wycena po stłuczce

[jacekkarasowski]

wracała zona z Koszalina do domku i sie stalo....

auta skrecaly w lewo, zona zatrzymala sie iiiiii....

i bum!!!!

wjechala vectra a w tyl!!!

vectra kasacja,maska,blotniki, szyba itd..

pani tlumaczyla sie ze sloneczko oslepilo...

sprawca ubezpieczony w hdi samopomoc.....

pytanie-jutro jade na wycene, ile mniej wiecej powinni wyplacic???

uszkodzenia-poszycie zderzaka tyl z dziura i cale porysowane,

listwy chrom z pdc pekniete, belka pod zderzakiem odksztalcona

i tylko tyle

bmw 520 d 2001 rok czyli po lifcie

 

ile kaski dostane????

[pawelkrak]

to powie ci tylko rzeczoznawca ktory ma program od tego typu wycen. biora pod uwage rocznik auta , ogolny stan zuzycia elementów.

[jacekkarasowski]

to wiem, ale tak na oko????????

za a4 1997 rok za cos podobnego za zderzak tyl dala warta mi 1490 zl

ciekawi mnie ile w bmw moze byc to warte

Edytowane 8 Października 2007 przez jacekkarasowski

[jacekkarasowski]

i co,nikomu nie placila nigdy ubezpieczalnia za zderzak tyl?????

pytam tylko tak orientacyjnie.....

[Łosiowy]

Witaj.Ja zostałem w styczniu trafiony w tył przez Yarisa.Miła pani była ubezpieczona w Hesti i szło z jej OC.Dostałem 2450zl i to stanowczo za mało.Tylko wtedy wypłacali bez vatu.Do wymiany poszycie i amorki zderzaka.Koszt elementów w ASO poszycie 1600zl ,belka 600 amotryzatory 2 szt po 300zl a gdzie robocizna i lakierowanie.Pozdrawiam

[J E L I T O]

Mam zderzak( z belką) kompletny do sprzedania idealny z pdc, jak jesteś zainteresowany odezwij się. kolor czarny met. 303.

[Bastek]

Witaj.Ja zostałem w styczniu trafiony w tył przez Yarisa.Miła pani była ubezpieczona w Hesti i szło z jej OC.Dostałem 2450zl i to stanowczo za mało.Tylko wtedy wypłacali bez vatu.Do wymiany poszycie i amorki zderzaka.Koszt elementów w ASO poszycie 1600zl ,belka 600 amotryzatory 2 szt po 300zl a gdzie robocizna i lakierowanie.Pozdrawiam

Po przedstawieniu Ci wyceny przez Hestię trzeba było nie brać kasy tylko zrobić swoją wycenę w ASO i z nią udać się do Hestii. Prawie na 100% zgodziliby się na naprawę bezgotówkową w ASO. Mój kolega tak zrobił kiedy gość rozwalił mu błotnik i drzwi w E30. PZU zaproponowało mu chyba 2500, ASO wyceniło na 5000 i PZU zgodziło się na naprawę bezgotówkową. A Ty masz E39 czyi samochód nowszy to poszłoby pewnie równie sprawnie. No chyba że nie chciałeś naprawiać w ASO żeby móc coś dla siebie urwać...

 

Na koniec dodam - mówimy o naprawie z czyjegoś OC. Czyli możesz żądać pokrycia kosztów naprawy do wysokości wartości samochodu. Tu nie obowiązują żadne limity typu 70% wartości, żadna amortyzacja części. A jeśli ubezpieczyciel twierdzi inaczej to możesz iść do sądu i wygrasz.

 

 

A wracając do pytania Jacka: nie ma na Twoje pytanie odpowiedzi. Jakbyś chociaż wkleił jakieś zdjęcia to możnaby coś wnioskować. A tak to skąd mamy wiedzieć jak duże są uszkodzenia i jak wyceni to ubezpieczyciel?

[__Kai__]

Witaj.Ja zostałem w styczniu trafiony w tył przez Yarisa.Miła pani była ubezpieczona w Hesti i szło z jej OC.Dostałem 2450zl i to stanowczo za mało.Tylko wtedy wypłacali bez vatu.Do wymiany poszycie i amorki zderzaka.Koszt elementów w ASO poszycie 1600zl ,belka 600 amotryzatory 2 szt po 300zl a gdzie robocizna i lakierowanie.Pozdrawiam

 

Nigdy nie wypłacali bez VAT'u, tylko trzeba się było upomnieć/odwołać i NIE PODPISYWAĆ UGODY dopuki sprawa nie jest załatwiona po myśli klienta!

 

jacekkarasowski:

Odnośnie Twojego auta, ja oddałbym ją do ASO i zrobił bezgotówkowo. Może nie będziesz na tym do przodu, ale przy okazji możesz zasugerować przegląd i parę innych "drobiazgów".

Jeżeli chcesz robić sam, bierz fakturę z zakładu i idź do ubezpieczyciela z nią - MUSZĄ wypłacić.

Do innych - kombinować można, ale nie zawsze warto :/

 

"Bawiłem" się z paroma TU, NIGDY nie było łatwo, ale ZAWSZE miałem pełen zwrot. Powodzenia...

 

Aaa, wstawiając auto do ASO - nie ma czegoś takiego, jak amortyzacja używanych części i pamiętajcie - NALEŻY się również wyrównanie za obniżenie wartości auta powypadkowego.

[Bono]

teoretycznie nalezy sie tez wynajem samochodu zastepczego, rowniez, gdy samochod nie jest na firme - ale to jest trudne do wyegzekwowania (raczej sprawa do sadu)

[jacekkarasowski]

bylem na wyconie i kilka ciekawostek na szybko-

dowiedzialem sie ze bedzie naliczona amortyzacja na czesci ze wzgledu na wiek auta-50 procent

zderzak z dziura na dwa palce zostal wpisany do rubryki-do naprawy,zrobilem od razu afere i znalazl sie w rubryce do wymiany

czekam na wycene, ale juz wiem ze bedzie ciekawie....

do aso nie oddam, bo zderzak mam na stanie u siebie na szrocie,sam go pomaluje i zaloze.ale odszkodowanie sie nalezy jak trzeba.

czekamy wiec na wycene szkody

[Panfil - BMW Klub Polska]

Amortyzacja czesci jest niezgodna z prawem. Z OC przysluguje Ci wymiana wszystkich czesci na NOWE, ORYGINALNE.

Moim zdaniem zacznij od tego, ze jezeli nie zwroca Ci 100% kosztow za czesci, to oddasz sprawe do sadu.

[BaX]

bylem na wyconie i kilka ciekawostek na szybko-

dowiedzialem sie ze bedzie naliczona amortyzacja na czesci ze wzgledu na wiek auta-50 procent

 

Możesz im powiedzieć żeby "wzieli se flaszke i pierdolneli w czaszke" :mrgreen: Nie ma czegoś takiego, kwestią dyskusyjną jest klasyfikacja wymiana/czy nie ale jak już wymiana to na dowolny wybrany przez Ciebie zamiennik/oryginał.

[jacekkarasowski]

amortyzacja czesci ma byc spowodowana tym iz auto ma juz swoje lata-2001 rok i ze zderzak tyl byl juz malowany!!!Oraz tym ze robie na kosztorys we wlasnym zakresie.

to ze nie ma zadnej amortyzacji to wiem i dziadom nie popuszcze.za tydzien ma byc gotowa ich wycena to zobaczymy.

[jakub]

amortyzacja czesci ma byc spowodowana tym iz auto ma juz swoje lata-2001 rok i ze zderzak tyl byl juz malowany!!!Oraz tym ze robie na kosztorys we wlasnym zakresie.

to ze nie ma zadnej amortyzacji to wiem i dziadom nie popuszcze.za tydzien ma byc gotowa ich wycena to zobaczymy.

 

 

Tydzień? Ja czekalem w PZU, 15 min na wycenę. Za uszkodzenie zderzaka, na którym zostaly zrobione dwie malutkie ryski dostalem 397 zl. Samochód Alfa 156. Uszkodzenia byly tak niewielkie, że glupio bylo z tym jechać do ubezpieczyciela.

[jack325e]

Tydzień? Ja czekalem w PZU, 15 min na wycenę. Za uszkodzenie zderzaka, na którym zostaly zrobione dwie malutkie ryski dostalem 397 zl. Samochód Alfa 156. Uszkodzenia byly tak niewielkie, że glupio bylo z tym jechać do ubezpieczyciela.

 

Niestety nie wszystkie firmy dzialaja jak PZU (wycena po chwili) tylko przysylaja kogos do zdjec i do tygodnia czasu robia wycene :roll:

[BaX]

Mnie Allianz wycenił też całkiem ok otarcie zderzaka bo miałem prawie 700zł na pomalowanie i dodatkowo nówka oryginał dokładke zafundowali :)

 

Żonie PZU oczywiście chcieli wcisnąć kit przy okazji jak jej seicento porysowali przy cofaniu to pod odrapaną maske podciągnąłem uszkodzenia zderzaka zrobione dużo wcześniej na bryle lodu. :mrgreen: Jak oni mnie tak to ja im siak, złodzieje.

[jacekkarasowski]

pierwsza rzecza o ktorej powiedzieli mi w HDI bylo to ze - maja na zalatwienie sprawy 30 dni,bo musza zadbac o mnie zebym byl zadowolony

[jacekkarasowski]

jak dostane wstepny kosztorys to pewno bedzie przyslugiwalo mi odwolanie do wyzszego szczebla w hdi....

jak mam napisac do nich w sprawie tej nieszczesnej amortyzacji??na co sie powolac????

 

jestem troche zielony w tym zakresie bo zawsze unikalem wszystkich stluczek z mojej jak i czyjejs winy........

[Łosiowy]

Witaj.Ja zostałem w styczniu trafiony w tył przez Yarisa.Miła pani była ubezpieczona w Hesti i szło z jej OC.Dostałem 2450zl i to stanowczo za mało.Tylko wtedy wypłacali bez vatu.Do wymiany poszycie i amorki zderzaka.Koszt elementów w ASO poszycie 1600zl ,belka 600 amotryzatory 2 szt po 300zl a gdzie robocizna i lakierowanie.Pozdrawiam

Po przedstawieniu Ci wyceny przez Hestię trzeba było nie brać kasy tylko zrobić swoją wycenę w ASO i z nią udać się do Hestii. Prawie na 100% zgodziliby się na naprawę bezgotówkową w ASO. Mój kolega tak zrobił kiedy gość rozwalił mu błotnik i drzwi w E30. PZU zaproponowało mu chyba 2500, ASO wyceniło na 5000 i PZU zgodziło się na naprawę bezgotówkową. A Ty masz E39 czyi samochód nowszy to poszłoby pewnie równie sprawnie. No chyba że nie chciałeś naprawiać w ASO żeby móc coś dla siebie urwać...

 

Na koniec dodam - mówimy o naprawie z czyjegoś OC. Czyli możesz żądać pokrycia kosztów naprawy do wysokości wartości samochodu. Tu nie obowiązują żadne limity typu 70% wartości, żadna amortyzacja części. A jeśli ubezpieczyciel twierdzi inaczej to możesz iść do sądu i wygrasz.

 

 

A wracając do pytania Jacka: nie ma na Twoje pytanie odpowiedzi. Jakbyś chociaż wkleił jakieś zdjęcia to możnaby coś wnioskować. A tak to skąd mamy wiedzieć jak duże są uszkodzenia i jak wyceni to ubezpieczyciel?

 

Zgodze sie z Tobą całkowicie.Oczywiście mam jeszcze możliwość odwołania.Byłem troszke zamotany bo samochód był na tablicach celnych ale było polskie OC tylko kolo mi coś stękał ze bedzie problem. Odziwo sprawa od zgłoszenia do wypłacenia kasy to około 3 tygodnie.Dostałem awizo poszedłem na pocztę i okazało sie że przysłali kase.Za dwa dni następne awizo i przyszedł list ze przynano mi odszkodowanie w wysokości 2450 :D .Troche mi to śmierdzi małą zwałą.Pojade do ASO po wycene na piśmie i będę się odwoływał Powodem będzie za małe odszkodowanie i nie mogę wykonać naprawy.Pozdrawiam

[jacekkarasowski]

wycena jeszcze do mnie nie dotarla....

wziolem sie za to za malowanie zderzaka drugiego zeby zalozyc do bmw i wyszlo male kino.

w piatek poszedl na niego podklad, sobota matowanie,dzisiaj zaczalem malowac....

pierwsza warstwa bazy-ok, druga-zrobila sie dziwnie w strukturze cytryny, a trzecia-"wszystko sie podnioslo"!!!!

zderzak byl zdemontowany z anglika i angliki pomalowali go jakims akrylem albo czyms innym i sie zwazylo!!!

jutro czeka mnie usuwanie wszystkiego do plastiku i podkladowanie od nowa...jak pech to pech

[strzewka]

Witam

Kiedyś też moja żona miała "stłuczkę" a sprawczyni była z samopomocy. Bardzo ciężko się z nimi gada po dwóch dniach przestałem rozmawiać w oddziale na miejscu tylko od razu w centrali. Rzeczoznawcę jak przyszedł wyceniać to wyśmiałem i pogoniłem ( wykonałem od razu telefon do jego przełożonych, że gość jest do niczego) zrobił wycenę (miałem wtedy e36 96 r. było to w 2001 r.) wyszło że 7000 zł (samochód dostał w słupek między drzwiami podłoga się pogieła no i wiele innych uszkodzeń) oddałem wtedy samochód na wycenę do ASO i firmie ubezpieczeniowej kazałem się z nimi kontaktować. Oczywiście wyszło, że uszkodzenia są ponad 70 % wartości (między innymi bak do wymiany ponoć przy większych stłuczkach trzeba wymienić bez względu na to czy dostał czy nie) i to oznaczało nieopłacalność naprawy chociarz o tym że do kasacji przesądziła pogięta podłoga która nie jest częścią do wymiany ani naprawy. Samopomoc to kiepska firma i ciężko się znimi dogadać ja w końcu swoje wywalczyłem i jeszcze ich skasowałem za wynajem samochody prawie na miesiąc czasu co ich zwaliło z nóg. Zresztą zaraz na początku poszedłem do prawnika który zajmuje się sprawami ubezpieczeń komunikacyjnych i to on poradził mi wiele " chwytów" na firmę ubezpieczeniową a w ogóle powiedział mi jakie mam prawa.

Nie daj się zrobić należą Ci się nowe części bez żadnej amortyzacji to nie AUTOCASCO .

To by było tyle na szybko dużo można by było o tym pisać.

Pozdrawiam

[jacekkarasowski]

niestety.hdi czyli samopomoc nie ma za dobrej opiniii

[Panfil - BMW Klub Polska]

Moim zdaniem zalatwienie szkody mniej zalezy od firmy, a bardziej od konkretnego likwidatora.

Polecam strone http://www.rzu.gov.pl/

 

A w szczegolnosci:

 

http://www.rzu.gov.pl/vademecum/pytania/ubezp_komunikacyjne/ubezp_komunikacyjne_oc_majatkowe.htm

 

Tu jest odpowiedz na pytanie o amortyzacje czesci przy szkodzie OC:

 

http://www.rzu.gov.pl/vademecum/pytania/ubezp_komunikacyjne/ubezp_komunikacyjne_oc_majatkowe.htm#k40

[jacekkarasowski]

no i mam wycene-sliczna cudowna,tylko bombe podlozyc.....

poszycie do wymiany zderzaka, listwy do naprawy-posklejac i pomalowac struktura-tak zalecil mi w rozmowie pan z hdi,

amortyzacja-70 %-bo auto stare

do wyplaty 1360 zl.....

bedzie odwolanie

 

 

najlepsze wartosc pojazdu wg hdi w dniu szkody-28500zl

za 2,0d 2001 rok

ciekawe

[BaX]

najlepsze wartosc pojazdu wg hdi w dniu szkody-28500zl

za 2,0d 2001 rok

ciekawe

 

I to jest największe złodziejstwo, bo jak byś poszedł teraz do skarbówki po wycene /na przykład oczywiście/ to u nich to samo auto było by warte pewnie ze 35-40kzł. /bo u tych złodzieji przy zakupie płaci się 2% od wartości więc im drożej tym lepiej/ :duh: