Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Miesiac temu mialem ten sam problem ale rozwiazalem go kupujac nowy akumulator. Samochod adpalal i nie bylo problemu ale ostatnio znowu jest to samo tzn. auto nie kreci. Jest cisza tak jakby nie mial energii. Z pychu idzie bez problemow. Czasami moze sie zdarzyc, ze po dluzszym kreceniu ledwo jakos odpali. Moze cos mam z elektryka, bo to wyglada tak jakby ciagle sie akumulator rozladowywal (komputer z godzina i temp mi sie ciagle resetuje)? Nie mam pomyslu co sie stalo... :(

 

Danke za pomoc :)

Pozdrawiam

Smykoo

Było: e30 320i & e36 325i

Opublikowano

oj stary, chyba nikt cie nie chce poratowac :wink:

 

musisz troche sprecyzowac swoje "story", bo wyglada trochę na defekt rozrusznika, a trochę na niewydolne ładowanie. może też przy kupnie akumulatora źle dobrałes jego pojemność, a moze masz tylko niedokręconą lub całkowicie zestarzałą (popękaną, luźną) klemę od akumulatora.

 

czy jak przekręcasz kulczyk w stacyjce (kiedy masz tą awarię) to przygasają kontrolki i słychać takie "tyk"?

 

myslę, ze to dlatego nikt ci nie odpisał, ze wzglęu na brak precyzji: coś się stało, ale nie wiem co. opsz cos więcej to ja sam, jako uzytkownik i etatowy reanimator swojego wehikułu, ci pomogę.

 

ps: nie odpalaj na pych. ze względu choćby na katalizator i pasek rozrządu.

Opublikowano
oj stary, chyba nikt cie nie chce poratowac :wink:

 

musisz troche sprecyzowac swoje "story", bo wyglada trochę na defekt rozrusznika, a trochę na niewydolne ładowanie. może też przy kupnie akumulatora źle dobrałes jego pojemność, a moze masz tylko niedokręconą lub całkowicie zestarzałą (popękaną, luźną) klemę od akumulatora.

 

czy jak przekręcasz kulczyk w stacyjce (kiedy masz tą awarię) to przygasają kontrolki i słychać takie "tyk"?

 

myslę, ze to dlatego nikt ci nie odpisał, ze wzglęu na brak precyzji: coś się stało, ale nie wiem co. opsz cos więcej to ja sam, jako uzytkownik i etatowy reanimator swojego wehikułu, ci pomogę.

 

ps: nie odpalaj na pych. ze względu choćby na katalizator i pasek rozrządu.

 

No moze faktycznie...

 

Kontrolki nie przygasaja, wszystko jest ok, poprostu nic sie nie dzieje po przekreceniu kluczyka..cisza...

 

Sprawdzalem akumulator wszystko wygalada ok (klemy itp.)

 

Moze to wina alternatora, bo nie pamietam czy byl wymieniany...

 

Dzisiaj zawiozlem do mechanika, zobaczymy co powie...

Pozdrawiam

Smykoo

Było: e30 320i & e36 325i

Opublikowano

Spalily sie elementy rozrusznika...Naprawa kosztowala ponizej 500 zl.

 

Podobno rozrusznik konczyl sie juz od pewnego czasu...i dlatego tak ledwo odpalal czasami az w koncu padl...

 

Tewraz pali jak nowka sztuka :D

Pozdrawiam

Smykoo

Było: e30 320i & e36 325i

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.