Dlaczego Instalacja Gazowa w marce BMW jest profanacja??

[TC]

:clap: :cool2:

[Darecki_e23]

...Jak ktoś nie ma na benzyne do auta co pali 10 litrów to po prostu go nie stać na takie auto i już, a bajki o tym, że "zaoszczędzone" na gazie pieniądze można przeznaczyć na eksploatacje auta to banialuki. Jak nie masz na benzyne to już widze jak te wyskrobane złotówki dajesz na dobre części do auta...

 

Akurat w tym watku sie z Toba nie zgodze! Nie mow tak o wszystkich gdyz ja i wielu innych sa przykladami wlasnie takich ludzi ktorzy "zaoszczedzone zlotowki wydaja na dobre czesci"... Chyba ze uwazasz firmy: FEBI i LEMFÖRDER za tani zamiennik :mad2: no sorry stary o czym ta dyskusja.

A tak poza ja auto kupilem z LPG, wiec dlaczego mialbym sobie odmowic tej "przyjemnosci oszczedzania zlotowki", a jak wiadomo silnik M30b35 do oszczednych nie nalezy :twisted:.

 

No i w trakcie takiej dyskusji wylaniaja sie zwolennicy i przeciwnicy LPG oraz powstaje nam drobna wymiana zdan...

[BaX]

Akurat w tym watku sie z Toba nie zgodze! Nie mow tak o wszystkich gdyz ja i wielu innych sa przykladami wlasnie takich ludzi ktorzy "zaoszczedzone zlotowki wydaja na dobre czesci"...

 

Wiesz ilu jest takich jak Ty? Garstka! Weź pod uwagę, że pewnie najwyżej kilka % użytkowników BMW czyta to forum. Większość gaz traktuje jako oszczędności w eksploatacji, albo wręcz jedyne wyjście żeby w ogole pozwolić sobie na auto /w domyśle BMW/, nie mówiąc o większym silniku. To jak tu mówić o lepszej eksploatacji kiedy już sama instalka wymaga "większej uwagi" szczególnie w kilkunastoletnim aucie. Dla mnie to wszystko zmierza do jednego, chce BMW ale mnie nie stać ale założę gaz to przynajmniej zaoszczędze na jeździe no i "będzie mnie stać". Popatrz po forum 90% tematów dotyczy E36 czyli aut minimum 10 letnich, a najczęsciej minumum 12-15 letnich gdzie wartość instalki to najczęściej 1/5 wartości auta. Oczywiście są też pasjonaci marki którzy to wszystko robią z wyższych pobudek ale to co innego. Normalnie to gaz ma zminimalizować koszty eksploatacji auta, a że akurat padło na BMW nie ma żadnego znaczenia i auta traktowana są jak każde inne albo czasami wręcz dużo gorzej ze względu na możliwości jezdne. W dodatku dla mnie gaz zawsze będzie się kojarzył z oszczędnościami nie tylko na "paliwie" ale i na wszystkim co możliwe. BMW zawsze będzie się kojarzyć z jakimś tam prestiżem, po to firma pracowała na to przez te wszystkie lata. Niestety popularność ma też swoje złe strony, spadek cen powoduje że auta trafiają do różnych ludzi dla których w wielu wypadkach ważniejsze jest "czym" niż "jak". Dla mnie zakładanie gazu do BMW zawsze będzie pomyłką szczególnie, że gama silników jest tak szeroka że można się bez niego obejść.

 

Pozdro

[BarteqMW]

W odniesieniu do prestiżowych marek aut temat będzie budził kontrowersje dopóki istnieja przynajmniej dwie grupy uzytkowników decydujących się na LPG:

 

1. Fani marki z ograniczonym budżetem. Ludzie kochający te auta, dla których przeróbka na gaz jest jedyną szansą na pojeżdżenie wymarzonym autem.

 

2. Pozerzy i lanserzy różnej maści, wożący się pod klubami "zimnołokciowcy", tani efekciarze kupujący np. Jaga za 20k PLN, którzy w obawie o swój "imidż" chyłkiem przemykają się na stacje LPG.

 

I czyż nie jest trudno wrzucic przedstawicieli obu tych grup do jednego worka? Traktowanie tych pierwszych na równi z drugimi byłoby po prostu niesprawiedliwe.

 

Moja ocena gazu w BMW jest więc niejednoznaczna tzn. z jednej strony troche razi ale z drugiej strony naprawde są ludzie którzy nie zarabiają zbyt wiele a chcieliby miec wymarzoną "Beemkę"...

Ja osobiście to rozumienm i toleruję.

Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez BarteqMW

[ace-e34]

Zgadzam się z flash'em w 100%.

 

co to znaczy, że w jednym modelu to obciach a winnym nie??!!

 

Jeśli oszczędność w marce BMW jest obciachem to po jaką cholerę ludzie kupują diesla??!!

 

Bo co za różnica czy jeździsz oszczędnie na dieslu czy na przerobionej benzynie??

 

Jak ktoś nie ma na benzyne do auta co pali 10 litrów to po prostu go nie stać na takie auto i już, a bajki o tym, że "zaoszczędzone" na gazie pieniądze można przeznaczyć na eksploatacje auta to banialuki.

Pozdro.

mylisz sie i to bardzo.

czyli twoim zdaniem lepiej kupic sobie seicento i jezdzic na benzynie niz np takie popularne e36 i jezdzic na lpg??

nie wiem jak Ty ale ja jednak bym wolal jezdzic tym drugim rozwiazaniem ....

[BaX]

mylisz sie i to bardzo.

czyli twoim zdaniem lepiej kupic sobie seicento i jezdzic na benzynie niz np takie popularne e36 i jezdzic na lpg??

nie wiem jak Ty ale ja jednak bym wolal jezdzic tym drugim rozwiazaniem ....

 

Nie nie myle się bo czytam wątki ludzi którzy chcą kupić BMW często swoje pierwsze. Większość z nich ma ledwo kasy na samo auto, a to jeszcze zazwyczaj jak wybiera to najtańsze z danego rocznika bo nie mają na to żeby dać 1-2kzł więcej za auto w lepszym stanie. :duh: To jest właśnie to o czym mówie cały czas. Byle BMW choć by to miało być padło, przecież się gaz założy to zaoszczędze i "podlecze" strucla.

 

Pewnie że wolał bym jeżdzić E36 ale zamiast siłować się na 2.5 czy 2.8l i gaz wolałbym 1.6 albo 1.8 bez gazu w dużo lepszym stanie technicznym. Chyba, że nie stać Cie nawet na utrzymanie tego 1.6 bez gazu ale to wtedy faktycznie lepiej przerzucić się na rower niż robić "siare". :mrgreen:

 

Pozdro.

 

P.S. Nie mam zamiaru nikogo obrażać więc nie odbierajcie tego personalnie bo to dotyczy ogólnego stanu naszego rynku BMW, a nie samego forum.

[Bono]

ciekawy watek, sam sie zastanawialem kiedy od czasu do czasu slyszalem o LPG w BMW jako o "profanacji"

 

zupelnie sie z takim pogladem nie zgadzam, no ale to moje zdanie...

 

dla mnie LPG to po prostu alternatywne, a nie gorsze, paliwo; wydaje mi sie, ze niechec wielu ludzi do LPG wynika z tego, ze albo sami mieli nieprzyjemne doswiadczenia z instalacjami, albo od kogos cos nieprzyjemnego uslyszeli... problemy z instalcjami wynikaja czesto z nieumiejetnego montazu i serwisu - przypomina mi to moje problemy z automatem, skrzynia trafila do niewlasciwych ludzi i okazalo sie to calkowita porazka, kupa nerowow i kein freude am fahren przez miesiac - obecnie nikt mnie nie przekona do dobrowolnego kupna automatu w przyszlosci

 

wedlug mnie, dobra instalacja zalozona w profesjonalny sposob nie ma prawa sprawiac klopotow, w mojej najblizszej rodzinie bylo zawsze sporo samochodow z LPG i nigdy z tym nie bylo problemow - byly to dobre instalacje + dobry montaz

 

jesli ktos zgadza sie na placenie wiecej, jesli mozna mniej... jego wybor - ja wole przeznaczac pieniadze na cos innego niz na latanie dziury budzetowej

[TC]

ale weźmy np.: V12 założę gaz za 7500 zł ok. mam 2 razy tańsze paliwo , ale częściej muszę wymieniać świece co w V12 nie jest prostą sprawą a tych świec jest dwanaście , niby co dwa lata powinno się zmieniać uszczelki pod głowicą , u mnie są dwie, a niektórzy wiedzą że w V12 niebardzo warsztaty kwapią się do wymiany uszczelek a jeźdźić i szukać to kolejna strata czasu i pieniędzy ! Kolejna sprawa wypalone gniazda zaworowe , co robić remont po to tylko żeby znów je dobić na gazie .... :duh: ale wszystko znów zależy czy ktoś swój samochód traktuje jako środek do przemieszczania się czy hobby...

[ace-e34]

ale weźmy np.: V12 założę gaz za 7500 zł ok. mam 2 razy tańsze paliwo , ale częściej muszę wymieniać świece co w V12 nie jest prostą sprawą a tych świec jest dwanaście , niby co dwa lata powinno się zmieniać uszczelki pod głowicą , u mnie są dwie, a niektórzy wiedzą że w V12 niebardzo warsztaty kwapią się do wymiany uszczelek a jeźdźić i szukać to kolejna strata czasu i pieniędzy ! Kolejna sprawa wypalone gniazda zaworowe , co robić remont po to tylko żeby znów je dobić na gazie .... :duh: ale wszystko znów zależy czy ktoś swój samochód traktuje jako środek do przemieszczania się czy hobby...

za duzo bajek sie nasluchales o lpg....

jakie uszczelki pod glowica?? :duh: gniazda zaworowe sie wypalaja szybciej?? kolejny mit... wymiana swiec czesciej?? chlopie gdzies ty tego sluchal??

autem z lpg jezdzi sie tak samo jak zwyklym autem. i nie mam tego wyssanego z palca tylko wiem to po swoim doswiadczeniu z lpg...

moj stary jezdzi na lpg od czasow kiedy nikt jeszcze o tym nie slyszal. smigal na rosyjskich instalacjach i bylo wszystko ok i zadnej uszczelki pod glowica nie zmienial...

 

no ale widze ze jak nie bajka o tym ze zbiorniki wybuchaja to bajki z uszczelkami teraz....

 

kazdy jezdzi na tym czym chce jego swiata sprawa ... ale po co drugi to komentuje i mowi ze zle skoro tego nie uzywa i nic o tym nie wie??? mentalnosc ludzka tak samo jak stereotypy bmw.....

pozdr

[TC]

to czemu nie montują w bmw fabrycznie instalacji gazowych , skoro to takie dobre... :mrgreen:

[ace-e34]

to czemu nie montują w bmw fabrycznie instalacji gazowych , skoro to takie dobre... :mrgreen:

a modele z cng?? nei wiem jak teraz ale montowali to. a isntalka bardzo podobna tylko zbiornik inny. tylko brakuje jeszcze stacji...

odwracasz koto do gory ogonem probujac odbic jakikolwiek argument niedlugo moze wyczytam czemu rakiety kosmiczne nie tankuja lpg.

 

ten kto na lpg nie jezdzi ten bedzie mial zle zdanie o nim.

albo kto mial zrypana instalke zamontowana przez pana wladka w szopie.

robiac w miesiacu 2000 km na benie zaplacisz okolo 1200 zl przy spalaniu 14l beny.

na gazie okolo 600 liczac ze spalnie wyjdzie 16l. wiec polowa zostaje w kieszeni?? nie kupisz za to tych swiec?? instalka zwraca ci sie po roku jak juz to ci przedstawilem.

 

naprawde ja nikogo nie przekonuje bo mi to zwisa obok wlewu lpg ktory nie jest ukryty bo sie tego nie wstydze. ale smiac mi sie chce jak ludzie nie majac pojecia o czym pisza oczerniaja lpg.

mam nadzieje ze nikogo nie urazilem tutaj ale takie mam zdanie. za 100km w trasie silnik 2.5 place 20zl czyli jakies 4.5l beny ktore auto mi tyle spali a bedzie na tyle mocne ze bede mogl go calego zapakowac i czasem zapiac przyczepe z lodzia?? seicento czy matiz??

[TC]

jakby mi palił 14 l to bym był zadowolony a zresztą szczerze mówiąc to raczej nie robi mi różnicy czy wydam 60 zł jeżdząc na gazie czy 100 zł na benzynie! a instalacji gazowych nie oczerniam bo jak wcześniej pisałem noszę się z zamiarem kupna e38 750 i tam gaz raczej założe bo to bedzie jedynie pojazd do wygodnego przemieszczania się ....

[BaX]

Póki co to LPG chwalą i bronią tylko Ci którzy z niego korzystają ale jeszcze nikt nie powiedział, sorry nie stać mnie na paliwo do silnika 2.5litra to zalożyłem gaz bo to jedyna możliwość żeby mieć takie auto z takim silnikiem. Widocznie straszliwy to dla was problem, że wolicie wymyślać 100 innych "wytłumaczeń" niż powiedzieć 'jak chłop chłopu' prawde.

[czerwiec2000]

Póki co to LPG chwalą i bronią tylko Ci którzy z niego korzystają ale jeszcze nikt nie powiedział, sorry nie stać mnie na paliwo do silnika 2.5litra to zalożyłem gaz bo to jedyna możliwość żeby mieć takie auto z takim silnikiem. Widocznie straszliwy to dla was problem, że wolicie wymyślać 100 innych "wytłumaczeń" niż powiedzieć 'jak chłop chłopu' prawde.

 

ale własnie wszyscy mówią że to własnie względy ekonomiczne przemawiaja za ty aby założyc gaz. mnie np. nie stac aby wyzywic mój 2.5 litra silnik wiec zakładam gaz :D

 

A widze że kolege stać na duży silnik więc wypowiedzi tego typu jak wyzej są chyba nie na miejscu. nie kazdy ma takie fundusze Jak Ty kolego.

Troszke śmieszny jestes ale się nie obraź.

pozdrawiam

[Bono]

Póki co to LPG chwalą i bronią tylko Ci którzy z niego korzystają ale jeszcze nikt nie powiedział, sorry nie stać mnie na paliwo do silnika 2.5litra to zalożyłem gaz bo to jedyna możliwość żeby mieć takie auto z takim silnikiem. Widocznie straszliwy to dla was problem, że wolicie wymyślać 100 innych "wytłumaczeń" niż powiedzieć 'jak chłop chłopu' prawde.

 

przeczytaj jeszcze raz caly watek oraz swoja wypowiedz - moze ja skorygujesz

 

ja nie jezdze na LPG a staje niejako w obronie tego paliwa - dla mnie to po prostu racjonalne wyjscie, juz pisalem, po co mam placic wiecej jesli moge mniej

 

jesli kolego taki jest Twoj kaprys, plac wiecej - ja nie mam nic przeciwko

 

jesli mialbys mowic, ze gaz w bmw to profanacja - wtedy mialbym cos przeciwko :)

[ace-e34]

Póki co to LPG chwalą i bronią tylko Ci którzy z niego korzystają ale jeszcze nikt nie powiedział, sorry nie stać mnie na paliwo do silnika 2.5litra to zalożyłem gaz bo to jedyna możliwość żeby mieć takie auto z takim silnikiem. Widocznie straszliwy to dla was problem, że wolicie wymyślać 100 innych "wytłumaczeń" niż powiedzieć 'jak chłop chłopu' prawde.

chwila?? jak to nikt nie powiedzial?? ja to powiedzialem pare postow wyzej i wcale tego nie ukrywam.

niestety zycie studenta jest takie jakie jest ,starsi kasa mnie nie rozpieszczaja i nigdy tego nierobili. a ciezko pogodzic dobra pelnoetatowa robote ze studiowaniem dziennym. a tak smigam sobie 2.5 r6 za pare groszy:)

co bedzie potem zobaczymy. nestepna fura to bedzie 735 albo 750 w budzie e38 po lifcie i nie wiem czy nie zaloze tam porzadnej sekwencji chodzby dlatego ze w latwy sposob moge sam zkalibrowac ja pod siebie. chce miec pare konikow wiecej laduje taka mape chce jezdzic ekonomicznie laduje inna prosta sprawa w pare minut. i satysfakcja gwarantowana :norty:

[mattiss]

Ja również wspomniałem o pobudkach ekonomicznych w moim poście na pierwszej stronie.

A ponadto pozwolę sobie zakwalifikować się do pasjonatów :8)

 

Pozdrawiam wszystkich wielbicieli BMW i użytkowników lpg

[Lutrzyk]

Bardzo liczną grupą przeciwników gazu, są Ci którzy jeżdżą na benzynie i szlak ich trafia jak ktoś jeździ tyle samo a dwa razy mniej płaci. Stąd ta złość. Ot typowa polska mentalność. Nie zaglądajmy sobie wzajemnie do portfeli, a będzie o wiele przyjemniej.

 

Taka mała dygresja:

Wyobraźmy sobie sytuacje, że gaz kosztuje 6 PLN za litr, automatycznie byłoby wiele tematów w których słowo "profanacja" zamienionoby na "szczyt snobizmu", a instalacja ta sama. Tu wracamy do zaglądania w portfele, a gubimy meritum...

 

Powtórze się, bo gdzieś to już pisałem.

Facet który zrealizował pomysł przerobienia silnika benzynowego na "gazowy", miał świetny łeb inżynierski i chwała mu za to. Co do wadliwości to lepiej sprawują się silniki BMW na gazie niż np jakiegoś Koreańca, gdyż są po prostu bardziej wytrzymałe.

 

Świetna alternatywa dla benzyny, tymbardziej, że żyjemy w komunistycznym kraju, gdzie głównie za tą benzynę utrzymujemy cały reżim komunistyczny.

 

Jeszcze co do profanacji:

Dlaczego piszesz głównie tanimi długopisami za capsel 50, a nie piórami?

Dlaczego w większości nasze meble wykonane są ze sklejek, a nie z drewna pełną gębą?

Dlaczego w większości nasze sztućce wykonane są ze stopów glinu, a nie ze srebra?

Przepraszam za tak daleką analogię, ale myślę, że sens jest zachowany.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[lucky]

lutrzyk,to ze sztuccami bylo piekne :wink: .a dlaczego nie jest stosowany patent ze zdezakami przyjmujacymi sile zdezenia!!jest cos takiegoo a jednak koncerny nie bawia sie w to(dla nich kasa za wymienniki karoserji itp...itd...)a zycie ludzkie maja w dupie!!!!!a dlaczego nie zaczna produkowac masowo samochodow na wodor!!???paliwo jak kazde inne,ale nie...poniewaz ropa jest na wyczerpaniu i do konca trzeba wykozystac zloza(ok 50 lat),a cena bedzie gnala w gore.bawia sie w hybrydy(moze dobrze ale nie bez troski o swoje pieniadze)ludzie!!!sa takie patety ze nawet fizjologa sie nie snilo :clap:ja jestem za patentami!jesli ludzie nie szukali by rozwiazan nadal popierdalali bysmy konno,a transport obracalby sie woku wolow,i pojawilby sie problem czym je karmic(bo jak nie owsem to profan)!!!!

[BaX]

Dobra, nie dogadamy się, nie do końca widać się rozumiemy. Moja "filozofia" jest taka, teraz mam 3.0, gazu nie założe ale gdybym przed zakupem skalkulował że 3.0 to za drogie w utrzymaniu kupił bym 2.0 albo diesla ale nigdy 3.0 po to żeby założyć do tego gaz.

 

Natomiast kompletnie nie pojmuje jak można kupić X5 3.0i i zakładać do tego gaz /wątek na "drugim" forum/ kiedy można kupić X5 z 3.0D gdzie i ten silnik bardziej wskazany do tego gatunku auta i możliwości modyfikacji lepsze. Ale gaz w X5 :?: :duh:

Drugi przypadek, na allegro z miesiąc temu było E46 330 z bogatym wyposażeniem z gazem :duh: założonym 2 tygonie przed sprzedażą. Niech mi ktoś sensownie wytłumaczy po co ktoś zakłada do takiego auta gaz po to żeby go sprzedać po dwóch tygodniach?! Gaz okazał się pomyłką? Bo chyba nie liczył na to że łatwiej znajdzie kupca na takie auto z gazem. :lol:

 

Lutrzyk: jak już chcesz się bawić w porównania to prosze bardzo, gaz w bmw pasuje podobnie jak trampki do garnituru, skarpetki do klapek, dres do teatru itd, itp. "Prawie bez różnicy" co? :lol:

[Lutrzyk]

BaX rozumiem Twoją filozofię, przytaczając takie porównania jakie porównałeś widzę, że ta filozofia wychodzi z założenia, że gaz zamontowany w aucie jest jakby jego zaszpeceniem. Spróbuj pod tym kątem na gaz nie patrzeć tymbardziej, że w dyskusji wzięły osoby które jak mniemam na gazie się jako tako znają, osoby które zajmują się jego montażem itp, które twierdziły, że dobrze zamontowany gaz, nie jest szkodą dla silnika.

 

Zupełnie nie złapałeś moich porównań, np: wyobraź sobie reakcję szlachty, gdy wprowadzali aluminiowe sztućce, jestem przekonany, że była taka sama jak Twoja na gaz, również tymi sztućcami nie jedli. Jednak w dzisiejszych czasach są one powszechne, mało tego jemy czasem jednorazawówkami z tworzyw sztucznych. Wprowadzenie sztućcy ze stopów Al, spowodowało ich rozpowszechnienie na wszystkie warstwy społeczne.

 

Chciałem przez to pokazać, że ludzie wciąż w każdej dziedzinie szukają tańszych zamienników, które się sprawdzają. To jest tylko kwestia przekonań.

 

Zrealizowanie pomysłu o gazie pozwoliło większej ilości osób dosiadać mocniejsze jednostki i przecież o to w tym wszystkim chodzi. Dlaczego ktoś ma sobie żałować silnika np 3.0 skoro ma sposób, który mu na niego pozwala.

 

Jeszcze raz proszę, spróbuj nie patrzeć na gaz jako szkodę dla silnika. Bo z tej całej dyskusji, nie widziałem jako byś miał techniczne argumenty ku temu. Twoje zdanie wynika tylko z Twoich przekonań. (tu wracamy do sztućców :) )

[mattiss]

Typowe polskie nastawienie wymaga, aby gardzić gazem.

A przykładowo we Włoszech stacji tankujących gaz i samochodów na gaz jest ogrom i są to auta wszelakiej maści. I tylko Niemcy na wakacjach tankują tam benzynę...

A Hartge chyba przedstawiło BMW serii 1 zasilane LPG, które dosyć szybko jeździ i jakoś nie był to dla nich obciach... Powiem więcej-było ich stać założyć tam gaz :twisted2:

[Fazer]

Ale macie problemy :duh: :mad2:

 

 

Znam gostka, który ma dwie bumy na benzyne bo gaz to profanacja ale ma też mieszkanie w bloku zadłużone na 40000PLN :duh: niedługo pewnie w nich zamieszka :mad2:

 

Kiedyś będziemy jeździć na odpadach to dopiero będzie obciach :mrgreen: LPG jak narazie jest najbardziej dopracowaną i powszechną alternatywą, większość instalek na rynku nie jest doskonała ma sporo błędów nie wynikających z montażu ale da się jeździć całkiem nieźle w przypadku dobrego montażu. Silnik benzynowy i tak jest przestarzałą padliną, jeździmy na starodawnym napędzie naszych pradziadków w nowej budzie ale zacofanie :duh: Może niektórzy zrewidują swoje poglądy :mrgreen:

[BaX]

Jeszcze raz proszę, spróbuj nie patrzeć na gaz jako szkodę dla silnika. Bo z tej całej dyskusji, nie widziałem jako byś miał techniczne argumenty ku temu. Twoje zdanie wynika tylko z Twoich przekonań. (tu wracamy do sztućców :) )

 

Techniczne powiadasz, argumenty? Hehehe, o czym ty kolego mówisz :D Póki co jedynym argumentem jaki pada na korzyść gazu to ekonomika i raczej z technicznymi argumentami to on nie ma nic wspólnego. Ale chcesz techniczne to prosze bardzo:

- silnik z gazem NA PEWNO NIE MA lepszych osiągów, a przy instalkach II gen. NA PEWNO ma gorsze

- silnik z gazem NA PEWNO wymaga większej dbałości i częstszych wymian świec, filtrów itp. /jest czulszy na "słabsze" elementy układu/

-silnik z gazem NA PEWNO jest podatniejszy na awarie szczególnie przy inst II gen. niż silnik bez gazu

- sama instalacja wymaga dodatkowych nakładów które zaczną się "zwracać" ale dopiero z chwilą przejechania odpowiedniej ilość km.

- wymaga dodatkowego zbiornika na "paliwo" więc albo beznadziejna butla w bagażniku albo brak zapasówki.

- dochodzą dodatkowe opłaty z tytułu droższych przeglądów i częstszych wymian eksploatacyjnych

- silnik do zagazowania musi być w bardzo dobrym stanie co przy autach mających po 200kkm i więcej przebiegu nie zawsze jest do osiągnięcia bez wcześniejszego zainwestowania w sam silnik

- mase innych pomniejszych ale myśle że starczy..

 

A teraz Ty mi podaj jeden techniczny argument przemawiający za gazem bo że taniej to wiem ale ja nie widze innych zalet gazu ale może.. :P

[Fazer]

Ja podam kilka, które do mnie przemawiają:

 

- ekologia

- silnik jest bardziej zadbany, w lepszym stanie technicznym - przeglądy na czas z powodu LPG, chociaż jeśli zapomnimy i tak nic wielkiego się nie stanie (sekwencja)

- silnik jest czysty - mniej nagaru, wolniej się zużywa

- lepszy moment obrotowy i jego rozkład - własności LPG

- lepsze smarowanie - olej mniej "rozwodniony"

 

To tylko kilka zalet jakie zauważyłem podczas eksploatacji.

Oczywiście są też wady tak jak i benzyny. LPG dalej się rozwija.