wielka porażka

[kdpiast]

wielka porazka dziś jadąc do pracy swoją niesteyty tylko 316 scignoł się ze mną malec co się okazało na następnych swiatłach ze gość zamontował tam silniczek od sportinga nie wiem czy is by go dorwał z tego można wyciągnąć wnioski jak kupujecie 3 to nie z 1600 Edytowane 6 Lipca 2007 przez kdpiast

[michal82]

no to ladnie

czyli trzeba by pozmieniac silniki i ok bedzie

:mrgreen:

[kdpiast]

byłem w szoku sam kiedych jeździłem malcem ale seryjnym który jeszcze posiadam ale nie sondziłem ze z tego można taką bestję zrobić przeciesz jechac tym np 150km/h to starch w oczach

[PioterW]

nie od dziś wiadomo, że 316 nie jest autem wyścigowym, jednak IMO lepiej jeździć nawet E21 316 niż malarem

[kdpiast]

e21 to super fura po tym modelu juz zadna 3 nie byla tak ladna a model 323 byl i jest kultowy oczywiscie musi byc zadbany wtedy nie jest wstyd takim sie poruszac to odnosi sie do wszystkich samochodow tez do 126

[bieniu3000]

Kolega ma 126p 900 ccm od seicenta i w silniku podlubane troche. 170km/h jechal i jeszcze troche mogl, ale smierc w oczach :mrgreen: A ze swiatel to ma takie odejscie ze ja swoja 1.6 nie podskocze :mad2:

[Filon]

Znam pewnego człowieka co mu sie wydawało że jak CC sportinga kupi to bedzie mógł deptac i tak tez czynił do pierwszego wypadku a raczej powiedziałbym że wyglądało na stłuczkę.... konsekwencje małego auta bez praktycznie przodu do zgniatania się odczuwa na swojej lewej nodze dosyćpowaznie do dzisiaj. Panowie!!! Wolę 1.6 pomykac i mieć świadomość że zycie przy czołówce 40\km\h nie skończy mi sie niż takim trumniakiem wycinać innych. Wiadomo że najlepiej to 750 sie bujac... :D

[Varrol]

No ja swojego BMW nie kupowałem z myślą o ściganiu spod świateł - jasne fajnie by było mieć coś pod nogą, ale wtedy bym kupił np. VW Corrado... A nie jakiegoś rasowanego malacza - to już lepiej motor - przynajmniej ma większe strefy zgniotu :wink:

[kowi]

Az takiej tragedii z ta 316i to niema, tjuningowane golfy 3 i inne escorty z 1.8 lub 1.6 pod maska zostaja z tyłu. Moze to zalerzy od stanu silnika ale w moim przypadku sam sie zdziwilem co potrafi ten 1.6. Ale oczywiscie w skali BMW zawsze to bedzie nic...

[saku82pl]

heh, rzeczywiscie nie za fajnie sie musi jezdzic 316,

a tak na marginesie - czy autor tego tematu wie co to slownik ortograficzny?? :duh: bo dla mnie ten jezyk to wieksza "poraszka" niz to jego 316, sorki za szczerosc :D

[Filon]

Wysłałem mu dyskretnie na PW jak to słowo poprawnie brzmi zeby bezobciachowo mógł zmienic a tutaj taki saku82pl tak na forum...publicznie :lol:

[risto]

kiedys jezdzilem CC sporting. Ma ok 12-13 sek do 100km/h wiec jak an takie auto to juz sporo. A nie mowie o maluchu z tym silnikiem :D A CC rozpedzalo sie do 170km/h :twisted:

[bmka318]

porazila mnie twoja PORASZKA :duh: :mad2: :jawdrop: a To PORAŻKA Twoja Polszczyzna.

[pawel_e30]

Az takiej tragedii z ta 316i to niema, tjuningowane golfy 3 i inne escorty z 1.8 lub 1.6 pod maska zostaja z tyłu. Moze to zalerzy od stanu silnika ale w moim przypadku sam sie zdziwilem co potrafi ten 1.6. Ale oczywiscie w skali BMW zawsze to bedzie nic...

Muszę Cię zmartwić, nawet golf mk2 1,8 obejdzie E30 oraz E36 316i, co dopiero mk3...

 

Prawda jest taka, że ani 316i ani 318i to nie jest samochód do ścigania, tylko do normalnej trochę dynamicznej jazdy, po prostu w tych silnikach dociska się gaz i za wiele się nie dzieje, taka prawda...

 

318is, hmm, to takie M3 dla ubogich, nie powiem czuć już jak się ładnie zbiera, ale zabawa zaczyna się dopiero przy 6 rondelkach... :D

[kowi]

Muszę Cię zmartwić, nawet golf mk2 1,8 obejdzie E30 oraz E36 316i, co dopiero mk3...

 

No moim egzemplarzem udalo mi sie objechac obwieszonego spojlerami i glosnym wydechem golfa mk3 z silnikiem 1.8(90km) ale praktycznie tylko o niecala dlugosc auta...

Prawda jest taka, że ani 316i ani 318i to nie jest samochód do ścigania, tylko do normalnej trochę dynamicznej jazdy, po prostu w tych silnikach dociska się gaz i za wiele się nie dzieje, taka prawda...

 

Zgadzam sie w 100% silnik starsza co najwyrzej do w miare zwinnej jazdy bez szalenstw...

[pawel_e30]

No ale zauważ że dresiwo poruszające się tym pojazdem niekoniecznie umiało szybko i przy odpowiednich obrotach zmieniać biegi...

 

Mnie generalnie denerwuje, że M40 są elastyczne dopiero od 4000 RPM, bo zwykle poruszam się przy obrotach 2000-3000 i jeżeli chcę cokolwiek zdziałać to muszę redukować i go kręcić, podczas gdy inne nowe tedeiki hadeiki deceiki tedeceiki itp. lekko na gaz przy 2000 i mnie obchodzą.... :( Nawet Felicia 1,6 MPI mojej mamy sprawia wrażenie że od 2000-2500 zbiera się lepiej :duh:

 

Nie wiem jak oni robią teraz te silniki ale nowe samochody to ja moge obejść chyba tylko do 1,2-1,3 bo np. Civic 1,4 to chyba mógłby mnie czmyknąć :mad2:

[kowi]

No ale zauważ że dresiwo poruszające się tym pojazdem niekoniecznie umiało szybko i przy odpowiednich obrotach zmieniać biegi...

 

To kolega dobrze jezdzil...

 

Mnie generalnie denerwuje, że M40 są elastyczne dopiero od 4000 RPM, bo zwykle poruszam się przy obrotach 2000-3000 i jeżeli chcę cokolwiek zdziałać to muszę redukować i go kręcić, podczas gdy inne nowe tedeiki hadeiki deceiki tedeceiki itp. lekko na gaz przy 2000 i mnie obchodzą.... :( Nawet Felicia 1,6 MPI mojej mamy sprawia wrażenie że od 2000-2500 zbiera się lepiej :duh:

 

Poprzednio mialem E34 520i z gazem to dopiero był muł na niskich obrotach, ale jak sie wkrecil na jakies 4200-4300 to dostawal wielkiego kopa. Ten M40 wedlug mnie jest dosc elastyczny na niskich obrotach ale powyzej 5000 w przeciwienstwie do 520i sie meczy...

[pawel_e30]

Optymalny wg mnie moment zmiany biegu na wyższy przy sprincie w M40 to 5500 RPM, wtedy zwykle następny bieg zacznie się od 4000.

 

Max moment przy 4250 i moc przy 5500 oznaczają że samochód dostaje odejścia przy tych obrotach.

 

 

W moim M40b18 ewidentnie czuć jak przy 4000 zaczyna fest odchodzić i przy ponad 5000 słabnie znowu.... Mało praktyczne parametry...

 

2000-3500 przyśpieszenie Poloneza

[masqo]

Panowie o czym my mówimy -e36 1.6 to samochód do jazdy- i nic więcej- a nawet posiadający e36 z silnikiem 2.0 mogą się zdziwić -kiedyś byłem świadkiem jak taka coupe dostała niemiłosierne wciery od punto II hgt- może to głupio zabrzmi ale ja sie ciesze że mam 1.6 -ponieważ ta świadomość pozwala mi rozkoszować się jazdą- a pod tym względem BMW przoduje :mrgreen:

[wujas]

2.0 w coupe tez rakieta nie jest, kiedyś miałem problemy z reno clio 1.4, koleś powiedział mi na swiatlach, ze isy objeżdża bez problemu,a pod domem ma jeszcze jedno clio 2.0. Jest sporo małych aut, ktore posiadaczowi wiekszego ucieraja nosa :twisted2: . Wracajac do 1.6 w coupe to raczej nie porozumienie. . .

[TiMTomek]

Panowie prawda jest taka, że e36 mają swoją wagę i to ona powoduje cały galimatias. Moim isem ostatnio nie mogłem dygnąć megane, chciałem wyprzedzić ale się nie dał. Generalnie jechały oprócz mnie jeszcze 3 dorosłe osoby i jechałem na gazie i generalnie ostatnio strzelił mi gaz i coś spierdzielił i pewnie jak bym jechał na Pb to bym go wziął. Jednak nie zmienia to faktu, że go nie wziąłem :) Panowie waga! Pozdrawiam.

[kowi]

Mnie najgorzej wkurza jak ojciec objezdza mnie jak chce swoja renault thalia 1.4 16v 98km brzydkie to auto ale kopyto ma niesamowite, mysle ze nawet 2.0 by do niego podlotu niemial...

[clinic]

Mnie najgorzej wkurza jak ojciec objezdza mnie jak chce swoja renault thalia 1.4 16v 98km brzydkie to auto ale kopyto ma niesamowite, mysle ze nawet 2.0 by do niego podlotu niemial...

 

No z tym 2.0 to już przesadziłeś

[bieniu3000]

Mnie tez czasem denerwuje jak jade po miescie, krece moje 1.6 np do 3,5 tysiaca obrotow, a tu panda na ogonie mi siedzi i wogole nie zostaje z tylu :duh:

[Panfil - BMW Klub Polska]

A co maja powiedziec wlasciciele np. Mercedesow W124 200D? :mrgreen:

A co do szybkich maluchow: owszem, trafiaja sie szybkie egzemplarze.

Ale nie widzialem zadnego, ktory jezdzilby bezawaryjnie - przewaznie wlasciciel robi przy nim na okraglo.