Jak ona mogla mi to zrobic 320d TURBO DEFEKT

[bolo73]

proponuje dać spokój naszym turbinką bo to temat rzeka, a poza tym niektórzy się złoszczą :P

[chmurkagoscieradow]

Kupcie sobie młotek to sie wam nie zepsuje!! A zna ktos taki modej czy firmę nawet co produkuje niepsujące sie samochody!?

 

A po forum nie badajcie awaryjności- tutaj pisze każdy komu sie coś popsuło czyli awaryjnośc 100%!! Bez jaj. Gdybyście sprawdzali ilu skazanych jest w więzieniu zakłądając ze stanowią całą populację to by wam wyszło ze 99% siedzi!!!

 

Gdyby do ogólnej liczby sprzedanych diesli z turbiną zestawić uszkodzone turbiny mielibyście poglad ale jesli pytacie tych co im sie popsuło czy sie popsuło to sie dowiecieze 100% zjeba...ło się!!!1 Tłumacze sorry jak chłop krowie na rowie ale ta dyskuzsa z założenia nie może przyniesc żadnego rozwiązania.

Co z tego ze 3.0d mniej awaryjne jak klamoty droższe- o tej mniejszej awaryjności tez nie jestem przekonany. 330d jest duzo droższe wiec mniej osób je kupiło a wiec na forum mniej zgłąsza problemy- na tej podstawie nierozsądne byłoby wyrokowanie awaryjności!

 

Turbo moge skatować przez 30 tkm- i co napiszecie ze BMW słąbe turbiny montuje? Sorry ale to BEZ SENSU!!! :mad2: :duh:

 

Misztalowi w maybachy trzymak do szampana sie złamał i co? Maybach na psy schodzi?

 

Forum Maybacha nie zwiera żadnych zapytań! To co uznajemy ze jednak są IDEALNIE BEZAWARYJNE? :D :D

 

 

FILON powiedz ze 2.0d jest super i sie bardzo rzadko psuje juz nie tyle psuje co jakies pierdoly dokuczaja, na tym forum chyba najwiecej jest o 2.0d ze cos jest nie tak to fakty nikt tego sobie nie wymysla,wejdz na forum VW i pokaz mi tyle awari jednostki 1.9 lub 2.5TDI jaki byl montowany w TRANSPORTERZE T4, tam silnik wytrzymywal nawet 800tys bez remontu, glowne awarie to przeplywka,poloska,sprezyny tylne w maxach, turbo to rzadkosc to sa samochody do pracy, mercedes przy nim gorzej wypada jedynie stare 2.8 ale tez TDI. BMW jest fajne i nikt tu nie przeczy tylko ze BMW powinno miec mniej awari wkoncu jest leprze

[bolo73]

kolego CHMURKA.. większość VW jeżdzi w firmach i oni jak coś padnie to jadą do ASO i nie szukają pomocy na forum :norty:

[ttomaszz]

Większość vwgenów wozi kartofle w bagażniku...

[chmurkagoscieradow]

przewoznicy ktorzy jezdza za granice czesto kupuja uzywane a nie nowe, i nie jezdza do aso bo to drogo kosztuje wiem bo mam z tym doczynienia, zreszta jak jade na takiej trasie srednio 1800km w jedna strone to na CB sie gada o tych samochodach i T4 bardzo chwala juz gorzej z T5 gdzie poloska urywa sie co 100tys km, ale silnik igielka. jak by nie bylo silnik 2.0d chyba jest prawie na 1 miejscu pod wzgledem awaryjnosci z silnikow BMW. Zakochalem sie w 3 e46 tylko te awarie, sam wyglad dla mnie cudo, zawsze marzylem o BMW a tu takie przykrosci, uwierz mi chcialbym zeby bylo inaczej, podoba mi sie wszystko nawet to ze na forum jestem tu dluszszy czas, chce zeby to sie nie zmienilo :cool2:

[chmurkagoscieradow]

wozi kartofle i ludzi do pracy zeby mogli sobie kupic BMW, ale jezdzi i nikt dla nich nie ma litosci nawet wy, a on sie broni i to skutecznie :cool2:

[youlca]

To może ja dodam coś od siebie.

Zanim znalazłam odpowiedniego disela poczytałam wiele informacji nt. m47 i m47n na forum i ogólnie w sieci. Z tego co mi wiadomo silniki m47 (często psujące się przepływki i zaworki) i początkowe m47n (defekt turbo miedzy którymś miesiącem 2001 a sierpniem chyba 2002) i unikałam wyszukania takiego egzemplarza :!:

Jak już było wspominanie każdy szuka "okazji", a dobre auto niestety kosztuje. Jeśli ktoś kupuje auto z zaganicy 7-8 letnie i myśli że ma 200 tyś to chyba jest w błędzie, bo tam za diesla płaci się konkretne podatki i to auto ma pracować na właściciela, a jeśli ma mniejszy przebieg to cena jest wtedy wyższa.

 

Jeśli chodzi o Mercedesy to mam znajomego w serwisie pogwarancyjnym i to ile kasy zostawiają właściciele merców to jest po prostu masakra i wszyscy oficjalnie wiedzą jak spadła jakość w tych autach.

 

Co do VW, wystarczy wejść na ich forum i tez poczytać, a tak nawiasem mam VW w rodzinie i tez można by było ksiązkę nt. napisać. Może nie pada turbo ale masa róznych innych rzeczy za które można kupić 2 turba.

 

 

I następna sprawa - serwis aut bmw, jeśli nie robi sie wszystkiego tak jak w ASO tylko inspekcję po wymianie oleju kasuje no to sorry, można mieć później pretensje tylko do poprzedniego własicicela lub siebie, a nie do marki.

 

Pozdrawia kobieta :mrgreen:

[lucadore]

zabrzmiało jak Wyrocznia :)

:twisted2:

[Burner]

youlca, mam prośbę:

Jak będziesz miała chwilkę czasu, napisz mi dokładniej do którego m-ca i którego roku M47N miało wadę turbosprężarki. Będę wdzięczny :)

Oczywiście sam też zaczynam wertować sieć.

 

Pozdrawia Astra Coupe ex-owner :mrgreen:

[SYLWEK28]

BRAVO DLA YOULCY!!! :D

Szukacie okazji i aby taniej.. skóra xenon Wam muzgi przyslania a jak jest jeszcze 18tka z allegro to juz majtki pełne ze szczęścia :mrgreen: .. hehe.

potem cieszycie się jak to frajer zszedł z ceny 5 tyś zł i kupiliście wprost Perełkę z 99r z przebiegiem 150tyś km a na instrukcje od radia i zmieniarki mówicie cyt.' książki też są i to kilka nawet kody do radia i drugi kluczyk" ...dziecinada :mrgreen:

 

 

 

w końcu ktoś to powiedział ...

 

 

Chmurka piszesz o turbie więc posłuchaj:

powiedz kto w PL wymienia filtr odmy, co?

jak juz ktoś się dowie ,ze coś takiego istnieje to umyje wytrze i włozy spowrotem a mało kto wie ,ze jak się zatka to nie idzie smarowanie na turbinę i się roz....li

 

 

teraz coś na temat mojej m47n:

kupiłem 5-letnią, krajową , nie bitą z przebiegiem 170tyś km

na każdą najdrobniejszą część mam paragony i faktury z FUS-a

kluczyki 4 , każdy kilometr udokumentowany :wink: do tego włąściciel miał pojęcie jak się obchodzić z turbodieslem bo zęby na nich przytarł...

i nie mam zadnego problemy z niczym! wymieniłem przepływomierz i złącze elastyczne w tłumiku... Turbo ma śladowy luz i jescze przelata sporo suche oleju nie bierze w rurach czysto a mam już 200tyś km .. a jednak możliwe :wink: TYLKO JA ZA SWÓJ EGZEMLAŻ ZAPŁACIŁEM W ZESZŁYM ROKU 47tyś zł a mogłem kupić przecież 7-8tyś taniej... niezły ze mnie jeleń dla niektórych, co :duh: :mrgreen: :mrgreen:

nie będę nawet pisał kto z forum się wpie....ł na gniota i niesamowita okazję ,

nie ma głupich na tym swiecie, niemiec frajer a polak cwaniak???, hehe

tak nie ma..

tam się jeżdzi i to duzo :wink: oni mają po 100km do pracy i wiecej.. nie ma co sie łudzić...

za dobre pieniądze to :albo kupuje się nie bite z dużym często cofniętym przebiegiem albo gniota :duh:

[lucadore]

zgadzam się z Tobą Sylwek28

 

dlatego po swoje auto pojechałem do Niemiec i kupiłem od prywtnej osoby,

jest generlanie na sprzedaż ale nikt w tej cenie na to patrzec nawet nie chce, bo przecież na allegro moze kupić niunie 2003 rok 3.0d na wypasie w cenie 38.000 zł tzw lalke, perełkę, igłę, dzidzię, a później bujanie.

niemiec auto z małym przebiegiem, serwisowane i nie bite ceni...

 

oczywiście kazde auto czasami ma usterki i w tym też były ale już nie ma.

 

co do ASO, to już sporo częsci zbliża się cenami do zamienników, i widać ogólną tendencję nie tylko w ASO BMW że obniżając ceny chcą pozyskać nowych klientów.

[youlca]

Burner miałam gdzieś to zapisane ale teraz nie mogę dokopać się do moich notatek. Dam znaka jak odnajdę te dane.

 

 

SYLWEK28 o to właśnie mi chodziło :cool2:

 

Moja jest z Polski od pierwszego właściciela i chociaż marzyłam o kombi zdecydowałam się na compacta ze względu na pochodzenie i mały przebieg.

Pomimo, że czasem zaciskam zęby, to jadę do ASO i wymieniam co trzeba, bo żeby auto służyło to trzeba o nie dbać.

 

I omijać szerokim łukiem naprawy u "Pana Zenka w garażu".

Niestety nowsze jednostki wymagają szczególnej troski :!:

 

 

Czasem się śmieje, że ktoś jak kupuje ode mnia auto to ma naprawdę szczęście :mrgreen:

[osd]

Mi sie wydaje ze 95 % problemow z usterkami BMW jest kupowaniem " BYLE TANIO", musi byc skora full wypas itd.. ale musi byc tanio, niestety tak u nas jest.

 

BMW jest naprawde bezawaryjnym autem, ale nie takie od turka "tanio" sprowadzone z przebiegiem 500 000 i zrzucone na oczywiscie 160 000.

 

W E34 od przebiegu 140 000 do 345 000 kiedy to autko sprzedalem, padl jedynie przeplywomierz i to wszystko. Czlowiek kupil auto na taryfe i jezdzi dalej zadowolony. Oczysicie to co w nie wlozylem nigdy sie nie zwrocilo ale auto stan mialo piekny.

 

E36 - 0 napraw nieprzewidzianych, jedyny narazie mankament... zbliza sie wymiana tlumika koncowego. M40 a nic nie stuka.. nie puka ...

 

E39- jak narazie tez 0 problemow. Dbam o turbo, serwisuje autko i mam nadzieje ze bedzie mi sluzyc rownie dobrze.

 

 

Kazde z tych 3 BMW kupilem osobiscie w Niemczech po czasem dlugim szukaniu. I pewnie wielu mi nie uwierzy, ale wszystkie te 3 auta od starszych ludzi, zawsze 1 reka, zreszta date urodzenia widac w briefie.

 

Tylko z mysleniem byle tanio nie da sie dobrego auta kupic, przewaznie sa to tanie auta od handlarzy z roznymi wadami. Potem taki woz robi sie skarbonka bez dna.. mozna ladowac kase ladowac... i nigdy nie przestac.

Zaden niemiec nie sprzeda za grosze auta z ktorym co chwila byl w ASO na przegladzie, nawet czlowiek od ktorego kupowalem E39 ( willowa dzielnica, w garazu obok bmw porsche ) dobrze zdawal sobie sprawe z tego co ma i za ile moze sprzedac swoje autko. Nikt nie robi prezentow !.

 

A jesli ktos kupil naprawde dobre autko, salon, itp.. a mu sie sypie to ma pecha, sa takie egzemplarze ze poprostu wszystko sie pokolei psuje ale to nie tylko bmw.

 

Radze przed zakupem dolozyc 1000 czy 2000 euro, kupic lepszy stan, niz potem dokladac 500 euro co miesiac w naprawy !. Kupic lepsze auto ( drozsze, bardziej zadbane ) poprostu sie oplaca.

[SYLWEK28]

...szacunek dla lucadore ,youlcy , osd... :cool2: :cool2: :cool2:

w tych czasach nie ma głupich i co za tym idzie okazji :wink:

 

 

 

hehe w te niedzielę na giełdzie w Słomczynie byla taka perelka jak moja 2001r 136KM SEDAN 123tyś.km :mrgreen: jakiś dobry kark sprzedawał :mrgreen: 28900zł + oplaty.. niezłe jaja,co :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :duh:

na wioche idealne auto, piórniki majtki przez głowe ściągają i zadna nie pyta o przebieg... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[lucadore]

...szacunek dla lucadore ,youlcy , osd... :cool2: :cool2: :cool2:

w tych czasach nie ma głupich i co za tym idzie okazji :wink:

 

 

 

hehe w te niedzielę na giełdzie w Słomczynie byla taka perelka jak moja 2001r 136KM SEDAN 123tyś.km :mrgreen: jakiś dobry kark sprzedawał :mrgreen: 28900zł + oplaty.. niezłe jaja,co :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :duh:

na wioche idealne auto, piórniki majtki przez głowe ściągają i zadna nie pyta o przebieg... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

yhm.... to jest okazja :)

a ja jebałem tyle km, na kanapkach i wodzie, i tyle w plecy?

ehhhhhhhhhhhh

ten Słomczyn to jednak kopalnia okazji...

a okazja czyni ;)

[maroek]

odnosnie problemow z turbo w M47TU, jak kogos interesuje:

http://5.download-3.files-upload.com/50/2007/11/20/17-40/0/SI%20%20Turbocharger%20failure%20E46%20M47TU.pdf

lub

http://files-upload.com/files/607977/SI%20%20Turbocharger%20failure%20E46%20M47TU.pdf

ktorys powinien dzialac...

 

na temat watku sie nie wypowiadam bo szkoda zdrowia i czasu :duh:

 

pozdrawiam M47 :cool2:

[osd]

Najlepsza historia co ja ostatnio wspominam to byla na gieldzie w Gliwicach.

 

Pojechalem sie rozejrzec za e39 po lifcie 3.0d przed kupnem czyli jeszcze w okolicach lata.

 

Niestety jedyna jaka byla to 2.5 po lifcie w kombi ale silnik chcialem poogladac.

 

Przyszedl wlasciciel, oczywiscie zloty lancuch i wszelkie inne atrybuty.... cena 42 000 co oczywiscie bylo okazja bo w sumie nieduzo. Oczywiscie musial byc test ze: "Panie autko jest poprostu za*eb**te". Mowi ze sprowadzil jak mialo 200 000 km teraz ma 250 000... patrze pod maske a tam plakietka zmiany oleju po poslu przy 150 000 .. juz cos nie tak.

 

Oczywiscie nie chcac kupowac auta poogladalem je itd. Widzac ze stoi z laweta spytalem naiwnie czy ciaga nim auta z niemiec, na co uslyszalem : "nie nie szkoda wozu, tylko z domu ( jastrzebie ) na gielde".

 

Po okolo 2 miesiacach wracam z niemiec... i kogo mijam na zakrecie w Bolesławcu kolo granicy ?? :D furke z gieldy z pusta laweta :), na numerach z jastrzebia .

 

Mysle ze autko mialo juz przebieg rzedu 500 000, choc srodka auta nawet nie ogladalem dokladnie, po tym jak usluszalem ze ma navi, a to byla navi w jakims radiu.

 

 

I tak sie rodza okazje.... polecam :twisted2:

[chmurkagoscieradow]

sluchajcie panowie, ja jezdze na busach i wiem ile samochody maja przejechane i nie rupcie tu ze mnie idioty, jezdze samochodami co maja po mln km, ja za swoja wcale nie dalem jak wy to nazywacie ceny okazyjnej, jak macie zastrzezenia co do stanu mojej betki zapraszam na ogledziny, co do turba juz sie paru wypowiadalo na forum ze nawet po 47tys km siadalo turbo tylko pewnie jeszcze na gwarancji wiec wiecie, ja kupilem od pierwszego wlasciciela i to nie na dobre oczka, salon BMW DE, co do przebiegu jestem 100% pewny ze ma te 212tys, zreszta turbo padalo od wszzystkich silnikow 2,0d juz 98r do konca, a jak komus nie padlo to padnie lub ktos przd wami wymienial, co do VW prosze mi napisac co tam sie tak psuje oprucz tej przeplywki i polosiek, no prosze ja juz sie tyle VW ojezdzilem ze wiem co to za samochody zwlaszcza 1.9 TDI 90 i 110KM to sa traktory nie do zdarcia, popatrzcie na wasze betki ile maja nasrane tych pierdul, VW jest prosty wiec co ma sie psuc, takie tez powinno byc BMW proste, w tym tkwi bezawaryjnosc jesli czegos nie ma to sie nie popsuje

[osd]

sluchajcie panowie, ja jezdze na busach i wiem ile samochody maja przejechane i nie rupcie tu ze mnie idioty, jezdze samochodami co maja po mln km, ja za swoja wcale nie dalem jak wy to nazywacie ceny okazyjnej, jak macie zastrzezenia co do stanu mojej betki zapraszam na ogledziny, co do turba juz sie paru wypowiadalo na forum ze nawet po 47tys km siadalo turbo tylko pewnie jeszcze na gwarancji wiec wiecie, ja kupilem od pierwszego wlasciciela i to nie na dobre oczka, salon BMW DE, co do przebiegu jestem 100% pewny ze ma te 212tys, zreszta turbo padalo od wszzystkich silnikow 2,0d juz 98r do konca, a jak komus nie padlo to padnie lub ktos przd wami wymienial, co do VW prosze mi napisac co tam sie tak psuje oprucz tej przeplywki i polosiek, no prosze ja juz sie tyle VW ojezdzilem ze wiem co to za samochody zwlaszcza 1.9 TDI 90 i 110KM to sa traktory nie do zdarcia, popatrzcie na wasze betki ile maja nasrane tych pierdul, VW jest prosty wiec co ma sie psuc, takie tez powinno byc BMW proste, w tym tkwi bezawaryjnosc jesli czegos nie ma to sie nie popsuje

 

 

Mi sie jakos zadne BMW nie psulo, ze twoje sie sypie to nie znaczy ze kazde i wszystkim, i ze turbo MUSI pasc... nie generalizuj.

[ttomaszz]

takie tez powinno byc BMW proste, w tym tkwi bezawaryjnosc jesli czegos nie ma to sie nie popsuje

 

Nie obrazaj sie Kolego, wspolczuje awarii, ale taka filozofia kaze nie miec auta w ogole, no bo jak sie nie ma to sie nie popsuje. Albo trzeba kupic traktor i ( tu bede konsekwentny) wozic kartofle...

[chmurkagoscieradow]

przeczytaj caly temat to zrozumiesz tu mowa o 2.0d nie o 3.0 ogolnie 3.0 jest najlepiej udanym dieslem z BMW, a 2.0 sie sypie nie werzysz to sobie kup i wtedy pogadamy, BEDZIESZ MIAL WYDATKI nie wzielo sie z nieba, ku.....wa, o co wam ludzie chodzi co jak BMW to sie ni psuje, a wlasnie ze sie psuje popatrzcie na to forum, 2.0d to najleprzy temat, co ja klamie poczytaj jakie ma usterki nie jestem sam :mad2: Ludzie kazdy na moja betke mowi ze jest wyjatkowo zadbana, bo jest jak nowa, mowie przyjedzcie obejrzycie czy ja sie czegos boje, chce wam pokazac, a nie zgory kazdy kupuje okazje za 20tys tak akurat za swoja dalem 6 miesiecy temu 34tys ze wszystkimi oplatami i nawet z dobrym ale nie jak wy to piszecie skora czy navi

[youlca]

ja kupilem od pierwszego wlasciciela i to nie na dobre oczka, salon BMW DE, co do przebiegu jestem 100% pewny ze ma te 212tys

Ale nie jesteś pewny w jaki sposób został nastukany ten przebieg...

Muszę też pogratulować rodzynka, bo jak na niemieckie warunki w tym roczniku masz bardzo mały przebieg, ja 3 latka nie znalazłam poniżej 150 tyś :!: :!:

 

Niemiec nie jest głupi i gdybyś sprawdził w ASO jakie ciśnienie daje turbina przed zakupem i w jakim jest stanie, to wtedy miałbyś jasną sytuację. Ale niestety to trzeba wtedy dołożyć jeszcze do przeglądu sporo euraków.

 

 

 

zreszta turbo padalo od wszzystkich silnikow 2,0d juz 98r do konca, a jak komus nie padlo to padnie lub ktos przd wami wymienial

 

Tutaj sorry, ale już gadasz bzdury.

 

 

co do VW prosze mi napisac co tam sie tak psuje oprucz tej przeplywki i polosiek, no prosze ja juz sie tyle VW ojezdzilem ze wiem co to za samochody zwlaszcza 1.9 TDI 90 i 110KM to sa traktory nie do zdarcia, popatrzcie na wasze betki ile maja nasrane tych pierdul, VW jest prosty wiec co ma sie psuc, takie tez powinno byc BMW proste, w tym tkwi bezawaryjnosc jesli czegos nie ma to sie nie popsuje

 

VW problemy z climatronikiem, z zamkami, z przegubami, z wałkami rozrządu (audi 2,5 tdi), również z trubinami (!!) znam chyba już ze 3 osoby które wymieniły turbo, tyle że tam cena jest niższa.

 

Jeśli chcesz, oczywiście zawsze możesz sobie kupić VWeja, nikt tutaj nie próbuje Cię nawracać, ale w sytuacji Twojego BMW możesz mieć pretensje tylko do siebie.

[chmurkagoscieradow]

akurat turbo bylo sprawdzane i dawalo 100% wydajnosci przynajmniej tak gadal gosc co na kompie sprawdzal, poprostu turbo chodzi a nagle pada, a ten niemiec robil rocznie ponad 25tys to mi sie wydaje realne i moga tam nawet niemcy tak malo robic, jak by bylo 15tys to tak mozna sie klucic, samochod jest z 99.11 takze policz sobie ile na roczek teraz ma 212tys. A po drugie to nie gadaj ze tam kazdy tyle jezdzi bo moj szef kupil SPRINTERA 2.8TDI z 98r przebieg 240tys km, a jednak mozna, a takiego chcial bo sa leprze od nowych. Nie mowie ze BMW jest zle, albo ze to graty, ten model ma problemy i to czeste, trafi sie ze ktos ich nie ma ale wiekrzosc ma

[chmurkagoscieradow]

tu ktorys kolega wspomnial ze szukal w de swojej 3 i ze 3 letnia miala 150tys, he owszem widzialem 3 letnie passaty z przebiegiem nawet 300tys ale ludzie spokojnie da sie znalezc 3 i to 3 letnia z przebiegiem troche mniej niz 100tys kupiles strupa, a i moze twoja jest kombi lub moze szukales kombi, sedany maja duzo mniej nalatane

[lucadore]

1. można znaleźć w Niemczech diesla z mniejszym przebiegiem, ale za to trzeba zapłacić ekstra, po za tym nie myślisz że znajdziesz takie auto w komisie u Turka :)

dobre auta rozchodzą sie po znajomych, tak jak zresztą u nas.

albo są w komisach należących do dealerów ( bo niemiec dał w rozliczeniu)

 

2. Ciśnienie doładowania to nie jest wyrocznia dla stanu turbiny.

po za tym nie zawsze jesteśmy w stanie zdiagnozować wszystko dokładnie, a do prawidłowości działania turbiny najlepiej wpiąc się i heja w drogę, wtedy pięknie widac na wykresach jakie wartości przyjmuje.

 

do Chmurka. - weź już wyluzuj bo sie ta dyskusja robi bezsensowna,

zepsuło się i trudno, albo naprawiasz albo do żyda.

bo po co masz się wkuriwać i kłucić z ludźmi,

 

 

jednym sie te auta nie psują bo może mają większe szczęście i chwalą swoje,

nie zgadzam się jedynie z tym ze jak się komuś coś zepsuje to odrazu że złoma padake, drutowaną kręconą gablote kupił,

 

jak każdy jest taki mądry

niech sobie zrobi w excelu albo w zeszyciuku jak komu wygodnie

tabelę kosztów napraw i podzieli przez km które pokonał :)

i niech się pochwali.

 

bo ludzie się mądrzą ze im się auta nie psują sa zajebniste cudowne

tyle ze np. jeden robi 40 tyś na rok a drugi 10, no to gdzie jest prawdopodobieńswto że się coś spierdoli?

 

 

Jest wiele wariantów eksploatacji naszych aut.

i można sobie o tym pierdolić od rana do nocy...