BMW e32 vs e34

[mario85]

Witam panowie :) Od jakiegoś czasu nurtuje mnie myśl o zmianie autka z serii 5 na 7. Obecnie jeżdżę 520i 24V z 1990 roku i zanoszę się ze zmianą na "7" ...najchętniej w silniku 3.0. I tutaj moje pierwsze pytanie, jak się mogą przestawiać koszty utrzymania takiego autka (nie mówię o paliwie... z tym się liczę :wink: ) w porównaniu do e34 (tj. części), sposób prowadzenia (w końcu to limuzyna i ma chyba odmienną charakterystykę zawieszenia od "5"), trwałość podzespołów w tej serii. Doradzcie mi czy pozostać przy 3.0 .... V8 czy R6 .... czy mierzyć wyżej i wybrać 3,5 L :) Za wszelką pomoc i sugestie dziękuję i pozdrawiam.

[Banol]

Ceny części nowych takie same, używek niższe na korzyść e32. Komfort jazdy N I E P O R Ó W N Y W A L N I E lepszy przy siódemce. Konstrukcja zawieszeń taka sama. 3,5 spala około 23 litry gazu w mieście. 3,0 trochę mniej lub tyle samo. ( na zwykłej instalce - da się jeździć ale z reguły strzela) V8 droższy w zakupie, gaz tylko sekwencyjny. Wyższe koszty ewentualnej naprawy

( zarówno silnik jak i skrzynia ) Zużycie podzespołów podobne. Jeśli m30 to 3,5, jeśli m60 to 4,0 - oba w porównaniu do braci o mniejszych pojemnościach będziesz eksploatować przy prawie takich samych kosztach, a mocy więcej. Bokiem chodzi gorzej od e34 i wymagana większa dystynkcja przy użytkowaniu :twisted:

[TomaShek]

Witam

Tak jak kolega powiedzial komfort nieporownywalny do 5-tki. Sam jezdze 730 R6 MANUAL i powiem tak ze scigalem sie z 150KM 5-tka i dostala po gaciach, ale z 2.5 nie mialem szans. Samochod swietnie sie trzyma drogi i silniki rzedowe slyna z lepszej wytrzymalosci niz V-ki, ale na twoim miejscu wybralbym 3.0V8. Spalanie jest niekiedy mniejsze niz w R6. U mnie na miescie >14(zalezy od nogi) , na trasie 10 i wiecej. V8 na miescie zejdziesz do 13 lekko dotykajac pedalu gazu.

NIE KUPUJ BMW Z GAZEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Basti735]

Witam.

Miałem i E32 i E34. :)

Jak poprzednicy-komfort lepszy w E32,jednak E34 jest poręczniejsza(Siódema i tak jest zwrotna i ma dobry skręt).Prowadzenie i tego i tego jest bardzo fajne.Trwałość podzespołów jest wysoka-nie są to awaryjne samochody.A no i oczywiscie 7 jest bezpieczniejsza.

No i silnik-jeśli 7 z M30-to tylko 3,5 jest o wiele lepszy od 3,0.Polecam Ci automat(tylko niezajechany,bo potem ludzie mówią że to syf :mad2: ) do tego autka,pozwala dostojnie się toczyć nie machając reką a i nie odbiera autu temperamentu.

Pzdr

[DAREX]

Ja również miałem E32 i E34 i mam E32 i E34 i E30 :mrgreen:

I jeśli chodzi o komfort między E32 a E34 to jest niebo a ziemia tak samo mogę powiedzieć o E34 i E30 :wink:

[Duzy26]

ja mam aktualnie 750 , ale mam wrazenie ze 735 ciutke jest slabsze , ale nie duzo oczywiscie mowie wylacznie o atomacie. E32 nie ma co porownywac do 5 , , piatke jak juz cos to 535, a 7 : 735, 740, takie jest moje zdanie majac 750i

[szpoper]

Miałem 535 R6 i mam 530 R6 siodemką jeździłem i o niebo lepiej ale porównując koszty utrzymania a chodzi mi konkretnie o części zamienne , (większa dostępność i często za grosze) wypadają lepiej "piątki"

[alpina 181]

jesli 5er to tylko M a jak szukasz 7 z malym silnikiem to polecem 735 sprawdza sie,

ewentualnie 740

nie skusil bym sie na 730 ciut za slaba

[Basti735]

a jak szukasz 7 z malym silnikiem to polecem 735 sprawdza sie,

ewentualnie 740

nie skusil bym sie na 730 ciut za slaba

Zgadzam się całkowicie.Chociaż osiągi 730 też są nienajgorsze jeśli ktoś nie szaleje.

[a1410]

Ja mam akurat obydwa autka i na dodatek są one z identycznymi układami napędowymi i z tego samego rocznika oraz maja podobne przebiegi. Mogę więc chyba porównać najbardziej obiektywnie i z mojego porównania wynikają dwa wnioski: pierwszy to taki, że E32 jest zdecydowanie bardziej komfortowa, a drugi, że E34 jest dynamiczniejsza i daje większą frajdę z jazdy. E34 jest biała, ma założony wąski grill i zdjęte oznaczenie modelu z klapy bagażnika, dla przeciętnego użytkownika dróg jest więc zwykłą starą 520-stką. A ona ma 4 litry i ponad 300 koników bez ogranicznika v-max. Lubię więc czasem popatrzeć na miny kierowców dwulitrowych nowoczesnych diesli, którym się wydaje, że mają prawie Ferrari. Wciskając trochę głębiej pedał gazu pokazuję im, że to "prawie" robi jednak wielką różnicę :8) :D

W E32 nie ma szans na takie wrażenia, bo 7-ka budzi zawsze większy respekt, niż 5-ka.

I jeszcze jedna różnica: jeżeli ktoś ma ponad 185 cm wzrostu i jeszcze do tego trochę nadwagi, to 5-ka nie jest dla niego, gdyż jest za wąska i będzie dla niego za ciasna...

[Basti735]

I jeszcze jedna różnica: jeżeli ktoś ma ponad 185 cm wzrostu i jeszcze do tego trochę nadwagi, to 5-ka nie jest dla niego, gdyż jest za wąska i będzie dla niego za ciasna...

I tu się nie zgodze...mam ponad 185cm i nadwagę.Auto jest komfortwe i jakoś przetrzymałem 2 E34 :) .Jeśli ktoś ma zwrost zbliżony do 190 w zwyż to może mieć problemy,ale nie przesadzajmy 5 to nie 3.

[Brambi]

A ona ma 4 litry i ponad 300 koników bez ogranicznika v-max. Lubię więc czasem popatrzeć na miny kierowców dwulitrowych nowoczesnych diesli, którym się wydaje, że mają prawie Ferrari. Wciskając trochę głębiej pedał gazu pokazuję im, że to "prawie" robi jednak wielką różnicę :8) :D

 

Jakie masz mody ze ponad 300 koni? I jaka predkosc max na automacie jest mozliwa do osiagniecia?Nie pytam zlosliwie tylko z ciekawosci bo sam mam 540iAT.

[TC]

skoro tyle ma v max to pewnie chiptuning... :wink:

[rafala6]

I jeszcze jedna różnica: jeżeli ktoś ma ponad 185 cm wzrostu i jeszcze do tego trochę nadwagi, to 5-ka nie jest dla niego, gdyż jest za wąska i będzie dla niego za ciasna...

I tu się nie zgodze...mam ponad 185cm i nadwagę.Auto jest komfortwe i jakoś przetrzymałem 2 E34 :) .Jeśli ktoś ma zwrost zbliżony do 190 w zwyż to może mieć problemy,ale nie przesadzajmy 5 to nie 3.

Kiedyś też miałem e34 525 jak na tą bude to była ciasna dla kierowcy.Mam 185cm :D

[bmwkolo]

nie jezdzilem e34

moge ci tylko powiedizec ze e32 sie jezdzi super (mam 3,5 w automacie)

to nie jest tani samochod (naprawy i paliwo) ale komfort wynagradza koszty

[Karol81]

JA mam E32 730 automat i autko naprawdę chodzi fajnie. Na pewno nie jest to samochód dla ludzi typu Dzidek.Polecam.

[a1410]

Jakie masz mody ze ponad 300 koni? I jaka predkosc max na automacie jest mozliwa do osiagniecia?Nie pytam zlosliwie tylko z ciekawosci bo sam mam 540iAT.

Chipa kupiłem od gościa z niemieckiego forum i on gwarantował, że autko będzie miało ponad 310 koni. Nie wiem, o ile naprawdę wzrosła im moc, bo zchipowałem i E34 i E32, ale po zamontowaniu chipów rzeczywiście poczułem różnicę. Największą różnicę widać było jednak przy v-max. Bez chipa system odcinał przy licznikowych 245 km/h i na dodatek robił to bardzo nieprzyjemnie, z chipem przy optymalnych warunkach 5-ka potrafiła postawić licznik prawie w pion, 7-ka tak na oko była 10 km/h wolniejsza, czyli 260-265 km/h...

Piszę były, bo dzisiaj nie odważył bym się im tak przycisnąć, gdyż 7-ka zbliża się do 500 tys, a 5-ka ma ponad 450...

[Przem777]

Potwierdzam, E32 jest De Beściak!! :D

E34 jest jak młodsza siostra przy E32, mam 735 i nie żałuję, że nie kupiłem V8 ( 730 czy 740, bo ta to już sporo kosztuje). Sam na razie wszystko robię przy silniku, części są dostępne z 5 i 7ki (te same silniki) i na brak mocy nie narzekam. Do tej pory na Sporcie zaskakuje mnie, że nie wspomnę o innych cwaniaczkach, co chcieliby dodać sobie do listy przegonionych "starą" siódemę. Fascynujące jest to, że przy 6000 rpm, kiedy zmienia bieg nie czuć wysiłku silnika... Chociaż masa autka nieco je spowalnia, to daje tak niesamowity efekt w czasie jazdy, że nawet drogi wydają się gładsze... :) OK, poniosło mnie!!

[mariusz827]

Też się dołączę :-)

Miałem e36 318is - plastikowe, takie jakieś....(miałem okazję przejechać się e36 325i - gocard).

Potem były dwie e34: 525i touring i 520i sedan. 525 touring - super (masa). 520 - za mały piec. Jeździło się świetnie.

Po jakimś czasie kupiłem starą e32 730 (manual !). Jest po prostu świetna. Piec baaaardzo elastyczny (i ten, jako jedyny z moich bmw - zagazowany). Czasami zachowuje się jak mała wyścigówka. Jesli chodzi o wygląd - fakt, "trąci myszą" z jednej strony, z drugiej to już jest klasyk, taki Jaguar z Bawarii.

Po prostu polecam !

Koszty utrzymania takie same jak w e34, ale to jednak "siódema".

Co dziwne, bagażnik jest w mojej opinii "mały", a w środku też nie jest jakoś duuużo miejsca.

 

pozdr

Mariusz

[Blaster]

.........Czasami zachowuje się jak mała wyścigówka. Jesli chodzi o wygląd - fakt, "trąci myszą" z jednej strony, z drugiej to już jest klasyk, taki Jaguar z Bawarii.

Po prostu polecam !

Mariusz

Myśle że tu pojawia się problem,,, trzeba się liczyć że pierwsze egzemparze e32 mają już po 21lat a za kilka dni będą mieć po 22 :mrgreen: i ich czas w miare taniej eksplatacji dobiega końca poneważ czas robi swoje i karoseria powoli zaczyna podgniwać tu i tam choc e32 jest naprawde świetnie zabezpieczona przed korozją, a dotego psuć zaczynają się części które miały wytrzymać aż do złomowania,,,a wymiana ich jest bardzo droga

np. układ wydechowy

Pozatym polecam bo to świetne autko jest

ważne aby nie było zagazowane i aby było w super stanie

bo paść potrafi być baczką bez dna

[Basti735]

Koszty utrzymania takie same jak w e34, ale to jednak "siódema".

Co dziwne, bagażnik jest w mojej opinii "mały", a w środku też nie jest jakoś duuużo miejsca.

 

pozdr

Mariusz

 

Hehe z tymi kosztami to ja się troche nie zgodze.Chociażby przez to,że Siodema jest cieższa więcej pali,więc-już mamy dowód że eksploatacja jest drozsza.Niektóre części się różnią i są droższe.Ale poza tym fakt-E32 to E32.

Jak dla mnie miejsca w środku jest sporo już w E34,a w E32 to już wogóle :) .

 

No i zgodzę się z Blaster'em.Ale-każde auto jest studnią bez dna,nawet stare Toyoty...

Generalnie także polecam Siódemeczkę.

 

Pozdrawiam

[mario85]

I bądz tu mądry i wybierz trafnie :mrgreen: Póki co mam jeszcze czas do namysłu, bo autko chce zmienić w wakacje, ale nie zaszkodzi "przymierzyć się" do zakupu :wink: O spalanie się jakoś wybitnie nie martwię, bo w końcu czymś trzeba karmić koniki i tego jestem świadomy. Powiedzcie mi jeszcze panowie (i panie :norty: ) jak przedstawiają się ceny części do e32 (klocki, amortyzatory...tego typu graty), czy są faktycznie "troszkę" droższe czy to inna liga cenowa. Dzięki za odpowiedzi :roll:

[TC]

I bądz tu mądry i wybierz trafnie :mrgreen: Póki co mam jeszcze czas do namysłu, bo autko chce zmienić w wakacje, ale nie zaszkodzi "przymierzyć się" do zakupu :wink: O spalanie się jakoś wybitnie nie martwię, bo w końcu czymś trzeba karmić koniki i tego jestem świadomy. Powiedzcie mi jeszcze panowie (i panie :norty: ) jak przedstawiają się ceny części do e32 (klocki, amortyzatory...tego typu graty), czy są faktycznie "troszkę" droższe czy to inna liga cenowa. Dzięki za odpowiedzi :roll:

akurat te części które wymieniłeś nie należą do grupy często wymienianych , w e32 kłopoty są przeważnie z przednim zawieszeniem , jeśli masz NIVO z tyłu to amorki niedługo wymagać będą regeneracj , nie wspomnę o wymianie gruszek ... jeszcze coś by się znalazło jakbym dłużej pomyślał , ja teraz mam problem z V12 , bo leci płyn do oleju i czeka mnie remont silnika....

[a1410]

Powiedzcie mi jeszcze panowie (i panie :norty: ) jak przedstawiają się ceny części do e32 (klocki, amortyzatory...tego typu graty), czy są faktycznie "troszkę" droższe czy to inna liga cenowa. Dzięki za odpowiedzi :roll:

Jeżeli porównujesz modele z tymi samymi silnikami, np. 540stkę i 740stkę, to części eksploatacyine kosztują bardzo podobnie. Niektóre potrafią nawet być droższe w 5-ce, np. tylne tarcze hamulcowe do 540stki. Natomiast elementy zawieszenia do 5-ki są trochę tańsze

Pozdrawiam

[Heny]

Witam.

Właśnie sprzedałem swoją e34 m20 b25 z 1989 w automacie za 5000 pln.

Kolejne auto oczywiście bmw. Wybór padł na "7" oglądałem już kilka modeli i jestem rozczarowany.Jak "7" to nie 3.0 bo to auto wogle nie jedzie.Zaznaczam ze szukam wyłącznie w automacie.Po kilku pseudo okazjach postanowiłem zakupic ponownie e34 tylko pojemność minimum 3.0 (podczas jazdu poprzednią cięgle myślałem o słabych głowicach m20)i tu zaczyna sie problem.

 

Miesiąc temu zakupiłem żonie fiata bravo 1998 1.6 16v w pełnej opcji przy wymianie rozrządu okazało sie że pękł alternator co jest wadą fabryczną (500 pln nowy z makaronii).I w ten oto sposób w 10 letniego fiata zainwestowałem po tygoniu więcej niż w 20 letnie e34 przez 2 lata tyrania.

Lepszy stary markowy ,zjeżdzony po europie trup jak o połowe nowsza pachnąca taczka udająca samochód.