Skocz do zawartości

[2002r.] 2,5d motor padł,kaplica


CezaryCezary

Rekomendowane odpowiedzi

Elvishh Twój problem polega na tym że nie wiesz o tym że auto jeśli będzie zrobione to tylko dobrze bo innej opcji nie ma.Nie widze natomiast sensu ładowania 6 koła w instalacje do 540i skoro i tak niedługo je sprzedam.Wybacz ale nie mam tyle żeby jeszcze dla innych wystarczyło.Pytanie jest czy ja mam nim jeździć i wtedy będzie dalej 200KM czy sprzedać,wtedy będzie soft wgrany z serii.A auto będzie w lepszym stanie niż większość aut i będe chciał za nie drożej niż większość które się sprzedają bo bedzie po remoncie silnika a stan jest idealny.Nie chciałem nikog urazić.EOT

Co do tych sportowych aspiracji macie racje,ale nie potrzebuje wyścigówki (miałem kiedyś mocną Ibi TDI) tylko w miarę komfortowego i szybkiego środka transportu.Może spróbuje się przekonać jeszcze do E46 Kombi.Moc podchodząca pod 300KM w takim aucie chyba by już mnie zadowalała.

Czy ktoś jest w stanie,ma wiedze żeby odpowiedzieć/potwierdzić/zaprzeczyć na pytanie o rodzajach silników ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś jest w stanie,ma wiedze żeby odpowiedzieć/potwierdzić/zaprzeczyć na pytanie o rodzajach silników ???

 

Sprecyzuj pytanie. Jakie informacje konkretnie Cie interesują?

Generalnie to:

 

Teraz mam pytanie czy ten silnik w E39 po lifcie 193KM to M57TU 2993 cm3 czyli 204/218,czy to M57D 2926 cm3 i wersja 184KM ze zmienionym programem.

Już sam wyszperałem że 231KM to M57TU2, ma CR kolejnej generacji z wtryskiwaczami piezo czyli zupełnie inna bajka.

 

Czy silnik w E39 193KM to M57D czy M57TU ?

Dzięki :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.A auto będzie w lepszym stanie niż większość aut i będe chciał za nie drożej niż większość które się sprzedają bo bedzie po remoncie silnika a stan jest idealny.

 

Już widze ogłoszenie: "niebita nierobiona od nowości bmka na wypasie". Bo na pewno za auto z przekładanym silnikiem weźmiesz więcej. :mad2:

 

Silnik 183 (czy 181, juz nie pamietam) i 194 to te same silnikiw zasadzie, zmieniła sie lekko elektronika z tego co pamiętam i podnieśli moc. Silnik 194 i 218 to też elektronika, o ile kojarze zmian było więcej. Ale nie powiem Ci na 100%, bo sam brałem pod uwagę zawsze tylko i wyłącznie wersje 218, więc nie interesowały mnie różnice w dół. A że motor ten produkowali do 2005 roku bez podnoszenia mocy, to znaczy że jej się bez problemów jakie Ciebie spotkały podnieść za wiele nie dało.

 

Owszem, ludzie chipują sobie auta. Dla samego sportu. Tylko że Ty nie myślisz logicznie. Co się bardziej opłaca, mocna benzyna kupiona w dobrej cenie i więcej kasy na paliwo, czy moze diesel plus podkręcanie go, ogromne ryzyko awarii i problemy, przy pewnej oszczędności na paliwie. To gdzie ta oszczędność, skoro i tak będziesz kupe kasy wyrzucał na naprawy. Na benzynie na pewno na dzien eksploatacja będzie droga, ale nie musisz bawić się w wirusowanie, masz dużą moc, możesz sobie poszaleć bez usterek, które mogłby by się pojawić w dieslu.

 

Takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja postąpiłbym tak jak kolega. zrobił na cacy stary motor i dalej latał. przynajmniej będę wiedział co teraz mam pod maską bez żadnych niespodzianek. 525d to nie jest motor ktory kuca przy 200km/h nawet jesli mowimy o m51. mialem juz 4 takie i osoby ktore je kupily odemnie takze sobie je chwala. pamietac nalezy tylko o termostacie, pompie wody, i dobrym oleju i wszystko gra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja postąpiłbym tak jak kolega. zrobił na cacy stary motor i dalej latał. przynajmniej będę wiedział co teraz mam pod maską bez żadnych niespodzianek.

 

Sprawa jest o tyle skomplikowana, że Kolega już oddał auto do warsztatu i niestety ma teraz niespodzianki. Niestety mało jest w kraju zakładów, w których nie trzeba mechanikom patrzeć na ręce.

Auto tematu ma niemały dylemat. Z jednej strony lepiej oddać silnik do remontu i wiedzieć co się ma, z drugiej zaś lepiej może zaryzykować i kupić taki, w którym nikt jeszcze nic nie manipulował (ale tu z kolei trzeba zaufać handlarzowi).

W mojej opinii najlepiej "przepłacić" i zlecić remont jakiemuś konkretnemu zakładowi (pytałeś o cenę w ASO?) i pojeździć tym samochodem ze trzy lata (solidna firma udziela pisemnej gwarancji).

pozdrawiam

Dla jednych więcej niż marka.........

Dla innych skuteczne narzędzie do lansu......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, ludzie chipują sobie auta. Dla samego sportu. Tylko że Ty nie myślisz logicznie. Co się bardziej opłaca, mocna benzyna kupiona w dobrej cenie i więcej kasy na paliwo, czy moze diesel plus podkręcanie go, ogromne ryzyko awarii i problemy, przy pewnej oszczędności na paliwie. To gdzie ta oszczędność, skoro i tak będziesz kupe kasy wyrzucał na naprawy. Na benzynie na pewno na dzien eksploatacja będzie droga, ale nie musisz bawić się w wirusowanie, masz dużą moc, możesz sobie poszaleć bez usterek, które mogłby by się pojawić w dieslu.

 

Takie jest moje zdanie.

 

To sa swiete slowa.

 

W rasowanie disli bawia sie tylko magnaci, ktorych stac na naprawy zedu dziesiatek tysiecy zlotych. Maja oni po kilka samochodow wiec jak im nawet nowe bmw sie zepsuje to plakac nie beda.

A ty masz ciezka noge do gazu w dislach to nie przystoi bo sie kreca do max 4000, dalej nie ma sensu. A w benzynce sam chyba wiesz.

Najwazniejsza sprawa to utrzymanie disla, jest ono kilkukrotnie wyzsze niz benzyniaka (nie pisze o konsumpcji paliwa ale o awariach). Choc nowe disle sa bardzo dynamiczne to tak samo jak sa dynamiczne sa i awaryjne, szczegolnie po chipie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rasowanie disli bawia sie tylko magnaci, ktorych stac na naprawy zedu dziesiatek tysiecy zlotych.

 

Raczej ludzie nie znający się do końca na silnikach. Wsółczesne diesle są tak wysilone, że wszelkie podnoszenie mocy to igranie ze śmiercią silnika.

 

Maja oni po kilka samochodow wiec jak im nawet nowe bmw sie zepsuje to plakac nie beda.

 

Jak się zepsuje nowy to nikt nie płakałby. Od czewgo jest gwarancja (którą oczywiście traci się pzry wszelkich zmianach).

 

Najwazniejsza sprawa to utrzymanie disla, jest ono kilkukrotnie wyzsze niz benzyniaka (nie pisze o konsumpcji paliwa ale o awariach).

 

Awarie zaczynają się dopiero po ingerencji "tunera" lub po zakupie "okazji". Właściwie traktowany i serwisowany Diesel jest sporo żywotniejszy od silnika Otto.

Choc nowe disle sa bardzo dynamiczne to tak samo jak sa dynamiczne sa i awaryjne

 

Chyba nie miałeś do czynienia z "nowym" silnikiem wysokoprężnym (np M57N).

Dla jednych więcej niż marka.........

Dla innych skuteczne narzędzie do lansu......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Silnik został zrobiony,przejechałem 69,5 km i kaplica :jawdrop:

znów to samo :mad2:

znów nie odpala auto i te same objawy :mad2:

po sprawdzeniu ciśnienia tym razem na 5 cylindrze nie ma nic !!!! :cry2:

czekam aż zdejmą głowicę

wypalony zawór albo pęknięty tłok podejrzewam

tylko ktoś mi powie jak to się mogło stać i dlaczego ???

po przejechaniu 70km ??? było lustro i co nagle grom z nieba ?

wtryski są okey bo sprawdził już gość co je robił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego silnika nic nie bedzie,szkoda kasy i pracy,tylko wymiana.silnik wyglada na przegrzany albo cos-nie ma w ogole sensu wnikac co mu jest,,,,wymianka...wspolczuje kolego,masz powazny problem.ale zycze powodzenia w tej nierownej walce,ktora mam nadzieje ty wygrasz :cool2:

WYPRZEDAŻ CZĘŚCI E30 E34

CZĘŚCI ZA GROSZE-skrzynie od 250zl,mosty tylne od 150zl,zawieszenia,blachy

#####Kasacja aut#####

tel.787482121

gg 208272

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc dziś dowiedziałem się ciekawej rzeczy.

Auto obadaliśmy,nie trzyma na piątym cylindrze,na szczęście zawory wydają się być okey tak więc mechanik stwierdził że cylinder trzeba będzie tylko wymienić bo stopił się tak jak poprzedni.Zadzwoniłem do Mastersa u którego robiłem auto i przedstawiłem mu sprawę bo teraz to na bank albo się propgram wysypał albo wtrysk.Ja już sam nie wiedziałem.

To co powiedział Marek trochę rozjaśniło sytaucję.Powiedział wtryskiwacz - różne kąty rozpylania paliwa.Mieli taki przypadek i to było właśnie to.Komputer to nie może być bo jest w nim program zabezpieczający który ciągle sprawdza sumy kontrolne i jak by było cokolwiek nie tak to auto by nie dało się nawet zapalić.Podjadę do niego z kompem to wgramy serię żeby wykluczyć wszystkie możliwości i najwyżej później znów program.Podał mi też namiar na gościa który jest podobno najlepszy w Polsce jeśli chodzi o wtryski - Podkowiński-słyszał ktoś ???

Teraz jest taka teza że albo koleś od wtrysków coś popierd... albo wtrysk który kupiłem jest źle zrobiony-nie wiem nie znam się.Podejrzewam że gość od wtrysków sprawdził czy działa i po prostu włożył go do auta i jep wszystko się wysypało.

I ten sam wtrysk który stopił pierwszy raz 2 cylinder teraz mi załatwił 5.Na maszynie wychodzi że teoretycznie są okey ale właśnie przez ten posrany kąt rozpylania paliwa auto się zesrało i za pierwszym razem i teraz.

Oczywiście deblie mechanicy nie oznaczyli wtrysku zanim go wyciągneli.

Najlepsze jest to że jestem na milion % przekonany że auto by bez problemów jeździło jeśli właśnie ten jeb... wtryskiwacz nie był spier....

Nawet się nie zdenerwowałem bo już nie mam po prostu siły tylko mi ręce opadły i uszła ze mnie energia życiowa ...

Tyle pieniędzy i nerwów przez jeden wtryskiwacz.Co za debil z tego pompiarza że nie sprawdził tego dobrze ...

I winnych nie ma !@#$% !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy wie, że nie chipuje się aut z takimi przebiegami. Lepiej tego nie rób w kolejnym aucie... A po 2: z tego co się orientuję, silnik który ma Twoje auto w serii ma 163PS, dałeś chip na 200 km i to niby lajtowy program. Ja, gdy przymierzałem się do 525D e60 półrocznej z przebiegiem 20 tyś. km również chciałem chip pakować i powiedziano mi, że Te silnki (177PS w serii) robią na 200 km i wtedy jest lajtowy program - to się zgadza, ale 163 na 200 ? Dlatego też wolałem dorzucic kasy i kupić 530D. Ty też tak zrób - jak wiesz, że nie zadowoli cię 530D, to kup 540i...a że spalanie - coś za coś... Pozdrawiam
Sprzedam Hondę Civic Sport 1.4, salon PL, bezwyp., I właściciel, 80 tys. km - info PW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.