniał i źle dobrał? No i z całą powagą, również poddaje pod rozwagę przeanalizować wypadkowosć tyłu. Ładnie naprowione auto z ubezpieczenia potrafi właśnie stwarzać zagadki tego typu.

[zbigniewst]

zbigniewst

Jeżeli piszesz że w E34 było bardziej komfotrowo niż w tym E39 to na pewno jest coś nie tak, ponieważ właśnie E39 mają o niebo bardziej komfortowe zawieszenie od E34.

Zarzucania tyłem nie należy utożsamiać z twardością zawieszenia, raczej analizowałbym to odrębnie. Zarzucanie może być spowodowane również usterką w tyle natomiast twardość zawieszenia jako taka zależy przede wszystkim od sprężyn, może nie są oryginalne, ktoś je zmieniał i źle dobrał? No i z całą powagą, również poddaje pod rozwagę przeanalizować wypadkowosć tyłu. Ładnie naprowione auto z ubezpieczenia potrafi właśnie stwarzać zagadki tego typu.

 

auto jest 100% bezwypadkowe...sprezyn nikt nie zmienial....nie pierwsze kombi w rodzinie i nic nie pisze o zarzucaniu tylko podskakiwaniu...ale jak sie jedzie po drodze z plyt betonowych tego nie ma tylko jak jest uskok na asfalcie nawet przy szybkosci 40/50 km./godz. :P

[Kruk]

Te wszystkie dziwne odgłosy ą spowodowane najczęściej jednak uszkodzonymi tulejami tylnego wózka.Dość łatwo je sprawdzić wystarczy na kanale podnieść tył i odkręcić śruby poduszki ,zdjąć podkładkę i poruszając wózkiem sprawdzić czy wewnątrz tuleje nie są porwane.

[wembur]

Chodzi o "podskakiwanie" a nie odgłosy, tak rozumiem to teraz ale może znowu źle, "podskakiwanie" może być z obcymi odgłosami (stukaniem itp) albo bez. Ale również stuki mogą być bez "podskakiwania"...

Skoro jest to samo ponadnormatywne "podskakiwanie" to stawiam na złe sprężyny albo niejednakowe, "bezwypadkowy może być" ale wystarczy że dostał mocny strzał w koło i miał wymienianą jedną stronę zawieszenia...

Najlepiej chyba wsiąść do innego Touringa, choćby w autokomisie, i się przejechać, bo być może, jak koledzy piszą, są to subiektywne odczucia.

[wojtek528]

te właśnie tuleje na dniach wymieniam to opiszę skutek..

[electro]

nigdy nie mialem takich objawow, to ze w sprawnej 5-e moze byc mniejszy komfort niz w 3-e jest nie do uwierzenia, musi cos byc niesprawne

[wan7]

Witajcie,

Bardzo ciekawa dyskusja się wywiązuje w zakresie zawieszenia w e39 Touring. Wszyscy piszecie, że coś jest z nim nie ok, ale nikt nie podaje rzeczywistych i jednoznacznych przyczyn leżących u podstaw takiego zachowania. Jeżeli podobne objawy występują w kilku autach tego typu to pewnie i przyczyny są bardzo zbliżone. Proszę zatem, aby mocno rzeczowo i konstruktywnie wypowiedzieli się Ci co naprawdę mają w tym zakresie naprawdę sporą wiedzę popartą doświadczeniem.

Bardzo lubię to forum i komentarze, ale cenię je jeszcze bardziej za merytorykę i praktyczną wiedzę jakie można na nim zdobyć.

 

Więc...