Skocz do zawartości

drzenia przy pewnych predkosciach - wiem ze temat walkowany


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam ponownie

 

auto kupilem na 15 calocwych felgach i oponach zimowych. po przejechaniu kilku tys km zaczalem wyczuwwac coraz mocniejsze drgania przy predkosciach 80-120 i przy chamowaniu. przyszedl czas na zmiane kol na letnie i kupilem NOWE felgi 17, oraz lekko podjechane opony GoodYear Excellence 225/45/17. po wywazeiu i zalozeniu , drgania byly wyczuwalne jednak duzo mniej.

po przejechaniu kolejnych +/- 2tys zaczedlo robic sie podobnie. klocki byly juz skonczone, zamowilem wiec nowiutki zestaw ATE na przod ( tarcze i klocki). jednak i to nie pomoglo....fakt ze przuy chamowaniu nie drzalo ale przy stalych predkosciach sa lekko wyczuwalne drgawki...

Zrobilem na nowych klockach i tarczach moze z 1,5tys km i wydaje mi sie ze znowu zaczyna delikatnie przy chamowaniu latac kiera ( bo przy 80-120 caly czas lata - przy wyzszych idzie jak po masle- igielka ), chociaz przy chamowaniu z np 180 nie jest jakos wyczuwalne, to przy predkosciach gdzie zawszae drzy, to hamowaine jeszcze to nasila.

tak wiec kola wywazone 2x. nowe felgi, nowe tarcze, nowe klocki, nowe amory przod...nadal drgaia. ktos podpowiedial mi ze mam jechac do jeszcze jednego wulkanizatora, jakies dobrej firmy co konkretnie dowaza, bo to delikatne auto i takie sprawy wychodza.....prosze o porade, bo jestem jednym z tych ktorym nie moze cos stukac i drzec......:)

 

pozdr

baja

Opublikowano

ogoline to nie znam sie na tym za bardzo...ale dowiadujac sie jakie sa tego ceny......hmm nic ciekawego mnie raczej nie czeka...

jak mozna jeszcze zdiagnozowac ta sprawe co by ewentualnie wykluczyc inne podejrzenia? bo nie chciablym wydac kolejnych pieniedzy bez efektu. mozna tak jezdzic czy to moze powodowac reakcje lancuchowa?

 

pozdr

baja

Opublikowano
Jest jeden niezawodny sposób, komputer w postaci rąk i oczu jak najbardziej zwyczajnego mechanika. Podnosi samochód i gdzie trzeba szarpie i rusza.Wkilku przypadkach szybciej w ten sposób znajdzie usterkę niż jakikolwiek komputer
Opublikowano

No właśnie mam identyczne objawy!

Wymienione tarcze i klocki, koła wyważone, luzy posprawdzane i dalej to samo, bede dalej szukał!

Kto ma jakieś sugestie?

Opublikowano
Kiedyś ktoś napisał, że wymienił wszystko na dole, inadal problem. Podobno wpływ na te dolegliwosci może mieć wyciek płynu wspomagania, w skutek czego jest małe cisnienie na układ wspomagania. Ale czy to może być to?
Opublikowano

Ja bym jednak był za tym że to coś z kołami (opony lub felgi), poniewaz czuc wyrazne cykliczne drgania od 80 km i cykl drgan narasta do ok 130km tzn drga coraz szybciej wraz ze wzrostem predkosci, ale co dziwne od 140 km/h wszystko znika! (moze drga tak szybko ze nie ma rezonowac i tego nie czuc). Kto miał coś takiego i co było przyczyną?

Aha tak apropos wyciek płyny ze wspomagania miałem, owszem ale bardzo niewielki 100 ml na 15 tys. , denerwowała mnie ta plamka czasem pod samochodem, jak parkowałem w jednym miejscu, więc wyciek naprawiłem przed paroma dniami i wycieku nie widac, chyba ze musze troche pojezdzic zanim sie nazbiera.

Opublikowano
Zrobiłem 15 tys km, nie dolewajac ATFu, więc to chyba nie byl duzy wyciek, ale plamka była, ja nie myslałem ze to z ukl wspomagania, ale w serwisie powiedzieli ze to własnie stamtad bylo i uszczelnili wężyk bo pocił się to było widać! Ale powiedzieli tez ze wyciek był między chłodnicami! A tak wogóle to te węże wchodzą właśnie w chłodnice (po co?)i tam też było mokro. Ale mówie nie dolewałem ani kropli bo nie musiałem, a poziom kontrolowałem. Kiedy właśnie brakowało ok 100 - 150 ml chciałem dolac, ale zdecydowałem sie zrobic ten wyciek , i teraz myśle że jest ok. a drgania mam jeszcze większe!!!!! Bo przy okazji wymienilem tarcze, klocki, wyważenie kół, osobiście stawiam na opony, sprawdze to wkrótce.
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
ja miałem identyczny problem z e46 samochód był nowy kupiony u nas na gwarancji nie pytajcie co sie działo do do dziś ciarki mnie przechodzą /wachacze tarcze felgi kilkanaście kompletów w ciągu roku/ okazało się niestety że w 2,8 sanki są do pupy nie wytrzymują ociążenia wiem że w e39 jest ok ale możecie mieć krzywą płytę i całe tylne zawieszenie jest źle ustawione i dajcie spokuj z pompą wspomagania bo jak padnie to normalnie się jeździ tylko już na siłkę nie trzeba :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.