Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

BaX nigdy nie powiedziałem, że silnik przerobiony na gaz jest lepszy :nienie:, i nigdy tego nie powiem.

 

Wiekszość argumentów, które podałeś zbili wcześniej przedmówcy, którzy gaz zakładają, ale nie o to mi chodzi. Bo nie o takie argumenty mi chodzi, wszystko co przedstawiłeś to jest po prostu różnica w eksploatacji, nie znam argumentu, który mi mówi, że silnik po założeniu gazu jest urządzeniem wadliwym, bądź nie spełnia swojej roli.

 

Gaz to alternatywa dla benzyny i uważam, że jest świetną alternatywą. Dla mnie gość który to opracował powinien dostać (o ile już nie dostał), jakieś wyróżnienie, jakąś nagrode itp.

 

Chodzi mi tylko o to, że nie można na upartego gazu bluzgać, czy wysuwać jakieś wnioski o użytkownikach, bądź nazywać "profanacją", jest to krok techniczny do przodu i o to chodzi.

 

Możliwe, że przy braku benzyny wszystkie silniki będą na gaz. Co wtedy o "profanacji".

"... Jednością Silni, Rozumni Szałem... "
  • Odpowiedzi 120
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wiekszość argumentów, które podałeś zbili wcześniej przedmówcy, którzy gaz zakładają, ale nie o to mi chodzi. Bo nie o takie argumenty mi chodzi, wszystko co przedstawiłeś to jest po prostu różnica w eksploatacji, nie znam argumentu, który mi mówi, że silnik po założeniu gazu jest urządzeniem wadliwym, bądź nie spełnia swojej roli.

 

Jakich argumentów? Bo póki co to Ty przyznałeś że silnik po przeróbce na gaz nie jest lepszy od benzynwowego, jak nie jest lepszy to co najwyżej może być taki sam, a zazwyczaj jest gorszy. :) Prosta sprawa, to są silniki benzynowe przystosowane do spalania mieszanki o innym składzie niż wynika z ich przeznaczenia i konstrukcji. I tyle, reszta to interpretacja faktów dla potrzeb zwolenników gazu w autach benzynowych. Tak czy siak ja nie widze i nie znam innych pobudek montowania gazu w autach jak ekonomika bo to co napisał Fazer to kolejna lista bajeczek i pobożnych życzeń.

Ja kończe bo to do niczego i tak nie prowadzi. Jeszcze jedno wyjasnienie tylko, dodatkowo na całokształt mojego zniesmaczenia gazem w BMW ma widok masy E36 których właściciele po prostu nie nadają się do prowadzenia taczek, auto trzyma się na kicie, drucie i laminacie ale gaz i głośnik wielkości nocnej szafki + jazda tak żeby wszyscy w kolo słyszeli to podstawa lansu takiego cymbała. I nie ma to nic wspólnego z forum choć i tu trafiają się rodzynki dla których BMW to najwyraźniej sposób na przedłużenie sobie czegoś.

 

Pozdro.

Opublikowano (edytowane)

a powiedz mi skad masz taka pewnosc?? przerabiales to kiedys??

Jeszcze raz proszę, spróbuj nie patrzeć na gaz jako szkodę dla silnika. Bo z tej całej dyskusji, nie widziałem jako byś miał techniczne argumenty ku temu. Twoje zdanie wynika tylko z Twoich przekonań. (tu wracamy do sztućców :) )

 

Techniczne powiadasz, argumenty? Hehehe, o czym ty kolego mówisz :D Póki co jedynym argumentem jaki pada na korzyść gazu to ekonomika i raczej z technicznymi argumentami to on nie ma nic wspólnego. Ale chcesz techniczne to prosze bardzo:

- silnik z gazem NA PEWNO NIE MA lepszych osiągów, a przy instalkach II gen. NA PEWNO ma gorsze

za duzo bajek... na sekwencji ma lepsze osiagi wystarczy odpowiednio skalibrowac kompa.. ale wtedy nie mowimy o spalaniu prawda??

na instalce 2 gen tez da sie ustawic auto zeby lepiej smigalo. odpowiedni dobor zwezki i ustawienie parownika i lata jak glupi... ale wtedy jazdna na benie staje sie bardziej ekonomiczna....

- silnik z gazem NA PEWNO wymaga większej dbałości i częstszych wymian świec, filtrów itp. /jest czulszy na "słabsze" elementy układu/

NA PEWNO nie masz racji :)

-silnik z gazem NA PEWNO jest podatniejszy na awarie szczególnie przy inst II gen. niż silnik bez gazu

buahahah tu to juz NA PEWNO nie masz racji:) jakie to awarie przez ten gaz wystepuja?? wybuchy?? kwestia odpowiedniego montazu u mnie jeszcze ani razy nie walnelo dlaczego?? mam fuksa czy moze cos jest jednak w dobrym montazu??

- sama instalacja wymaga dodatkowych nakładów które zaczną się "zwracać" ale dopiero z chwilą przejechania odpowiedniej ilość km.

cos za cos:)

- wymaga dodatkowego zbiornika na "paliwo" więc albo beznadziejna butla w bagażniku albo brak zapasówki.

no niestety tutaj masz racje.

- dochodzą dodatkowe opłaty z tytułu droższych przeglądów i częstszych wymian eksploatacyjnych

50zl na rok to tak duzo dla ciebie?? co do tej eksploatacji hmm no tu bym sie klucil patrz wyzej

- silnik do zagazowania musi być w bardzo dobrym stanie co przy autach mających po 200kkm i więcej przebiegu nie zawsze jest do osiągnięcia bez wcześniejszego zainwestowania w sam silnik

g... prawda sorki ale ktos za duzo bzdur ci wbij do glowy.

- mase innych pomniejszych ale myśle że starczy..

tez mysle ze starczy....(edit literowka)

 

A teraz Ty mi podaj jeden techniczny argument przemawiający za gazem bo że taniej to wiem ale ja nie widze innych zalet gazu ale może.. :P

 

kazda sroczka swoj ogonek chwali. ale po co oczerniac ogonek innej sroczki???

pozdro dla wszystkich przeciwnikow lpg;)

Edytowane przez ace-e34
Opublikowano

BaX totalnie generalizujesz i na dodatek ubliżasz ludziom tutaj, bo najwyraźniej każdy mający bmw na gaz jest ćwokiem i debilem, który zajeżdża swoje auto na śmierć i wszędzie szuka oszczędności. Brzmisz jak zwyczajny gbur i ignorant w ogóle nieskłonny do zmiany swoich w pocie czoła wypracowanych przekonań. Jeżdżę na gaz, bo jeżdżę dużo, a pieniędzy mam mało,ale zapewniam Cię, że na częściach eksploatacyjnych nie oszczędzam i jestem prawdziwym miłośnikiem e30 i bmw. Jesteś nieskażony elementarną znajomością auta z instalacją gazową, a próbujesz się sadzić na eksperta - "jakiej to wielkiej szkody gaz nie wyrządza silnikowi...". Powtarzasz zebrane do kupy "fakty" wypowiadane przez innych przeciwników gazu,a gdy Fazer napisał kilka realnych faktów po mistrzowsku je lekceważysz.

Instalacja (IIgen) w moim aucie ma ponad 50kkm i nie dolewam oleju między wymianami (10w40),a od 25kkm nie zmieniałem świec,bo nie ma takiej potrzeby. Więc moje auto przeczy temu,że "bmw nie lubi gazu"...i pewnie nie jest jedyne sądząc po długości tego wątku.

 

Pozdrawiam

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Opublikowano

Konstrukcja silnika benzynowego jest na tyle doskonała, że zniesie każde paliwo - wszystko zależy od tego w jaki sposób to paliwo jest podane - wyczytałem w jakiejś książce o historii i działaniu silnika benzynowego...

 

Takie pojęcie o gazie to pozostałość po latach 90-tych kiedy kupowało się specjalnie większy silnik "pod gaz" i rzeczywiście trzeba było dużo jeździć żeby gaz się zwrócił. Bena była po 1,5/ltr więc kto zakładał LPG :mad2:

Sam się zdecydowałem niedawno bo nie ma sensu jeździć na codzień na benzynie tylko dlatego, że wypada :? Teraz czasy się zmieniły niektórzy mają dwie chawiry a LPG nie gardzą :wink: i odwrotnie czasami ktoś jeździ nowszym BMW na benzynę bo tak pasuje ale w domu bida albo krecha...

 

Ehh ide pakować dalej coby dobrze w BMW wyglądać :mad2: :doh:

Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
Opublikowano

BaX zgadzam się, w dzisiejszych czasach jedynymi pobudkami do montowania gazu są względy ekonomiczne. I nikt tu tego nie zaprzeczył.(Wracając do sztućców, również jadamy aluminiowymi, tylko dlatego, że jest taniej. Analogicznie z meblami ze sklejek.)

 

Mi chodzi tylko o to, że nie można "tępić" gazu w aucie, jako profanację. Napisałem w dzisiejszych czasach, bo w czasach gdy ropki zabraknie :cry2:, kto wie...

 

Z dyskusji (bardzo ciekawej) widzę, że zgadzamy się. Różnica polega tylko na tym, że Ty wydajesz się być po prostu zbyt (wg mojego odczucia bez powodów) wrogo nastawiony do gazu.

 

Chciałem jeszcze wrócić do tego co napisałeś wcześniej mianowicie, że silnik na gazie ma gorsze osiągi. Piszesz tak, a wcześniej pisałeś, że skoro kogoś nie stać na 3.0 to niech kupi 2.0. Teraz mi powiedz, który silnik ma lepsze osiągi: 3.0 na gazie czy 2.0 na beni? Gaz po prostu umożliwia (przez redukcję kosztów) kupno auta z większym motorem.

 

Niestety my Polacy jesteśmy każdego dnia okradani przez komunistycznych rządzących i rzeczywistość jest taka, że w Polsce bardzo istotną rolę grają aspekty finansowe.

 

Liczę, że mimo zapewnien odniesiesz się jeszcze do dyskusji.

 

btw

Profanacją można nazwać to co opisałeś w drugim akapicie ostatniej wypowiedzi. Dodatkowo dochodzi wiejski tuning. Montowanie gazu nie zasługuje na postawienie na jednej półce, tymbardziej ludzie montujący gaz na równanie z "małolatami".

"... Jednością Silni, Rozumni Szałem... "
Opublikowano

Panowie, easy.. :D

Bez wyciągania sobie "nowobogackości", "dorywania się do pieniędzy itp." :? To są trochę zagrywki ponizej pasa z calym szacunkiem... :D

 

Ja dokladnie pamietam czym jezdzilem 6-7 lat temu i zaręczam że nie było to auto klasy BMW :D Czy to jednak odbiera mi prawo do wypowiadania swojej opinii :?: Byc noze tez "dorwalem sie do pieniedzy" i tak naprawde kazdemu bym tego zyczyl :D

 

Wydaje mi sie ze rozumiem BaX-a, ktory mowi raczej o tanich pozerach, ktorzy z jednej strony chca byc postrzegani jak krezusi i faceci z klasa a z drugiej montuja lpg w autach albo kupuja swojej dziewczynie najtansze piwo jak nikt nie widzi...

 

Nie wydaje mi sie zeby BaX generalizowal, tak jak nie wydaje mi sie zeby jego opinie odnosily sie do ktoregokolwiek z Was.

 

Ja sam mam beznadziejne doswiadzenia z gazem i przyznaje ze pewnie wynikaja one ze zle dobranej instalacji, nieodpowiedniego montazu itp. Niezaleznie od tego zrazilem sie i gazu wiecej nie zaloze ale wierze ze u kogos dziala to dobrze :)

 

Tak jak napisalem wczesniej: rozumiem uzywanie lpg i je toleruje.

Apeluje tylko o wiecej dystansu, rozmawiamy w koncu tylko o rodzaju paliwa do auta :D

 

Opinie sa rozne, niektorzy uwazaja np. ze diesel w Jaguarze to profanacja, a inni kupuja takie auta za np. 200k PLN :D Jedni i drudzy maja prawo zostac przy swoim... :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie wiem co flash pisał na mój temat ale zapewne coś na temat mojego poprzedniego auta. Pamiętam czym jeździłem ale moje nastawienie do gazu wtedy jak i teraz sę nie zmienilo.

I wtedy, siedem lat temu, też z palcem w nosie stać mnie było na E36 z silnikiem 2 czy 3 litrowym, ba pewnie teraz to już w ogóle wyjde na jakiegoś dziwoląga bo widzisz flash kupiłem sobie BMW nie mając PJ wcale. PJ zrobiłem z 1.5 roku pózniej, a autem jak potrzebowałem gdzieś pojechć woził mnie brat albo przyszła żona. Mimo tego zrobiło w te 7 latek ok. 120kkm więc wbrew temu co sobie możesz myśleć wcale nie stało, a ja nie miałem nastu lat tylko dużo ponad 20. Więcej na temat nie pisze bo gdybym dopisał pare dodatkowych faktów w jakich okolicznościach się to wszystko odbywalo mógł by ci gul wyskoczyć.

 

A odnośnie gazu, forum itd. ace-e34 w tej chwili na forum jest kilka tematów w których ludzie mają problemy z gazem w E36, w dodatku

-silnik z gazem NA PEWNO jest podatniejszy na awarie szczególnie przy inst II gen. niż silnik bez gazu i to jest fakt. To, że Ty akurat nie masz problemu niczego nie dowodzi. Od dawna czytam forum i ilość wątków o awariach gazu wcale się nie zmniejszyła. W dodatku dziesiątki osob na forum już to pisało przedemna, wielu z nch używa gaz i to ich słowa silnik z gazem NA PEWNO wymaga większej dbałości i częstszych wymian świec, filtrów itp. /jest czulszy na "słabsze" elementy układu/ Bo jak masz słabszy któryś z kabli WN, kulejący silniczek krokowy, wariujące sondy to na benzynie nie zawsze to wyjdzie i nie zawsze właściciel na to zwróci uwage. Jak założysz gaz to problemy się nasilą i na raz się okaże że trzeba wladować kolejne kilkaset zł w wymiane wadliwych elementów. I każdy gazownik ci powie że silnik musi być w dobrym stanie żeby gaz dzialał prawiłowo.

 

Dyskusja zmieniła kierunek więc ciągnięcie jej dalej wydaje mi się bez sensu szczególne że niktórym puszczają nerwy ale to chyba w myśl zasady "uderz w stół..." Jak czujecie się osobiście dotknięci ktorymś moim stwierdzeniem to wasz problem, przepraszał nie będe bo nie mam za co, do nikogo personalnie się nie zwracałem. Zresztą jak mówiłem wcześniej, BMW to nie tylko forum, a ludzie nie oceniają nas przez przekrój forum, a tak jak postrzegają BMW na drodze, a z tym to bywa tragicznie.

 

Pozdro.

Opublikowano

Temat ogólnie BEZ SENSU nic nie wnąszący. Tematy tego rodzaju były wielokrotnie i podobnie się kończyły. Zakładanie takiego tematu powinno być karane ostrzeżeniem. Czy leci z nami :mad2: MODERATOR

 

Problemy z gazem to znacznie rozleglejszy temat niż "profanacja" jakiegoś BMW to problem tego kraju gdzie byle kto może montować gazownie :duh: :mad2:

 

W sytuacji, kiedy prawie cała Polska jest zagazowana dyskutowanie o profanacji jakiejś marki jest śmieszna :duh: :lol:

Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

W sytuacji, kiedy prawie cała Polska jest zagazowana dyskutowanie o profanacji jakiejś marki jest śmieszna :duh: :lol:

 

Cała Polska :?: , buehehehehe Ja w promieniu 15km mam ze 30 stacji paliw i póki co na każdej z nich; zresztą jak chyba na każdej; proporcje dystrybutorow gaz/paliwo są rzędu 1/6 lub nawet 1/9. I jakoś tłoku do gazu nie widze, ba częściej musze postać do dystrybutora z benzyną, a przecież gaz trzeba tankować częściej niż paliwo więc jak "cała polska jest zagazowana" to auta powinny go tankować więcej.

Na szczęscie jest ciągle wybór i gaz to nie obowiązek tak samo jak biopaliwa. W dodatku nie oceniaj wszystkich swoją miarą to, że Ty musisz lub nie używać gaz nie daje Ci prawa do ograniczania osądów innym. Znam wielu ludzi którzy myślą podobnie do mnie, w dodatku śmiem twierdzić, że nawet na tym forum jest więcej przeciwników gazu niż ich zwolenników. Oczywiście pozostaje jeszcze jedna sprawa, ilu spośród tych którzy jeżdzą na gazie teraz i tak strasznie bronią swojej strony pozostało by przy nim gdyby stać ich było na benzyne. :D

Opublikowano

Na gazie jeżdże do firmy bo mam spore odleglości pomiędzy filiami, nie jestem twardogłowy żeby nie widzieć oczywistych korzyści :? Nie każe nikomu jeździć na LPG :duh:

 

Nie ukrywam też, że głównym powodem jest np. w moim przypadku ekonomia i nie chodzi tutaj o mieć czy nie mieć samochód. Jaka jest różnica czy do pracy, urzędu, marketu pojade na benie czy gazie :?

Myśle, że do samochodu "na codzień" niezależnie od marki LPG jak najbardziej pasuje. Co innego gdybym miał tylko jeden samochód wtedy rzeczywiście miałbym obawy dlatego Cię rozumię :wink:

 

 

Poza tym spójrz czasami na statystyki, ilość i rozproszenie stacji LPG vs stacje benzynowe. To, że czegoś nie widzisz lub nie wiesz nie znaczy, że nie istnieje...

Ocena kogoś na podstawie tego na jakim paliwie jeździ jest naprawde słabym kryterium i można się mocno przejechać :wink:

Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
Opublikowano

Ocena kogoś na podstawie tego na jakim paliwie jeździ jest naprawde słabym kryterium i można się mocno przejechać :wink:

 

 

 

Zgadzam sie z tym w 100% pozatym najwiecj na temat gazu maja do powiedzenia Ci użytkownicy którzy maja lub mieli problemy z instalacja gazowa-czesto oszczedzajac na montazu np. 300zł wpakowali sie w niezłe bagno.

 

BMW+GAZ to nie profanacja :naughty:

Opublikowano
Osobiscie mam w BMW instalke i jestem z niej zadowolony. Slyszac gadanie w stylu "gaz to profanacja" az chce sie powiedziec "nie widziala d**a slonca". Z gazem jest ekonomiczniej a nie czuje zadnej roznicy, wszystko jest kwestia wyregulowania instalacji. Szwagier w vencie ustawil instalacje tak ze jezdzilo lepiej jak na paliwie ale zjadalo 17 litrow wiec zmniejszyl nastaw i jest tip top. Ja osobiscie kiedys nieswiadomie wylaczylem zasilanie gazem i jechalem na benzynie i nie bylo ZADNYCH ale to ZADNYCH wskazan na to ze auto lepiej jedzie, jechal po prostu tak samo dlatego podniecanie sie i walkowanie tego tematu uwazam ze bezsensowne. Rozumiem ze w nowym x5 czy m3 lub nawet 320 nie wrzuci sie gazu ale w 10 letnim samochdozie to w niczym nie wadzi i ujmy nie przynosi a wypowiedzi ze to wstyd jest przejawem nie wiem czego... Moze ktos lubi wydac na 1000km 500 zl, ja wole 250 i uwierzcie mi szybciej nie dojedziecie a nawet jesli urwiecie te jakze cenne minuty liczone w klasyfikacji pucharu ulicznego wariata to czy placa Wam za te minuty 250zl? Watpie... Pozdrawiam!
  • Moderatorzy
Opublikowano

Nie oszukujmy gaz wybierany jest ze względów finansowych. A profanacja to zakładanie gazu do samochodowych prawie nowych i/lub o charakterze sportowym, kabrioletów.

Ktoś kto jeździ 10 - 15 letnim BMW często zakłada gaz. Spełnił swoje marzenie jeździ BMW, i nie stać go na tankowanie Pb. A samochód traktuje głownie jako środek transportu.

 

Za parę lat użytkownicy będą zakładać gaz do E90. Tylko nie za bardzo jest miejsce - brak koła zapasowego. :wink:

Jak kupowałem swoją E91 320d, mogłem kupić 330Ci E46. Zrezygnowałem bo w życiu nie włożyłbym gazu do samochodu za ponad 100k zł.

Opublikowano

cala ta dyskusja jest bezsensowna. ktos zabufany w sobie majacy niewiadomo jakie mniemanie o sobie twierdzi ze gaz jest zly, wyciaga argumenty rodem z auto swiata, takie ktore dziecko w podstawowce uczace sie fizyki jest w stanie obalic. cayly swiat szuka paliw alternatywnych, powtarzam alternatywnych a nie gorszych. poklady ropy sie koncza. bmw pracuje nad napedem wodorowym, oczywiscie dla leszczy i biedakow, bo przeciez prawdziwy kierowca snob jezdzi na benzynie. producent zajmujacy 1 miejsce w sprzedazy nowych aut oferuje w swojej ofercie auto zasilane LPG (sekwencyjny wtrysk) - dla niedowiarkow link http://www.octaviatwinpower.pl/. ale to tez dla leszczy, dla bezrobotnych. cale wlochy to leszcze bo jezdza na Lpg, ba, nawet maja doplaty z rzadu do montazu instalacji. puknijcie sie w glowy i nie wypisujcie glupot. widzac takie podejscie do ludzi majacych lpg i na nim jezdzacych, wcale sie nie dziwie ze powstaja kawaly o wrzucaniu granatu do beemki w celu przygotowania salatki z burakow, sami sobie ta opinie tworzycie.

macie na tyle pieniedzy zeby sponsorowac bande zlodzieji + kilku szejkow z OPEk to sponsorujcie, ja na gazie miesiecznie wydaje okolo 500-600zl, analogicznie wydawalbym 1000-1200. mam lepsze pomysly na sporzytkowanie 500zl. skoro lubicie wzbudzac zazdrosc pod dytrybutorem Pb to wasza sprawa. wasze pieniadze i wasze auta. ale nie ublizajcie innym co maja wiecej oleju w glowie. bo to wy nie myslicie i nie majac pojecia o zasadzie dzialania instalacji czy chocby silnika wyciagacie smieszne argumenty jako podparcie swojej tezy. to jest zalosne.

 

konczac zycze wiecej pieniedzy na PB. ja gdybym zarabial 2 razy wiecej niz teraz, jezdzil bym jeszcze wiecej, dalej na LPG i cieszylbym sie ze moge zaoszczedzic jeszcze wiecej niz obecnie.

Opublikowano
cala ta dyskusja jest bezsensowna. ktos zabufany w sobie majacy niewiadomo jakie mniemanie o sobie twierdzi ze gaz jest zly, wyciaga argumenty rodem z auto swiata, takie ktore dziecko w podstawowce uczace sie fizyki jest w stanie obalic. cayly swiat szuka paliw alternatywnych, powtarzam alternatywnych a nie gorszych. poklady ropy sie koncza. bmw pracuje nad napedem wodorowym, oczywiscie dla leszczy i biedakow, bo przeciez prawdziwy kierowca snob jezdzi na benzynie. producent zajmujacy 1 miejsce w sprzedazy nowych aut oferuje w swojej ofercie auto zasilane LPG (sekwencyjny wtrysk) - dla niedowiarkow link http://www.octaviatwinpower.pl/. ale to tez dla leszczy, dla bezrobotnych. cale wlochy to leszcze bo jezdza na Lpg, ba, nawet maja doplaty z rzadu do montazu instalacji. puknijcie sie w glowy i nie wypisujcie glupot. widzac takie podejscie do ludzi majacych lpg i na nim jezdzacych, wcale sie nie dziwie ze powstaja kawaly o wrzucaniu granatu do beemki w celu przygotowania salatki z burakow, sami sobie ta opinie tworzycie.

macie na tyle pieniedzy zeby sponsorowac bande zlodzieji + kilku szejkow z OPEk to sponsorujcie, ja na gazie miesiecznie wydaje okolo 500-600zl, analogicznie wydawalbym 1000-1200. mam lepsze pomysly na sporzytkowanie 500zl. skoro lubicie wzbudzac zazdrosc pod dytrybutorem Pb to wasza sprawa. wasze pieniadze i wasze auta. ale nie ublizajcie innym co maja wiecej oleju w glowie. bo to wy nie myslicie i nie majac pojecia o zasadzie dzialania instalacji czy chocby silnika wyciagacie smieszne argumenty jako podparcie swojej tezy. to jest zalosne.

 

konczac zycze wiecej pieniedzy na PB. ja gdybym zarabial 2 razy wiecej niz teraz, jezdzil bym jeszcze wiecej, dalej na LPG i cieszylbym sie ze moge zaoszczedzic jeszcze wiecej niz obecnie.

 

Lepiej tego ująć nie można. Niektórzy nie nadążają chyba i to wszystko. Heh zazdrościć komuś, że leje bene no ja bardziej współczuje.

 

Spotykam też ludzi o dziwo także mechaników, którzy myślą o gazie tak, że instalacja w samochodzie to taka kuchenka gazowa na metan pod bardzo dużym ciśnieniem i bardzo delikatna jak tylko dotkniesz to wybuchnie - jeśli mechanicy tak myślą to co się tu dziwić zwykłym użytkownikom benzyny :duh:

Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
cala ta dyskusja jest bezsensowna. ktos zabufany w sobie majacy niewiadomo jakie mniemanie o sobie twierdzi ze gaz jest zly, wyciaga argumenty rodem z auto swiata, takie ktore dziecko w podstawowce uczace sie fizyki jest w stanie obalic.

 

konczac zycze wiecej pieniedzy na PB. ja gdybym zarabial 2 razy wiecej niz teraz, jezdzil bym jeszcze wiecej, dalej na LPG i cieszylbym sie ze moge zaoszczedzic jeszcze wiecej niz obecnie.

 

Z jednym się zgodze, ze cala ta dyskusja jest bez sensu bo Twoim tokiem rozumowania można zaoszczędzić jeszcze więcej kupując sobie rower odpada nawet kupowanie gazu. Można też się ubierać w szmateksie po co chodzić w nowych rzeczach, można jeść zupki z kubków, po co chodzić do restauracji, można robic 1000 rzeczy w sposób tańszy niż robisz obecnie. Można też się położyć bo jak się stoi można się przewrócic i zrobić sobie krzywde :dance:

 

Nara, gazujcie się do woli wszak to wasze auta, ale nie dziwcie się i przedwszystkim nie bądzicie oburzeni jak to robię teraz niektórzy, że są ludzie dla których jesteście "troche inni" z tym gazem w BMW :lol:

Opublikowano

Na szczęście takich ludzi jest coraz mniej, poza tym BMW za kilka dych lub nawet stówke to nie jest nie wiem jakie bogactwo :duh: Na siłe robisz z ludzi szmaciarzy.

 

Można powiedzieć, że kupując używane BMW to wieśniactwo no bo przecież jak stać na BMW to tylko nowe a nie na kreche albo z kratką albo po dzwonie no i nie jakaś mała trójka bo to nawet klasa średnia nie jest. Na starszą trójke na drodze E-36, E-46 to się trąbi :lol:

Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
Opublikowano

gaz jest okej!!!!!

jak wszystko zrobione jak trzeba to moze byc nawet w M5 czy audi s8

WYPRZEDAŻ CZĘŚCI E30 E34

CZĘŚCI ZA GROSZE-skrzynie od 250zl,mosty tylne od 150zl,zawieszenia,blachy

#####Kasacja aut#####

tel.787482121

gg 208272

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.