Skocz do zawartości

Do wiadomości użytkoników E60


tora

Rekomendowane odpowiedzi

hej!

uwaga na gryzonie tak wygląda moja mata wygłuszająca pod maską silnika i na dodatek ten mały łobuz ciagle do mnie przychodzi za pierwszym razem końcówki poobcinałem nożyczkami i dzisaj znowu podgryzł (chyba buduje sobie domek bo materiału ubywa)

u dilera jak pojechałem po nową matę (koszt 280zł) ciekawa informacja nie jestem pierwszy podobno gryzonie lubią ten materiał

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img477.imageshack.us/img477/7519/matakh6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mnie się zdarzyło coś podobnego z tym że zwierz pogryzł mi przewody wysokiego napięcia (wymiana 225 zł) i szukałem czegoś by odstraszyć dziada (okazało się że to kot!). Koty nie lubią ostrych zapachów, zawiesiłem więc pod machą dwie choinki i spokój. Natomiast na inne zwierzęta są takie odstraszacze emitujące dźwięki niesłyszalne dla człowieka montuje się to pod maską podpięte do aku i powinno odstraszyć kuny łasice i inne gryzonie. Poszukaj na Allegro. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej!

ja chce go dopaść żywcem

ale dzieki za rady czasem zostawiam samochód na podjeździe i koty ciągnie ciepło silnika a mam amstafa i ten dostaje szału jak ktos obcy a szczególnie inny zwierz zbilża się do samochodu

spróbuje z tymi choinkami tylko które polecasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem to tak jak kolega KSU napisał to wada materiałowa wszystkie niemieckie auta na to cierpią , w omedze też tak miałem a auto cały czas jezdziło i nigdy nie stało w garażu . te maty nie lubią goąca i wilgoci - po prostu gniją

z tym że nie wątpia że są pojedyńcze przypadki że może to komuś smakować - łapka + serek i się dowiemy ( no chyba że faktycznie chcesz złapać żywcem a dopiero pózniej obdzierać ze skóry ) :twisted2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczęrpnięte z:

 

http://www.autocentrum.pl/go/338__Niemieckie_samochody_lepsze_od_japonskich__11__0__5__1769519903.html

 

Najczęstsze przyczyny awarii samochodów:

 

35% – Rozładowany lub uszkodzony akumulator, niesprawny alternator, zerwany pasek, zablokowany rozrusznik, odczepiony kabel lub przepalony bezpiecznik.

 

14,6% – Niesprawna blokada skrzyni biegów, nadgryzione przez kunę przewody zapłonowe, uszkodzony układ sterowania, przepalone styki lub wilgotne świece.

 

7,7% – Zerwany pasek zębaty albo łańcuch, nadgryziony przez kunę układ ssania, uszkodzenia pompy olejowej i przegrzanie silnika.

 

6% – Uszkodzenie układów sterowania silnika, awaria pompy wtryskowej, brudny dmuchomierz lub filtr powietrza i zerwana linki pedału przyspieszenia.

 

5,6% – Nieszczelna lub zatkana chłodnica, nadgryzione przez kunę węże układu chłodzenia, awaria wentylatora oraz uszkodzenie termo-przełącznika.

 

5,5% – Uszkodzenie pompy paliwowej, zatkany filtr paliwa, nieszczelne przewody paliwowe, popsuty wskaźnik poziomu paliwa i zablokowany korek wlewu paliwa.

 

4,1% – Zablokowana skrzynia biegów, ślizgające się sprzęgło, zgrzyty skrzyni biegów, niesprawna dźwignia zmiany przełożeń lub uszkodzona automatyczna skrzynia biegów.

 

 

Coś żrą te kuny auta w Niemczech równo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwaliłeś mnie tą fotką, swoją drogą, to jak to jest w nocy przychodzi i Ci wcina po kawałku, czy też miał upojną noc i zjadł to na raz. Mocne naprawdę mocne. Trzeba pułapki na gryzonie wmontować :D Pozdro.

BMW - Broń Masowego Wrażenia


Moja 850i

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=26&t=120911

http://img121.imageshack.us/img121/5670/pasek2e.jpg

detailing http://www.funkyking.eu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja opisze swoją historie.

U mnie problem był z kotem, kot sąsiada jak zauważyłem wchodził mi pod samochód zawsze jak przyjeżdżałem, ciepło pod silnikiem bałem sie ze mi cos tam poprzegryza i wpadł mi do głowy pomysł nastraszenia.

Pewnego dnia przyjechałem i nie wysiadałem z samochodu, siedziałem cicho (jak mysz pod miotłą :P ) gdy kot wszedł pod samochód żona dała mi sygnał po czym szybko odpaliłem auto i tak mocno przygazowalem ze kot wyleciał z samochodu walnął głową w bramę i padł...... myślałem ze wstanie... cóż zrobił sie zimny poleciałem po worek i do bagażnika.

Niewiarygodne ale prawdziwe :norty: W sumie nie mam nic do kotów :twisted:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow Pablo75 niezły numer! U mnie naszczęście nic takiego się nigdy nie działo, chociaż koty mi włażą pod samochód gdy przyjeżdżam do teściówki :P . Jakby się coś działo to spróbuję sposób Pabla75 a później choinki :twisted:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niemcowni wiele osob kladzie pod komora silnika na ziemi metalowe siatki o srednicy oczek okolo 1-2 cm.Ale siatka nie moze przylegac idealnie do ziemi.Ale czy jest to skuteczne,tego na 100% nie moge powiedziec.

Nie rozumiem? Co to ma na celu? Mi włazi do środka kot mamy i syfi tapicerke. Że nie wspomnę o rysach na masce i błotniku samochodu taty - cztery równoległe kreski, jakby kotek sobie urządził zjeżdżalnię. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niemcowni wiele osob kladzie pod komora silnika na ziemi metalowe siatki o srednicy oczek okolo 1-2 cm.Ale siatka nie moze przylegac idealnie do ziemi.Ale czy jest to skuteczne,tego na 100% nie moge powiedziec.

Nie rozumiem? Co to ma na celu? Mi włazi do środka kot mamy i syfi tapicerke. Że nie wspomnę o rysach na masce i błotniku samochodu taty - cztery równoległe kreski, jakby kotek sobie urządził zjeżdżalnię. ;)

 

Tutaj twierdza ze zwierzakom ciezko chodzic po tej siatce i ze jest to skuteczne.Oczywiscie siatke kladziesz na calej szerokosci auta i czym dluzsza tym lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje doswiadczenie z kotem tez nie bylo mile.Jak mialem E30 to kiedys mily kotek siknal mi do lub obok kratki powietrza przy podszybiu :cry2: i jeszcze na calym samochodzie zostawil slady po swoim spacerze. To byla totalna porazka.Takiego smrodu to nie zyczy nikomu w samochodzie.Na poczatku myslelem ze to w samochodzie mi nalal bo tak okrutnie walilo.Ale potem po sladach bylo widac ze lezakowal sobie na masce.Chyba dobry tydzien walczylem zeby zneutralizowac ten cap :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...

Wczoraj dokonałem identycznego odkrycia jak autor tematu.

Chciałem na zimę wymienić płyn w chłodnicy i ku mojemu przerażeniu okazało się, że nie mam połowy maty wygłuszającej pod maską.

Podejrzewam, że to wina jakiegoś gryzonia, który chciał przyszpanować przed znajomymi tym, że ma gniazdo wysłane matą BMW :D

Cała gąbka z maty została "ładnie" uprzątnięta, tak że zostały tylko strzępy materiału.

Czy wspomniana mata pełni tylko funkcję wygłuszającą, czy może jeszcze czemuś służy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.