Skocz do zawartości

e38 czy e39 3.0 d


petersen

Rekomendowane odpowiedzi

Zalezy czego oczekujesz od auta. Nie mozna jednoznacznie powiedziec/zaproponowac co masz kupic nie znajac twoich potrzeb. Jezeli autko ma tylko do wozenia tylka to kup sobie e39 a jezeli chcesz autka reprezentacyjnego, dostojnego, niekoniecznie bardzo szybkiego (roznica mas 5 i 7) ale za to mega wygodnego to proponuje e38
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majac takie pieniadze wybralbym 7..........jak dla mnie sliczna linia ale i dostojenstwo .........druga sprawa to ile bedziesz szukal aby to co znajdziesz zadowolilo cie do tego stopnia by to kupic.

Moze rozgaldaj sie za obydwoma tymi modelami-kupisz to co bardziej cie przekona( w zasadzie powinienes byc sam zdecydowany jakie auto wybrac)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie wydaje mi sie ze latwiej znalezc zadbana i nie krecona bedzie 7 :).....Wiadomo te samochody qpowane od 1 wlaciciela nie dla ekonomii tylko dla reprezentacji...Wiec mozna wnioskowac ze i przebiegi beda mniejsze...i Servis pewniejszy......To tylko taka moja teoria...Wogole w moim doswiadczeniu , czesciej te z wyzszej polki....z tyvh samych rocznikow sa w lepszym stanie :)....

By ZacAnaheim


"Nie ma ludzi niewinnych są tylko źle

przesłuchani"


"Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy, a bydło przynajmniej się nie rozłazi, gdzie nie powinno."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki za wszyskie posty,pewnie minie troche czasu zanim podejme decyzje o

kupnie ktoregos z tych modeli,jednak wszysko sie kreci wokół e39,rzeczywiscie nie okresliłem swoich potrzeb ale mysle ze sa one podobne jak u wiekszosci z was,robie ok 30 tys w roku.Bezynika juz dawno wykluczyłem,jest duza roznica w spalaniu przy duzych predkosciach,

a e60 ,niestety takie sa trendy stylistyczne,ktore zresztą w duzej mierze wytycza BMW

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężki wybór,bo tak naprawdę na tych dwóch modelach kończy się uwielbiana przez wielu stylistyka BMW(ach te cztery oczka :cool2: ),ale jak już ktoś wspomniał,łatwiej chyba będzie niezajechaną E38 trafić,i spokojnie ona nada się do poruszania się nie tylko reprezentacyjnego ale i codziennego a komfort zabija w niej poprostu,no 3 litrowy diesel spokojnie ją napędzi,oczywiście bez szaleństw no ale zawsze taniej i bez LPG,a tych co piszą że diesel w takim aucie to wogóle nie rozumiem :mad2:
http://www.iv.pl/images/16876943185426216561.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie jeździłem E38, nie podoba mi się ten model.

 

Dokładnie rok temu miałem podobny dylemat, 50+ tys PLN i zastanawiałem się nad zakupem E39 lub poczekac, dozbierać do E60. Niestety w drodze był syn :D więc czasu do zastanowienia za wiele nie miałem. Wziąłem E39 525d (530d wiele osób mi odradzało, a nie znalazłem niestety nigdzie tak zadbanego, w podobnym stanie jak ta 525d, podobny ale majstrowany 530d kosztował wtedy 76 tys PLN). Byłem bardzo zadowolony.

 

Teraz chciałem wydać na auto ok 100 tys, czyli wiadomo, na horyzoncie E60 i 530d. Akurat przyjechała rodzinka z Dingolfingu, pracują w fabryce w BMW i oni czy ich znajomi tymi autami jeżdżą. Odradzali. 545i nie znalazłem żadnego ciekawego na rynku ani u nas, ani w DE. Chciałem koniecznie z m-pakietem (oryginalnym, nie doklejanym). Ale za to trafilem na piękną 745i, w doskonałej cenie, nie bitą, serwisowaną, z 3 kompletami felgi i opon. I już do 5 raczej nie wróce, poznałem się na komforcie 7er i jestem BARDZO zadowolony.

 

Tak więc jak ilustruje mój przypadek, dobrze się zastanów i sprawdź opcje na własnej skórze. Ja przed zakupem miałem okazje przetestować wiele aut, benzyn i diesli. Po 3 miesiącach zdecydowałem się na zakup i przyznaje, że jeszcze z żadnego auta do tej pory nie byłem tak zadowolony, jak z 745i.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
to moze napisz dlaczego odradzano Ci 530d, dlaczego 525d mialby byc lepszy niz 530d? w szczegolnosci interesuja mnie argumenty przeciwko 530d e60... po e39 530d wlasnie ten samochod przewiduje jako nastepny wehikul, no chyba, ze uslysze racjonalne anty argumenty

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby 1-2 osoby mówiły "nie bierz 530d", nie zastanawiałbym się i brałbym w ciemno. Ale mówiło mi to wiele osób, które z tych samochodów korzystało. Mój mechanik, który się E60 zajmował od czasu jak wyszły na rynek. Rodzina która w fabryce pracuje. Znajomi którzy E60 posiadają/posiadali.

 

Dla mnie też to był samochód docelowy przez długi okres czasu. Tak samo jak wcześniej 530d E39. 525d E39 kupiłem przez przypadek, bo dobrego 530d E39 nie było na rynku a mnie się spieszyło. Nie załowałem, żadnych problemów z silnikiem przez rok, padł tylko czujnik położenia wału (czy coś takiego) + eksploatacja. Dziś tym autem jeździ mój kolega. Nie miałem problemów ze sprzedaniem go koledze (moralnych czy z jego strony, jest zachwycony tym autem), bo nie była to jakaś padaka, jakie handlarze puszczają na otomoto, tylko bardzo zadbany samochód.

 

Diesel to piękna sprawa. Szczególnie nowy. Rodzina z de jeździła 745d, ostatnio mieli na weekend nowe 530xd, z którego byli ogromnie zadowoleni. Ale jak kupuje auto z przebiegiem 150 tys, a diesla z niemiec poniżej tego przebiegu ciężko jest dostać, to muszę grać w "totka". Albo ktoś jeździł normalnie autem i będę miał lata spokoju, albo je katował i czekają mnie lata awarii. Nie ma 100% pewności że każde 530d padnie. Ale nie ma żadnej gwarancji, że każde będzie chodziło bez awaryjnie. I to właśnie spowodowało, że zacząłem się zastanawiać.

 

Szukałem auta na 4-5 lat. Bezawaryjnego. Z dużym silnikiem, nie żeby jeździć szybko, ale dynamicznie (szczególnie przyśpieszenie mnie interesowało). Dlatego wybrałem bezawaryjne 4.4 w benzynie. Ten silnik rodzina z de określiła jako jeden z najlepszych silników jakie zrobiło BMW. Przynajmniej tak twierdzi ich kolega, mechanik z serwisu w de. Nie wiem ile w tym prawdy, ale ja jestem bardzo z niego zadowolony i jestem pewien, że znalazłem dla siebie auto na 4-5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby 1-2 osoby mówiły "nie bierz 530d", nie zastanawiałbym się i brałbym w ciemno. Ale mówiło mi to wiele osób, które z tych samochodów korzystało. Mój mechanik, który się E60 zajmował od czasu jak wyszły na rynek. Rodzina która w fabryce pracuje. Znajomi którzy E60 posiadają/posiadali.

 

Dla mnie też to był samochód docelowy przez długi okres czasu. Tak samo jak wcześniej 530d E39. 525d E39 kupiłem przez przypadek, bo dobrego 530d E39 nie było na rynku a mnie się spieszyło. Nie załowałem, żadnych problemów z silnikiem przez rok, padł tylko czujnik położenia wału (czy coś takiego) + eksploatacja. Dziś tym autem jeździ mój kolega. Nie miałem problemów ze sprzedaniem go koledze (moralnych czy z jego strony, jest zachwycony tym autem), bo nie była to jakaś padaka, jakie handlarze puszczają na otomoto, tylko bardzo zadbany samochód.

 

Diesel to piękna sprawa. Szczególnie nowy. Rodzina z de jeździła 745d, ostatnio mieli na weekend nowe 530xd, z którego byli ogromnie zadowoleni. Ale jak kupuje auto z przebiegiem 150 tys, a diesla z niemiec poniżej tego przebiegu ciężko jest dostać, to muszę grać w "totka". Albo ktoś jeździł normalnie autem i będę miał lata spokoju, albo je katował i czekają mnie lata awarii. Nie ma 100% pewności że każde 530d padnie. Ale nie ma żadnej gwarancji, że każde będzie chodziło bez awaryjnie. I to właśnie spowodowało, że zacząłem się zastanawiać.

 

Szukałem auta na 4-5 lat. Bezawaryjnego. Z dużym silnikiem, nie żeby jeździć szybko, ale dynamicznie (szczególnie przyśpieszenie mnie interesowało). Dlatego wybrałem bezawaryjne 4.4 w benzynie. Ten silnik rodzina z de określiła jako jeden z najlepszych silników jakie zrobiło BMW. Przynajmniej tak twierdzi ich kolega, mechanik z serwisu w de. Nie wiem ile w tym prawdy, ale ja jestem bardzo z niego zadowolony i jestem pewien, że znalazłem dla siebie auto na 4-5 lat.

 

po tej wypowiedzi widze ze nie masz swojego zdania tylko zaslaniasz sie wypowiadziami ktore uslyszales, auta do 150tkm hehe juz widze jak takie kupujesz zwlaszcza ze cena jest o 1/3 wieksza jak auta po 200tkm i wiecej.

 

Wracajac do tematu to proponowal bym jak najbardziej e39 525d do codziennej exploatacji. E60 z pierwszej lini produkcyjnej ma wiele do zyczenia wiec jak e60 to tylko po lifcie.A na Polskie drogi polecam e38 w utrzymaniu jest tak samo jak e39 tylko ze e38 mniej sie psuje e38 3.0d z malym przebiegiem jest ciezko kupic. e39 3.0d daje rade a nawet mysle ze do codziennej jazdy silnik wykorzystuje tylko 50% mocy,2.5d jest skrojony w sam raz jak na e39.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.