Dlaczego Instalacja Gazowa w marce BMW jest profanacja??

[barteq]

Moje pytanie dotyczy wszystkich, którzy mają własne zdanie.

 

Pytam zarówno osoby, które mają coś wspólnego z gazem jak i tych, którzy nigdy nie probowali.

 

Na sam początek moje skromne zdanie:

 

Czy to źle, że ludzie chcą jeździć oszczędnie? To nie nasz problem, że u nas benzyna kosztuje tyle ile kosztuje. Mam tu na myśli nasze możliwości ekonomiczne. Trochę niższa cena niż u naszych sąsiadów a o ile niższe zarobki??!!

 

W USA litr kosztuje około 1,80 PLN. Wyobraźmy sobie, że średnio zarabiamy ok 11 tys PLN. Wtedy można bez oporów śmigać pięciolitrowcami.

 

Ktoś powie: jak Cię nie stać na benzynę to nie kupuj auta z dużym silnikiem. A ja odpowiem: ja też jestem fanem motoryzacji, też lubię jazdę

mocnymi autami, też lubię czuć się bezpiecznie na polskich drogach mając w zapasie troszkę koni i momentu, gdy wyprzedzam setki TIRów.

 

A czyż nie lepiej wydać zaoszczędzone pieniądze na coś mądrzejszego??

 

Czy zasada Polaków "postaw się a nie daj się" jest tak w nas zakorzeniona?

 

Nie mam kasy, ale gazu nie założę bo to hańba?? I w ten sposób przejeżdżamy połowę wypłaty lub nawet więcej...pogratulować... :dance:

 

Ktoś rzuci, że na forum jest pełno osób które ma problemy z gazem. Ktoś na pewno ma problemy z gazem tak samo jak występują problemy z innymi częściami naszych aut.

BMW też się psują, czy w związku z tym zrezygnujemy z nich??

 

Ktoś powie: gdyby auta były przystosowane do gazu to wychodziły by z instalacjami z fabryk :clap:

 

Czyżbyśmy zapomnieli o koncernach, które trzymają łapę na pulsie rozwoju alternatywnych źródeł energi??

Czy Amerykanie pojechali do Iraku bo im zależało na uciśnionym ludzie??

 

 

Wracając do meritum: każdy jeździ na tym na co go stać.

 

Według mnie to nie jest żadna profanacja a jedynie rozsądek.

A dobrze założona instalacja chodzi jak marzenie :D

[BARTIG]

Mialem gaz w poprzednim moim samochodzie i takie byly z nim problemy ze zrezygnowalem.

Wg mnie gaz jest do kuchenek i zapalniczek, a jak nie bedzie mnie stac na benzyne to przesiade sie na autobus. I prosze nie mowic tutaj, że tatuś funduje, bo tak nie jest.

Byc moze ktos kiedys znow przekona mnie do gazu, ale musialby mi dac samochod z instalacja dzialajaca prawidlowo na kilka dni zebym zmienil zdanie.

[_Tomek_]

Po cholere ten temat? Jedni lubia (maja dobry gas i tanio jezdza) inni nie (nie bo nie, nie bo mieli lub maja popsuty samochod i kiepska instalke, nie bo gaz jest niewygodny, etc). Nad czym tu sie rozwodzic?

[czestek1]

MOje bmw mialo juz gaz zalozony przez kolege......owszem falowania obrotow, zalezne od tem. powietrza, problemy z dolotem aby tak gu wykierunkowac aby to działalo, i podobne........jednak gdy doszedlem do tego co jest grane( wsponmne ze problemy z lpg zaczely sie kiedy to sam zaczolem cos metoda prob i bledow poprawiac-skonczylo sie na rozlegulowaniu instalki) ale po zdobytej wiedzy na bazie wczesniejszych czynow wyregulowalem tak ze wszytsko jest git........moja butla ma 33l i jezdzac spokojnie ( zmiana biegu okolo 3 tys) starcza mi na przecietnie 250km jazdy po szczecinie, nie liczac jakis kilku minut jazdy Pb kiedy zagrzewam silnik. Problemow innych nie ma jedynie male zawachania obrotow. zadnych strzalow, a cenowo jest chyba dobrze....jesli chcesz sie dowiedziec wiecej o przypadlosciach LPG w bmw poszukaj moich postow na forum.wiele rozmyslalismy z innymi chlopakami aby dojsc do takie stanu sprawy jaki mam teraz.

[mattiss]

Bardzo fajne argumenty :cool2:

 

Sam posiadam gazolinkę BRC II gen w moim e30. Tak już kupiłem i nie narzekam,bo gaz założony profesjonalnie i żadnych z nim problemów. A chciałem BMW odkąd tylko wsiadłem do e30 318iS mojego Kolegi. Od razu też wiedziałem,że będzie na gazie z powodu pokonywanej ilości km dziennie i stanu finansowego w przeliczeniu na cenę Pb.

 

Pozdrawiam

[barteq]

Po cholere ten temat? Jedni lubia (maja dobry gas i tanio jezdza) inni nie (nie bo nie, nie bo mieli lub maja popsuty samochod i kiepska instalke, nie bo gaz jest niewygodny, etc). Nad czym tu sie rozwodzic?

 

 

a co Ci ten temat przeszkadza??

 

Trzeba było nie włazić.

 

pozdrawiam

[ace-e34]

ja sobie lpg chwale. w m20b25 mam zwykla instalke. jezdze juz rok. regulowalem 3 razy zaraz po montazu po ~500km od zalozenia i teraz po roku uzytkowania...

ani razu nie mialem problemu. nigdy mi nie strzelila..

a ile kasy zostalo w portfelu:):) :mrgreen: min na bilsteiny :modlitwa: :twisted2: :twisted2:

[TC]

tak ale jedne silniki nadają się do gazu inne nie , np. w przypadku V12 gaz nie ma racji bytu , niektórzy zakładają ale później są same problemy tam bez gazu są problemy z chłodzeniem silnika i pękającymi głowicami a jak wiadomo ze spalania gazu temperatura jest jeszcze wyższa ....

Albo niektórzy z tego forum którzy chwalą się e32 Alpiną z 416 konnym silnikiem wyskakują że mają instalacje gazową albo w serii 8 i to jest właśnie profanacja .... ja osobiście gazu nie założę ponieważ chcę doprowadzić moje e32 750 do jak najlepszego stanu , a mam w planach jeszcze kupić e38 też V12 ale e32 nie sprzedam!

[voshon]

Panowie, powoli, jaka hańba?? Wstyd to kraść i z konia spaść a nie zakładac gaz do auta :duh: W swoim krótkim acz intensywnym życiu motoryzacyjnym posiadałem 3 samochody napędzane LPG (Polonez Plus 1.6 GLi :mrgreen:, Ford Escort 1.8 kombi, VW Passat 1.8) Trzy pierwsze jeździły na prostych instalkach z kompem - II gen, Pasek na sekwencji IV gen. Co się działo? Ano nic się nie działo poza tym, że na stacji benzynowej rachunek był znacznie mniejszy. Dlaczego tak było? Ano dlatego, że primo instalacje zakładał ktoś kto się na tym zna, a nie Heniek z warsztatu wykorzystujący bum na gaz i rozszerzający zakres swoich usług, a secundo jezeli monter mówił że regulacja i przegląd co roku albo co ileś km to jechałem i meldowałem się w warsztacie.

 

IMHO WSZYSTKIE problemy związane z gazem wynikają z tego że albo ktoś założy instalacje źle dobraną do konkretnego silnika, czyli ktoś się nie zna, albo po prostu nie przestrzega zaleceń producenta.

 

Tyle na ten temat

[TC]

każdy zakładający gaz powie Ci że do silników V12 nie ma żadnej instalacji gazowej .... :nienie:

[cool_wicia]

gaz jest kwestia gustu,chcesz montuj ja mam druga bemke w gazie w pierwszej gaz byl ok a druga kupilem i jakies qrwa paprochy zakladaly gaz i szwankuje ale nie narzekam tankuje benzyne i tez jade a jak mam blisko too wsiadam na moja dwu kolowa hondzinke i mam spalanie 4 litry hehehehe

[mauser]

każdy zakładający gaz powie Ci że do silników V12 nie ma żadnej instalacji gazowej .... :nienie:

 

Nikoś Wariat zakładał, do 1,8T w Audi również, do 1,4 ( chyba ) TwinPort również i z bdb efektami - niby silniki nie do zagazowania.

Umiejętności gaziarza są na pierwszym miejscu.

 

Ja sam założyłem sekwencję u siebie, trochę to trwało, jednak sprawuje się idealnie.

Po wymianie silnika ( najprawdopodobniej pękł tłok z przegrzania - bo gaz był skręcony na maksa, paliwa w zbiorniku brak itp. . . ) jeździłem pół roku na PB 98 non stop, jednak stwierdziłem że kasa tylko na paliwo to za duża częśc mojej wypłaty i o żadnej profanacji nie myślałem ( 16-letni seryjny silnik i profanacja hahahaah :lol: ).

[ace-e34]

każdy zakładający gaz powie Ci że do silników V12 nie ma żadnej instalacji gazowej .... :nienie:

zly gazownik tak powie...

dobry zalozy odpowiednia sekwencje ..... i nie mow ze sie nieda bo sie da...

[_roberto_]

Panowie, powoli, jaka hańba?? Wstyd to kraść i z konia spaść a nie zakładac gaz do auta :duh:

Tyle, że są auta i "auta". Trochę odbiegnę od tematu ale no kurde nikt mnie nie przekona, że założenie gazu do Imprezy WRX to nie jest klasyczna wiocha, a znam taki przypadek. Identycznie z BMW; są modele w których gaz to dla mnie obciach i wstyd by mi było się w takim czymś pokazać. Albo rybki albo akwarium.

[flash]

gaz bedzie prawidlowo gadal w kazdym aucie. to tylko kwestia profesjonalizmu montazysty. sekwencje wylaczasz przyciskiem lub wyjmujesz bezpiecznik i tak jakbys gazu nie mial.i juz wstydzic sie nie musisz. przy odpowiednich przerobkach silnika i odpowiedniej instalacji silnik na gazie moze rozwijac wieksza moc niz benzynowy.

 

podziele ci kierowcow na 3 grupy, dostosuj siebie do jednej i bedziesz mial odpowiedz.

 

1.) maja auto ( przewaznie malo jezdza bo ich nie stac na paliwo, gdzie sie da ida na nogach, wypad z rodzinka nad jezioro w weekend 50km to dla nich cos nie do zdobycia.

2.) jezdza autem. widza oszczednosc w gazie wiec jezdza i oszczedzaja. nawet do bierdronki po bulki jada autem. zaoszczedzone pieniadze inwestuja w naprawe zawieszenia, nowe oponki i inne.

3) zarabiaja tyle ze ich nie interesuja takie blachostki jak cena pb na stacji (znam kilku co nawet nie wie ile tankuje, mowi do pelna i placi karta - nawet nie pamieta ile zaplacil)

 

ja sie zaliczam do 2 kategorii. profanacja moze byc mozntaz 2 metrowego spojlera do serii 7 a nie montaz gazu do auta w celu zabezpieczenia swojego portwela. czy lanie opalu do diesla to tez wiocha?? to nie nasza wina ze mamy zlodzieji na wiejskiej ktorzy co ekipa to patrza jak nas wyruchac z kasy.

 

jak jest temat gazu i "sie nie da" to zapraszam do Jaworzna, zmienisz zdanie.

[ace-e34]

gaz bedzie prawidlowo gadal w kazdym aucie. to tylko kwestia profesjonalizmu montazysty. sekwencje wylaczasz przyciskiem lub wyjmujesz bezpiecznik i tak jakbys gazu nie mial.i juz wstydzic sie nie musisz. przy odpowiednich przerobkach silnika i odpowiedniej instalacji silnik na gazie moze rozwijac wieksza moc niz benzynowy.

 

podziele ci kierowcow na 3 grupy, dostosuj siebie do jednej i bedziesz mial odpowiedz.

 

1.) maja auto ( przewaznie malo jezdza bo ich nie stac na paliwo, gdzie sie da ida na nogach, wypad z rodzinka nad jezioro w weekend 50km to dla nich cos nie do zdobycia.

2.) jezdza autem. widza oszczednosc w gazie wiec jezdza i oszczedzaja. nawet do bierdronki po bulki jada autem. zaoszczedzone pieniadze inwestuja w naprawe zawieszenia, nowe oponki i inne.

3) zarabiaja tyle ze ich nie interesuja takie blachostki jak cena pb na stacji (znam kilku co nawet nie wie ile tankuje, mowi do pelna i placi karta - nawet nie pamieta ile zaplacil)

 

ja sie zaliczam do 2 kategorii. profanacja moze byc mozntaz 2 metrowego spojlera do serii 7 a nie montaz gazu do auta w celu zabezpieczenia swojego portwela. czy lanie opalu do diesla to tez wiocha?? to nie nasza wina ze mamy zlodzieji na wiejskiej ktorzy co ekipa to patrza jak nas wyruchac z kasy.

 

jak jest temat gazu i "sie nie da" to zapraszam do Jaworzna, zmienisz zdanie.

popieram w 100%

 

Imprezy WRX to nie jest klasyczna wiocha,

jak wchodzila 4 genracja lpg w krk jezdzila taka wlasnie reklama jednej firmy.

na lpg krecila lepsze czasy niz na benie:)

[barteq]

Zgadzam się z flash'em w 100%.

 

co to znaczy, że w jednym modelu to obciach a winnym nie??!!

 

Jeśli oszczędność w marce BMW jest obciachem to po jaką cholerę ludzie kupują diesla??!!

 

Bo co za różnica czy jeździsz oszczędnie na dieslu czy na przerobionej benzynie??

 

Widzę, że benzyna staje się tzw dobrem luksusowym - tzn. im droższa, tym bardziej pożądana. :mad2:

 

Zgadzam się, że wstydem jest kraść, ale nie jest wstydem rozsądek!! :duh:

 

Wszystko zależy od ludzi. Są tacy, którzy mają kasę i nie zwracają uwagi za ile leją, oraz Ci którzy myślą po bambersku (pokazują, że ICH STAĆ) wydając ostatnie grosze na benzynę, będą krytykować innych, którzy są od nich rozsądniejsi.

 

 

Pozdrawiam!

[snakemaycry]

Są jeszcze ludzie którym się średnio opłaca zakładanie gazu, bo po prostu się nie zwróci w rozsądnym czasie.

[TC]

no właśnie robie ze 2 tyś miesięcznie i jak mam założyć instalację za 8 tyś zł to po jakim czasie mi się zwróci :duh: :mad2:

[TC]

a poza tym auto traktuje hobbystycznie i zamierzam kupić jeszcze e38 750 i tam może założę gaz....

[_roberto_]

jak wchodzila 4 genracja lpg w krk jezdzila taka wlasnie reklama jednej firmy.

na lpg krecila lepsze czasy niz na benie:)

No w końcu lpg ma więcej oktanów niż pb, chwała producentowi, że zrobił instalację która podaje gaz w tak efektywny sposób ;)

co to znaczy, że w jednym modelu to obciach a winnym nie??!!

A co w tym stwierdzeniu takiego skomplikowanego. Do 15-letniej e36 gaz pasuje, do dwuletniej m3 nie bardzo. Chyba proste ? ;)

 

Też sobie mogę kupić garnitur za 4-cyfrową kwotę i założyć do niego trampki bo często na bankiety chodzę i nie chcę żeby mi się lakierki niszczyły bo musiałbym je często kupować, a przecież jestem fanem dobrego ubioru i z garniaka nie zrezygnuję :lol:

[lucky]

Uważam że nie jest profanacją,każdy orze tak jak może.Chybaże stac go na nowsza betke,co za tym idzie nie bedzie zwracał uwagi na koszta eksploatacji.Są też ekscentrycy posiadający 15letnie auto uważający że lpg w BMW to hańba ,ale cóż..każdy ma swoje zdanie.Ja w swojej miałem i miała kopa jak sku......,strzelała troche,ale sam ustawiałem metodą prób i błędów więc nie ma sie co dziwić.silnik nie mruczal tak pięknie,ale moc ta sama!Obecnie jeżdże na bp i chętnie bym założył lpg bo jesem z grupy nr.2 :roll2: pozdrawiam wszystkich bmkowiczów

[Darecki_e23]

Ja osbiscie uwazam ze w LPG nie ma nic zlego pod tym warunkiem ze jest szczelna i prawidlowo zamontowana... Sam jezdze na gazie i sobie chwale aczkolwiek jestem zdania ze LPG nie bardzo pasuje do takich aut jak BMW serii 6, 8 czy SUBARU WRX, badz old i youngtimerów...

Z tegoz tytulu jak odrestauruje swoje 7 lub bedzie mnie stac azeby jezdzic na PB to z mila checia wyrzucę instalke ale podejrzewam ze w 2-gim autku i tak bede mial gaz (pod warunkiem ze nie bedzie to diesel :lol: ) z tegoz wzgledu ze wole zaplacic 100zl za ok 45l LPG niz za 20 PB i z racji ze duzo podróżuje w miescie.

[ace-e34]

no właśnie robie ze 2 tyś miesięcznie i jak mam założyć instalację za 8 tyś zł to po jakim czasie mi się zwróci :duh: :mad2:

przyjmujac:

Cena instalacji gazowej 7500zł (mniej wiecej cena wtrysku do v12)

Cena litra gazu 1,99 zł

Cena litra benzyny 4,40 zł

Zużycie benzyny litrów/100km 14 ( tutaj strzelalem /...ile spali v12 5l po miescie?? ;>)

Współczynnik gazu do benzyny 115% na sekwencji bedzie nizszy pewnie.

Zwrot po przejechaniu 25372 km

 

wiec zwrot mniej wiecej po roku czasu nie oplaca sie po roku juz duzo wiecej zaoszczedzic??

 

ja jezdze juz od dawna na lpg. troche tych km sie kreci i mi bardzo odpowiada kiedy na stacji moge pozwolic sobie na pelna butla lpg. bo na 80l beny by mi bylo szkoda kasy.

 

macie racje ze do niektorych aut lpg nie pasuje. ale sam jezdzilem klasykiem na lpg. teraz gdy mam bmke w klasyku gazu nie ma. ale jezeli przyszlo by mi jezdzic znowu klasykiem na codzien to znowu bym zalozyl lpg. taka rzeczywistosc niestety....

[BaX]

Zgadzam się z flash'em w 100%.

 

co to znaczy, że w jednym modelu to obciach a winnym nie??!!

 

Jeśli oszczędność w marce BMW jest obciachem to po jaką cholerę ludzie kupują diesla??!!

 

Bo co za różnica czy jeździsz oszczędnie na dieslu czy na przerobionej benzynie??

 

 

Znaczy tyle ile znaczy, jak się nie ma miedzi to się z motyką na księżyc nie porywam. Wyobrażasz sobie '6' z gazem, albo '850' z gazem bo ja nie. Z dieslami jest tak samo, kupujesz diesla bo robisz mase km, a dodatkowo "oszczędzasz" lejąc opał albo olej z biedronki. :duh: Jak ktoś nie ma na benzyne do auta co pali 10 litrów to po prostu go nie stać na takie auto i już, a bajki o tym, że "zaoszczędzone" na gazie pieniądze można przeznaczyć na eksploatacje auta to banialuki. Jak nie masz na benzyne to już widze jak te wyskrobane złotówki dajesz na dobre części do auta. :lol: W dadatku jeżeli mowa o najpopularniejszych obecnie E36 to mało kto ma ochote na zakup auta z już zainstalwanym gazem więc powstaje problem w momencie sprzedaży. Zresztą to dotyczy również następcy czyli E46, ja bym w życiu nie kupił auta z gazem.

 

Pozdro.