Dolać płyn chłodzący (jaki?), czy wodę

[Sebast - BMW Klub Polska]

Banalne pytanie, ale chcę sie upewnić.

Mniej więcej pół roku temu miałem poziom płynu OK, teraz czasami pokazuje mi się, że mam za mało płynu i faktycznie jest troszkę za mało. Wycieków raczej nie ma, bo bym raczej zauważył.

Czyli wychodziłoby, że wyparował, to możnaby dolać wody, ale nie jestem przekonany, wolałbym jednak dolać płynu ... (może mnie wyprowadźcie z błędu)

Jaki płyn jest wlewany w ASO (bo taki zapewne mam) ?

Z tego co wiem to prawie wszystkie płyny chłodzące można mieszać, ale co polecacie ? Czy mam wziąść "pierwszy lepszy" i już (lubię raczej "dobre" rzeczy, a nie "pierwsze lepsze")

Aha, nie mogę też zmierzyć temp. krzepnięcia (gęstości), bo jest włąsnie za mało płynu. To by mnie upewniło, czy mogę spokojnie dolać wody.

Nie wiem, czy się nie "rozwlekam" nad banałem ;-), ale na szczęście nie mam raczej większych problemów ... :think:

[Prezes]

Witaj Sebast !!

 

Proponuję, abyś dolał płynu - tak bedzie bezpieczniej - masz pewność, że Ci nie zamarznie. Proponuje np. Borygo - ja takiego używam (w Audi - niestety nie w BMW :? ) Płyny chłodzące raczej mozna mieszać. Borygo napewno.

 

Pozdrawiam

[daniel__]

Witajcie !!

 

Ja bym dolał zdecydowanie płynu.

Może jestem uczulony na CPN-y, Orleny i temu podobne, ale Borygo bym napewno nie zalał, no może do Poloneza, ale to nie ma co porównywać.

Może sie uparłem na Valvoline ale leję olej tej firmy i jestem zadowolony, to płyn bym zalał też ich Anti-Freeze Extreme, http://www.valvoline.pl/index_oleje_plyny.html#

przedłużona żywotność itp. albo jakiś Shell, Castrol, ale napewno nie Borygo jakoś źle mi się ten płyn kojarzy, choć pewnie wszystkie są praktycznie takie same, bez względu na to jakiej firmy.

 

 

Pozdrawiam.

Edytowane 15 Grudnia 2004 przez daniel__

[J E L I T O]

A ja w 3 swoich BMW lałem borygo alu i jest super. Z wodą daj sobie spokój.

[Szamil]

Witam!!

A ja zaproponuje Glyckoshell.

[Zbir]

Jesli chodzi o płyn chłodniczy to akurat oryginalny koncentrat BMW nie jest drogi, kosztuje 25zł za litr i z niego mozesz miec 3 litry płynu (propocja 2 do 1 jest dopuszczalna) wiec chyba nie warto kombinować z innymi bo są w podobnej cenie - kup litr oryginała i bedziesz miał na przyszlosc na dolewki...

 

acha, powinno sie go rozrzedzac z wodą destylowaną

[Dennisek-BMW Klub Polska]

Ja miałem u siebie Borygo i wskazówka pomimo wymienionej chłodnicy, sprawnej pomy wiska itd. i oczywiście idealnego stany była zawsze wychylona tak powiedzmy o grubość wskazówki za daleko:(

Troszkę mnie to martwiło acz nie spędzało mi snu z powiek ;) i pewnego słonecznego dnia Darek (mój minister do spraw olejnictwa w aucie) poradził aby wymienić Borygo na cościk lepszego markowo i trafił do mojej Rybci płyn Shella i wskazówka stoi idealnie :D Tak więc chyba jednak coś w tym jest. W każdym bądź razie unikaj(cie) płynów chłodzących z beczki bo akurat znajomy pracował w firmie zajmującej się między innymi takimi produktami i opowiadał jakie agregaty przy nich działają co by więcej zarobić :evil:

[titto]

Wszystkie płyny są na bazie glikolu, więc wszystkie się mieszają...

 

Różnica polega na tym że albo kupujesz koncentrat albo gotowy płyn.

 

A borygo nie wiem czemu ma być gorsze od reszty :wink:

 

Czyba tylko dlatego że Polskie :?:

 

borygo jest różowe (do żuka i poloneza) zielone EKO, i niebieskie do ALUminowych chłodnic :cool2:

 

ps fakt zawsze kupowałem borygo w boryszewie prosto od producenta i niegy się nie zawiodłem

 

pzdr

titto

[Shorty]

Każdy płyn będzie lepszy od wody, zwłaszcza teraz w zimie - nigdy wody bym nie zalał :hand: Jak jest z borygo nie wiem, nigdy nie używałem. Ori to chyba leją castrol :?: , myśle, że każdy płyn będzie dobry. Zastanowiłbym się nad wymianą całości - idą mrozy i takie tam tego. Koszt nie jest jakiś ogromny :jawdrop: , a spokój sumienia nie do przecenienia. :obloki:

pzdr

[barto]

tez jestem za wymiana płynu. W lecie dwa razy dolewałem destylowanej, bo niewiedziałem jaki płyn był wczesniej ale przy pierwszej okazji wjazdu na kanał wymieniłem płyn na dynagel bo w miare tani a w sklepie sam sprzedawca potwierdził ze dopbra proporcja ceny do jakości. Kupiłem koncentrat dynagela i zgodnie z proporcjami wymieszałem z woda destylowaną. Koszt to koło 80 zł takze nie szarpnie po kieszeni, w E38 moze byc wiecej tego płynu ale niewiele u mnie 12 literkow sie miesci i teraz wiem ze leje dynagela i zawsze z literek mam w bagazniku na wszelki wypadek no i spie spokojnie w mroźne dni.

[marcosz]

Ja musialem dolać, gdyż przy instalowaniu gazu gazownik troche płynu upuścił. Dolałem ALMATIN wg. moich znajomych w ASO jest to samo tylko pod inną nazwą. Jeśli masz łatwy dostęp do kompa BMW [serwisowego] to łatwo sprawdzić jakość płynu [z tego co wiem komp mierzy zmianę objętości wraz z rozgrzewaniem motoru i interpoluje to na temp. zamarz.]

[Marco]

ja mam lekko rozcieńczone wodą i, odpukać, na razie nic się nie dzieje, może dlatego że zimy brak :)

[Remol]

ja tam nie wiem ale dla mnie woda, silnika to jakos nie pasuje :P

polecam Orlenu plyn "cos" 40 alu, srebrna butelka, zielony plyn - dla mnie bomba

a jak masz jakies podejrzenia do chlodnicy to walnij ja koncentratem tez orlenu ta sama wersja tylko z czarna naklejka

ktos mi tu tak poradzil i wszystko cacy

przeplikalem koncentratem i...... nawet nie wiedzialem ze tam tyle syfu moze byc, tzn. w zbiorniku

a teraz gitarrrrrrrraaaaa. plyn oszczedza aluminium, gumy i inne sztucznosci

polecam zdecydowanie plyny ale nie borygo (tyko dlatego ze mi sie zle kojarzy, ale nie spotkalem sie nigdy z jakos ocena techniczna a tylko na takich bazuje). Szkoda katowac beti jakimis dziwadlami.

[ducat]

Ja jeżdzę na Qual'u made by Orlen. Wszytko jest okay. Litr tego specyfiku kosztuje około 10 zł.

Oczywiście odradzam dolewanie wody szczególnie zimową porą... nie wiadomo, jakie mrozy nas czekają....

 

Woda w chłodnicy skraca żywotność pompy...

[Remol]

Oooo wlasnie mialem mowic

Qual - to oto mi chodzilo.

wlasnie - bardzo dobre

[Sebast - BMW Klub Polska]

Dzięki za tak liczny odzew !

Też mi dolewanie wody nie zabardzo się podoba, ale jest zasada, że jak nie wycieka, to raczej odparował (a odparowac może tylko woda) i wtedy można wlać wody ...

Faktycznie oryginalny płyn BMW nie jest za drogi. Jak dobrze znalazłem to 1.5l za 25zł. tylko nie wiem czy to faktycznie koncentrat, a zawsze uważam, że co oryginał to oryginał - szczególnie jak nie jest szokująco drogi. Jedynie to, że po oryginał (do ASO) muszę przejechać w sumie kilkanaście km, a każdy inny płyn kupię w dowolnym sklepie ...

Co do Borygo, to też jakoś mi do BMW nie pasuje, choć Polskich produktów staram sie nie dyskryminować - wiele rzeczy Polacy robią naprawdę dobrych ...

[jarus220]

Witam

 

Wlej orginał...na stacji A.S.O niedaleko Ciebie(Bielsko-Biała) płaciłem jeszcze taniej niż 25 zł za 1.5 litra:)

 

pozdrawiam

[Marco]

ja jednak stanę w obronie borygo :) - zawsze każde autko w rodzinie zalane miało i ma borygo i nic się jeszcze złego nie stało.

[Zbir]

litry płynu (propocja 2 do 1 jest dopuszczalna) wiec chyba

 

z tymi proporcjami 2 do 1 to nie wiem czy nie przesadzilem moze to bylo 1,5 do 1?? :think: nie pamietam, w kazdym razie w efekcie oryginal wypada cenowo podobnie jak inne płyny chłodnicze...

[Sebast - BMW Klub Polska]

Witam

 

Wlej orginał...na stacji A.S.O niedaleko Ciebie(Bielsko-Biała) płaciłem jeszcze taniej niż 25 zł za 1.5 litra:)

 

pozdrawiam

To przecież napisałem ... ;-)

ASO mam jeszcze bliżej - w Katowicach. Do BB mam ok. 60km w jedną stronę ...

Tylko czy faktycznie ten oryginał się rozcieńcza ? Jeżeli nie, to już taki tani nie jest ...

[GR]

Tylko czy faktycznie ten oryginał się rozcieńcza ?

Tak.

[Raf - BMW Klub Polska]

ja tam nie wiem ale dla mnie woda, silnika to jakos nie pasuje :P

polecam Orlenu plyn "cos" 40 alu, srebrna butelka, zielony plyn - dla mnie bomba

a jak masz jakies podejrzenia do chlodnicy to walnij ja koncentratem tez orlenu ta sama wersja tylko z czarna naklejka

To coś srebrna butelka, zielony płyn to Qual (Orlenu). Ja na tym jeżdżę i w lecie i w zimie. Sam się wiele razy zastanawiałem czy to dobry płyn jeśli chodzi o skład chemiczny. Ale nie zdarzyło mi się, żeby wskazówka temp. wychyliła się nawet o grubość wskazówki w prawo poza 90 stopni. Nigdy też nie zagrzał mi się w lecie. Więc chyba ok.

A i dodatkowo, płyn zielony łatwo zobaczyć jak jest jakiś nawet mały wyciek.

[Sebast - BMW Klub Polska]

Odkurzę stary temat, ale może informacja komuś się przyda.

Kupiłem ostatecznie oryginalny płyn do chłodnic BMW. Jest on w opakowaniu 1.5l za 24.36zł. (minus ewentualne zniżki ;) ). Potwierdzam - to jest koncentrat, aby uzyskać "normalny" płyn o temp. zamarzania -37 st. trzeba go rozcieńczyć 1:1, a więc 3l za tą cenę to jest niewiele droższy niż "byle jakie" inne płyny.

[kiokio]

No i ja dożuce swoje 3 grosze na temat płynów do chłodnic nie będe sie wypowiadał bo nie wiem który lepszy, ja zawsze jeździłem na Petrygo 4l do -37st kosztuje ok 24pln, poza tym jest b dobre.

Ale ja tu po co innego jestem :lol: chodzi o wodę, to że jest lato nie upoważnia do tego że można jeździć na wodzie. Lanie wody do układu to jest zabijanie silnika, przedewszystkim odkłada sie kamień z wody, woda powoduje korozję no i najważniejsze: woda ma temp wżenia jak wiadomo ok. 100st, a produkty na bazie glikolu ok 125st. Temperatura robocza silnika to ok 90st, ale temp w kanałach głowicy czy bezpośrednio na ściance cylindra przekracza 100st i woda wtedy zaczyna wżeć, robią się tzw. korki powietrzne i wtedy nie ma chłodzenia. Głowica i blok przegrzewaja się punktowo co jest bardzo nie zdrowe i często prowadzi do pękania bloku lub głowicy, a my się dziwimy dlaczego bo temp. przecież była ok. Dlatego odradzam lania wody do układu, a jeżeli rozcieńczamy to tak jak moi poprzednicy pisali tylko wodą destylowaną!!

 

Każde rozcięczanie koncentratu poniżej temperatury krzepnięcia -37st niebezpiecznie obniża temperature wżenia płynu chłodzącego :!:

[Sebast - BMW Klub Polska]

Może być woda destylowana, ale też wystarczy "dobrze" przegotowana i nigdy mineralna !!!

Ciarki mnie przeszły, jak widziałem w ASO (nie BMW), napełniali układ wężem z wodą z kranu ...