Skocz do zawartości

Czy to moze byc sonda lambda?


arturo193

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pewien problem z moja 740stka.Od jakiegos czasu bardzo spadla moc...auto bardzo slabo przyspiesza...strasznie slabo reaguje na wcisniecie pedalu gazu,szczegolnie gdy jade wolno i chce raptownie przyspieszyc...gdy jade szybko np 130 to zbiera sie lepiej,ale to i tak nie to co bylo wczesniej.Kiedys tylko dotknalem pedal gazu i rwala jak rakieta.Gdy chce przyspieszyc a auto sie zamula slychac takie BUUUUUU w wydechu.Przyznam sie,ze jezdzilem do tej pory czesto na gazie a instalke mam zwykla i strzelil mi wiele razy,ale na wolnych obrotach silnik pracuje dosyc rowno i ma ok 600 obr...czasem lekko nim szarpnie ale to podobno dolegliwosc tych silnikow.Pomozcie mi bo moc spadla drastycznie co mnie bardzo wkurza.czy to moze byc lambda czy moze przeplywka...swiece mam nowki NGK.Z gory dziekuje za pomoc.Ps...tylko nie opieprzajcie mnie za ten gaz prosze...juz przestalem na nim jezdzic.Pozdrawiam.acha...czasem jak wcisne mu gaz a ona sie zamuli to przy zmianie biegow troche szarpnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma sonda do mocy?Jedź do jakiegos warsztatu bo bez narzędzi i tak nie postawisz stuprocentowej diagnozy, a tylko na niepotrzebne koszty się narazisz.
jak to co ma sonda lambda do mocy?

Z tego co sie orientuje to ona daje sygnal jak ma byc dawka paliwa i powietrza zasysanego a to ma ogromny wplyw na moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można sprawdzić sądy bez warsztatu wystarczy je odpiąć i zresetować kompa przez odpięcie akumulatora na kilka minut (zrobić oczywiście jazdę próbną bez podpiętych sąd).Jeżeli po tym zabiegu się poprawi to masz jakiś konkretny punkt,ale równie dobrze jak ci strzelił gaz mogło rozwalić przepływke (niestety tylko test komputera da 100% pewności),albo jakąś uszczelkę w dolocie powietrza,i teraz silnik zasysa lewe powietrze. (można próbować sprawdzić tzw.samostartem).Powodzonka.

W124 260E

W201 200E ex.

W126 260SE

W115 240D (250 M123) ex.

BMW 730i E32 ex.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można sprawdzić sądy bez warsztatu wystarczy je odpiąć i zresetować kompa przez odpięcie akumulatora na kilka minut (zrobić oczywiście jazdę próbną bez podpiętych sąd).Jeżeli po tym zabiegu się poprawi to masz jakiś konkretny punkt,ale równie dobrze jak ci strzelił gaz mogło rozwalić przepływke (niestety tylko test komputera da 100% pewności),albo jakąś uszczelkę w dolocie powietrza,i teraz silnik zasysa lewe powietrze. (można próbować sprawdzić tzw.samostartem).Powodzonka.
Dziekuje za rade ...tak myslalem,ze moze to i przeplywka ale moja jest jakas inna niz mialem wczesniej w 730stce...chyba taka bez klapy,tylko jakas blaszka czy drucik w w takiim plastikowym cylindrze....ale czy takie objawy to moze byc sonda?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ci napisałem że nie. Taki mądry jesteś, a nawet nie wiesz że masz 2 sondy. Ten "jakiś drucik" to jest przepływomierz HOT WIRE. Jedź do kogoś kto ma chociaż KTS'a, kawałek oscyloskopu i postawi ci diagnoze, bo będziesz się tylko wkurzał. Motronic na 8 garach to nie gaźnik w polonezie. Szkoda kasy żeby go naprawiac na chybił trafił.Chciałem dobrze ci doradzić, a ty się pogniewałeś. Później przyjeżdżają tacy co już wszystko powymieniali, a naprawdę urwała się dajmy na to jakaś masa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Panowie luz bez spięć .

 

Tony - jakbyś od razu napisał pełnym zdaniem to by Arturo lepiej zrozumiał Twoje intencje .

 

Sonda - w przypadku awarii dawałaby skutek uboczny w postaci znacznie zwiększonego zużycia paliwa - a Ty o tym nie piszesz .

 

Benz dał także dobrą teorię która tak naprawdę nic nie kosztuje - miałem to w E 30 w ostatnią sobotę .

 

Sam z siebie strzelił mimo , iż nie mam gazu - i już nie mogłem odpalić .

Co się okazało - zsunęła się guma która łączy filtr powietrza z silnikiem

 

Pozdro

Mario

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli jedziesz spokojnie tak okolo 2000 obr/minute i nagle wcisniesz gaz w podloge i auto zamiast przyspieszac jak strzala tylko robi BUUUUUU

to na pewno masz nieszczelny dolot powietrza do silnika. dzieje sie tak we wszystkich markach, wszystkich modelach. sprawdz najpierw. najlepiej niech ktos siedzi w aucie a ty maske do gory i probuj namacac skad sie wydobywa to BUUUU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ci napisałem że nie. Taki mądry jesteś, a nawet nie wiesz że masz 2 sondy. Ten "jakiś drucik" to jest przepływomierz HOT WIRE. Jedź do kogoś kto ma chociaż KTS'a, kawałek oscyloskopu i postawi ci diagnoze, bo będziesz się tylko wkurzał. Motronic na 8 garach to nie gaźnik w polonezie. Szkoda kasy żeby go naprawiac na chybił trafił.Chciałem dobrze ci doradzić, a ty się pogniewałeś. Później przyjeżdżają tacy co już wszystko powymieniali, a naprawdę urwała się dajmy na to jakaś masa.
Tony nie pogniewalem sie tylko zaczales niepotrzebnie cwaniakowac.Jesli chodzi o scislosc to jezdze BMKami od 15stu lat a wersja e32 od 8miu i wiem duzo np o zawieszeniu ale jesli chodzi o sprawy elektroniki to jestem noga dlatego prosze Was wszystkich o jakies sugestie.Jesli chodzi o spalanie to wydaje mi sie ,ze sie jednak troche zwiekszylo.Dzisiej rano jak jechalem do pracy zaczela nagle smigac niezle o po jakich 10 minutach znow jej odwalilo...potem przez chwile znow bylo niezle a potem znow kicha.Jak sie zaczyna zamulac to jest taki efekt,ze jak wcisne pedal to ona przyspiesz jakby miala lawete podczepiona i zmienia bieg na nizszy z jakims opoznieniem i szarpnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas piszę ci że nie postawiśz stuprocentowej diagnozy bez sprzętu, wiem co mówię bo z tego żyję.Może byc przeplywka ,a równie dobrze może nie byc ciśnienia paliwa. Kupisz przepływkę i położysz do lodówki, może żona obad ci z niej ugotuje, a koniecznością okaże się wymiana pompy paliwa. Ja chcę żebyś zaoszczędził i kasy i nerw.Swoją drogą jakby samochód nie chciał mi jeździć jak należy to nie jeździłbym nim bo bym nerwowo nie wytrzymał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas piszę ci że nie postawiśz stuprocentowej diagnozy bez sprzętu, wiem co mówię bo z tego żyję.Może byc przeplywka ,a równie dobrze może nie byc ciśnienia paliwa. Kupisz przepływkę i położysz do lodówki, może żona obad ci z niej ugotuje, a koniecznością okaże się wymiana pompy paliwa. Ja chcę żebyś zaoszczędził i kasy i nerw.Swoją drogą jakby samochód nie chciał mi jeździć jak należy to nie jeździłbym nim bo bym nerwowo nie wytrzymał.
nie chodzi mi o to zeby zaraz kupowac zanim sie nie upewnie...ale jestem teraz w norwegii i nie chce tu jechac na dizgnoze bo jak mi walna cene to padne na cyce...hehe...chce tylko miec jakas orientacje im jakm na swieta pojade do Polandii to na pewno wybiore sie na diagnoze tylko nie wiem czy w szczecinie jest jeszcze serwis BMW byc moze bede musial popruc do poznania.Ciekaw jestem ile to bedzie kosztowalo taki sprawdzian.Tak czy inaczej bardzo Ci dziekuje...jest cool?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam jeszcze .ze ostatnio sprawdzilem spalanie ...tego co stwierdzilem nie spodziewalem sie.Ostatnio zalalem zbiornik do pelna,zrobilem 516 km i znow zalalem do pelna...i wiecie co?...weszlo dokladnie 67.5litra...czyli spalila mi 13l na 100km.To naprawde niewiele jak na zimowa pore po kretych gorzystych,norweskich drogach na 740stkeco powiecie...czyli,ze co?sonda lambda by odpadala?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, sonda lambda ma niewielki wpływ na osiągi, gdyz komputer po stwierdzeniu nieprawidłowego sygnału z niej, pomija jej sygnał a podstawia wartość zastępczą z pamięci, wyjatkiem jest sytuacja, gdy sonda daje sygnał mieszczący sie w normie, ale nieprawidłowy, dlatego warto je odpiąć, wtedy masz pewność, że nie wpływają na pracę silnika. Z pozostałych możliwości: przepływomierz, warto kupić sprawną używkę, gdyż jest to stosunkowo często psujący się element a stosunkowo niedrogi. jest też możliwe, że padła Ci pompa paliwa lub regulator ciśnienia paliwa, ale to możesz stwierdzić dopiero po dokonaniu pomiarów. Ważna uwaga: test kompa nie wykaże uszkodzenia pompy, jeśli jest zachowana ciągłośc obwodu a po prostu nie daje odpowiedniego ciśnienia, z uwagi na umiarkowane zużycie paliwa, ta wersja wydaje mi sie dość prawdopodobna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, przepływomierz można pobieżnie sprawdzić przez wymontowanie i obejrzenie go wewnątrz, powinien być tam taki cienki drucik, który nie może być zerwany, drugi etap sprawdzania to wymontowanie przepływomierza i uruchomienie silnika, w poczatkowej fazie drucik powinien rozgrzać sie do czerwoności(tzw wypalanie zanieczyszczeń), później obniża się i może nie być widoczne, że jest gorący. Oczywiście nie wyklucza to, ze przepływomierz podaje błędny sygnał, to tylko wstępne sprawdzenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, sonda lambda ma niewielki wpływ na osiągi, gdyz komputer po stwierdzeniu nieprawidłowego sygnału z niej, pomija jej sygnał a podstawia wartość zastępczą z pamięci, wyjatkiem jest sytuacja, gdy sonda daje sygnał mieszczący sie w normie, ale nieprawidłowy, dlatego warto je odpiąć, wtedy masz pewność, że nie wpływają na pracę silnika. Z pozostałych możliwości: przepływomierz, warto kupić sprawną używkę, gdyż jest to stosunkowo często psujący się element a stosunkowo niedrogi. jest też możliwe, że padła Ci pompa paliwa lub regulator ciśnienia paliwa, ale to możesz stwierdzić dopiero po dokonaniu pomiarów. Ważna uwaga: test kompa nie wykaże uszkodzenia pompy, jeśli jest zachowana ciągłośc obwodu a po prostu nie daje odpowiedniego ciśnienia, z uwagi na umiarkowane zużycie paliwa, ta wersja wydaje mi sie dość prawdopodobna.
Witam...ale gdyby pompa byla walnieta,to czy nie byloby szarpania i przerywania w trakcie gwaltownego dodania gazu.Jak mu zrobie kicka to przyspiesza ale nie tak jak kiedys.Jednak wogóle mi nie przerywa tylko sie muli...ale nieraz sie odmuli i raptownie zaczyna isc calkiem niezle a potem znowu.Ale pompe i tak sprawdze...dzieki bardzo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cos sie zaczyna jakby poprawiac...tzn zdecydowanie tak.Czy to mozliwe Panowie,ze przez to ,ze przestalem jezdzic na gazie...od 2 tyg jezdze tylko na benzynce...zaczal mi samochod jezdzic prawie jak za dawnych czasow.Od jakichs 5ciu dni widze znaczna poprawe.Jak naciskam pedal to od razu sie zbiera a nie pyta co ma zrobic,nie jest to to co powinno byc ale na prawde jest juz duzo,a nawet bardzo duzo lepiej.Czy to mozliwe,ze ten gaz robi jakies zamieszanie w kompie a teraz po takim okresie nieuzywania gazu komp programuje sie na nowo...moze gdybym zrobil reset byloby idealnie.Boje troche sie resetowac,bo za 2 tyg jade do PL,a nie chcialbym aby po resecie okazalo sie,ze cos nie jest tak jak powinno byc.Dlatego chce juz reset zrobic w kraju.Co o tym wszystkim myslicie...wiem,ze sa tu znawcy tematu,dlatego prosze o opinie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogła się rozjechać autoadaptacja od gazu, ale po pierwsze nie jest to opel na simtecu, żeby nie chciał jeździć, a po drugie objawy się nie zgadzają.

Ty to lubisz ucierać tyłek szkłem. A może się samo naprawi, wszak samo weszło samo wyjdzie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tony wyluzuj...jesli chodzi o wycieranie tylka szklem to tacy ludzie nie wkladaja w swoje auta 3 tys zł jednego dnia a ja wlasnie wymienilem wszystkie oponki na nowe...ciekawe tak na marg na jakich ty jezdzisz...wymienilem przegub,poduszki pod skrzynia biegow i nowe koncowki stabilizatora,nowki swiece i olej.Tak ze zastanow sie najpierw zanim cos napiszesz.Dochodze co moze byc poniewaz jestem teraz w norwegii a tutaj nie ufam mechanikom a poza tym cennik tu jest z niebios.I zapewniam Cie ,ze po przyjezdzie do pl wybiore sie na konkretny przeglad.A co do tego czy opel jest na jakim semi tam whatever to nie dbam o to bo nie jezdze badziewiem,ale ty jak widze orientujesz sie znakomicie,pewnie z autopsji.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnien nie będzie szarpał przy za niskim ciśnieniu, jeśli sonda jest sprawna, to komp maksymalnie wydłuży czas wtrysku, poza tym druga strona jest ok, więc ciągnie. Tu nie ma co wróżyć, tylko krok po kroku eliminować potencjalne przyczyny. Schody sie zaczną, gdy się okaże, że to żadna z wcześniej opisanych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.