530 d z 2001 r. co myślicie o przebiegu 210 tys.

[Gryzu]

Witam serdecznie....

Mam do kupienia BMW 530d z 2001 r.z przebiegiem 210 tys.

Auto jest naprawdę ładne i bezwypadkowe.

Wszystko mi się podoba tylko mam mieszane uczucie co do tego przebiegu.

Myślicie że mam się obawiać takiego przebiegu i szukać czegoś z mniejszym,czy bez obaw można go kupić. :doh:

[Dębowy]

Przebieg nie mały...ale moze chociaz prawdziwy, a to juz cos;-)

[MADEJ]

Jesli jest to przebieg oryginalny, auto bylo wlasciwie uzytkowane i serwisowane to posluzy napewno jeszcze dlugo.

Znajomy Ojca kupil 530dA Touring w solonie wlasnie w roku 2001 jako nowe, auto sprzedal w niedawno z przebiegiem 279 tys.

Auto serwisowane w ASO, praktycznie bezawaryjne do konca - byla jakies male usterki, ale zadne powazne, z droszych rzeczy wymienial przeplywomierz.

60%-70% na dobrych zachodnich drogach.

Bardzo duzo jest 530d z magicznym przebiegiem kolo 200 tys, wiekszosc z nich wyglada gorzej i wnetrze jest zuzyte nawet w wiekszym stopniu niz w tej 530d znajomego...

[Gryzu]

Ok dzięki

Czyli zbytnio obawiać się tego przebiegu nie trzeba.

A na co trzeba zwracać szczególną uwagę przy takim przebiegu ?

[MADEJ]

Ok dzięki

Czyli zbytnio obawiać się tego przebiegu nie trzeba.

A na co trzeba zwracać szczególną uwagę przy takim przebiegu ?

 

Przedewszystkim dobre filtry, olej i paliwo na dobrych stacjach, najlepiej te lepsze ON.

Nie zapomnij tez o oleju i filtrze w autoamcie.

[Gryzu]

Jasne tylko bardziej mi chodziło o to na co zwracać uwagę przy zakupie auta ?

[sebos76]

najlepiej podjedź przed zakupem do serwisu bwm, niech ci sprawdza to auto na kompie i testerem lakieru, koszt około 500 zł

[MADEJ]

Tak jak powiedzial sebos, podjedz do ASO.

Nie zaluj kaski na sprawdzenie u nich, tym bardzij ze to auto za 50 kPLN

Najwazniejsze i zarazem najdrosze w naprawie sa wtryski, pompa paliwa, turbina, skrzynia (jak jest to automat) i na nich sie skup jak autko jest ladne i bezwypadkowe.

[Yma]

Witam, ja 3 tygodnie temu kupiłem takie autko E39 Touring 530d - sprawdzałem w ASO + wszystkie papiery - przebieg 212 tys chodzi jak malina. Wcześniej oglądałem jeszcze 2 sztuki (Warszawa, Białystok) miały być igła a były jak nie powiem co. W obu przypadkach przekręcony licznik - było widać na oko już pomijam to że poobijane z każdej strony. Szkoda gadać biorąc pod uwagę to że jestem ze śląska (Warszawa = 300km , Białystok = 500km). Generalnie nasz kraj jest trochę dziwny pod tym kątem - ale co zrobić trzeba sobie radzić.

[Kriss33]

ja kupilem swoja z przebiegiem 219 tys i jest super, jak nie wiesz co w szczegolach sprawdzic jedz do ASO

[Bono]

wg. mnie jazda do ASO nie zawsze bedzie sie wiazala z super diagnostyka... lepiej jest odwiedzic mechaniora, ktory sie zna na tego typu samochodzie, pewnie nie bedzie mial kompa, aby sczytac bledy - trzeba sie umowic gdzie indziej

 

tak czy siak, pamietam, ze w ASO i tak daja stosunkowo dlugie terminy na tego typu ogledziny (przynajmniej w wawie)

 

ale wracajac do watku:

 

ja swoja bunie z przebiegiem ok. 200k km, teraz jest 229k km, wymienilem 2 wahacze, amory z tylu, jeza i 2 razy musialem robic skrzynie automat (piewszym razem tylko wymienili oszusci olej i zle ja zlozyli)

 

przy takim przebiegu trzeba byc swiadomym kilku rzeczy - nie znasz dnia ani godziny odnosnie turbo, wtryskow, skrzyni (jesli automat)

 

reszta, to pinaty

 

zycze udanych wyborow

[Gryzu]

Dzięki panowie za pomoc.

we wtorek się wszystko wyjaśni :)

[tomel]

Ilość przejechanych km jakieś znaczenie ma, ale jak ktoś nie dba (nie w czas wymiany itp) o samochód to go przez 100tkm zajedzie. Ja bardziej patrzę na stan samochodu niż na przebieg. Moje 530d ma 260tkm i wymieniłem płyny ustrojowe, tarcze, klocki, filtry, jeża, tuleje gum-met, gum. łączenie skrzyni z wałem, akumulator niepotrzebnie(patrz jeż). Poza tym nic niepokojącego się nie dzieje (przejechałem ok 20tkm).

Ale na ogłoszenie z takim przebiegiem prawie nikt nie dzwoni, jak cofnę na 170tkm i dokupię ładną ks. serw. to pewnie telefony się rozdzwonią....

Patrz głównie na stan i najlepiej podjedź do mechanika, który naprawia takie samochody. W aso to historię napraw, serwisów jak się da bo z doświadczenia wiem, że nie zawsze.

[luko32]

Przebieg w e39 można zmienić bez problemu! Za pare stowek zmieniaja wszystkie pamięci z przebiegiem. Ponoc w serwisie nie do wykrycia. Wiec chyba najlepiej żeby przebieg potwierdzony był nie tylko ksiażką serwisową ale i fakturami z serwisu.

210tys to jeszcze mało na ten motor, jeśli tak jak koledzy wyżej pisali był odpowiednio serwisowany i nie po dzwonie to polatasz jeszcze 3Xtyle. Ja mam u siebie 265tys, stan jak nowy, w srodku jeszcze skórką pachnie:))

Pniżej macie zdjęcie mojego środka po 265tys. Dla porówniania...

 

http://img404.imageshack.us/img404/5368/dsc07421gs4.th.jpg

[Zodiac]

Mój szwagier jest mechanikim, mowi że okolice 200k km to stan całkiem dobry. Jeśli ma tyle przejechane (i nie była kręcona), to możesz oczekiwać że jej stan nie jest zły.

 

Ale to zalezy od wielu czynników. Mp. jakie lał właściciel paliwo. Ja miałem 525d, poprzywiezieniu do PL miała lane tylko najlepsze paliwo na BP/Shell i do dziś ma fabryczne wtryski (dzialaja jak zloto), turbine i inne elementy. Miała regularnie zmieniany olej, filtry, itp.

 

No i ASO to dobra sprawa, na prawde warto dac auto do obejrzenia komuś kto sie na tym zna. E39 to dosc skomplikowana maszyna i na pierwszy rzut oka moze byc ok, a dopiero po zakupie wyjdzie, czy był to szcześliwy zakup, czy pomyłka.

 

Oglądałem kilka dni temu pod krakowem E60 535d. 50k km, świetny stan, kasa niemała (140k), 270 koni. Miala miec "robione" drzwi. Pojechalem ze szwagrem, ktory z autami ma do czynienia dziesiąt-lat i naprawiał bmw od nastu w rodzinie. Okazalo się, że jest malowana z każdej strony. Do tego uszczelki naruszone w srodku, w bagazniku brak "nitow" (nie wiem jak to sie fachowo nazywa). I weź tu kup sobie auto za 140k...

 

Pojechalem kawał drogi obejrzec E65 benzyne i wziąłem bez namysłu: normalny własciciel, normalny przebieg (80k km), super wyposażenie, serwisowane w ASO, wymienione wiekszosc rzeczy eksploatacyjnych za 10k 2 miesiace temu, a do tego cena bardzo fajna, bo facet kupuje X5. Wziąłem bez dłuższego zastanowienia (zanim jednak wplace całą sume pojadę i tak do ASO, bo taka mamy umowe ze sprzedającym).

 

Tak że nie kupuj od razu, ani też będąc "pod wrażeniem". Możesz potem stracic dużo czasu, pieniędzy i nerwów. Sprawdź, dowiedz się czego możesz, i rób zakup na spokojnie, z głową.

[marcinsanok]

WITAM

Pierwsza rzecz to komputer i dużo sie dowiesz o stanie mechaniki i elektroniki, wszystkie ciśnienia i ewentualne błędy. Następnie zaglądaj na silnik czy nie ma wycieków oleju i innych płynów a szczególnie w okolicy turbiny (po lewej stronie na dole silnika). Sprawdź lakier czy nie różnią się kolory na poszczególnych elementach no i grubość czy szpachla była używana. Zawieszenie to też delikatna sprawa bo tu wszystko jest aluminiowe i trochę drogie ale jak zrobisz to masz "chwilę" jazdy. Ja jak szukałem swojej to chciałem dobre wyposażenie bo uważam że jak już kupujesz auto używane za 50 tyś. to niech ma parę bajerów. No i ostatnia sprawa to NIE SPIESZ SIE bo wybór jest tych aut duży i na pewno w końcu znajdziesz taki jak Ci sie na prawdę spodoba.

POWODzENIA

[DarPiet]

Witam serdecznie....

Mam do kupienia BMW 530d z 2001 r.z przebiegiem 210 tys.

Auto jest naprawdę ładne i bezwypadkowe.

Wszystko mi się podoba tylko mam mieszane uczucie co do tego przebiegu.

Myślicie że mam się obawiać takiego przebiegu i szukać czegoś z mniejszym,czy bez obaw można go kupić. :doh:

 

jezeli na ktores z tych pytan odpowiedz brzmi TAK to mialbym coraz mniejsza chec do kupna tego auta

uzytkowane w Polsce od dawna?

wlascicielem jest mlody czlowiek?

silnik chipowany?

 

ten przebieg to nie problem pod warunkiem uzytkowania auta za granica gdzie paliwo nie jest "ulepszzane" a drogi sa proste....

[Zodiac]

Kolejny specjalista, co twierdzie ze na zachodzie są lepsze paliwa i ogólnie cud miód i orzeszki :duh:

 

Jak sie w Polsce tankuje na dobrej stacji, serwisuje diesle co 15k km, to silnik będzie ok. Cuda się nie zdarzają, autem sie jeździ i tu i tu, kwestia jak sie jeździ i czy sie je szanuje. Niemiec tak jak Polak, moze diesla nie szanowac, bo wie ze i tak przy 150k km go sprzeda, wiec mu to lata.

 

Odradzam generalizowanie w jakimkolwiek temacie.

[mistszu1]

Tak że nie kupuj od razu, ani też będąc "pod wrażeniem". Możesz potem stracic dużo czasu, pieniędzy i nerwów. Sprawdź, dowiedz się czego możesz, i rób zakup na spokojnie, z głową.

 

Święte słowa

[DarPiet]

Kolejny specjalista, co twierdzie ze na zachodzie są lepsze paliwa i ogólnie cud miód i orzeszki :duh:

 

Jak sie w Polsce tankuje na dobrej stacji, serwisuje diesle co 15k km, to silnik będzie ok. Cuda się nie zdarzają, autem sie jeździ i tu i tu, kwestia jak sie jeździ i czy sie je szanuje. Niemiec tak jak Polak, moze diesla nie szanowac, bo wie ze i tak przy 150k km go sprzeda, wiec mu to lata.

 

Odradzam generalizowanie w jakimkolwiek temacie.

 

jak sie to.... jak sie tamto..... za duzo tego "jak sie"

myslsiz ze co ci powie sprzedajacy? jasne ze lalem tylko verve albo ultime, olej oczywiscie wymienialem co 15tys....

jakbym kupowal dla siebie diesla to warunki bylby dwa: max przebieg 100tys km oraz auto max 3 lata,

no ale oczywiscie nie generalizuje bo mozna trafic ladnego diesla z przebiegiem 250tys km ktorym jezdzil 70ciotni dziadek do kosciola i na pewno nim nie cisnal na swiatlach

[Loona Thic]

Przy regularnym serwisowaniu przebieg 400 tys km nie rodzi jakichś większych problemów w większości aut kolego.

Tak jak koledzy radzą - sprawdź auto dokładnie, nie patrz na licznik tylko na stan auta.

[Manolito77]

Przebieg nie mały...ale moze chociaz prawdziwy, a to juz cos;-)

Że to niby jest jakiś wielki przebieg jak na auto z 2001 r.? to mój jest już chyba kosmiczny bo ja w aucie z 2003r. mam już 252 tys km a i tak się zastanawiam na ile jest prawdziwy.

W rzeczywistości jeśli mechanicznie auto jest sprawne to przebieg schodzi na drugi plan - chyba, że miałby już z 600 tys. Kupuje się stan techniczny auta a nie to jakie ma cyferki na liczniku przebiegu. Można kupić auto, mając e 150 tys przebiegu będące już mechanicznie trupem (niewłaściwie użytkowane) a mozna też kupić auto, które będzie miało 250-300tys km ale było właściwie traktowane, serwisowane na dobrych częściach i będzie w znacznie lepszej kondycji.

Pzdr.

[kameleon3000]

luko 32 pod wrażeniem jestem jak ładnie utrzymane, aż się musi miło wsiadać do takiego auta. Nie jak większość oferowanych w ogłoszeniach w skórach ...obsranych, popękanych lub już malowanych farbowanych skór. z oczywistym przebiegiem 200tys. ;) że wymiotować się chce. Skóra to tylko wtedy dodaje klasy wnętrzu jak jest w dobrym stanie, a jak ma być zafajdana, spękana to już lepiej zwykła tapicerka.

[tomekds4]

210tkm to jest pikus dla silnika. Reszta to już moim zdaniem nie zależy od przebiegu a od użytkowania.

Swoje auto kupiłem jak miało 6 lat z przebiegiem 183tkm z Niemiec, co wydaje się realnym przebiegiem. Było w dobrym stanie i przejechałem 80tys, wrzuciłem z 4tys w remonty (amorki,tarcze,zawias przod, pompa podprogowa i jeszcze parę detali). Turbo działa bez zarzutu, skrzynia i sprzęgło również, nie wymieniałem tulei pływających, pompy wspomagania ani nie regenerowałem maglownicy.

Brat mój qpil z przebiegiem 158, przejechał 50 tys i władował z 7 tys, także nie ma reguły. Miał już do tego wymienianą turbinę, sprzęgło, piasty, przeplywkę.

Fakt ze ja jeździłem tylko w trasie właściwie (autostrady) a brat 70% miasto (te auta raczej nie lubią miejskiego użytkowania ).

[gorik79]

ktos wogule zauwazył ze temat jest z 2007r