problem z otwieraniem drzwi!!!!!

[komdell]

witam,mam problem z otwarciem tylnych drzwi pasażera za kierowca,a mianowicie,kilka tygodni temu zamknąlem auto z pilota,na drugi dzien nie mogłem otworzyć tylnych drzwi,cypelek jakby wpadł lekko do srodka,ani od wew, ani od zew. nie da sie ich teraz otworzyć,jak mam sie do tego zabrać???może mieliście podobny przypadek?prosze o podpowiedż bo moj samochód stał sie teraz ''trzy drzwiowym'' :( pozdrawiiam i czekam na podpowiedż

[mistszu1]

na drugi dzien nie mogłem otworzyć tylnych drzwi,cypelek jakby wpadł lekko do srodka,ani od wew, ani od zew. nie da sie ich teraz otworzyć,:( pozdrawiiam i czekam na podpowiedż

 

Będziesz musiał drzwi rozebrać bo normalnie to powinienneś móc otworzyś drzwi klamką od wewnątrz jak alarm jest dezaktywowany, a jak nie możesz to "coś" się popsuło

Edytowane 29 Sierpnia 2007 przez mistszu1

[sebos76]

spróbuj otworzyć i zamknąć parę razy drzwi kluczykiem - może centralny za którymś razem załapie- ja kiedyś tak miałem w e36, pomogło.

[MCZ]

Miałem coś takiego ale w przednich drzwiach. Stawiam na brak "przejścia" elektrycznego między sterownikiem zamka a siłownikiem.

Zazwyczaj to problem wtyczki tej na słupku.

Lookinij

TU

 

Moze to coś pomoże.

 

Pozdro

[Barcelonista]

Jeżeli masz elektryczną szybę z tyłu i działa to raczej będzie to mechaniczne uszkodzenie. Miałem to samo w tych samych drzwiach i okazało się, że spadły cięgna, czy coś takiego. Oczywiście trzeba było zdjąć boczek, ale na szczęście udało się to zrobić bez uszkodzenia. Niestety nie byłem przy tym, więc nie wiem jak mechanik to zrobił.

[flash]

a masz ryglowanie zamkow??? wtedy cypelki nie dzialaja, sa luzne.

otworz szybe, zamknij przyciskiem drzwi, teraz wloz kluczyk i przekrac jak bys chcial zamknac i jeszcze dalej, jak uslyszysz ze silniki jeszcze pociagnely tzn ze masz ryglowanie.

 

ja mam ryglowanie i kiedys mi sie zatrzasnely drzwi tylnie , trzeba bylo rozbierac tapicerke , i kobiniowac, problemem byla popekana obudowa silownika, rozebralem go , nazmarowalem i obudowe skleilem, i wzmocnilem. po prostu przeskoczyla zebatka o pare zebow i sie zaklinowalo, pech chcial ze na zamknietych drzwiach.