Skocz do zawartości

Traci moc powyżej 140 km/h i potem coraz gorzej


Vielebny

Rekomendowane odpowiedzi

Witam... problem wygląda następująco:

 

Najprawdopodobniej od kiedy nalany został do E39 525d ON z wodą na stacji Lotosu w Gdańsku-Zaspie są problemy. Mianowicie wszystko jest dobrze, bardzo ładnie przyspiesza (był epizod że nie włączała się turbosprężarka a raczej szarpała) ale gdy na obwodnicy chce się jechać więcej niż 140km/h nagle zaczyna szarpać. Gdy się odpuści i jedzie równomiernie okazuje się, że samochód coraz słąbiej ciągnie i maksymalnie da się jechać 120km/h a nawet mniej!

 

Moje pytanie jest następujące: Czy to jakieś nowe zabezpieczenie policyjne aby nie przekraczać prędkości?

 

A tak serio to z czym może być problem? Czyżby ten chrzczony olej odcisnął swoje piętno? Od tamtego czasu lejemy tylko Ultimate aby wyczyścić to co było... Z góry dzięki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też myślałem, że filtr paliwa i na pewno go pojadę wymienić, jednak zastanawia mnie dlaczego problem pojawia sie dopiero przy tych 140 km/h i nagle zaczyna jakby narastać. 2 dni postoi i po mieście śmiga jak szalony. To mi wygląda na coś więcej... Gdyby problem polegał tylko na utrudnionym przepływie oleju, to problem pojawiałby sie w czasie, np. mocnego dania w rurę na dwójce... A tu nic... Jedzie jak smok i dopiero przy 140 jest problem...

 

PS. Moje BMW ma się dobrze... To jest Beemwe mojej mamy :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po mieście śmiga jak szalony.

bo jezdzisz na "mocnych " biegach a jadąc 140 na 4 lub 5 biegu silnik z braku paliwa się dusi

ale nie martw się będzie to narastało pierw 120 a wkońcu przestaniesz przekraczać 100km/h no i będzie to ostatni sygnał by wymienić filter

miałem tak w TDSie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej od kiedy nalany został do E39 525d ON z wodą na stacji Lotosu w Gdańsku-Zaspie są problemy.

 

 

Omijajcie tą stacje szerokim łukiem!!

 

Ja zalełem tam PB98, a wydaje mi się, że to co dostało się do baku to nawet 90 oktanów nie miało. Silnik zaczął gorzej, nierówno pracować, obroty skakać :duh:

http://images.spritmonitor.de/575756.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary sposób: Przed zatankowaniem do pełna wlej mu 0.5l dynxu dowal z 2-5l benzyny i do fulla napędem.

Nowy sposób: Środek do przeczyszczania ukladu paliwowego i preparat do przegonienia wody. Polecam STP z deka droższy ale skuteczny.

Apropo drugiego sposobu ja robie taki zabieg raz w roku na jesień przed zima i nie mialem problemów z odpalaniem buni w zimie przy -30 stopniach.

Woda i tak sie zbiera w baku nie musi ona być zatankowana w stacji paliw.

I nie tankuj zaraz po dostawie na stacji bo wtedy bedziesz miał komedie w baku.

Pozdrawiam Magu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.