O instalacjach gazowych

[Martinez BMW 525]

Kolego norbi_1221 dawno wiekszych głupot na temat LPG nie czytałem :duh: e34 na lpg zrobiłem grubo ponad 100 tyś km, teraz mam e39 540 i tez bez wiekszych obaw zamontowałem gaz i nie zauwazyłem żeby mi silnik wysychał :shock: chłopie kto ci takich bzdur do głowy nakład?

[mariousz]

norbi_1221 Na czym wogole polega to wysychanie silnika od LPG? Wogóle wydaje mi się, że kolega z założenia nie lubi gazu i każdy wpis dowodzący, że nie robi on żadnych praktycznie szkód i tak nie zostanie zaakceptowany :]

[tdk68]

Witam klubowiczów, jestem posiadaczem X6 i50 z benzynowym silnikiem 408 konnym. Mam pytanie do znawców tematyki LPG, czy taki motor można obecnie wyposażyć w instalację LPG i drugi wątek czy to jest bezpieczne dla tego silnika ? Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam

tdk68

[KRIS85]

???? Jak mnie pamięć nie myli jest tam bezpośredni wtrysk benzyny i na dzień dzisiejszy lipa z gazem to takiego samochodu. '

 

PZDR>

[Qwet]

W przypadku tradycyjnej instalacji sekwencyjnej w efekcie miałbyś spalanie 70% benzyny 30% gazu, czyli jak teraz pali ci 15 benzyny, to paliłby 11 benzyny i 4,5 litra gazu.

 

Są jednak firmy zajmujące się montażem instalacji bezpośredniego wtrysku LPG, tak że LPG jest podawany przez wtryskiwacze benzynowe. Jednak taka instalacja jest dedykowana tylko pod konkretne modele samochodów z wtryskiem bezpośrednim. Nie wiem czy jest wśród nich twoja X6, a nawet jeśli jest, to trzeba by szukać warsztatu który będzie potrafił to założyć.

 

Poczytaj.

http://lpg-forum.pl/brc-ldi-lpg-direct-injection-t28662.html

[tdk68]

W przypadku tradycyjnej instalacji sekwencyjnej w efekcie miałbyś spalanie 70% benzyny 30% gazu, czyli jak teraz pali ci 15 benzyny, to paliłby 11 benzyny i 4,5 litra gazu.

 

Są jednak firmy zajmujące się montażem instalacji bezpośredniego wtrysku LPG, tak że LPG jest podawany przez wtryskiwacze benzynowe. Jednak taka instalacja jest dedykowana tylko pod konkretne modele samochodów z wtryskiem bezpośrednim. Nie wiem czy jest wśród nich twoja X6, a nawet jeśli jest, to trzeba by szukać warsztatu który będzie potrafił to założyć.

 

Poczytaj.

http://lpg-forum.pl/brc-ldi-lpg-direct-injection-t28662.html

 

Bardzo dziękuję za podpowiedź.

Pozdrawiam Tdk68

[sad_madman]

Takie pytanko - co sądzicie o instalacjach LPI ? Przede wszystkim interesuje mnie kwestia zużycia benzyny. Obecnie zimą jest ciężki czas bo moje auto naprawdę potrafi wypić tej benzyny jak jest zimne, jak to wygląda w przypadku LPI. Parownika nie ma więc nie ma jakiś większych wymagań jeżeli chodzi o jego ogrzanie więc teoretycznie szybciej powinna się taka instalacja przełączać. No ale następne pytanie - dlaczego auto w ogóle musi chodzić na benzynie ? Ma to zapobiegać w jakiś sposób wypalaniu zaworów ?

 

norbi_1221 Na czym wogole polega to wysychanie silnika od LPG?

Ostatnio w pracy był temat instalacji LPG i jedna z osób także stwierdziła, że gaz powoduje wysychanie silnika. Szkoda tylko, że nie umiała do końca wyjaśnić na czym ma niby to polegać.

[Qwet]

W instalacjach bezpośredniego wtrysku LPG do komory spalania zimny silnik startuje z tego samego paliwa na jakim został wczoraj zgaszony. Jeśli jeździsz na LPG, to odpalasz z LPG niezależnie od temperatury silnika. Niestety instalację bezpośredniego wtrysku LPG można założyć tylko w silnikach z bezpośrednim wtryskiem Pb, a i też nie do wszystkich.

 

Ja u siebie (klasyczna instalacja wtrysku fazy lotnej) zrobiłem przejście na LPG w okolicach 0*C. Zdaje to egzamin, tylko trzeba pamiętać żeby muskać gaz delikatnie bo zimny parownik jeszcze praktycznie nie ma wydajności termicznej. Efekt taki że jak na zewnątrz jest 2*C to odpalam od razu z LPG, a nie po 800m jazdy.

 

Co do wysychania silnika - mam nadzieję, że o zabobonach już nie będziemy tutaj rozmawiać :roll:

Ja tylko się zastanawiam, skoro ludziom takie bzdury przychodzą do głowy na myśl o przerabianiu na LPG, to nie chcę nawet myśleć co by mówili gdyby auta jeździły normalnie na LPG a zakłady montowały instalacje wtrysku paskudnej, brudnej, mokrej benzyny :lol:

[Martinez BMW 525]

Nie przesadziłeś z tą temperaturą przejscia z Pb na Lpg? 0'C? Nie żartuj :shock: Jak Ci parownik padnie po zimie to całą zaoszczędzoną kase na paliwie wydasz na nowy :wink:

[Qwet]

Zimą reduktor całe noce stoi w temperaturze -20*C i nic mu nie jest, a przy szczelnej instalacji cały czas jest w nim gaz pod ciśnieniem (ja rano mam jeszcze jakieś 0,8 bara). Przełączenie na LPG jest dopiero przy 0*C, czyli wtedy gdy parownik szybko nabiera temperatury i gaz nie zdąży go z powrotem zmrozić.

Gdy rano odpalam przy -10*C, po 500 metrach temperatura zaczyna szybko rosnąć, przy 0*C przełącza na LPG, ale nie przestaje rosnąć, cały czas idzie w górę. Ale nawet gdy odpalam przy 0*C, czyli praktycznie od razu na LPG, przez pierwszy kilometr temperatura reduktora spada tylko do -3*C (temp gazu do -5*C), po czym zaczyna lecieć szybko w górę. Nie uważam więc, że parownik mógłby z tego powodu ucierpieć. Jak na razie, kolejną zimę nic się nie dzieje - ciśnienie stoi mur beton, dzień czy noc, mróz czy upał, silnik ciepły zimny, zbiornik pusty pełny - wahania 0,95-0,97 bara.

Trzeba tylko pamiętać o jednej rzeczy - delikatnie muskać gaz i nie przekraczać 1500rpm, bo można łatwo zmrozić reduktor.

 

BTW, kiedyś nawet na próbę przełączyłem przy -10*C i też nic złego się nie stało :)

[Martinez BMW 525]

Widze ze nie rozumiesz zasady działania parownika po tym co napisałes... Gdy gaz zmienia stan skupienia powstaje róznica temperatur i cisnień i to może zaszkodzic instalacji, no ale Twoje auto, twoj silnik, twoja instalacja, twoja sprawa i twoje ryzyko... Zycze bezawaryjności...

[Qwet]

Widzę, że to TY nie rozumiesz zasady działania parownika.

 

Co ma różnica ciśnień do temperatury reduktora? Przecież części mechaniczne membrany i zaworu działają tak samo, sprężyny nie tracą siły docisku, dlaczego coś miałoby się dziać? Poza tym, w te różnice ciśnień między wejściem FC a I stopniem redukcji oraz miedzy I a II stopniem redukcji cały czas się utrzymuje, nawet długo po zgaszeniu silnika gdy reduktor ochładza się do temperatury otoczenia na przykład -20*C.

 

Temperatura po rozprężeniu gazu w pierwszym stopniu redukcji spada bardzo mocno, ale ponieważ reduktor ma temp 0*C i dużą bezwładność termiczną, jest w stanie ogrzać gaz do temperatury zbliżonej do 0*C - okazuje się, że nigdy nie spada poniżej -5*C. Sam reduktor jest cały czas "ogrzewany" wodą z silnika o temperaturze 0*C i taką też temperaturę utrzymuje.

 

Proszę bardzo - która część reduktora się niszczy od pracy przy temperaturze 0*C ? Kto powie?

 

BTW, w swoim poście wspomniałeś też o silniku - dlaczego silnik miałby się niszczyć od zimnego gazu? To już jest w ogóle absurd. Przecież temperatura wtryskiwanej benzyny zimą spada do tych -20*C. Poza tym w najlepszych instalacjach gazowych jakie istnieją - wtrysk gazu w fazie ciekłej - gaz wtryskiwany w kolektor bardzo mocno schładza mieszankę zasysaną przez silnik. Przy tym wtrysk gazu w fazie lotnej i to jeszcze o temperaturze AŻ -5*C silnik ma ciepełko :)

[sad_madman]

W instalacjach bezpośredniego wtrysku LPG do komory spalania zimny silnik startuje z tego samego paliwa na jakim został wczoraj zgaszony.

Pytam się o instalacje wtrysku gazu w fazie ciekłej ale z wtryskiem pośrednim.

[Qwet]

Przy wtrysku fazy ciekłej w kolektor nie ma problemu z przełączeniem na LPG przy dowolnej temperaturze silnika.

[sad_madman]

To dałoby się przy takiej instalacji zrezygnować z osprzętu benzyny ?

[Qwet]

Jeśli sterownik LPG będzie uruchamiał wtryskiwacze LPG w chwili rozruchu (dawka rozruchowa) to tak. Zależy od możliwości sterownika.

 

W przypadku instalacji IV generacji, np. STAG, dawka rozruchowa jest podawana przez wtryskiwacze benzynowe, a dopiero gdy silnik osiągnie wolne obroty wtryskiwacze gazowe zaczynają pracować natychmiast (funkcja ciepły start), lub przełączają się na LPG kolejne cylindry w odstępach czasu rzędu 0,3 sekundy.

[Martinez BMW 525]

Co ma różnica ciśnień do temperatury reduktora? Przecież części mechaniczne membrany i zaworu działają tak samo, sprężyny nie tracą siły docisku, dlaczego coś miałoby się dziać?

Proszę bardzo - która część reduktora się niszczy od pracy przy temperaturze 0*C ? Kto powie?

Może i masz racje, tylko dlaczego żaden zakład instalujący LPG nie ustawi Ci temperatury przejscia na LPG przy 0'C? Rozmawiałem z wieloma gazownikami i mnie wySmiali jak powiedziałem że chciałbym ustawić na 0'C :nienie: Mam LR i tam seryjnie jest ustawione na 40'C, byłem już u 3 gazowników i ŻADEN nie chciał mi tego przestawiać stwierdzając że to bedzie ze szkodą dla trwałości instalacji, a jeden wogóle nie umiał przestawić :mad2: Także ja nie wiem komu wierzyć, bo każdy mówi co innego. Dla mnie jest raczej logiczne że fabryczne ustawienia są prawidłowe i grzebanie tam nic dobrego nie przyniesie.

[Qwet]

Bo co to za instalacja w której silnik gaśnie po lekkim depnięciu tuż po przełączeniu na LPG? Reduktor przy 0*C jest słaby termicznie, nie ma wydajności (co wyjaśniałem wcześniej) dlatego nikt przy zdrowych zmysłach nie ustawi klientowi 0*C bo co chwilę będzie miał reklamacje "panie a czemu mi gaśnie, panie a czemu wraca na Pb zaraz po przełączeniu?"

 

A co do gazowników to szkoda gadać. Nie mają pojęcia o montażu ani strojeniu. Za to trzymają się kurczowo zasłyszanych zabobonów. Dobry gazownik trafia się naprawdę rzadko - w moim mieście nie ma żadnego dobrego, w warszawie i okolicach znalazłoby się najwyżej kilku, można policzyć na palcach.

 

Co masz na myśli ustawienia fabryczne? Na ustawieniach fabrycznych (tak naprawdę domyślne nastawy sterownika) żadna instalacja nie będzie pracować wcale, a jeśli nawet będzie, to całkowicie niepoprawnie. Nawet po autokalibracji (polegającej na wciśnięciu przycisku - na tym kończy większość gazowników) jakieś wolne obroty już będą, ale po przejechaniu kilometra check engine murowany, a na dłuższą metę ryzyko zniszczenia głowicy. Instalację IV gen stroi się indywidualnie pod dany silnik i użyte podzespoły, nie tylko nastawy jak temp przełączenia obroty rodzaj sondy lambda, ale też mapy korekcji od czasu wtrysku, od obrotów silnika, od temperatury, ciśnienia itp.

[Prorok_EKU]

Witam wszystkich forumowiczów. Jestem nowym użytkownikiem tego forum:) , i mam pytanie do was i proszę o pomoc w doborze instalacji gazowej do mojego BMW E36 1.8is 1993r. szukałem na różnych forach internetowych co jest polecane ale większość wątków jest już stara i nie aktualna. więc jeżeli będzie miła ktoś ochotę to proszę o odpowiedz.. z góry dziękuje

[Qwet]

Podzespoły wersja super duper:

STAG Pro, TECH, Landi Renzo, Prins

Wtryski Keihin

Reduktor LR IG1

 

Wersja cena-jakość

STAG Plus, TECH

Wtryski Barracuda albo HANA albo Matrix, ewentualnie jeszcze LR MED

Reduktor AC R01, KME Gold, Zavoli S, Tomasetto Artic, z mniej popularnych jeszcze Koltec-Necam, NIKO, EG200kw

 

Wersja najtańsza

STAG Eco, Zenit

Wtryski OMVL REG FAST alb PlaniJet

Reduktor KME Silver, Zavoli N

[Prorok_EKU]

Dzięki wielkie za odpowiedź ;) prawdopodobnie wybiorę coś z zestawu drugiego czyli cena-jakość... teraz tylko zostaje znaleźć jeszcze jakiegoś dobrego gazownika który to założy żeby miało to ręce i nogi. Może ktoś się orientuje np. gdzieś w Łodzi jakiś dobry gazownik albo okolice Łodzi w stronę Kutna, Łęczycy, Ozorkowa

 

Wracając do tematu byłem dzisiaj u jednego gazownika i powiedział że za wtryski HANA I Reduktor KME Gold i zamiast Stag PLUS zaproponował coś z KME.... co wy o tym sądzicie i koszt 2700zł za taką instalacje

[Qwet]

Cena 2700 jest okej, pod warunkiem że zamontuje zgodnie ze sztuką i wystroi całość na drodze.

[Prorok_EKU]

Jest na to gwarancja 2 lata albo 40 tys. km. z rozmowy wychodziło na to ze zrobi to tak jak powinno być i później podczas jazdy będzie to ustawiał. i później na sprawdzenie po 1 tys km i tam co jakiś czas mówił mi co ile km ale nie pamiętam dokładnie... i jeszcze na początku powiedział że jego zdaniem to by wystarczył Reduktor KME Silver chyba że ja sobie życzę żeby zamontował KME Gold. ogólnie to on jest takim jak by przedstawicielem tej firmy KME na kuto i zakłada ogólnie tylko tej marki instalacje dlatego mówił ze może założyć sterownik STAG Plus tak jak pisałeś ale on by polecał coś z KME mówił mi dokładnie jaki model ale nie przypomnę sobie teraz...

[Qwet]

Jest w jakiś sposób związany z KME, to będzie polecał KME, oczywiste. Na szczęście twój silniczek jest dość prosty i nie będzie wymagał jakichś wyrafinowanych korekcji po obrotach, dlatego prawie każdy sterownik się nada.

 

Reduktor KME Silver wystarczy tak na styk do twojego silnika. Jak założysz KME Gold to będziesz miał trochę zapasu. Moja propozycja decyzyjna - jeśli stale trzymasz obrotomierz w czerwonym polu i lubisz dźwięk odcinki to bierz Golda.

[Prorok_EKU]

raczej wybiorę Golda dużej różnicy cenowej między nimi nie ma więc nie oszczędzi się na tym. a tak ogólnie to wielkie dzięki za poradę i dobór instalacji do auta, może inni forumowicze jak będą czegoś szukać to te informacje komuś w czymś pomogą...