Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No to już wszystko jasne :( To nie bród tylko farba. Gródki porobiły się od nitro.

 

Używanie nitro przy skórze tez często tak się kończy. :doh: Metoda polega na tym, że wzruszasz starą farbę, aby łączyła się z nową. Niestety z rozpuszczalnikami do skóry nitro nie wiele ma wspólnego i kontrola nad farbą jest praktycznie żadna. Występują też często z czasem problemy z pękaniem powierzchni jeśli przesadzisz. Dobry rozpuszczalnik do skóry ma przede wszystkim to do siebie że można kontrolować to co się robi. Ściąga się warstwę po warstwie, albo tylko wzrusza powierzchnie.

W droższych farbach są specjalne grunty, które łączą starą farbę z nową.

 

Tanio przy skórach niestety nie znaczy dobrze.

 

Jeśli byś to chciał zrobić jak należy, należało by teraz zmyć te gródki rozpuszczalnikiem i nałożyć farbę jeszcze raz.

 

Jeśli chcesz tylko to zamaskować to spróbuj zmatowić i zamaskować resztę farbą.

  • Odpowiedzi 320
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

skore malowalem jeszcze raz...

POWÓD!!!

 

farba ktora urzywam to popielaty-jasny, zauwarzylem ze w tej farbie znajduja sie takie malutkie granulki bialej farby, ktore pozostawiaja zgrubienia na pomalowanej powierzchni,,,,, chyba tego nie przeskocze...

 

skore przetarlem na mokro papierem sciernym, po tym zabiegu skora zrobila sie gładka... tylko ze po wytarciu tych grodeg pozostaly malutkie biale plamy :evil: :evil: :evil: :evil:

 

przednie fotele prztgotoje nastepujaca :wink:

 

skore przerte papierem sciernym a nastepnie wyszoruje benzyna ekstrakcyja, moze tez urzyje troszeczke Nitro :idea: do poprawienia efektu czystosci.....

Opublikowano

Tapicerka odnowiona, efekt calkiem niezly jak na zniszczenia...

 

ale do sedna sprawy...

 

- w samochodziepomalowałem też boczki ktore nie były ze skory tylko z jakiegoś tworzywa sztucznego no i efekt tego zabiegu marny.. :evil: :evil: :evil: ... mineły już 3 doby a boczki są nadal jakby wilgotne i sie kleją (efekt niewyschniętej farby) czy ktoś spotkał się z takim zjawiskiem.. :duh:..

 

dodam że na skorze, farba do pełnego wyschniecia potrzebuje jakies 10 godzin, a tu to juz sam nie wiem... boczki trzymam w temperaturze okolo 20 stopni i czekam co bedzie dalej... mam nadzieje ze jakies 2 - 3 dni wyschnie do konca......

 

jezeli ktos ma jakis pomysl ja to przyspieszyc, albo gdzie popelnilem błąd to proszę o kontakt i pomoc :roll:

Opublikowano (edytowane)

farba to RENOSKÓR, do skory rewalacjia ale do sztucznego to niebardzo...

 

może wiesz jak temu zaradzić??

 

może zmyć farbe i jakoś dostosować powierzchnie?? i pomalować ponownie??

 

POMOCY!!!! :duh: :duh:

Edytowane przez rafalk
Opublikowano

Normalnie dodaje się do gruntu w farbie specjalny środek, który lekko wzrusza powierzchnie na plastiku, albo spryskuje się element lakierem wykończeniowym w sprayu, i dopiero nakłada farbę.

Jeśli chodzi o renoskór to niestety Ci nie pomogę, bo to zupełnie inna technologia.

 

Wątpię, aby farba wyschła. Klejenie się jest objawem błędu w procesie, albo niezespolenia się nowej farby z powierzchnią. Raczej stawiam na to drugie.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
Temat przycichł, czyżby nikt już nie odnawiał skóry w swoim aucie? Panowie dajcie jakieś zdjęcia ze swoich prac.
BMW - Nie dla idiotów
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

przeczytalem caly od poczatku kilka razy ;) temat jest rewelacyjny, wlasnie jestem w trakcie renowacji, przedni fotel juz schnie :) w watku jest jak uzupelnic (plynna skora) i kleic pekniecia w skorze ale w moim przypadku to raczej nie ma zastosowania, takiej dziury raczej nie da sie wypelnic sama plynna skora :(

 

Z uwagi na fakt, ze jest to blisko oparcia, gdzie skóra mniej pracuje, jest szansa, ze taka operacja się uda. Jednak musisz użyć 2 łatek osobno dla każdej dziury. Muszą pracować względem siebie niezależnie, inaczej nie będzie sie to Ci trzymało.

 

Jak byś potrzebował klej do skóry, albo płynną skórę daj znać.

 

Pozdrawiam

 

 

Mam takie pytanie: czy taki fotel http://images31.fotosik.pl/435/66eb759b54083349.jpg nadaje się do malowania czy tylko dobrze zaimpregnować? Zdjecie trochę przekłamuje rzeczywistość, bo nie ma przetarć do "białego" ale są na boczkach zagniecenia i w tych miejscach zmatowiałe miejsca. Jakiś środek tonujący? Póki co mam piankę do czyszczenia zakupioną w BMW, ale nie wiem czy wystarczy dokupić jakiś impregnat, czy już malować :liar: Tylna kanapa idealna, jak nowa :lol:

Opublikowano

Trochę niefortunnie zdjęcie zrobione, bo nie widać najważniejszego czyli stanu boczku. Jeśli nie ma przetarć i nie widać wyraźnych ubytków w farbie, to wystarczy zakonserwować. Chyba, ze chcesz poprawić wizualnie fotel, wtedy można się pokusić o farbowanie. Jeśli chodzi o zagniecenia, to jest ot objaw naturalnego starzenia się skóry. Zmarszczek się nie usuwa, bo skóra po takim zabiegu wygląda traci swój naturalny charakter. Skóra starzeje się tak samo jak nasza ludzka. Więc trzeba ja zakonserwować. Oprócz standardowego środka konserwującego, który delikatnie natłuści, zawiera filtr UV i antyutleniacze, polecam skórę zabezpieczyć czymś co uchroni przed wycieraniem farby, bo to najczęstszy problem.

 

Jeśli zrobisz zdjęcie boczku, to powiem czy warto się za to zabierać, czy należy tylko konserwować.

Opublikowano
Trochę niefortunnie zdjęcie zrobione, bo nie widać najważniejszego czyli stanu boczku. Jeśli nie ma przetarć i nie widać wyraźnych ubytków w farbie, to wystarczy zakonserwować. Chyba, ze chcesz poprawić wizualnie fotel, wtedy można się pokusić o farbowanie. Jeśli chodzi o zagniecenia, to jest ot objaw naturalnego starzenia się skóry. Zmarszczek się nie usuwa, bo skóra po takim zabiegu wygląda traci swój naturalny charakter. Skóra starzeje się tak samo jak nasza ludzka. Więc trzeba ja zakonserwować. Oprócz standardowego środka konserwującego, który delikatnie natłuści, zawiera filtr UV i antyutleniacze, polecam skórę zabezpieczyć czymś co uchroni przed wycieraniem farby, bo to najczęstszy problem.

 

Jeśli zrobisz zdjęcie boczku, to powiem czy warto się za to zabierać, czy należy tylko konserwować.

 

 

Może powinny wystarczyć:

 

http://images49.fotosik.pl/49/37c2d5220e968c36med.jpg

 

 

http://images47.fotosik.pl/49/0cb9bec6b4bc9151med.jpg

Opublikowano

No teraz widać sporo więcej.

 

Należało by się zając tym boczkiem. Usunąłeś już górną warstwę wykończenia. (można powiedzieć w przenośni że w samochodzie była by to warstwa lakieru bezbarwnego zabezpieczająca właściwą farbę) Widać wyraźnie wytarcia przy szwach. Proces będzie teraz szybko postępował. Skóra w tym miejscu zrobiła się otwarta, przyjmuje łatwo tłuszcze i inne środki pielęgnujące. Musisz wyczyścić i odtłuścić powierzchnie w tych miejscach ze szeczgólną starannością. Bez tego farba może mieć kłopoty z wiązaniem ze starą farbą.

 

Skórę na boczkach polecam zakonserwować, versiegelungiem. Zabezpieczy to w przyszłości przed wycieraniem.

 

Pozdrawiam

Opublikowano
No teraz widać sporo więcej.

 

Należało by się zając tym boczkiem. Usunąłeś już górną warstwę wykończenia. (można powiedzieć w przenośni że w samochodzie była by to warstwa lakieru bezbarwnego zabezpieczająca właściwą farbę) Widać wyraźnie wytarcia przy szwach. Proces będzie teraz szybko postępował. Skóra w tym miejscu zrobiła się otwarta, przyjmuje łatwo tłuszcze i inne środki pielęgnujące. Musisz wyczyścić i odtłuścić powierzchnie w tych miejscach ze szeczgólną starannością. Bez tego farba może mieć kłopoty z wiązaniem ze starą farbą.

 

Skórę na boczkach polecam zakonserwować, versiegelungiem. Zabezpieczy to w przyszłości przed wycieraniem.

 

Pozdrawiam

 

 

Czyli tonalanie zamalować i utrwalić, tak? Chętnie zakupię środki do tego celu wraz z instrukcją postępowania. Szczegóły transakcji proszę na PW.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Tak jak w wypadku zent`a, nie powinieneś mieć z renowacją większych problemów. Choć zapewne więcej czasu będziesz musiał poświecić. (fotel w trochę gorszym stanie)

 

Skóra ma już wyraźne wytarcia i pęknięcia w farbie, ale z tego co widzę nie ma pęknięć w licu. Zdjęcie trochę niewyraźne. :twisted:

 

Procedura raczej standardowa:

 

Wyczyścić, przeszlifować, odtłuścić, zafarbować, utrwalić.

Nałożenie kilku cienkich warstw, ładnie zamaskuje spękania w farbie i wytarcia. Nie widzę, potrzeby, aby stosować szpachle, czy płynne skóry.

 

Spokojnie można temu fotelowi przywrócić drugą młodość

Opublikowano
Tak jak w wypadku zent`a, nie powinieneś mieć z renowacją większych problemów. Choć zapewne więcej czasu będziesz musiał poświecić. (fotel w trochę gorszym stanie)

 

Skóra ma już wyraźne wytarcia i pęknięcia w farbie, ale z tego co widzę nie ma pęknięć w licu. Zdjęcie trochę niewyraźne. :twisted:

 

Procedura raczej standardowa:

 

Wyczyścić, przeszlifować, odtłuścić, zafarbować, utrwalić.

Nałożenie kilku cienkich warstw, ładnie zamaskuje spękania w farbie i wytarcia. Nie widzę, potrzeby, aby stosować szpachle, czy płynne skóry.

 

Spokojnie można temu fotelowi przywrócić drugą młodość

 

Wielkie dzieki!.

Sorka za zdjęcia ale robione telefonem na szybkiego.

Muzycom mógłbyś jeszcze napisać jakie dokładnie środki do tego użyć , jest tu troche tego namieszane więc nie wiem , czy jakiś renoskór czy coś innego ?.

Pozdrawiam

SPRZEDAM BMW 530 M60B30 TOURING AC SCHNITZER !
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Panowie, watek jest swietny. Przydatny dla kazdego wlasciciela auta "ze skorka" :)

 

Ja trafilem na dwa produkty renoskora:

 

1. http://www.flek.pl/szczegoly/127/renoskor_eko_lakier_do_skor

 

2. http://www.flek.pl/szczegoly/76/renoskor_barwnik_do_odnawiania_skor

 

przy Barwniku (2) jest napisane, ze "przywraca żywe głębokie kolory oraz uzupełnia i odnawia lico". Czy dobrze kombinuje, ze przy nieco mocniejszych peknieciach na fotelu lepiej sie zainteresowac wlasnie nim ?

 

Czego najlepiej uzyc do "zeszlifowania" i wyrownania skory na mocnych peknieciach ? Jakis miekki papier ?

Opublikowano

Najwygodniej papier 1000-1500 na gąbce, bo dobrze się układa do powierzchni i masz kontrole, w tym co robisz.

 

Jeśli nie masz na gąbce, wytnij sobie niewielki owal (jajko :)) ze zwykłego i owiń nim kawałek pianki. Chodzi o to, że jeśli masz kwadratowy kawałek zwykłego papieru bardzo łatwo możesz jego końcem w miejscach załamań uszkodzić skórę, bo ciężko się go prowadzi, a skóra jest delikatna.

Opublikowano

muzycom, dzieki za rade.

 

przy okazji dowiedzialem sie u zrodla jaka jest roznica miedzy preparatami o ktore pytalem.

1. sluzy do trwalego barwienia. wytrzymalosc lakieru ma byc podobna do orginalu.

2. dziala jak barwiaca pasta do butow. schodzi przy najblizszej okazji, nie barwi na trwale ;)

Opublikowano

Panowie, zazwyczaj taka zmeczona skora jest popekana i wlasnie na tych peknieciach traci kolor. Samo polozenie renoskorowej farby daje dobry efekt, czy to ZAWSZE trzeba dodatkowo wygladzic ?

Jak rozumiem papier scierny to akurat nie w tym wypadku.

Opublikowano
mam pytanie co do farbowania/nakladania farby, pierwsza warstwe wcieramy gabką a czy najstepne mozna polozyc malyw walkiem malarskim? aby rowno polozyc farbe??
www.auto-optima.pl
Opublikowano
Panowie z tym renoskórem to raczej uważajcie... ja pomalowałem kierownicę bo w niektórych miejsach powycierała się troszkę. Teraz za każdym razem wychodze z auta z czarnymi rękami...
Sprzedam felgi aluminiowe 15"

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.